1400 | Piotrze Zawsze odpowiedam na meile. Pisz na: [email protected] Tomek Gaudnik i Tomek Panczyk sa moimi kontaktami wogole. Nie robie tajemnicy gdzie i kiedy jestem. Obecnie jestem w Australii z moja dziewczyna z Warszawy. Tu zwiedzamy okolice Gold Coast motocyklem. Jutro wybieramy sie na wycieczke do Sydney i Canberry ze stowarzyszeniem Seniorow. O ile was to interesuje, napiszcie. Wysle reportarz o wycieczce. I zdjecie. Mysle ze Tomek Panczyk da mi troche miejsca na zdjecia. Bo gdy pisze tekst to muse go dzielic na rozdzialy. Pozdrowienia Andrzej Andrzej Klajn czas wpisu: 2005-12-04 12:11:15 |
1399 | Panie Andrzeju .Prubowałem napisać parę słów,na adres podany w tej księdze -myślałem że ewentualnej odpowiedzi mogę,się spodziewać w naszym języku Piotr 2 czas wpisu: 2005-12-04 00:26:11 |
1398 | To super odzyskuje wiare w ludzi :) Serdecznie pozdrawiam rafal czas wpisu: 2005-12-03 10:33:17 |
1397 | Czesc Rafale, Oczywiscie patrz na moje wypowiedzi o ilorazie glupoty z przymrozeniem oka. Po prostu ponioslo mnie gdy przeczytalem na forum zupelnie wyssane z chorej imaginacji brednie dotyczace mojego negatywnego udzialu pracach Stowarzyszenie. Mysle ze i Mr. A. tak to odczuje. No bad feelings. Pozdrowienia Andrzej Klajn Sorry za Andrzej Klajn czas wpisu: 2005-12-02 21:20:21 |
1396 | Panie Andrzeju z zainteresowaniem czytam Pana wypowiedzi i nie chce uwierzyc, ze Pan z ta ocena ludzi na podstawie IQ (No bo mamy przeciez wskaznik inteligencji, ilorazem IQ zwany)to tak na powaznie. rafal czas wpisu: 2005-12-02 18:16:10 |
1395 | cześc Andrzej ja sie przyłączam i zapraszam wszystkich motocyklistów gdy będą przejazdem w szczebrzeszynie na grila A i do wypicia coś sie znajdzie kompocikk z jabłuszek z mojego sadu oczywiście pozdrowienia dla Tess barbi czas wpisu: 2005-12-02 15:06:32 |
1394 | Czesc Marku, Bede w Polsce w polowie kwietnia 2006 i zechce skoordynowac rajd motocyklowy z istniejacymi w okolicach rajdami MC. Czy sam jestes fanem MC? Jestem czlonkiem kilku klubow motocyklowych w Polsce i postaram sie zaangazowac moich kolegow z roznych czesci Polski. Postaram sie tez zaangazowac ludzi ze Stowarzyszenia w celu zorganizowania imprez ktore uatrakcyjnilyby sam rajd. Dzieki za pomysly i pisz czy chcialbys sie aktywnie wlaczyc w prace nad zorganizowaniem rajdu. Zapraszam do tego chetnych. Pozdrowienia Andrzej [email protected] Klajn Andrzej czas wpisu: 2005-12-02 13:49:12 |
1393 | Drogi Andrzeju Rajd motocyklowy to jest dobry pomysł, tylko musi być odpowiednia relkama i nagłośnienie imprezy w mediach. Po drugie sam rajd to za mało, ktoś musi zorganizować jakieś imprezy towarzyszące - konkursy z nagrodami, koncert, zabawę, ognisko i.t.p. Może ludzie odpowiedzialni za kulturę, to jest ich praca i biorą za to pobory. Po trzecie kalendarz, impreza nie może być konkurencyjna w stosunku do zlotu motocyklistów w Biłgoraju czy Zamościu bo taką konkurencję przegramy. Generalnie jestem za. Pozdrawiam Marek czas wpisu: 2005-12-02 12:04:17 |
1392 | CZesc druga Wydaje mi sie rzecza naturalna ze wladze Stowarzyszenia powinny miec dobre uklady z oficjalnymi wladzami miasta. Nie mam na mysli sluzalczo-panszczyznianych powiazan o jakich istnieniu sugeruje Arheonium. Zreszta wszystkie wladze sie zmieniaja, wlacznie z wladzami Stowarzyszenia i tylko Wy mieszkajacy w Szczebrzeszynie macie na to wplyw. Wiec ten wplyw wykorzystujcie. I nie robcie wody z mozgu piszac ONI – MY. Wystarczy spojrzec jak ludzie ze Zwierzynca zorganizowali sie wspolnie i stworzyli organizacje promujaca