Darmowe księgi gości. Załóż własną księgę!

Właściciel księgi: Tomasz Panczyk

W księdze jest 4587 wpisów.

Jesteś 354531 osobą oglądającą tę księgę.

[ Pierwsza strona ][ Poprzednia strona | Następna strona ][ Ostatnia strona ]

Powrót na stronę WWW | Dopisz się do księgi

3637
Cd wpisu..
Ty sugerujasz abym wystapil ze Stowarzyszenia. Sprawi ci to zadowolenie? OK – moge to zrobic.
Bo tak naprawde nie wiem czy jestem jego czlonkiem...
Moze tylko sympatykiem? Zadnej skladki nie placilem, nikt mnie nie zaprasza na zadne zebrania- ale to bron Boze zadna krytyka pod niczyim adresem.
Bo to naprawde moja wina ze tego nie wiem. Naprawie to jak bede w Maju w Szczebrzeszynie.
Tak czy inaczej, bede robil to co robie i co uwazam za swoj moralny obowiazek. To sprawia mi przyjemnosc. Powinienes wiedziec ze tylko przez pozytywna krytyke mozna cos naprawde osiagnac. Wole ludzi ktorzy maja pewne uwagi co do tego co robie niz tych ktorzy tylko mi „kadza”.
Nawet Twoj list nauczyl mnie czegos...dzieki ci za to i „no bad feelings”, jak mowia Rosjanie ktorzy wyemigrowali do Aussie- czyli -nie mam wcale pretensji do Ciebie.
Do zobaczenia w Szczebrzeszynie i z checia z Toba pogadam. O ile masz odwage cywilna sie ze mna spotkac. Pisz na [email protected]
Pozdrawiam
Andrzej
P.S.
Zapraszam na spotkanie przy grilu gdzie w lesie w lato br. Info bedzie na tym forum.

Andrzej Klajn

czas wpisu: 2007-03-23 15:09:11

3636
...CD poprzedniego wpisu

Gdy wlasnie bezimienni ludzie kilka tak temu krytykowali UM i Burmistrza, ja ( mimo ze wlasnie motocyklowalem po polnocnej Australii) bylem pierwszy na tym forum ktory stanal w obronie wladz i „ludzi czynu”.
Wiem jak duzo nad Chrzaszczem p. Krasny pracuje i jak w ferworze i nawale pracy zapomina o tym aby delegowac robote i czynnosci zwiazane z wydawaniem gazetki. Wiem o tym i na jego spontaniczna prosbe o pomoc nie zawachalem sie ani na moment i zalatwilem mu to o co prosil. Wiem ze balans miedzy UM a niezaleznoscia gazety jest trudny i dlatego aby gazeta spelniala swoja role, nalezy powolac komitet-redakcje do jej wydawania. Jedna osoba temu nie podola. A to nie jest krytyka pod adresem p. Krasnego. To wlasnie ja bylem jednym z tych ktorzy na konstytucyjnym zebraniu Stowarzyszenia bardzo napieralem na niego o to aby zostal prezesem. Jest osoba ktora bardzo powazam. I gdy piszesz o moim krzyku pod adresem ludzi czynu to jest to po prostu klamstwo.
Wiem ze w miasteczku panuje stan dretwego oczekiwania na GODOTA. Wiem ze ludzie ktorzy cos mogli by zrobic pozytywnego – po prostu nie chca sie wychylac.
Andrzej Klajn

czas wpisu: 2007-03-23 15:05:28

3635
Sympatyku, dla mnie raczej nie jestes zbyt sympatyczny w swoim wpisie.
Ale nie mam Ci tgo wcale za zle. Ot po prostu mysle ze naleciala cie chandra i nie znajac mnie cos tam skrobnales.
Odpowiadam na Twoj wpis tylko ze wzgledu na to aby nie zniechecic ale zachecic ludzi do robienia cos pozytywnego dla swojego miasta i zeby zaprzeczyc klamstwu.
Oczywiscie ze z moim wkladem w to co nazywamy PR dla Szczebrzeszyna nie moge stawac do zadnego konkursu na aktywnych dzialaczy ale gdybys mnie znal to wiedzialbys ze nie zalezy mi na zadnej „slawie” i pochwalach.
W swoim skromnym zakresie staram sie byc katalizatorem dla mieszkancow miasta w aspekcie wlasnie jego promocji.
Kontynuujac prace SP Slawka Karpowicza w kierunku utowrzenia Stowarzyszenia promujacego miasto, zarazilem sie pomyslem Tomka Panczyka i pomoglem w utworzeniau Stowarzyszenia.
Bedac bardzo sporadycznie w Szczebrzeszynie- ze wzgledu na stan zdrowia i moj zwariowany tryb zycie ( zwiedzam na motorze swiat i zapoznaje sie z zyciem ludzi w roznych krajach), nie moge i nie chce podjac sie innej roli niz ta ktora spelniam obecnie.
Nie jest to nic specjalnego i z tym sie z taba zgadzam. Trudno jednak nie wkurzyc sie gdy piszesz ze , cytat: I ty Andrzeju bardzo dobrze dopasowałeś się do tych, którzy nie działają a krzyczą.
Musisz wiedziec ze NIGDY NIE KRZYCZE i ze nigdy nie zgadzam sie z jakimis tam bezczynnymi ludzmi ktorzy szkodza jakims tam ludziom czynu.
Piszesz jak za dawnych lat bywalo.
Gdybys pofatygowal sie do tych ludzi czynu- np. P. Krasnego lub porozmawial z ludzmi z UM czy MDK, to moze troche stonowal bys swoje slowa pod moim adresem.

