1350 | W informacji na temat zgłaszania zakłóceń w eterze podałem też numer do telefonicznego kontaktu: 081 743 40 43. Jak mnie poinformowano jest to całkowicie bezpłatne. Z moim zgłoszeniem mam problem bo zakłócenia są okresowe i trudno mi nawet określić czas ich występowania. Poza tym natężenie zakłócenia jest różne. ważny jest kierunek z którego odbieram sygnał telewizyjny. Z nadajnika lubelskiego mam dobry odbiór 1, 3 i polsatu.Z Tarnawatki natomaist mam dobry odbiór 2 i polatu. doktor czas wpisu: 2005-11-21 10:12:37 |
1349 | Trzeba zrobić ostateczny porządek z tymi nadajnikami na osiedlach, pijakami, eternitami, które uniemożliwiają normalne funkcjonowania, a na dodatek szkodzą ludziom. Ken czas wpisu: 2005-11-21 08:53:04 |
1348 | Chyba obywatelstwo, bo narodowość nie ma tu nic do rzeczy. Jest sposób podany bodajże przez doktora: napisać donos do prokuratury oraz: URTiP Lubelski Oddział Okręgowy ul. Zana 38 c 20-601 Lublin Ktoś musi to zrobić, samo się nie zrobi. Maniek czas wpisu: 2005-11-20 23:51:51 |
1347 | Moi drodzy , ja ,jako skromny człowiek bez złości pytam .Co trzeba zrobić,jakich wpływów użyć,aby nasze miasto oczyścić z posiadaczy radia cb .Moje dzieci muszą słuchać epitetuw typu Ku...-Hu.-Skur..... itp. Poniważ Bunio nadaje właśnie w porze , gdy jest poranny program dla dzieci (NIEDZIELA) . A na codzień w czasie wieczorynki,słychać te teksty w telewizorze .Jeżeli to jest zgodne z prawem RP, to ja chcę zmienić narodowość . Mieszkaniec czas wpisu: 2005-11-20 22:24:57 |
1346 | żebyście sie nie zdziwili aż wam ksiądz da on nie umie ich ucza tylko brać i szkola w tym zakresie ucza tez jak spławiać potrzebujących wiernych barbi czas wpisu: 2005-11-20 17:08:21 |
1345 | Ksiądz to by wzioł ,anie dał Z B. czas wpisu: 2005-11-19 22:11:19 |
1344 | Bunio, mieszka przy ul.Partyzantów(jadąc w stronę Szperówki za stażą pożarną 50 metrów po prawej )taka wysoka antena z 6-cioma drutami .Przy mocy z której nadaje jest w stanie zakłucać czulsze anteny-tv w promieniu ok.1200 metrów .na imię ma Bogdan . Mieszkaniec czas wpisu: 2005-11-19 22:08:49 |
1343 | A czy państwo Kapeccy życzą sobie takiej pomocy ? ktoś czas wpisu: 2005-11-19 21:09:45 |
1342 | Oni sami nie podadzą, a ja nie znam. Może pomóc w uprzątaniu, szorowaniu? Ubrania pewnie też by się jakieś przydały - cała góra spłonęła. Może się skrzyknąć i pójść w perę osób zaproponować pomoc? Może ktoś szepnie słówko księdzu przed jutrzejszą mszą? Burmistrz też pewnie jakoś się zachowa, bo przecież państwo Kapeccy bardzo propagowali turystykę w naszym regionie. Marian czas wpisu: 2005-11-19 21:06:01 |
1341 | To rzeczywiście denerwujące. A kto to jest "Bunio" ? Albo raczej gdzie mieszka ? Ken czas wpisu: 2005-11-19 21:05:54 |
1340 | Czy w tym mieście byle menel(bunio)założy kawalek anteny i może skazać ludzi na ,wieczór z telewizją w pasy .Mi nerwy puściły -pozakładał jakieś dopalacze mikrofony wzmocnione.To wszyztko oczywiście jest w brew prawu.Mam nadzieję że kontroleży z państwowej agęcji rodiotelekomunikacji dotrzymają słowa i przyjadą jak najszybciej .Jak się dowiedziałem kara za tego typu ::Piracką działalność zaczyna się od,konfiskaty nadajnika z całym osprzętem,do 5000 zł. Mieszkaniec czas wpisu: 2005-11-19 21:02:36 |
1339 | Niech ktoś poda nr.Konta . napemno wspomogę pogożelców ,myślę że nie tylko ja .Tylko niech to będzie ich konto! Piotr czas wpisu: 2005-11-19 20:46:44 |