prywatne kwatery czy prywatne male jadlodajnie. Nie mowiac o funkcjonujacej informacji turystycznej. To tylko jedna z wielu mozliwosc dla Szczebrzeszyna. Ale trzeba ludzi z inicjatywa a nie goloswownych anonimowych nieudacznikow piszacych bzdury wyssane z palca. Jak pisze Tomek Panczyk – az rece opadaja jak sie o tym czyta na naszym Forum. Dzieki Barbi, Piotrowi2 i Tomciowi P. Za pozytywne slowa. W dalszym ciagu wierze ze nawet niewielka grupka ludzi dobrej woli, optymistow, przyczyni sie do tego ze Stowarzyszenie Przyjaciol Szczebrzeszyna odegra pozytywna role w zyciu miasta. Pozdrawiam i zachecam do wlaczenia sie w uaktywniania dzialalnosci Stowarzyszenia. Pozdrowienia Andrzej Klajn P.S. Ostatnio w prasie polskiej ukazalo sie kilka artykulow o Roztoczu i o Szczebrzeszynie. Planuje w nastepnym roku pod patronatem Stowarzyszenia zorganizowac rajd motocyklowy Szczebrzeszyn i jego okolice oraz wizyte w Szczebrzeszynie i prelekcje o turystyce znanego redaktora i gawedziarza Zygmunta Broniarka. Zachecam do dzielenia sie waszymi pomyslami promujacymi Szczebrzeszyn. Andrzej Klajn czas wpisu: 2005-12-02 03:18:50 |
1391 | Czesc pierwsza! Czasami w chwilach reflekscji po przeczytaniu listu w stylu Arheonium. zastanawiam sie czy nie jest czas na stworzenie miary na glupote. No bo mamy przeciez wskaznik inteligencji, ilorazem IQ zwany. Moze trzeba bu znalezc iloraz glupoty. Tylko ze z nazwa bylyby klopoty. Bo mamy nawet na naszym forum tylu pretendentow do takiego tytulu, ze trudno by bylo ze znalezieniem adekwantnej nazwy nie krzywdzac wielu pretendentow do tak zaszczytnego tytulu. Powstala organizacja promujaca miasto Szczebrzeszyn i jego okolice. Zamiast aktywnie wlaczyc sie w prace organizacji czytam od czasu do czasu listy w stylu: ONI, majac na mysli ludzi z zarzadu Stowarzyszenie. Kto to sa oni? To nikt inny jak wy wszyscy ktorzy mieszkacie w miescie. To sa ludzie z waszego miasta. I to ze ONI chwilowa maja jakas funkcje w Stowarzyszenieu nie czyni z NICH kogos specjalnego. Kazdy ma prawo i w/g mnie obowiazek aktywnie przyczyniac sie do promocji swego miasta. To uwazam za swego rodzaju moralny obowiazek. I ja i Tomek Panczyk tak rozumujemy i w takim duchu pracowalismy nad tym aby zalozyc Stowarzyszenie Andrzej Klajn czas wpisu: 2005-12-02 03:14:35 |
1390 | Panie Tomku i Andzeju . Stowarzyszenie jest,czyli jest jakąś organizacją - można ubigać się o doinansowanie z UE.Z tego co jest mi wiadomo są potężne środki finansowe,nie wykorzystane i ponoć mają przepaść.A może to jest jakaś mała alternatywa,na pozyskanie zaplecza finansowego dla stowarzyszenia.Np.dofinansować inwestycje mogące przynieść naszemu miastu ,lepszy wizerunek/-ATRAKCYJNOŚĆ- turystyczną .We wtorek będę w posiadaniu cd. z kompletem informacji ,odnośnie tej dotacji .Jeżeli ktoś ze stowarzyszenia ma wolę ,udostępnię bezpłatnie . Z poważaniem (OPTYMISTA) Piotr 2 czas wpisu: 2005-12-01 22:20:29 |
1389 | Co to pisać? Ręce opadają. Nie byłem na spotkaniu w Kawęczynku, ale znam Andrzeja i jakoś nie bardzo widzę jak instaluje w Stowarzyszeniu "swoich ludzi". Żeby rozwalić organizację, którą właśnie pomaga założyć? Musicie Państwo zrozumieć, że istnieją jeszcze ludzie, którzy potrafią coś zrobić bezinteresownie, dla dobra ogółu, nie dla siebie. I Andrzej jest jedną z nich. I życzę tym wszystkim krytykantom, żeby wreszcie pokazali co oni potrafią. Bo publicznie opluwać innych samemu chowając się pod pseudonimem jest bardzo łatwo. Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2005-12-01 17:55:32 |