Andrzej Klajn

czas wpisu: 2007-03-23 15:01:19

3634
"Sympatyku" - jak możesz zarzucać Andrzejowi, że nic nie robi w Stowarzyszeniu? Ten człowiek, będąc w Polsce przez dwa miesiące w roku był w stanie doprowadzic do zebrania inicjującego powstanie Stowarzyszenia, ofiarował ksero do Stowarzyszenia i zrobił jeszcze kilka rzeczy. I to wszystko podczas wakacji w Szczebrzeszynie. To mało? A co zrobiłeś Ty - Sympatyku? I dlaczego sam jesteś tylko "sympatykiem" a nie członkiem?
Dariusz

czas wpisu: 2007-03-22 19:04:47

3633
Nie mialem nigdy w rekach wydawanego pisma ”Chszaszcz” i oile wiem artykuly zawarte w pismie nie sa dostepne online. Gdyby mozna bylo przeczytac to w wydaniu internetowym to wieksze grono osób mogloby ocenic czy sa to artykuly obiektywne czy dyspozycyjne. Ci co pisza tutaj sa przekonani ze nie sa niezalezne. Nie wiem jak wybierane byly wladze stowarzyszenia. Kto tam jest zalezny czy niezalezny i od kogo. To zeby stowarzyszenie bylo niezalezne od wladzy czy ugrupowan polityczno-wyborczych powinno byc priorytetem niezaleznosci. Nie moga w nim decydowac osoby zwiazane z wladzami np. ci którzy w jakis sposób sa wynagradzani przez urzad miasta za swa prace zawodowa. Takze radni czy nauczyciele szkól, którzy wynagradzni sa za swoja prace z budzetu miata czy gminy. Jaka jest gama zawodowa we wladzach stowarzyszenia zapewne niewielu jest to wiadome. Przy nazwiskach tych osób powinna widniec nie profesja wyuczona a miejsce wykonywanej pracy zarobkowej. Pamietam, ze wybory odbywaly sie poprzez reklame na tej stronie internetowej i czy na zebraniu wyborczym w Kawenczynku potworzyly sie grupy forsujace wprowadzenie do wladz stowarzyszenia osoby, które sa w jakis sposób zalezne od decydentów urzedniczo-partyjnych. Mysle, ze dla mieszkanców Szczebrzeszyna nie powinno byc tajemnica kto jest tam kto. Sama mysl powstania pisma jest znakomita a to ze urzad daje na to pieniadze czy lokal nie moze wplywac na balwanochwalczosc artykulów pisma jak i niezaleznosc nie moze przejawiac sie totalna krytyka na decydentów czy ich decyzje
Jan Makara

czas wpisu: 2007-03-22 18:21:14

3632
Andrzeju, tak dużo mówisz o Stowarzyszeniu, ale nic w nim nie robisz tylko mówisz. Ja osobiście uważam, że Ci którzy nic nie robią tylko mówią - to martwi członkowie i powinni albo wziąźć się za robotę albo wystąpić ze Stowarzyszenia. I ty Andrzeju bardzo dobrze dopasowałeś się do tych, którzy nie działają a krzyczą. Tak to jest w Szczebrzeszynie, że ludzie czynu są zawsze krytykowani przez Bezczynnych lub przez tych, którzy szkodzą społeczności. Przykładem takiej sytuacji jest Pan Krasny, który przyjął na siebie prawie cały ciężar obowiązków a ci którzy nie uczestniczą w pracach stowarzyszenia czynią Mu ciągle zarzuty.
Sympatyk Stowarzyszenia

czas wpisu: 2007-03-22 17:07:52

3631
Ja tez uwazam ze sytuacja w Stowarzyszeniu o jakiej piszecie jest- mowiac delikatnie- dziwna.
Jak moze Burmistrz interweniowac w prace zupelnie niezaleznej organizacji?
A gdzie sa czlonkowie zarzadu?
Gdzie ludzie majacy stanowic komitet redagujacy gazetke?
O ile to piszecie jast prawda- to podwaza to i stanowisko samego Burmistrza i pozycje Prezesa Stowarzyszenia.
Nie zapominajcie ze Burmistrza wybrala demokratycznie spolecznosc miasta.
Ze w gazetce pisze sie o tym co sie dzieje w miescie. Wiec o UM tez sie pisze.
Ale musi byc miejsce dla krytyk i uwag. To przywilej prasy.
O ile WLADZA to dusi- to musimy protesowac i znalezc antydotum na ta ten nacisk.
Andrzej