1338 | Podobno pan burmistrz po przemówieniu w kościele zjadł swój tekst. Ken czas wpisu: 2005-11-19 20:39:02 |
1337 | Państwu Kapeckim z ulicy Leśnej spaliło się pół domu - zostali praktycznie w tym co na sobie. Myślę, że każda pomoc będzie mile widziana. Marian czas wpisu: 2005-11-19 17:45:31 |
1336 | Czy ma ktoś może tekst przemówienia burmistrza z 11 listopada? Może ktoś włoży to do księgi gości? Henryk czas wpisu: 2005-11-19 17:42:32 |
1335 | co tak wszyscy zamilkli zamurował was wywód doktorka spoko on tak ma barbi czas wpisu: 2005-11-18 19:47:48 |
1334 | Nie mam w zwyczaju chować urazy do ludzi. Cały czas tłumaczę znajomym, że bez współpracy z innymi ludźmi nie da się poprawić życia w naszej wspólnocie. Nie jest ona wielka ale mamy ok. 12600 mieszkańców i nie jest możliwe aby wśród nich nie można znaleźć grupy inicjującej dalszy rozwój gminy. Od kilkunastu lat sprawy w gminie idą w dobrym kierunku. Wykonane są inwestycje bazowe jak woda, ścieki, telefony o czym już zapominamy z powodu łatwego dostępu do telefonów komórkowych, będzie gaz. Jest kilka inwestycji, bez których dałoby się żyć ale są też całkowicie nietrafione. Utraciliśmy, jako gmina, ważne miejsce pracy w Cukrowni, którą całkowicie pozbawiono urządzeń. Dodatkowo wisi nad nami perspektywa utraty przez rolników miejsca kontraktacji buraków co dodatkowo może wpływać na pogorszenie sytuacji finansowej gminy. Dzięki Bogu tereny z budynkami Cukrowni zostały wystawione na sprzedaż. Może zlituje się jakiś inwestor, oby On nie był od siedmiu boleści. Tak jak wspomniałem wczeniej przychodzi czas na podjęcie decyzji o dalszym losie gminy i masta Szczebrzeszyn. Proste środki są na ukończeniu. Do zrobienia jest bardzo dużo dla tych, którzy to zauważają. Dla osób biernych i zgorzkniałych każdy, kto stara się być aktywny i twórczy będzie wrogiem ludu. Jakiego nie wiem ale tak już jest. doktor czas wpisu: 2005-11-18 07:57:38 |
1333 | a biorąc pod uwagę co proponuje nam nowy minister zdrowia to sie grabarz i ksieżulo nachapią barbi czas wpisu: 2005-11-17 20:10:44 |
1332 | Observator - dzięki za te kilka słów w stronę Doktora. To dodatkowa satysfakcja dla mnie - widzieć, że ludzie zaczynają powoli szanować siebie nawzajem. Pozdrowienia, Tomek Pańczyk czas wpisu: 2005-11-17 19:41:58 |
1331 | Zmiana tematu.Szczebrzeszyn ma teraz nowego ,bardzo zaradnego proboszcza. Co łaska to już przeszłość .Jak kasy brak to pogrzebu nie budiet. Msza pogrzebowa -500 Kościelny - 120 Organista - 120 Wszyztkie opłaty pobiera oczywiściw on UWAGA. Biedni zakaz umierania.bo będzie bez mszy i pochówek pod płotem. Mieszkaniec czas wpisu: 2005-11-17 19:39:30 |
1330 | Doktorze, przepraszam Cie za moj poprzedni wpis do ksiegi, dotyczacy Ciebie, Nie chcialem Cie urazic,a niestety zrobilem to. Jeszcze raz za to przepraszam Czasem poprostu Twoje wypowiedzi sa nazbyt czasami egzaltowane, a czasmi oderwane od rzeczywistosci. Nie uwazam (choc pewnie to masz w dalekim powazaniu), ze jestes "smieszym gosciem. Z Twoich wypowiedzi wnioskuje, ze jestes inteligentnym czlowiekiem,a moj brak kultury nie znajduje usprawiedliwienia. Mam nadzieje,ze nie bedziesz dlugo zywil do mnie urazy. Pozdrawiam Observator czas wpisu: 2005-11-17 19:08:47 |