1388 | popieram Andrzeja hej to ja twoja rodaczka pan Tomek i Andrzej zrobili co mogli wiadomo ze mieszkają zagranicą i mają mały wpływ na to co tu sie dzieje ale chciało im sie założyć towarzystwo Oni mogą nas tylko wspierac duchowo a reszta należy do nas jest wiele spraw do wyprostowania nie będę o tym pisac bo każdy wie o jakie sprawy chodzi wiadomo że na wszystko potrzebna jest kasa a nikt własnych pieniędzy nie będzie inwestował trzeba pomyslec skąd ja wziąć jest tyle funduszy na rozwój takich miejscowości jak szczebrzeszyn trzeba je tylko znależc a co do władz to przy następnych wyborach dobrze pomyślmy zanim postawimy krzyżyk pozdrawiam Andrzeja i Pana Tomasza trzymajcie rękę na pulsie jesteście nam potrzebni barbi czas wpisu: 2005-12-01 12:01:34 |
1387 | Czesc trzecia listu dla ARHEONIUM I ja i Tomek Panczyk nie jestesmy cudotworcami. To wy ktorzy na codzien jestescie w Szczebrzeszynie i zyjecie problemami miasta mozecie cos zrobis dla waszego miasta. Mu mozemy co najwyzej byc katalizatorami waszych dzialan i poczynan. I nikt oprocz Was zyjacych na codzien w Szczebrzeszynie nie moze tak naprawde cos pozytywnego zrobic dla miasta. Pozdrowienia z dalekiej Australii Andrzej Klajn Andrzej Klajn czas wpisu: 2005-12-01 03:13:24 |
1386 | Czesc druga litu dla ARHEONIUM Faktem jest bezspornym ze to ja osobiscie zorganizowalem inicjujace powstanie Stowarzyszenia spotkanie w Kaweczynku. Tu moze dygresja: specjalnie nie zaprosilem na spotkanie Burmistrza ani jego zastepcy po to aby to bylo apolityczne spotkanie. I jak ja moglem wcisnac ludziom na tym spotkaniu kto ma byc a kto ma nie byc we wladzach nowopowstalego Stowarzyszenie. Po prostu wladze Stowarzyszenia wybrali ludzie bedacy na tym spotkaniu. I o tym kto ma co robic w Stowarzyszeniu zadecydowala ta grupa ludzi ktora zainicjowala powstanie Stowarzyszenie. I raczej chec pracy a nie zajmowana pozycja spoleczna zadecydowala o tym kto ma pelnic jaka funkcje w nowopowstalej organizacji. I trzeba bylo naprawde wielu argumentow i perswazji aby naklonic p. Krasnego do objecia funkcji prezesa Stowarzyszenia. A ludzie ktorzy byli na spotkaniu reprezentowali przekroj miasta. Byli tam i artysci i ludzie interesu i ludzie pracujacy we wladzach miasta. Zaprosilem osoby ktore polecili mi moi dawni przyjaciele i wierzylem ze Ci ludzie byli w jakims sensie REPREZENTANATAMI calego miasteczka. A wogole to pisalem o tym szeroko na tym forum i nie robilem z tego spotkania zadnej tajemnicy. Pisanie o tym ze JA WCISNALEM do zarzadu Stowarzyszenie ludzi z kregu wladz miasta to wiecej niz bzdura. Jak powstalo Stowarzyszenie i kto wybieral ludzi do zarzadu mozna bardzo latwo sprawdzic...Po prostu trzeba zapytac o to uczestnikow spotkania. A lista tych ludzi nie jast tajemnica.. I zamiast pisac brednie na forum mozna po prostu skontaktowac sie z ludzmi reprezentujacymi Stowarzyszenie i wlaczyc sie aktywnie w promowanie miasta. Bo kazdy jest mile widziany w Stowarzyszeniu i kazdy moze cos zrobic dla naszego miasteczka. Andrzej Klajn czas wpisu: 2005-12-01 03:12:08 |