Andrzej Klajn

czas wpisu: 2007-03-22 16:47:58

3630
Dziwne macie to stowarzyszenie,pod dyktando burmistrza co On wam naobiecywal.Ludzie zrobcie z tym porzadek bo wszyscy sie smieja.Zrobcie wybory i rozgoncie ta stara bande.
gosc

czas wpisu: 2007-03-22 16:27:09

3629
Drogi mieszkancu,
PLS – mow mi po imieniu jak kazdy – bo w koncu nie tytuly sa wazne...
To co proponujesz napawa pesymizmem. Przeciez w miasteczku mamy tez pozytywnych ludzi. Piotrek B, Doctor , Tomek G. – ze nie wspomne kika innych nazwisk znanych mi z koresondencji. Kazda organizacja przezywa swoje chwile upadku i wzlotu. To normalka.
A jak pisalem – nikt nie palil sie do pracy w Stowarzyszeniu w chwile jego zalozenia.
Pisalem i pisalem na tym Forum o spotkanie z ludzmi z miasta- odzew byl ZEROWY.
Wiec macie organizacje i gazetke na jaka sami zapracowaliscie.
Chcecie zmiany- wiec ja zrobcie. Czekacie na przyslowiowa manne z nieba. To sie nie zdarzy w naszych czasach. Czas cudow jest passe.
Jako obserwator z zewnatrz i bardzo krotkoterminowy gosc, staram sie w miare skromnych mozliwosci pozytywnie wplynac na wydarzenia w Szczebrzeszynie. Jak widze udaje mi sie to z watpliwym skutkiem. Prawda jest taka ze to WY, mieszkajacy fizycznie w ,miasteczku cos mozecie zrobic dla siebie. Wszyscy inni moga tylko posrednio w tym uczestniczyc.
Pozdrowienia
Andrzej

Andrzej Klajn

czas wpisu: 2007-03-22 16:22:01

3628
Na jednym z ostatnich spotkań Stowarzyszenia, na którym był obecny pan Mazur, ten pan powiedział wyraźnie że stowarzyszenie musi zrobić porządki w swoich szeregach
Naj

czas wpisu: 2007-03-22 09:13:54

3627
P.Klajn pisze skad wziasc aktywnych mlodych ludzi,mysle ze trzeba jechac na tzw. zachod i zrobic lapanke bo dobrowolnie nie wroca ,moze na stare lata,amoze jak p. Klajn na chwile .Tomka wywalil P.Krasny na polecenie Mazura tak twierdza uczestnicy zebrania stowarzyszenia ,jak tak dalej bedzie to zostanie tylko p.Krasny z gazetka pod dyktando p.Mazura /WIESCI GMINY/pozdrawiam
mieszkaniec

czas wpisu: 2007-03-22 08:40:34

3626
Kochani,
Koniec maja poczatek czerwca to termin nad ktorym bedziemy pracowai.
Bardzo sie ciesze z Waszych odpowiedzi.
Tomek P. i Tomek G. tez na to sie pisza. Piszcie do mnie otwarcie na moj prywatny mail- nigdy nie odkryje Waszych alias.
Doktor niech bedzie swiadkiem.
Bo podziwiam takich ludzi jak on.
Wiec do zobaczenia.
piszcie do mnie na mail: [email protected]
Zawsze odpowiem i nigdy nie jestem besserwiser.
Pozdrowienia z Australii
Andrzej
Do zobaczenia w PL
Andrzej Klajn

czas wpisu: 2007-03-20 12:09:59

3625
Tomek, Andrzej!
Koniec maja, początek czerwca to najlepszy termin. Wtedy jeszcze ludzie nie wyjechali, a już jest ciepło i przyjemnie. Wpisujecie mnie na listę!
Jaś

czas wpisu: 2007-03-20 11:17:41

3624
Pomysł jest dobry, ale lipiec to już wakacje i okres urlopowy. Proponuję zorganizować spotkanie w maju lub czerwcu np. w dniach 8-10 czerwiec, a o spotkaniu odpowiednio wcześniej należy poinformować jakieś plakaty, ogłoszenia idt.
marek

czas wpisu: 2007-03-20 09:55:25

3623
Forumowicze,
jasne jest dla kazdego ze dla Chrzaszcza potrzebni sa mlodzi mieszkany Szczebrzeszyna. Zaangazowani w zycie i rozwoj miasta.
GDZIE ICH ZNALEZC?
Wasza krytyka pod adresem p. Krasnego nic tu nie zmieni.
Mysle ze on stara sie robic to co robi dobrze w/g wlasnych kryterii.
A juz to ze wydawca gazetki jest prezesem Stowarzyszenia jest niezbyt szczesliwym zbiegiem okoolicznosci.
A kto wywalil Tomka G. z komitetu wydajacego gazetke?
I jak to mozliwe?
Chyba jestem za glupi albo za naiwny aby to zrozumiec.
Tak czy inaczej mysle ze jeszcze raz warto zorganizowac spotkanie aktywnych dusz z miasteczka w lecie AD 2007.
Kto z was sie pisze na takie spotkanie przy grilu gdzies w Szczebrzeszynie lub okolicach gdzies w poczatkach lipca?
Piszcie na Forum i dawajcie propozycje.
Chyba bedzie o czym pogadac. A i ze Stowarzyszenia ludzie tez beda.
Obiecuje.
Andrzej
Andrzej Klajn

