1837 | W Domu Kultury w Szczebrzeszynie pracuje też familia burmistrza mazura, może więc ktoś z nich powinien prowadzić ten punkt informacyjny ? Ale jest jesden wymóg, trzeba znać co najmniej jeden język obcy. Mieszkańcy miasta nie powiedzą obcokrajowcowi gdzie jest ubikacja albo wąwozy. Rewelacja ! A to wymyśliłeś.... To zbyteczne są wszystkie punkty informacji turystycznej w całej Polsce, bo przecież można zapytać kogoś na ulicy. robert czas wpisu: 2006-01-26 10:01:17 |
1836 | Odnosnie profesjonalnej informacji turystycznej. Ja również podejrzewam że to wybieg ze strony Małego Dyrektora Kulturalnego, by znów zatrudnić jakiegoś członka familii. Ja bym osobiście wyznaczył kogoś w Domu Kultury, by się tym zajął (bo chodzą słuchy że za wiele do roboty to tam nie mają), a nie tworzył dodatkowe miejsce pracy. Przecież na to trzeba ze 25000PLN w skali roku (pobory, ZUS itp). Marnowanie kasy, utrzymywanie następnego nieroba i tyle. Zgadzam się całkowicie z Adamem- najpierw trzeba zabrać się za podstawy, a potem ewentualnie tworzyć punkt informacji. Informacje których by mogła udzielić taka osoba można uzyskać od każdego mieszkańca miasta i o każdej porze, pomijając już internet, od którego większość wybierających się gdzieś w Polskę chyba zaczyna. Cebularz czas wpisu: 2006-01-26 09:54:38 |
1835 | Mieszkańcu! Chyba nie jest żadną tajemnicą, że Urząd wypłacił około 300 tys. zaległych pieniędzy dla nauczycieli, którym się należały te pieniądze zgodnie z ustawą. Nie da się ukryć takiej sumy. I jak widzisz możesz znależć potwierdzenie tego na tej stronie, z wypowiedzi "Nauczyciela". Do sądu to podaj poprzednio zarządzającą ekipę , o odsetki za okres jaki nauczyciele czekali na wypłaty. małgorzata czas wpisu: 2006-01-26 09:15:43 |
1834 | Do wpisu 1827 Droga Aniu. Masz rację, że bez pieniędzy nie ma co marzyć o utrzymaniu kultury na odpowiednim poziomie, a co mówić o jej tworzeniu. Ale w takim razie powiedz ile w tej chwili kosztuje utrzymanie tego stanu jaki jest. Czyli krótko mówiąc jaki macie budżet? Bez tej informacji nie pogadamy o tym problemie. doktor czas wpisu: 2006-01-26 07:42:02 |
1833 | Do wpisu 1821 Jarku 106 miejsc noclegowych jest w byłym internacie LO w centrum miasta. 14 miejsc jest pod Bażantem. Nigdy tam nie byłem i jak mam rozumieć z twego pytania, dzięki temu jeszcze żyję? Rzem daje to 120 miejsc. Myślę, że za kilkanaście lat pojawi się baza noclegowa w domach prywatnych. Podstawą jest jednak to czy tu przyjedzie turysta. To zależy od organizacji oraz twoim zdaniem miejsc noclegowych i dobrego żarcia. Moim zdaniem jest to zadbanie o miejsca, które można ludziom w jakiś sposób sprzedać. Do tego trzeba odbudować bazę rynku pracy bo nie dość, że nie uświadczamy turystów to tracimy potencjalnych podatników. Był okres rozwoju gminy (wybudowanie zakładów Bolmar oraz kilku innych mniejszych zakładów) Jest okres stagnacji (upadek Bolmaru i Cukrowni Klemensów) To czy w przyszłości będzie dalej stagnacja czy rozwój zależy od inwestora strategicznego, którego powinniśmy pozyskać, nawet kosztem np.10 lat braku podatku dla Gminy. Powtarzam to do znudzenia. Turystyka rozwinie się po kilkunastu latach i to jeśli będziemy mocno pracować z roku na rok. doktor czas wpisu: 2006-01-26 07:38:20 |