1329 | w tym sę że nikt tej cerkwii nie chce kupić i w tym największy problem niech kupi nawet prywaciarz i zrobi cokolwiek zanim sie rorleci doreszty albo wejda tam cieci i je sasypie o biedę nietrudno barbi czas wpisu: 2005-11-17 16:58:33 |
1328 | Tak sprzedadzą cerkiew w Szczebrzeszynie prywaciarzowi a ten zbije tynki ze ścian i zrobi tam dyskotekę.... Lolo czas wpisu: 2005-11-17 15:39:46 |
1327 | Fragment Artykułu z portalu Roztocze on line Kościół w Tworyczowie i cerkwie w Szczebrzeszynie i w Mycowie - te obiekty sakralne wciąż można kupić Wszystkie przeznaczone do sprzedaży obiekty sakralne od lat są niezagospodarowane i popadają w ruinę. W Tworyczowie, w latach osiemdziesiątych wybudowano nowy kościół. Stary, drewniany pozostał i niszczeje. - Mamy za mało funduszy, żeby coś z nim zrobić. Opłacam tylko konieczne ubezpieczenie. Na więcej parafii nie stać. Dawaliśmy ogłoszenia do gazet. Przyjeżdżali księża zainteresowani adaptacją naszego kościoła na tymczasową kaplicę, oglądali i stwierdzali, że niestety jest za duży – tłumaczy ks. Krzysztof Jankowski, proboszcz parafii w Tworyczowie. Konserwator zabytków zdecydował, że nie wszystkie wystawione na sprzedaż obiekty sakralne mogą zostać przeniesione. Cerkwie na przykład muszą pozostać w tym miejscu, w którym się znajdują. Nikt nie chciał kupić cerkwi w Mycowie i w Szczebrzeszynie. Pierwszą świątynią praktycznie nikt się nie interesuje. Opiekę prawną nad nią sprawuje Starostwo Powiatowe w Hrubieszowie. W obiekcie nie prowadzono żadnych prac remontowych. Na utrzymanie szczebrzeszyńskiej cerkwi nie ma pieniędzy również Starostwo Powiatowe w Zamościu. - Nie możemy uzyskać żadnego dofinansowania z Ministerstwa Kultury, a obiekt trzeba remontować. Dwa lata temu wymieniliśmy rynny, w tym roku wstawiliśmy nowe drzwi. Cerkiew wymaga renowacji, ale nikt nie jest zainteresowany taką inwestycją. Kiedyś próbowaliśmy namówić księży ze Szczebrzeszyna na adaptację cerkwi na potrzeby parafii, ale i oni nie byli zainteresowani. Myślę, że w obecnej sytuacji parafia albo diecezja mogłaby użytkować cerkiew nawet nieodpłatnie, gdyby tylko chciała się nią zaopiekować – mówi Kazimierz Tchórz, zastępca kierownika wydziału geodezji Starostwa Powiatowego w Zamościu. Tywon czas wpisu: 2005-11-17 15:14:13 |
1326 | witam panie Tomaszu to miło że dobro naszego miasteczka leży panu sercu dieki że udostępnia nam pan tę stronę na której możemy dyskutowac o naszych sprawach coraz więcej ludzi w szczebrzeszynie ma dostęp do internetu więc to może być nasza potężna broń w obronie naszych praw serdeczne pozdrowienia barbi czas wpisu: 2005-11-17 14:12:07 |
1325 | W odpowiedzi na pytanie postawione przez Emilię czy w Szczebreszynie są profesjonaliści to muszę stwierdzić, że tak. W tym wypadku nie biorę pod uwagę swojej skromnej osoby, bo Obserwator może znowu zarzucić mi śmieszność. Na tak postawione pytanie mogę udzielić tylko takiej odpowiedzi. Jeśli pytanie brzmiałoby "czy jest wśród nas profesjonalista w jakiejś konkretnej dziedzinie" to oczywiście odpowiedź w zależności od tej dziedziny mogłaby być różna. doktor czas wpisu: 2005-11-17 11:43:52 |