czas wpisu: 2007-03-20 09:01:01

3622
Pracownicy zakładu od miesięcy namawiają mieszkańców gminy do pobierania koszy i kontenerów - mówi Stanisław Prokopczyk, dyrektor ZGKiM w Szczebrzeszynie. - Dwa tysiące umów już spisaliśmy i pojemniki zostały zabrane. Co z resztą? Na razie ludzie nie chcą ich brać.
Za płotem szczebrzeszyńskiego ZGKiM przy ul. Cmentarnej można zobaczyć niezwykły krajobraz. Śmietniki i kontenery leżą pod gołym niebem, w kilku ogromnych stosach. Niszczeją. Dlaczego? Przecież Szczebrzeszyn nie jest gminą będącą wzorem czystości. W krzakach wokół cmentarzy wszędzie poniewierają się wyrzucane w reklamówkach śmieci, w okolicznych wąwozach leżą góry gruzu, a w lasach poniewierają się stare ubrania, opony, szmaty, cegły itd.
- Nasza gmina to jeden wielki śmietnik - denerwuje się Feliks Zabiciel ze Szczebrzeszyna. - Ludzi nie stać na wywóz śmieci. Za odebranie jednego worka trzeba zapłacić 2 zł, a 20-litrowego śmietnika prawie 6 zł! Kogo na to stać? Ludzie wyrzucają więc odpadki gdzie popadnie. Nowych pojemników nie kupują, bo mają własne. Ja sam mam już takie dwa.
- Gmina znów wyrzuciła ogromne pieniądze w błoto - komentuje jedna z mieszkanek ul. Cmentarnej. - Ręce po prostu opadają.
Dyrektor Prokopczyk poinformował nas, że nowy mały pojemnik kosztuje ok. 100 zł, a kontener mniej więcej 600 zł. Ile ich dokładnie zakupiono?
Szef ZGKiM stwierdził, że nie wie i odesłał nas do Krystyna Danilewicz, inspektora ds. gospodarki komunalnej i ochrony środowiska UM w Szczebrzeszynie. Była na urlopie. Nikt inny nie chciał o sprawie mówić bez upoważnienia burmistrza, a ten był nieuchwytny.
- Większość środków na zakup koszy udało się pozyskać z UE - uspokaja Prokopczyk. - Nie będą zmarnowane. Na zebraniach przekonujemy mieszkańców Szczebrzeszyna i okolicznych wsi do pobierania kontenerów. Na pewno uda się ich przekonać. Takie umowy podpisujemy na 5 lat. Ekologia się zawsze opłaca.
Dziennik Wschodni

czas wpisu: 2007-03-19 20:51:17

3621
http://dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20070319/ZAMOSC/70318031&SearchID=73275468636676
mieszkaniec

czas wpisu: 2007-03-19 19:09:58

3620
Zastanawiam się tylko z jakiej przyczyny robi to pan Krasny? Miałem tak dobre zdanie o tym człowieku, a po przeczytaniu kilku numerów "Chrząszcza" i obserwacji braku jakichkolwiek działań se strony Stowarzyszenia jestem bardzo rozczarowany. Może to reakcja na sposób odwołania ze stanowiska? Tak czy inaczej, wstyd to czytać.
Jasio

czas wpisu: 2007-03-19 15:25:28

3619
A zobaczcie jakie pensje biora i nagrody pieniezne - eh, ze sie tym szczebrzeskim bagnem nikt nie zajmie.
jasio

czas wpisu: 2007-03-19 12:24:02

3618
No i co? Nie mówiłem, że papier jest od sołtysa Kononowicza? Sztywniaki tylko się puszą i pierdzą w stołki. A zrobi się samo, albo ciemny lud się zapędzi. Brawa dla mieszkańców za wybór burmistrza i członków stowarzyszenia za wybór przewodniczącego.
Jacuś

czas wpisu: 2007-03-19 10:51:03

3617
Pisz pan na Berdyczów wszyscy stolarze siedzą w Anglii.
stolarz

czas wpisu: 2007-03-17 14:00:30

3616
Witam
Tomku, jeśli to nie problem zamieszczę ogłoszenie

Przyjmę do pracy
Montażystę stolarki okiennej
Tylko poważne oferty
Namiar www.solidpb.republika.pl
Tam znajdziesz moje namiary.
Pozdrawiam





Piotr Bartnik

www.solidpb.republika.pl
czas wpisu: 2007-03-15 22:31:44

3615
Gosciu "Ciekawy nie wycieraj sobie zabkow sloneczkiem bo sie poparzysz!Zabierajac glos na tej stronie nikogo nie obrazam,moje komentarze sa prawdziwe i taktowne,moge to udowodnic nawet przed sadem.
sloneczko

czas wpisu: 2007-03-15 09:05:22

3614
Do
Pana Tomka Pańczyka

O ile nie wszystkie to prawie wszystkie poszukiwane zdjęcia wymienionych postaci znajdują się w pracy Jerzego Jóźwiakowskiego „Armia Krajowa na Zamojszczyźnie” Sądzę że autor chętnie wyrazi zgodę na ich reeprodukcję Pozdrawiam