1832 | Do mieszkańca. Zapytaj nauczycieli jak wywiązywał się z obowiązków w stosunku do nich Matej a jak to się zmieniło za Mazura. Bardzo proszę o trzymanie się faktów i trochę przyzwoitości. nauczyciel czas wpisu: 2006-01-26 06:44:49 |
1831 | Do Małgorzaty (1773).Nie wiem skąd masz taką informację, że p.Mazur wypłacił "dużą część zaległych pieniędzy" nauczycielom. Obiecywał 3 i pół roku temu, wraz z p.Grulą,że ureguluje zaległości wynikające z ZFŚS. A skoro mówił, to znaczy że mówił. I tyle. Nic nie uregulował, tylko jeszcze powiększył zadłużenie. Nie wspomnę, że łamie prawo!!! Ustawę KN. I nic sobie z tego nie robi. Ale zgodnie z prawem, będziemy mogli skierować sprawę do Sądu Pracy o wypłatę zaległych wynagrodzeń wynikających z ustawy. I to już niebawem. Bo prawo jest jednakowe dla wszystkich. mieszkaniec czas wpisu: 2006-01-25 22:58:36 |
1830 | Adamie ! Proponuje wogóle przenieść Urząd Gminy do Kawęczynka, tak będzie najlepiej. A tak na marginesie, to brakuje Ci wyobraźni Adamie, mylisz się, bo już teraz jest co pokazywać turystom np. wiekowe zabytki, piękne krajobrazy, największą sięć wąwozów w Polsce. A trasy turystyczne nie biorą początku w Kawęczynku - nie przesadzaj. Już teraz można organizować konne lub bryczką przejażdżki po terenie Parku Krajobrazowego. Czy władze tego chcą czy nie, to do Szczebrzeszyna w sezonie letnim przyjeżdza wielu turystów z Polski i z zagranicy. Turyści ci nie przyjeżdzają do Kawęczynka tylko do Szczebrzeszyna, to tu jest centrum turystyczne i tu powinna być zlokalizowana informacja turystyczna. W Kawęczynku co najwyżej mogą przenocować. Synagoga jest pierwszym zabytkiem, który zwiedzają turyści i w tym budynku powinien niezwłocznie powstać profesjonalny punkt informacji turystycznej (jeszcze w tym roku przed sezonem)z zatrudnioną osobą znającą co najmniej dwa języki obce. Miasto i gmina ma czym się pochwalić już teraz. Nie trzeba czekać na brukowany rynek czy zalew. Brukowany rynek też odmieni Szczebrzeszyn, ale z tego powodu nie będą przyjeżdzać turyści. Trzeba docenic to co się już ma i oto zadbać (wyremontować zabytki). Trzeba stworzyć w mieście korzystne warunki do wizyt turystów, czyli ubikacje, korzystne warunki do rozwoju małej gastronomii i agroturystyki. Wystarczy ludziom pomóc i ich przeszkolić, aby zaczeli działać. Taki Guciów potrafi przyciągać turystów z całego świata. Turyści przemierzają tysiące kilometrów żeby zobaczyć stare chaty pokryte strzechą i skosztować lokalnych specjałów, podczas gdy w gminie Szczebrzeszyn buduje się zalewy dla turystów wydając na przygotowanie ekspertyz i planów krocie, za które można byłoby stworzyć skansen złożony ze starych chat. Wystarczy trochę pomyśleć i się rozejrzeć w koło, żeby zrozumieć że mieszkamy na cennym skarbie, z którego można czerpać ogromne zyski. Trzeba sobie tylko to uświadomić. Anna czas wpisu: 2006-01-25 22:57:00 |