1385 | Czesc pierwsza odpowiedzi dla ARHEONIUM. ARHEONIUM i inni jemu podobni: A wogole to lepiej pasuje do Cibie nazwa ARCHEGONIUM, co jest zenskim organem rozrodczym takich roslinek jak paprotnice I mchy. Ale do rzeczy. Razem z Tomkiem Panczykiem bardzo chcielismy stworzyc w Szczebrzeszynie organizacje ktora promowalaby miasto Szczebrzeszyn i jego okolice. I ja i Tomek jestesmy niepoprawnymi optymistami. Fantastami, jak czesto mowia mi przyjaciele. Ale tylko optymizmem mozna cos w tym swiecie zrobic. I z tym optymizmem przemierzam swiat od 60 lat... I zyje w dalszym ciagu marzeniem ze powstale Stowarzyszenie Przyjaciol Szczebrzeszyna cos zrobi dla miasta POZYTYWNEGO. Nie spodziewam sie „ gruszek na wierzbie” , ale po ostatnim pobycie w Szczebrzeszynie mam wrazenie ze Stowarzyszenie potrzebuje troche czasu aby ludzie w nim pracujacy jakos dotarli sie do siebie. To co pisze Arheonium o genezie powstania Stowarzyszenie to zupelne klamstwo. Cytuje: Miałem okazję widzieć listę członków Stowarzyszenia Przyjaciół Szczebrzeszyna, większa połowa członków to urzędnicy i radni, niewielka część tych osób to mieszkańcy Szczebrzeszyna. Jak to stowarzyszenie ma się rozwijać skoro Andrzej Klajn na siłę wcisną do tej organizacji kilka osób. Władze także forsują działalność stowarzyszenia i nie są skłonne do współpracy ..Koniec cytatu Jak mogl Andrzej Klajn WCISNAC do stowarzyszenie takich a nie innych ludzi??? Trzeba byc wiecej niz naiwnym aby pisac takie brednie. ( nie mowiac ze trzeba profesora aby zrozumiel wypowiedz o WIEKSZEJ POLOWIE- z reguly polowy sa sobie rowne Andrzej Klajn czas wpisu: 2005-12-01 03:08:08 |
1384 | Sprawa Stowarzyszenia Przyjaciół Szczebrzeszyna jest dla mnie wyjątkowo przykra: to ja zachęcałem na tej stronie do założenia organizacji, to mój statut po małych przeróbkach stał się podstawą rejestracji stowarzyszenia. I nic. Cisza. Jaki cel mieli ludzie, którzy wstąpili do stowarzyszenia, po co zasiedli we władzach? Dlaczego nic się nie robi poza snuciem planów zagospodarowania łąki czy wzgórza zamkowego? Przecież jest tyle drobnych, małych rzeczy do zrobienia - po to powstawało Stowarzyszenie. Przynajmniej w moim odczuciu. Pamiętam czasy, kiedy to wszystko się działo i chyba ktoś po prostu chciał uciszyć ten rwetes, który się podniósł. Przez chwilę naiwni uwierzyli, że można coś zrobic, rozerwać chory układ, nie czekać na łaskę. Sam byłem tym naiwnym. I do dzisiaj taki pozostałem. W dalszym ciągu wierzę, że można stworzyć prężną organizację, która będzie skupiać ludzi, którym zależy na rozwoju miasta. Ludzi, którym chce się coś robić. Samemu, własnymi rękami, nie narzekając w oczekiwaniu aź ktoś inny za nich to zrobi. I takich ludzi jest dużo. Pewnie zaraz ktoś mi zarzuci, że wymądrzam się z daleka. Wydaję mi się, że z tej odległości więcej dla Szczebrzeszyna zrobić nie mogę. Pozdrawiam i zachęcam do działalności obywatelskiej. Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2005-11-30 19:39:02 |
1383 | Miałem okazję widzieć listę członków Stowarzyszenia Przyjaciół Szczebrzeszyna, większa połowa członków to urzędnicy i radni, niewielka część tych osób to mieszkańcy Szczebrzeszyna. Jak to stowarzyszenie ma się rozwijać skoro Andrzej Klajn na siłę wcisną do tej organizacji kilka osób. Władze także forsują działalność stowarzyszenia i nie są skłonne do współpracy - przykład, to Zamczysko - w którego pozyskanie dla miasta miał się zaangażować sam Marian Mazur. Podobno jest już gotowy projekt zagospodarowania tegp wzgórza "Zamczyska". Kolejna osoba, która działa na niekorzyść stowarzyszenia, to P. Krasny - obecny prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Szczebrzeszyna, który jest w bardzo dobrych stosunkach ze starostą i burmistrzem Mazurem....i kółko się zamyka. Gdyby prezesem była osoba młodsza i nie zaangażowana w polityczne zagrywki, to stowarzyszenie na pewno by się rozwijało. A tak nie ma nawet biura i jest w pełni uzależnione od Urzędu Miejskiego. Pozdrowienia Arheonium czas wpisu: 2005-11-30 14:49:43 |