Piwowarek



Aleksander Piwowarek

czas wpisu: 2007-03-14 21:44:37

3613
Cz. II

Takich postaci jest wiele. Wspomne tu zapamietana przezemnie postawna i energiczna sylwetke pana Ceglowskiego, zolnierza-dowódce AK, którego pamietam z lat 1960-tych – mieszkal wtedy w Klemansowie. Pan Ceglowski mial klopoty ze swoja dzialalnoscia w ruchu oporu jeszcze w polowie lat 60-siatych. Gdzie byl ciagany po sadach za rozkaz likwidacji desantu sovieckiego, który zaatakowal jego zgrupowanie a egzekucji dokonano na podstawie wyroku sadu AK. Wiem to z przekazu mojej cioci Zofii Skórczynskiej jak i relacji mojego nauczyciela historii w Lublinie pana Antoniego Gilasa, który byl swiadkiem w tym procesie. Pana Michala Polaka poznalem osobiscie w Lublinie. Trudno mi bylo wtedy niespelan 18-latkowi widziec bohaterska postac w niewysokim, dobrodusznym i kurpulentnum starszym panu jakiego sobie go do dzis zapamietalem.
Mysle, ze tych pamiatek po bohaterach tamtych czasów zachowalo sie wiele w okolicy Szczebrzeszyna. Niestety wielu czlonków ich rodzin nie chce mówic a niekiedy przemilcza prawde o tych ludziach. Niestety wielu z nich zginelo lub przezylo z pietnem „bandyty” lub „zdrajcy” i taka historia o tych ludziach byla powielana przez kilka dekad a czlonkowie ich rodzin byli szykanowani przez lata w okresie realnego „socjalizmu”. Wspomne tu jeszcze postac pana Leonarda Kowalczyka ps. „Kawka”, który pelnil funkcje komendanta rejonu o kryptonimach 15, XXIX, Olcha. Rejon obejmowal gminy Szczeb., Zwierzyniec i Tereszpol pochodzil z Kawenczynka. W 1946 zostal podstepnie zwabiony przez UB na laki w dolinie Wieprza i tam bestialsko zamordowany.


Jan Makara

czas wpisu: 2007-03-14 20:38:03

3612
Cz. I

Panie Tomku
Nie wiem o jaka partyzantke chodzi wydawnictwu ”Karta” . Czy o partyzantke t.z. Akowska czy Poakowska, która powstala po rozwiazaniu AK w styczniu 1945 r .
Chce zwrócic uwage na dosc wybitna postac w zamojskiej partyzantce, którj biografia umknela jakos historykom i publicystom zajmujacym sie tematami ruchu oporu w Zamojszczyznie.
Osoba ta jest ppor. mecenas Michal Polak. Urodzil sie w pobliskiej Szczebrzeszynowi miejscowosci Rozlopy. On to wlasnie w chwili wejscia Sovietów na Zamojszczyzne w lipcu 1944 r. byl komendantem Obwodu Zamosc. Nosil pseudonimy „Zelazny”, „Zryw”, „Norweg” i „Łoś”.
Stanowisko komendanta obwodu Zamosc bylo wysokim stanowiskiem w konspiracji, które zostalo powierzone osobie pochodzocej z terenu Zamojszczyzny. Poprzedni zwierzchnik obwodu Zamosc inspektor major „Kalina” (Edward Markiewicz), który zginal w 1944 pod Osuchami nie pochodzil z Zamojszczyzny. Na przelomie 1944-45 pan Michal Polak opuscil Zamojszczyzne i zamieszkal w Warszawie, skad dalej kierowal Obwodem Zamojskim. W okresie stalinowskim zostal uwieziony i skazany na dlugoletnie wiezienie. Po 1956 roku mieszkal w Lublinie gdzie pracowal jako adwokat.
Pisze o tym dlatego bo moze, którys z okolicznych Szczebrzeszynowi entuzjastów historii zebralby wiadomosci o ludziach ruchu oporu w okolicy Szczebrzeszyna. Moze przylacza sie do tego nauczyciele historii dajac jakies prace przejsciowe grupie uczniów Szczebrzeszynskiego Liceum. Dzis samych bohaterów tamtych czsów zostalo niewiele ale w ich rodzinach zachowaly sie zapewne jakies wspomnienia, dokumenty czy fotografie. Pan Polak mial dosc duza rodzine w Rozlopach.
Jan Makara

czas wpisu: 2007-03-14 20:37:16

3611
Witam,

Ośrodek KARTA przygotowuje publikację na temat partyzantki zamojskiej, w związku z czym poszukuje fotografii żołnierzy, oddziałów i innych materiałów archiwalnych związanych z tym tematem.
W szczególności poszukiwane są fotografie następujących osób:
Stanisław Prus ps "Adam", "Piotr" - dowódca 9 pp AK Ziemii Zamojskiej
Edward Markiewicz "Kalina"
Tadeusz Kuncewicz "Podkowa", "Wierny", "Kmicic"
Adam Piotrowski "Dolina"
Edward Gnyp "Młot"
Marian Gołębiewski "Irka"
Jerzy Janowski "Blask"
Konrad Bartoszewski "Wir"
Tadeusz Błachuta "Oldan"
Edward Błaszczak "Grom"
Tadeusz Gumiński "Szyszka", "Łowicki"
Antoni Radzik "Orkisz", "Dolina"
Mieczysław Rakoczy "Miecz"