1829 | A o czym chce informować profesjonalny punkt turystyczny w MDK, co tu można zwiedzić, gdzie się zatrzymać, na parę minut można się zatrzymać przy chrząszczu i co dalej? Pokierujecie turystów do Zwierzyńca, czy Zamościa? O tym będziecie informować, a może jeszcze nie cała rodzina ma pracę i o to chodzi?! Doprowadźmy Szczebrzeszyn do tego , by zapraszając turystów, było gdzie się zatrzymać, zjeść i co pokazać. Wtedy dopiero należałoby utworzyć taki punkt. Kawęczynek jest właśnie takim miejscem , gdzie można stworzyć warunki noclegowe i wypoczynkowe, a nawet bazę turystyczną. Przecierz stąd wychodzą szlaki rowerowe i piesze, to dlaczego ma nie być tam noclegów. Dlaczego mamy nie mieć takiego ośrodka, jeśli są ku temu warunki, dlaczego ma niszczeć to co zostało stworzone wiele lat temu? Dlaczego ludzie mają nocować w ośrodkach w Zwierzyńcu, a do nas przyjeżdżać na chwilę? Rewitalizacja placu przed urzędem też jest potrzebna, bo jak na razie nie ma żadnego wyglądu, a chyba było by przyjemnie w ładzie i porządku wieczorem posiedzieć, w sumie to centralny punkt miasta. A może wtedy i MDK będzie miał szersze pole do pokazania się na uroczystościach miasta. Pozdrawiam! Adam czas wpisu: 2006-01-25 22:00:44 |
1828 | Zgadzam się z robertem. Budynek w Kawęczynku to zbrodnia i mam nadzieję, że zainteresuje się nim NIK. Prędzej czy później. A dom kultury powinien być otwarty wtedy, kiedy mogą z niego korzystać mieszkańcy, czyli popołudniami i w weekendy oraz służyć jako informacja turystyczna dla turystów w ciągu dnia. I to powinno być ważne dla miasta, a nie zasrana buda w Kawęczynku stojąca od tylu lat pusta czy chodniki po kTorych nikt nie chodzi. Marek czas wpisu: 2006-01-25 21:40:24 |
1827 | Od paru lat dyrektor Domu Kultury w Szczebrzeszynie stara się o utworzenie w nim profesjonalnego punktu informacji turystycznej - bez skutku, bo gmina nie chce dać pieniędzy na jego utworzenie. Imprezy też się odbywają za takie pieniądze jakie MDK otrzymuje z budżetu gminy. Upada wiele innych pomysłów, podczas gdy wydaje się pieniądze na utopijne projekty. Wwala się miliony w niszczejący budynek na zadupiu (Kawęczynek), utrzymuje się go i ogrzewa przez całą zimę za publiczne pieniądze i wszystko jest w porządku. Władze są niegospodarne i powinny za to odpowiedzieć. robert czas wpisu: 2006-01-25 21:04:30 |
1826 | A MDK osiągnięcia ma, ale żaden radny ani burmistrz się nie pofatyguje żeby się o tym przekonać. Mimo zaproszeń nikt z władz nie przychodzi na organizowane imprezy mimo wysłanych zaproszeń. Anna czas wpisu: 2006-01-25 17:33:25 |
1825 | Ciekawe jak Dom Kultury ma funkcjonować jeśli gmina nie daje im pieniędzy, tylko reszte z grosza a wszystkie pomysły torpeduje burmistrz mazur. Anna czas wpisu: 2006-01-25 17:29:15 |
1824 | ty sie od mojego poziomu odwal ,a jak ci sie podoba wielkomiejski wygląd to se jedz do Warszawy ,tam wybrukowanych placów będziesz miał pod dostatkiem.Akurat pięknie będzie wyglądało malutkie miasteczko z wielkomiejską potelnią .Całkiem zatraci swój wygląd ,o to ci chodzi. barbi czas wpisu: 2006-01-25 17:21:36 |