1382 | Przepraszam za kolejność Należy czytać od 1380,1381,1382,1383 Pozdrawiam Marek czas wpisu: 2005-11-30 14:12:23 |
1381 | Stowarzyszenie Przyjaciół Szczebrzeszyna Tymczasowa siedziba Stowarzyszenia Przyjaciół Szczebrzeszyna mieści się pod adresem : Stowarzyszenie Przyjaciół Szczebrzeszyna ul. Kościuszki 1 22 - 460 Szczebrzeszyn, 1. Promowanie miasta i gminy Szczebrzeszyn. 2. Stworzenie wizerunku Szczebrzeszyna jako miasta przyjaznego turystom. 3. Prace na rzecz zachowania materialnych i niematerialnych zabytków historii. 4. popieranie inicjatyw społecznych w zakresie gospodarki, sportu, kultury i turystyki. 5. Budowanie wzajemnych więzi międzyludzkich. 6. Rozwój świadomosci obywatelskiej. 7. Popieranie wszelkich działań mających na celu promowanie miasta i gminy Szczebrzeszyn. patrz: http://gbook.ibt.com.pl/gbook.php?id=szczeb&od=751 patrz wpis 534 i 496 Marek czas wpisu: 2005-11-30 14:09:53 |
1380 | Stowarzyszenie Miłośników Szczebrzeszyńskiego Parku Krajobrazowego Terenem działania Stowarzyszenia jest Miasto i Gmina Szczebrzeszyn, a siedziba mieści się w Szczebrzeszynie przy ul. Pl. T. Kościuszki 1. Cele i sposoby działania: - sprawowanie opieki nad zabytkami Szczebrzeszyna i okolic - działanie na rzecz utworzenia i utrzymania bazy turystycznej w Szczebrzeszynie - wytyczanie tras dla turystyki pieszej, rowerowej i kajakowej - sprawowanie opieki nad pomnikami przyrody Szczebrzeszyńskiego Parku Krajobrazowego - otoczenie ochroną ginących gatunków roślin, ptaków i zwierząt - czuwaniem nad przestrzeganiem przepisów dotyczących ochrony środowiska - organizowanie wystaw, odczytów i spotkań na temat walorów Szczebrzeszyńskiego Parku Krajobrazowego - utworzenie „Małej Galerii Roztocza” - redagowanie czasopisma „Region” - współpraca z krajowymi i zagranicznymi organizacjami o podobnym profilu działania - zorganizowanie w Szczebrzeszynie Muzeum Przyrodniczo-historycznego - gromadzenie materiałów o regionie patrz: http://www.inter.media.pl/nt-bin/szczebrzeszyn/start.asp?page=stowarzyszenia&tytul=Stowarzyszenia Marek czas wpisu: 2005-11-30 14:08:44 |
1379 | Dalej następuje opis zabytków, szkół, ludzi. Opis Szczebrzeszyna autor kończy słowami: "W niewielkim stosunkowo miescie, przy braku inteligencji znalazłem aż dwa towarzystwa oświatowe: Macierz i Światło. Obie placówki, tak ważne i pożądane, suchotniczy prowadziły żywot dla braku funduszów. Prywata i ambicje nie pozwoliły na zlanie się tych dwu towarzystw o identycznych celach." - Autor tego tekstu, można powiedzieć, był turystą który odwiedził nasze miesto i w swojej książce zawarł obserwcje i wrażenia z pobytu w mieście. Obserwatorem był chyba dobrym i dobrze przygotowanym skoro jako ludzi związanych ze Szczebrzeszynem wymienia takie nazwiska jak:Kudasiewicz, Sierociński, Kohen, Siestrzyński, Brandt Uwagę moją zwrócił fragment mówiacy o "suchotniczym żywocie dwu towarzystw o identycznych celach" Autor był w naszym miescie w 1907 roku a wiec niewola, carski rząd. brak państwa. od tamtego czasu minęło prawie 100 lat, przeżylismy parę wojen (w tym dwie światowe jak mówiła babcia Pawlakowa), komunizm, mamy wolne państwo, demokrację, samorząd tylko ludzie w naszym miasteczku jakby tkwili w tamtych czasach, powołali do życia dwa towarzystwa "które suchotniczy prowadzą żywot a cele..." Marek czas wpisu: 2005-11-30 14:07:01 |