Bardzo proszę wszystkich, którzy dysponują poszukiwanymi materiałami o kontakt.
Dziękuję,
Tomasz Pańczyk

czas wpisu: 2007-03-14 17:01:48

3610
Kim ty jesteś jacusiu, że obrażasz ludzi. Pochwal się co ciekawego w życiu swoim uczyniłeś. Tacy jak jacuś i inne słoneczka zniechęcają do pisania i czytania na tej stronie. Proszę nie obrażać Pana Krasnego.
Ciekawy

czas wpisu: 2007-03-14 15:10:38

3609
Bo na stronach Stowarzyszenia nie ma NIC. Ciekawe tylko skąd Krasny bierze na papier i toner na to badziewie. Chyba Kononowicz mu daje.
Jacuś

czas wpisu: 2007-03-14 11:11:33

3608
Słyszę o "Chrząszczu" czytam o "Chrząszczu" - może ktoś mi wyjaśni co to jest "Chrząszcz"
Z treści wpisów wnioskuję że jest to lokalne pismo wydawane przez SPSz którego redaktorem jest p.Krasny.
Ale - gdzie można dostać (kupić), jak często wychodzi, jaki ma nakład, ile wyszło numerów, dlaczego nie ma "Chrząszcza" w wersji elektronicznej np. na stronach Stowarzyszenia?
Marek

czas wpisu: 2007-03-14 09:51:50

3607
A jak tam nasza alfa i omega? Widział ktoś burmistrza Kononowicza?
Proponuję akcję wysyłania pstrokatych swetrów na adres Urzędu Miasta, żeby burmistrz trochę wyluzował, bo chodzi taki sztywny w tym garniturku.
Szkoda tylko, że nie ma za wielkich zdolności artystycznych. Bo poza tym, to jest THE BEST!
AntySłoneczko

czas wpisu: 2007-03-13 22:01:49

3606
Optymista I Sloneczko,
Co wy proponujecie aby uzdrowic obecna – troche zainfektowana sytuacje w miasteczku? PLS- mniej zlosliwosci...
Dear JA. Mysle ze powiedzenie „ Burmistrz polozyl lape na gazetce – nie jest zupelnie zgodne z prawda.
A mam namysli ze to nie prawda.
Napisz cos do Tomka Gaudnika i popros o wydruk w gazetce.
Zobaczymy co bedzie.
Jestem po 15 Maja w Szczebrzeszynie i skontaktuj sie ze mna.
Masz moj adres: [email protected]
Nie wydam Twojego prawdziwego JA.
Od wielu lat znam DOKTORA, ale nigdy nie ujawnilem jego anzwiska.
Tego po prostu wymaga etyka dziennikarska.
A cenie ludzi z inicjatywa i pozytywna krytyka.
Pozdrowienia i najlepszego.
Andrzej.
p.S.
Jestes super Doktorze....

Andrzej Klajn

czas wpisu: 2007-03-13 15:19:09

3605
Drogi "Ja"zolc jest przy koncu drogi pokarmowej i mozna nia najwyzej sie ze..c.Dobre rady na temat zdrowia zachowaj dla siebie.Zawsze staram sie obiektywnie oceniac dzialania wszystkich ludzi!
sloneczko

czas wpisu: 2007-03-13 14:25:21

3604
Drogi Andrzeju!
Czas się wreszcie spotkać i porozmawiać poważnie o przyszłości Szczerzszyna. Jak tam wygląda jesień w Australii? U nas widać pierwsze symptomy wiosny. Przyleciały bociany, kwitnął krokusy. I to nic, że śnieżyca nas jeszcze zaskoczy.Włąśnie teraz rozpoczyna się najpiekniejszy okres na ziemi- WIOSNA.
Czas zacząć namawiać wszyskich niedowiarków do uprawiania turystyki rowerowej.
Jestem pewien, że się spotkamy na trasach rowerowych w czsie kwitnienia drzew owocowych wiśni, jabłoni i grusz. Na ten czas czekam niecierpliwie. Życzę Ci Andrzeju szczęśliwej podróży. Wracaj do nas i opowiedz co w świecie słychać. Zazdroszczę Ci tych wyjazdów.
Nadal marzę o wyjeździe do USA w celu przemierzenia Stanów na motocyklu. Zacznę od przemierzenia Polski.
Do zobaczenia
doktor

czas wpisu: 2007-03-13 07:14:17

3603
Andrzej - z Chrząszcza nic nie będzie - burmistrz położył na gazetce łapę. Załatw drugie ksero i przekaż Tomkowi Gaudnikowi - wtedy będziemy mieć żywą gazetkę. Trochę brukowca, ale na Szczebrzeszyn wystarczy.
Optymista ze Słoneczkiem (ta sama osoba?) powinni się leczyć , bo ich żółć zje.
Ja

czas wpisu: 2007-03-13 07:10:22

3602
Informacja- informacja
Widze wielka role w przyszlosci dla gazetki "Chrzaszcz" jezeli chodzi o informacje o ktorych pisze Tomek P.
Mam nadzieje ze w przyszlosci gazetka bedzie prawdziwym - zywym forum dla ludzi ze Szczebrzeszyna. Tych anonimowych ktorzy nie maja dostepu do Internetu a chcieliby byc na bierzaco z informacjami dotyczacymi ich miasta i ich samych...
Andrzej
Andrzej Klajn

czas wpisu: 2007-03-13 00:45:40

3601
Do Optymisty,
Nie wiem doprawdy skad u Ciebie ta ksywa bo jestes pesymistycznie destruktywny w tym co piszesz.
To tak jakby ktos powiedzial , juz wszystko przeczytalem, nie warto wiecej czytac..I wara kazdemu kto bedzie polecal mi-nam jakies nowe ksiazki..