1823 | Nigdy nic nie pisałam ale doszłam do wniosku , że zaczyna mnie to delikatnie denerwować w związku z tym postanowiłam poświęcić kilka minut i podzielić się z wami swoimi odczuciami.Jeżeli pan matej ma styl i klasę to ja jestem zakonnicą chyba że myslimy o panienkach którymi się otaczał.jeżeli burmistrzem ma być dyrektor domu kultury to ja wyprowadzam się z tego grajdołka. W domu kultury zupełnie nic się nie dzieje bazują na osiągnięciach sprzed kilku lat i udaje pan dyrektor że pracuje.W innych miejscowościach domu kultury są czynne wtedy kiedy ludzie mają czas na rozrywkę natomiast u nas wtedy kiedy ma czas pan dyrektor czyli w godzinach przedpołudniowych, jeżeli tak miałby rządzić naszą gminą jak domem kultury to wróżę gminie totalny upadek i czarno to widzę. zatroskana mieszkanka cebulowa czas wpisu: 2006-01-25 17:17:37 |
1822 | do nr 1787. A cóż takiego zrobił Matej? Wsadził do pracy (stałej) byłą stażystke znajomą p.Bulaka, bez kwalifikacji biurowych(chociaż musiała jakieś posiadać poniewaz Matej lubił ludzi kompetentnych) jednak kwalifikacje tej pani były znane tylko burmistrzowi Matejowi. Mały Bezradny nie jest taki bezradny skoro załatwił pracę dla dwóch synowych i dwóch synów.W sytuacji kiedy jeden jest Dyrektorem a drugi jego szoferem(tylko gdzie samochód). obiektywna czas wpisu: 2006-01-25 17:05:08 |
1821 | Do wpisu barbi. Twoja wypowiedź świadczy o twoim poziomie. Ale to twój problem. Wracając do placu przed urzędem, może ktoś mi powie jaką pozytywną rolę to miejsce spełnia dla mieszkańców w dotychczasowym kształcie. Rozumiem, że należy chronić zabytki i miejsca atrakcyjne pod względem przyrodniczym, ale placyku przed gminą chyba to nie dotyczy. Mam nadzieję, że po przebudowie centrum Szczebrzeszyna nabierze charakteru miejskiego i zacznie lepiej służyć mieszkańcom. czytelnik czas wpisu: 2006-01-25 16:49:32 |
1820 | Do Czytelnika .Sam chyba jesteś chory i nawet sie dpomyślam na co.Jestem za ochroną zieleni,to że drzewo jest chore wcale nie znaczy ,że trzeba je wycinać.Są metody pozwalająse na leczenie drzew,ale to do twojego ciasnego umysłu chyba nie dociera. Może sam chwyć za siekierę i sobie porąb to sie przynajmniej wyżyjesz i nie będziesz pisał głupot.Tylko sobie wytnij swoje drzewo ,od tych na rynku wara. barbi czas wpisu: 2006-01-25 14:48:35 |
1819 | Oczywiście,że nie mam zamiaru niczego udowadniać.Zapytam tylko, jak zamierzasz zatrzymać turystów na dłużej?Gdzie są 120 miejsca noclegowe i czy jadłeś "Pod Bażantem"?Pozdrawiam Jarek P.S.niech nocują u mnie w Sułówku Jarek czas wpisu: 2006-01-25 14:39:24 |