1378 | Z zamiłowaniem zbieram wszelkie materiały dotyczące Szczebrzeszyna. Tutaj się urodziłem, wychowałem i lubię to miasto. Mam w swoim zbiorze ciekawą książkę. Autor - Wacław Świątkowski Tytuł - Płockie i Południowa Lubelszczyzna - Trzecia wycieczka po kraju Wydanie - Warszawa 1927 Autor opisuje w niej swoją wyprawę rowerową, którą odbył w 1907r (!!!) Pomijam opis ziemi Płockiej, od strony 51 zaczyna się opis południowej Lubelszczyzny. Trasa wycieczki wiedzie od Zawichostu przez Zaklików, Modliborzyce, Janów, Goraj, Frampol, Biłgoraj, Krzeszów, Tarnogród, Józefów, Krasnobród, Zwierzyniec, Szczebrzeszyn, Zamość, Tomaszów, Tyszowce, Kryłów, Hrubieszów, cyt. " Za Hrubieszowem w stronę Chełma, na drogach, spieczonych od słońca, psuje mi sie rower i muszę wracać do domu." Opis trasy, miejscowości, ludzi - fascynująca lektura, fascynujący archaiczny język. Lubię takie książki. Oczywiście jak w każdym przypadku szukam śladów Szczebrzeszyna i okolic. Na stronie 60 autor pisze: "Naraz gęsta ściana leśna zaczyna się rozszerzać, wynurza się wielka polana ze stawem i wyspą - jestem w Zwierzyńcu, gdzie ogniskuje się centarlny zarząd olbrzymich dóbr Zamoyskich. Tu skupia się cała machina administracyjna, począwszy od plenipotenta, a skończywszy na gajowym i stróżu... Nad Zwierzyńcem czujne oko miał rząd rosyjski, czyniący stale wstręty, nie pozwalał na rozwój i pracę narodową, często aresztował ruchliwszych oficjalistów, węsząc na każdym kroku propagandę polską. Pomimo nadzwyczajnych starań i wpływów zarząd dóbr nie uzyskał zatwierdzenia koła Macierzy, a na szkołę z językiem polskim - koncesji." "W dalszej wycieczce towarzyszy mi Wieprz, wijący się w pieknej oprawie wzgórz zielonych. Droga nie nudzi, krajobraz ładny, tylko przejazd uciążliwy i nawet niebezpieczny....Szczebrzeszyn należy do większych miasteczek, liczy do 8 tysięcy mieszkańców." marek czas wpisu: 2005-11-30 14:05:28 |
1377 | Szczebrzeszyński Park Krajobrazowy powstal w 1991r. rafal czas wpisu: 2005-11-29 22:04:06 |
1376 | To w ktorym roku przeniesiono wysypisko z Brockiej Gory? rafal czas wpisu: 2005-11-29 21:52:08 |
1375 | Alo,alo CAR. Pewnie masz rację. Ale o ile się nie mylę, to wysypisko powstało wcześniej niż park krajobrazowy. w momencie powstania parku powinno się wyłączyć ten obszar spod jego jurysdykcji. Tego nie uczyniono i mamy gotowy bigos z pasztetem. Co do Zwierzyniaków to mogę powiedzieć, że są sprytni. Co do nas to nie jestem tego pewien. Dlaczego? A to dla tego, że w niedługim czasie nastąpi napełnienie wysypiska i my będziemy zmuszeni wozić nasze śmieci np. za Zamość. Dopiero wtedy poczujemy "biznes", który zrobiliśmy ze Zwierzyńcem. Do tego szczebrzeskie wysypisko śmieci ma certyikację, której czas się kończy iwarunkowo przedłużamy go na rok czy dwa lata. Co będzie jak urzędnicy z ochrony środowiska się nie zgodzą i nie przedłużą pozwolenia? Prosił mnie Piotr2 o to abym zapraszał na narty. Robię to z całego serca. W zeszłym tygodniu zakupiłem dzieciom narty na aukcji Allegro za niewielkie pieniądze. Może i ja pokuszę się na jazdę, chociaż ostatni raz jeździłem na górkach "Dębrzy" kilkanaście lat temu. DO zobaczenia na szczebrzeskich stokach. doktor czas wpisu: 2005-11-29 08:21:05 |
1374 | Jak to kto ? Przecie burmistrz jaki albo raczej sekretarz, a był nim wtedy niejaki Złomańczuk. CAR czas wpisu: 2005-11-28 18:41:01 |
1373 | ja jetem tylko cikaw kto wydał zgodę na śmietnik w parku krajobrazowym i ile to kosztowało władze miasta dkc1001 czas wpisu: 2005-11-28 16:22:59 |
1372 | ja tylko podziwiam operatywnosc władz Zwierzyńca ich miasteczko też lezy w parku krajobrazowym a nie maja śmietnika lepiej wywieśc do szczebrzeszyno mają łby na karkach to im trzeba przyznać barbi czas wpisu: 2005-11-28 13:16:25 |