To ty powinnies sie pozadnie puknac w czolko i zastanowic co pisac na propozycje Tomka P. Przyciez on tylko zasugerowal pomac dla ludzi z miasteczka. Dlaczego odpowiadasz za grono ludzi ktorzy naprawde nie wiedza jak i gdzie nalezy sie udac aby uzyskac dotacje czy fachowa pomoc...O co ci chodzi piszac ze wszysy wiedza juz wszystko w Szczebrzeszynie...Ze nie potrzeba zadnej „pomocy” z zewnatrz.. Chinczycy mowia ze czlowiek uczy sie cale zycie- czy nie dotyczy to kazdego z nas?
Jestes lokalnym chlopkiem roztropkiem i to wszystko. Ale nie odpowiadaj za cale spoleczenstwo miasteczka bo nie masz mandatu do tego. Lepiej podpisz sie pod twoimi wypocinami prawdziwym nazwiskiem to wtedy mozna bedzie powaznie podyskutowac sprawy ktore poruszyles. W Twoim wypadku liscik ktory splodziles jest tylko zwyklym biciem piany. Piszesz bo chcesz byc INNY.
To wlasnie „dzieki” takim komentarzom jak twoj nic pozytywnego, progresywnego nie moze sie stac. My juz wszystko zrobilismy, my juz wszystko wiemy etc. etc..To Twoja dewiza- czy o to Ci chodzi?
Czy ty wogole wiesz co za brednie wypisujesz?
Gdyby nie to ze inni czytaja twoje wypowiedzi i moze zastanawiaja sie nad tym nie komentowal bym twych durnych wypowiedzi.
Na szczescie mamy w miasteczu ludzi pozytywnych i optymistow nie tylko z ksywy.
THXS Doktorze za Twoje uwagi. Dzieki Piotrek B. Za sympatyczne slowa.
Tomciu P. Do zobaczenia w PL po 11 Maja.
Pozdrowienia z goracej Aussie
Andrzej

Andrzej Klajn

czas wpisu: 2007-03-13 00:40:34

3600
"Myślę, że ludzie piszący wnioski o pieniądze wiedzą jak to robić. Świadczy o tym bardzo dobry wynik z ostatnich 3 lat."

Pozostają jeszcze ci nie piszący, którzy nie potrafią, albo nie wiedzą, że mogą i zorganizowanie pomocy dla nich nie jest żadnym opluwaniem.

czas wpisu: 2007-03-12 22:54:51

3599
". To, co tu wypisujecie, nie ma ZADNEGO odzwierciedlenia w porownaniu ze zdaniem mieszkancow! ad8 "

Ciekawa teza, ale trudna do udowodnia.

czas wpisu: 2007-03-12 22:50:40

3598
Myślę, że ludzie piszący wnioski o pieniądze wiedzą jak to robić. Świadczy o tym bardzo dobry wynik z ostatnich 3 lat. Opluwaniem się wzajemnie niczego nie uzyskamy. Dziwi minie dlaczego my zawsze dostrzegamy tylko słabe strony w naszych działaniach. Dlaczego programy w tv "objazdowa" komuś przynoszą satysfakcję satysfakcję?.
pozdrawiam

czas wpisu: 2007-03-12 21:52:46

3597
Byscie odeszli od tych komputerow i porozmawiali ludzmi w miescie. To, co tu wypisujecie, nie ma ZADNEGO odzwierciedlenia w porownaniu ze zdaniem mieszkancow!
ad8

czas wpisu: 2007-03-12 20:17:16

3596
Optymisto masz racje tak trzymaj.
sloneczko

czas wpisu: 2007-03-12 19:58:12

3595
Tomek ma rację, mało wiemy o możliwościach pozyskania pieniędzy.
Prawdopodobmie jest możliwość w momencie przełączenia domowej instalacji z szamba na kolektor miejski uzyskanie dofinansowania na likwidację szamba, ale chyba nikt nie zna szczegółów, prawdopodobnie Władze Miejskie mogą pozyskać środki z Funduszu Ochrony Środowiska. (W Kaliszu było to ok. 1000 zł.)

czas wpisu: 2007-03-12 13:22:26

3594
Część II
A teraz powracam do meritum sprawy. Każda pomoc przy pisaniu projektów jest potrzebana. Nie tylko dla urzędników, pracowników oświaty ale i osób prywatnych prowadzących działalności oraz tych, którzy jej nie prowadzą. Jeśli mamy dobrze przygotowanych ludzi do pisania projektów do pozyskiwania pieniędzy z UE, to trzeba ich pokazać i kontaktować przez najbliższe 6 lat ze środowiskiem ludzi przedsiębiorczych. A jak do tej pory nie słyszałem o żadnych szkoleniach z inicjatywy i przy pomocy tych fachowców. Może się mylę ale wśród moich znajomych też o takiej inicjatywie nie słyszałem.
Tomku nie zwracaj uwagi na te zgryźliwości Optymisty. Widocznie ma zły dzień. Co do twojej oferty to wyrażam tym pomysłem duże zaintersowanie. Może uda się nam zorganizować grupę ludzi, którzy zechcą wykorzystać tą propozycję. Żeby jednak pomysł nie spalił na panewce trzeba go wmontować w działalność Stowarzyszenia. To powinno dać podstawy do dłuższej współpracy. Jej forma i zasady mogą być omówione w ścisłym gronie Stowarzysznia. Będzie to także z korzyścia dla gminy. Może Opymista wykorzysta tą wiedzę do zbudowania swojej firmy lub drobnej działalności gospodarczej, czego sobie i wszystkim życzę.
Do usłyszenia
doktor