1324 | W jednym z pierwszych wpisów w naszej księdze zwróciłem uwagę na bardzo ważny fakt jaki pozwala wierzyć w szczerość wypowiedzi. Tym elementem jest anonimowość. W tak małym środowisku istnieje duża możliwość nieformalnego nacisku na osoby, które nie mają takiego samego zdania jak tzw. władza a więc burmistrz,urzędnicy, dyrektorzy firm, szkół czy jednostek uzyteczności publiczne. właściciele sklepów, księża czy lokalni biznesmeni. Możemy swobodnie wskazywać na wszystkie niedostatki naszego życia społecznego. Jeśli jest to robione od serca i bez nienawiści do nikogo, daje to już podstawy do rzetelnej oceny tego co nas wokół otacza. Z tego powodu nie mogę być mediatorem ani nie mam chęci być mentorem nawet dla Observatora. Cenię sobie swobodę wypowiedzi. Nie atakuję żadnej osoby, staram się opisywać małe, średnie i duże problemy, które występują wśród wielu lokalnych społeczności, między innymi w naszej. Współne przejażdżki rowerowe są jedną z form, które mogą wpłynąć na moją dekonspirację ale nie muszą. Na takich spotkaniach tworzą się więzi, które mogą być podstawą współpracy na rzecz mieszkańców naszej gminy. Wtedy słowa anonimowość czy dekonspiracja przestają mieć znaczenie. doktor czas wpisu: 2005-11-17 07:35:23 |
1323 | A mnie sprawia ogromną satysfakcję oberwowanie jak budzi się z letargu Szczebrzeszyn. Może i śmieszne te pohukiwania - pewnie nikt nie napisze tych doniesień do prokuratury, ale widać, że ludzie wiedzą, że mogą to zrobić. Jeszcze nie bardzo wierzą, że to coś zmieni, ale na to wszystko potrzeba czasu. Dla mnie olbrzymią satysfakcją jest przyglądanie się jak szybko rośnie świadomość społeczna. Czy jeszcze kilka lat temu ktoś zawracałby sobie głowę głupimi płytkami eternitu? Albo pijakami w centrum miasta? Jak widać zaczyna to mieszkańcom przeszkadzać i ta postawa doprowadzi w końcu do reakcji na to, co dzieje się dookoła. Do wiosny kibicuję zmianom na lepsze z daleka, później będzie mi łatwiej być "na bieżąco". Pozdrawiam cały Szczebrzeszyn, Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2005-11-17 05:58:40 |
1322 | Jakos tak sie smiesznie zrobilo e tej ksiedze: "Skandal, podamy ich do sadu...., itd." "Podamy", czyli kto poda? Niestety pozwu do sadu nie da sie zlozyc przez internet, anonimowo. Jak sie czyta wpisy w tej ksiedze, to mozna odniesc wrazenie,ze w miescie mieszkaja sami bohaterowie. A Doktor???? Hmmmm...., to juz wogole smieszna postac. Probuje grac mentora, intelektualiste,ostatniego sprawiedliwego, a tak naprawde to smieszne teksty tu zamieszcza. Ale coz..., zawsze to jakas atrakcja. Pozdrawiam Observator czas wpisu: 2005-11-16 23:23:10 |
1321 | Podamy ich do sądu i tyle !!!!! Nasze władze też powinny coś z tym zrobić, przecież obowiązek zapewnienia obywatelom bezpieczeństwa należy do władz. UKARAĆ WINNYCH !!!!!!! SKANDAL czas wpisu: 2005-11-16 17:47:26 |
1320 | To prawdziwy skandal z tym eternitem. Jakby nigdy nic w centrum miasta zrywa się płyty z azbestem i leżą tego stosy na placu gs, a wiatr wszystko rozwiewa. SKANDAL !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ken czas wpisu: 2005-11-16 16:44:36 |
1319 | A ja chyba do sądu podam GS za ten skandal z eternitem. Cały czas to dziadostwo leży i wiatr to rozpyla po całej okolicy. Nic się nami nie przejmują. Nawet zdjęcia porobiłem, żeby nie było. Henryk czas wpisu: 2005-11-16 16:36:46 |
1318 | Doktor ma jeden minus - niby nie chce się ujawniać, a zaprasza na wspólne wycieczki rowerowe. Słaby z niego konspirator. I jak się przeanalizuje jego teksty, to się to kupy nie trzyma. Popieram kandydaturę pana Świergonia - panie Wojtku, liczymy na Pana. Marek czas wpisu: 2005-11-16 16:32:41 |