1371 | Mogli przeciez blizej ujecia wody, nie musieliby tak dalekon wozic rafal czas wpisu: 2005-11-27 21:59:03 |
1370 | A gdzie mieli to wysypisko zrobić,park krajobrazowy sam wiesz,skąd i do kąd się rozciąga .Więc może śmieci wysłać do Tajlandi. Piotr 2 czas wpisu: 2005-11-27 20:06:38 |
1369 | Szczebrzeszyn jest jedynym znanym mi miasteczkiem, gdzie wysypisko zlokalizowano na terenie istniejacego parku krajobrazowego :) rafal czas wpisu: 2005-11-27 18:42:21 |
1368 | Doktorze próbował pan propagować wycieczki rowerowe.może zimą ktoś zareflektuje na wypady ,na nartach biegowych .Ja się piszę ,a może na zjazd ,górki są i to wcale nie kiepskie .Pozdrawiam Piotr 2 czas wpisu: 2005-11-27 17:45:05 |
1367 | My na to, że już to czytaliśmy na stronie urzedowej. Ken czas wpisu: 2005-11-27 09:02:24 |
1366 | Zapomniałem dodać, że tekst pochodzi ze strony Urzędu. Co wy na to? jc czas wpisu: 2005-11-26 23:26:16 |
1365 | Pozyskano środki z Unii Europejskiej W wyniku działań Burmistrza i pracowników Urzędu Miejskiego Gmina Szczebrzeszyn decyzją Zarządu Województwa Lubelskiego otrzymała dofinansowanie 2 projektów ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego. W ramach Działania 3.1. “Obszary wiejskie” – edycja 2005 dofinansowanie w wysokości 75 % otrzymał projekt pt.: 1. “Częściowa rekultywacja składowiska odpadów i kompleksowa gospodarka odpadami w Gminie Szczebrzeszyn” W ramach Działania 3.3. “Zdegradowane obszary miejskie, poprzemysłowe i powojskowe – edycja 2005, Poddziałania 3.3.1 Rewitalizacja obszarów miejskich dofinansowanie w wysokości 75% otrzymał projekt pt.: 2. “Zagospodarowanie rynku – Plac Tadeusza Kościuszki w Szczebrzeszynie, Etap I”. jc czas wpisu: 2005-11-26 23:24:53 |
1364 | a czyktoś wie gdzie sie podziały ławki które miały stać przy nowych schodach ponoć miało ich byc kilkanascie a było tylko5 gdzie jest reszta barbi czas wpisu: 2005-11-26 18:58:27 |
1363 | Pytanie. Czy ktoś może wie ile ,dostali-dostał, za (przetarg) wymiany okien w szkole .Ja wiem ,chcielibyście tyle zarabiać .No ale przecierz tu ,nikt nie bierze. Z B. czas wpisu: 2005-11-26 18:21:55 |
1362 | A doktor jak zwykle chce wszystko rozmydlić. To się nazywa relatywizm doktorze i to nieładna cecha. Sprawy trzeba nazywać po imieniu, jak w wojsku, a nie dywagować o jajku i kurze. Takimi dywagacjami nic się nie zmieni - a jest co zmieniać, gdzie się nie popatrzy. Więc mobilizuj doktorze ludzi do działania, a nie rozmywaj to wszystko w swoim gdybaniu. A poza tym, to czołem! Marian czas wpisu: 2005-11-25 16:53:50 |
1361 | Przychylam się całkowicie do opinii wyrażonej przez Observatora. W każdym miejscu gdzie może dochodzić do łapówkarstwa są Ci (zwykle nieliczni), którzy je biorą i jest cała rzesza tych, którzy lepiej lub gorzej wykonują swoje obowiązki nie wiedząc, że kolega czy koleżanka z pracy wystawia wszystkim taką opinię. Z tego powodu, przy założeniu, że szef w tym nie uczestniczy, można z łatwością wyselekcjonować miejsca patogenne i próbować je eliminować. Jeśli nie miejsca to ludzi z tych miejsc, którzy nie wyobrażają sobie aby nie skorzystać z nadarzającej się okazji. Takim ludziom powinno się dziękować za współpracę i wysyłać na "własny rozrachunek". Tam dopiero zobaczą jak wygląda kontakt z niekompetentnym urzędnikiem, którego celem jest wyciąganie rąk po łapówki. Zastanawiam się teraz głośno czy łapówki zaczęły się od tych biorących czy dających. Myślę że odpowiedź jest trudna i podobna do próby odpowiedzi na pytanie co było pierwsze jajko czy kura. I tym optymistycznym akcentem kończę swój wywód na temat "łapówka czyli sen o łatwej kasie". doktor czas wpisu: 2005-11-25 11:32:34 |