czas wpisu: 2007-03-12 12:39:01

3593
Część I
Szanowny Optymisto!
Wyczuwam u Ciebie duże zdenerwowanie. Nie powinieneś się tak unosić, bo pewnie jak mówisz, że wiesz to mówisz. Dobrze jest, że także wiesz co mówisz. To co jest robione w Gminie od 1990 r. w naszej gminie znam od podszewki. Jeśli podajesz jakieś dane, to podaj dokładnie lata np. pozyskania środków pozagminnych. Mam nadzieję, że nie mieszasz z nimi środków, które zwykle co roku leżą w Urzędzie Wojewódzkim, a są zaplanowane kilka lat wcześniej np. przy pomocy głównego księgowego, naszego kolegi Kowalika. Daj Boże dziesięciu takich Kowalików, a pieniądze z Województwa będą się sypać jak z wora. Nigdy nie używałem napastliwego języka. To, że mam dużo pomysłów na zorwiązanie drobnych i większych spraw nie powinno Ci w niczym uwłaczać ani przeszkadzać. Przeczytaj kilka uwag, które pisałem wcześniej i je komentuj. Wtedy w dyskusji posuniemy się do przodu.

doktor

czas wpisu: 2007-03-12 12:38:24

3592
Nasz burmistrz umie wszystko ,a moze mu sie tak wydaje,trzeba go sprowadzic na ziemie.
mieszkaniec

czas wpisu: 2007-03-12 11:47:09

3591
Optymisto - zastanów się zanim coś napiszesz. Nie po to zaproponowałem spotkanie z mądrym człowiekiem, żeby sugerować, że Urząd Miasta nie umie pisać wniosków. Po pieniądze z programów strukturalnych i innych mogą sięgać nie tylko władze miasta, ale też lokalni przedsiębiorcy, a nawet osoby fizyczne - pod warunkiem, że mają pomysł i wiedzą jak do tego podejść. I tylko to miałem na myśli. Wiedza na temat możliwości pozyskania środków jest znikoma, nie tylko w Szczebrzeszynie. Wydawało mi się, że taka możliwość tylko ucieszy tych, którzy tak głośno mówią o rozwoju miasta.
Tomasz Pańczyk

czas wpisu: 2007-03-12 10:37:00

3590
Doktorze i reszta ekspertów od wszystkiego!

Plujecie na tą władzę, że nie umieją pisać wniosków i nie wiedzą, co pisać. W takim razie skąd się wzięły pieniądze na oczyszczalnię ścieków, składowisko odpadów, plac, schody przy Zamojskiej, dokończenie wodociągów i wiele innych drobnych spraw, które zostały załatwione, o których się nie pisze.
Nie ośmieszajcie się wszyscy, bo nasza gmina jest w czołówce woj. lubelskiego, 7 mln złotych w sumie pozyskano z różnych źródeł. Nikt nic nie robił przez 50 lat w mieście, a wy teraz chcecie w 5 zrobić wszystko. Trzeba się odrobinę zastanowić i puknąć w czoło.

Pozjadaliście wszystkie rozumy nie zostawiając nic dla siebie

Pozdrawiam


Ale Doktor cóż Kapitan Dobra Rada - na wszystko ma receptę Motyla Noga
Optymista

czas wpisu: 2007-03-12 08:10:59

3589
Witam!
Nie chciałem nikogo uradzić tym specjalistą. Facet jest oblatany w tych sprawach a dodatkowo potrafi poprowadzić szkolenie. Nawet najlepsi specjaliści mogą się od siebie czegoś nauczyć.
Każdy z nas ma jaiś znajomych, których wizyta mogłaby się przydać. Pomyślcie o tym i może zorganizujmy spotkanie połączone ze spotkaniami ze specjalistami w swoich dziedzinach: dziennikarzami, historykami, specjalistami od PR, od dróg i wodociągów, przygiągania inwestycji, ochrony zabytków i co tam jeszcze nam się uda zorganizować.
Może czynny będzie już ośrodek w Kawęczynku - tam mogliby nasi goście przenocować. Tam moglibyśmy organizować spotkania dla mieszkańców gminy.
Co Wy na to?
Tomasz Pańczyk

czas wpisu: 2007-03-12 07:16:03

3588
Tomku śpiesz się ze prowadzeniem fachowa od unijnych środków pomocowych. Ponoć w całym urzędniczym i oświatowym Szczebrzekim świecie wszyscy piszą wnioski o dotacje. Ponoć ludzie nie bardzo wiedzą co mają tam pisać. Nikt im nie podpowiada i nikt nie doradza. Może to dobra szkoła, ale na nią już minął czas kilka lat temu. Teraz jest czas na pozyskiwanie środków.
doktor

czas wpisu: 2007-03-12 07:04:07

[ Pierwsza strona ][ Poprzednia strona | Następna strona ][ Ostatnia strona ]

Powrót na stronę WWW | Dopisz się do księgi


Odwiedz sponsora ksiegi!
Darmowe księgi gości. Załóż własną księgę!