1317 | emilio ja wiem o cochodzi to był taki żart nie mozna rać wszystkiego na serio bo sie zlapie doła ja proponuję na delegata doktorka on jes wygadany chociaz go nie znam aje ma zawsze dużo do powiedzenia niech sie obywatel wypowie czy zgadza sie być delegatem do powaznych rozmów z burmistrzem i jego świtą barbi czas wpisu: 2005-11-16 12:13:56 |
1316 | No nareszcie!!! W koncu ktoś sprawę zrozumiał! A nasi..........radni jak zwykle bezradni M czas wpisu: 2005-11-15 23:10:59 |
1315 | Wydaje mi się, że chyba rozpoczęła się już kampania wyborcza. Z informacji wynika, że to Zarząd Powiatu a nie Rada podjęła decyzję o lokalizacji DPS w budynku internatu. Zarząd tzn. Pan Starosta i jeszcze kilka osób (Kto?). I pewnie za jakiś czas,niedługo, Pan Starosta ogłosi wszem i wobec, że nie miał takiego zamiaru, ze to nie On tylko to Oni. A On biedny nic nie mógł zrobić. A wybory już niebawem. Panie Starosto, z takim traktowaniem mieszkańców nie ma Pan szans na bycie Burmistrzem, a co dopiero starostą. A co robią nasi wybrańcy radni miejscy?? wyborca czas wpisu: 2005-11-15 22:42:39 |
1314 | W tej sprawie nie chodzi o gadane, gadac to umieja wszyscy i na czczo i po obiedzie. Tu chodzi o rozmowę w bardzo knkretnej sprawie, a tego wierz mi Barbi trzeba sie uczyć, Jestes chyba na tyle inteligentnaże wiesz o co mi chodzi... bez gadania! Pa Emilia czas wpisu: 2005-11-15 22:25:30 |
1313 | ja tez mogę gadac z burmistrzem a co on profesjonalnej oprawy potrzebuje po ludzku nie zrozumie no bez przesady jeszcze mu kadzić profesjonalizmem mamy barbi czas wpisu: 2005-11-15 22:00:58 |
1312 | I tutaj są potrzebni profesjonaliści. Rozmowa z wladzami ma nie polegac na tzw.pyskowce tylko ma byc oparta na konkretach. A o nich wiedzą profesjonaliści. Czyli kilka zdrowo myślacych osób może podjąc sie takich mediacji z władzami! Ponawiam pytanie czy sa w mieście profesjonaliści którzy są w stanie polemizować z działaniami i burmistrza i starosty, Na razie w sprawie konkretnie mówi pan Wojtek Świergoń i jemu proponuee powolanie grupy mediacynej! emilia czas wpisu: 2005-11-15 21:56:22 |
1311 | ręce które opadają my wykli mieszkańcy możemy sie miotac szarpać wymyślać inne wyjścia z sytuacji i co kto podejmie z nami roamowę kto wezmie pod uwagę nasze uwagi ja mam nadzieję ze ktoś z władz czyta tę stronę bo jak narazie to nasza jedyna obrona barbi czas wpisu: 2005-11-15 21:41:19 |
1310 | Ja jestem przeciwko umieszczeniu DPS w internacie przy szkole - podpisuje się ! Lolo czas wpisu: 2005-11-15 21:39:38 |
1309 | U nas to już funkcjonuje taka śietlica. Jak można wziąść sprawy w swoje ręce ? Jeszcze jest prawo i rzeczywistość i biurokracja, które wszystko niszczą. Mamy multum stowarzyszeń i żadno nic nie robi. Poza tym nas trują i niszczą, na ulicy zaczepiają pijaki i nie można nic zrobić, bo zawsze coś przeszkadza lub staje na drodze. I jak można coś wziąść w swoje ręce ? Ken czas wpisu: 2005-11-15 21:35:55 |