1360 | Panuje powszechna i obiegowa opinia,ze wszyscy urzednicy kradna, biora lapowki, "ustawiaja" przetargi. Jezeli ktos wie, ze urzednik X bierze lapowki, to powinien to zglosic na policje. Pisanie i to w dodatku anonimowo,ze wszyscy biora jest daleko idacym naduzyciem. Ja znam osobiscie wielu ucziciwych urzednikow. Ustawa "prawo zamowien publicznych" ma wiele wad,ale dobrze, ze wogole sa te przepisy. Z ta ustawa jest jak z ustrojem demokratycznym: demokracja jest fatalnym ustrojem,ale poki co nic lepszego nie wymyslono. Pozdrawiam Observator czas wpisu: 2005-11-24 13:58:48 |
1359 | Nawiazuję do mojego wpisu 1174. Nikt z uczestnikum tego (jak widzę) FORUM - a nie ksiegi - nie odniósł się do moich uwaga o traszie turystycznej prze Park Krajobrazowy. Nic dziwnego (z drugiej strony) takie olewanie nas forumowiczow przez lokalne władze jest powszechne. Myślę że czas najwyższy aby sie skończyło. Przy okazji podziwiam tę księgę (przepraszam forum) i jej uczestników. Poruszane tu są sprawy ważne dla miasteczka. Szkoda tylko , że nie wiemy jak sa wykorzystywane. Całe szczeęście, że macie tu doktora który jest autorytetem i z nim mozna podyskutować. pozdrawiam mariusz - załozyciel forum ROZTOCZE na portalu Gazety Wyborczej. Zapraszam na to roztoczańskie forum uczestników tej księgi (forum). Ciagle pozdrawiam Tomka Pańczyka Mariusz czuk1 -- czas wpisu: 2005-11-24 13:35:47 |
1358 | No chyba tak jak co roku.... Lolo czas wpisu: 2005-11-24 08:55:39 |
1357 | czy ktoś z was jet zorientowany czy w tym roku będzie pokaz sztucznych ogni na rynku w czasie sylwestra barbi czas wpisu: 2005-11-23 14:32:48 |
1356 | Nie wiem nic o wygrywaniu przetargów za łapówki. Jest to możliwe, kiedy osoby przygotowujące przetarg czynnie w nim uczestniczą, przy biernej postawie szefa. Jest to poważna bolączka nie tylko naszych urzędników. Uważam jednak, że bez tych procedur dochodziło by do jeszcze większych nadużyć. Oczywiście można nad tym zapanować tylko trzeba dogłębnie przyjrzeć się każdej procedurze i odpowiednio dobierać i często zmieniać ludzi decydujących o przetargach. doktor czas wpisu: 2005-11-23 07:50:08 |
1355 | Doktorze nie wygrywać;Kupować przetargi, i to jest fakt .Nie tylko na odśnieżanie -wcale lepsi nie wygrywają tylko kto da w łapę. Z B. czas wpisu: 2005-11-22 21:36:47 |
1354 | Te podziękowania się należą ale tak naprawdę nie bardzo wiem komu. Od kilku lat na różnych odcinkach drogi są różni wykonawcy. W zależności od tego kto jest właścicielem drogi zależy kto będzie wykonywał usługi odśnieżania. Na terenie naszego miasta mamy drogi krajowe, wojewódzkie, powiatowe, gminne i osiedlowe. Prawdą jest to, że firmy zajmujące się odśnieżaniem mają coraz to lepszy sprzęt. To znaczy, że opłaca się przystępować do przetargu. doktor czas wpisu: 2005-11-22 07:21:16 |
1353 | Dotychczas gospodarka się w zimie zawsze spisywała, ale bywało też tak, że oblodzone chodniki nie były niczym posypane. Zawsze jak spadnie śnieg, to dbają od samego rana żeby było odśnieżone. Tu rzeczywiście należą się ukłony w stronę gospodarki. Lolo czas wpisu: 2005-11-21 16:12:48 |
1352 | tak barbi ale tylko narazie dkc1001 czas wpisu: 2005-11-21 15:50:12 |
1351 | a ja tym razem z pochwałami dla gospodarki komunalnej pierwszy śnieg i prosze posypane piaskiem i pługi chodza brawo chociaz raz ich zima nie zaskoczyła barbi czas wpisu: 2005-11-21 13:28:42 |