1308 | Proponuję masowe wystapienia mieszkanców do Burmistrza w sprawie zablokowania uchwały dotyczacej przeniesienia DPS do Szczebrzeszyna w myśl zasady nic o nas bez nas. Dlaczego tak ważan kwestia dot.miejsca nie została skonsultowana z naszymi radnymi i gdzie oni w końcu sa,że sie nie wypowiadaja,Czytałam wypowiedż pana Świergonia która jest bardzo konkretna i jedynie on zabrał głos w tej sprawie a reszta chowa głowę w piasek.Wypowiedzi pozostalych osób chyba mają na celu utwierdzenie starosty Mateja w doskonałości jego decyzji.Chyba jeszcze w żadnym mieście w Polsce nie ma domu pomocy prawie w śrdoku szkoły!! Jak zwylke nasze miasto musi być Numero uno!!! Chyba decyzja rady powiatu podjeta zostala rzutem na taśmę, tzw,coś za coś.Tylko wydaje mi sie że jest to za poważna sprawa ażeby DPS stał sie kartą przetargową w jakiejś grze. Chyba dyrektor i starosta wiedzieli że DPS od nie spełnia stanardów unii, można bylo starac sie o dotacje unijne i przy pomocy urzędu zacząć myślec powaznie o remonie szkół mam na myśli Blonie> Obawiam sie że teraz jest za póżno na takie działania ze strony władz a więc mieszkańcy do dzieła!!!!! M czas wpisu: 2005-11-15 21:35:14 |
1307 | Ciekawy artykul pokazujacy, ze trzeba wziac sprawy w swoje rece i nie czekac az inni cos zrobia - Duzy Format Gazety: "Serce stowarzyszenia (z siedzibą w salkach parafialnych) bije dzisiaj w kuchni. Szefuje wiceprezeska Aniela, bo przed laty prowadziła uspołecznioną restaurację. Umie dyrygować resztą kobiet. Podsuwają jej główki kapusty pekińskiej, zabierają spod ręki brudne miski, biegną do domu po mrożoną natkę. A jeszcze trzeba obrać gotowane jajka, pokroić pomidory, zmyć szmatą podłogę. W tych warunkach lepiej się złapać za nóż albo szczotkę. Wokół: "Wiesz, złotko", "Słyszałaś, kochana?". Kroję ciasto z gigantycznych blach. Szarlotka, pleśniak, orzechowe. Upiekła je Aniela. Opowiada, że działalność stowarzyszenia zaczęła się od drożdżowego: - Bo nasza gmina to jabole, zbieranie złomu i przemoc. Widać po dzieciach. Jak się biją, jakie są bezwzględne, napastliwe. Te dzieci chodzą głodne. Więc zgadałyśmy się z Ireną, że zrobimy im prezent na Gwiazdkę. I upiekłyśmy 600 kilo ciasta. Sponsorzy dali mąkę, cukier i dodatki. Irena: - Od krojenia ręce mi mdlały. Potem wpadły na pomysł, że urządzą świetlicę. Z posiłkami. Zaczęły napływać dary: to ser z parafii, to 700 litrów mleka z pomocy europejskiej na kakao i budynie, to parę groszy od wójta (z SLD, ale gospodarz!). Zimą zorganizowały dzieciom ferie, wiosną biwak, latem półkolonie. Ania, córka Ireny, studiuje resocjalizację i wciągnęła kolegów w wolontariat. Dzieciaki ze świetlicy nie domyślają się nawet, że przechodzą socjoterapię." Marek: czas wpisu: 2005-11-15 21:29:28 |
1306 | profesjonaliści w jakim sęsie ze co my to miernota każdy jest profesjonalistą w swjej dziedzinie nie wiem o jaką profesję ci chodzi barbi czas wpisu: 2005-11-15 21:27:18 |
1305 | No i szybko umierają.... Lolo czas wpisu: 2005-11-15 21:21:51 |
1304 | W USA azbestem zajmuja sie wyłacznie Polacy!!!! Wojtek czas wpisu: 2005-11-15 21:16:27 |
1303 | Czy w Szczebrzeszynie sa profesjonaliści????? Emilia czas wpisu: 2005-11-15 21:14:11 |
1302 | Zgadza się Barbi, ul. Cmentarna musi zostać zamknięta dla ruchu, bo jak jedzie śmieciarka, to nie ma gdzie uciec, bo po bokach jest skarpa wąwozu. A pan burmistrz, to ma wszystkich mieszkańców w nosie, ale mieszkańcy się mu odwdzięczą w dniu wyborów. Lolo czas wpisu: 2005-11-15 21:07:48 |
1301 | wiktor to nie wymysł tv chyba mi nie powiesz że azbest to samo zdrowie barbi czas wpisu: 2005-11-15 21:06:13 |