1818 | Jarek chyba przesadzasz. Zwierzyniec nie startuje do miana mini kurortu wypoczynkowego w 2000 r. Tradycja tego miejsca kultywowana jest od XVII w. Zamoyscy zdecydowali o tym, gdzie teraz buduje się, bez wielkiego rozmachu, baza noclegowa. Do czasu powstania Młyna w roku 1999 w Zwierzyncu można było zjeść tylko obok punktu sprzedaży lodów. Były mordownie GS-owskie jak wszędzie. Chyba nie chcesz udowadniać, że turyści przyjadą do Szczebrzeszyna po to, żeby się wyspać i dobrze najeść. Żwierzyniec w tych elementach nie tak bardzo odstaje. W Szczebrzeszynie jest baza na 120 miejsc noclegowych. To mało. Myślę, że w Zwierzyńcu jest tyle samo. W Szczebrzeszynie można zjeść w Barze pod Bażantem, w 2 pizzerniach, czy wreszcie w stołówkach szkolnych. A więc dlaczego ludzie jadą do Zwierzyńca, a przez Szczebrzeszyn jedynie przejeżdżają? Trochę przesadziłeś. Do usłyszenia doktor czas wpisu: 2006-01-25 14:28:10 |
1817 | Obserwuję Waszą dyskusję(na różne zresztą tematy)oprócz "bicia piany",obrony i nagonki wokół Magistratu,często poruszacie sprawy związane z przyciągnięciem pieniędzy(czyt.turystów)do Waszego(naszego?)miasta.Otóż turystów nie przyciągną schody, fontanna,pomniki,chodniki...,tylko infrastruktura turystyczna(patrz:Zwierzyniec).Co z tego,że mamy zabytki i piękną przyrodę skoro nie ma gdzie spać i jeść?Pozdrawiam Jarek P.S. czy wiecie co to jest "trolizm"? Jarek czas wpisu: 2006-01-25 13:39:49 |
1816 | Do wpisu 1814. Wiesz, z tym "darowaniem" to nie jest takie proste jak Ci się wydaje. Gmina musi iść na ustępstwa w stosunku do inwestorów. Skreczyńscy dali zatrudnienie wielu mieszkańcom naszej gminy, więc nie ma się co dziwić. Zresztą - poprzedni burmistrz też stosował tę samą praktykę i jakoś nikt tu z tego powodu nie wylewał łez na forum. (Najśmieszniejsze jest to, że pisujący tu apartczycy poprzedniej kadencji byli oburzeni że burmistrz Mazur darował podatek Skreczyńskim, podczas gdy ich władza robiła DOKŁADNIE to samo w stosunku do Euroservice). Ponadto po zakończonej kadencji znalazła pracę u "obdarowanego". Mazur nie zrobił ani dobrze, ani źle. Więc o to ten szum ? Seba czas wpisu: 2006-01-25 10:25:31 |
1815 | Do wpisu 1816. Przepraszam. Z tego zimna pomyliłem miejsca wpisu z miejscem do podpisu. doktor czas wpisu: 2006-01-25 07:31:31 |
1814 | Dzięki za zasady pisowni z jęz. polskiego. Piszę o fontannie gdyż wcześniej ktoś coś o tym wspomniał. Staram się pisać z sensem ale przepraszam za to, że czasem mi to nie wychodzi. Tak jak i tobie. Mówimy o rewitalizacji rynku w Szczebrzeszynie. Jeśli ta rewitalizacja ma być tylko po to, aby wyskrobać pieniądze z Unii to chyba będzie to bez sensu. Znam parę inwestycji w naszej gminie tak właśnie zrealizowanych. Jako mieszkańcy Szczebrzeszyna i okolic mamy prawo wiedzieć jaka idea przyświeca odbudowie rynku. Jakie funkcje ma spełniać to miejsce oraz co można zrobić aby przyciągnąć turystów. Turysta to taki człowiek co ma pieniądze i jeździ po świecie wydając je na lewo i prawo. Pojawia się w miejscach ciekawych ze względu na historię, formę lub treść. Mając powyższe na uwadze pozwoliłem sobie na wyrażenie swojej opinii. Namawiam Cię usilnie skup się nad pomysłem a nie nad drobnymi błędami, które każdy z nas, w mniejszym czy większym stopniu, popełnia. Do miłego usłyszenia 1811 czas wpisu: 2006-01-25 07:27:53 |
1813 | Do barbi. Proszę obejrzeć drzewa przy rynku. Moim zdaniem są chore i nie ma czego bronić. Ale myślę, że barbi otrzymał zadanie uprawiania krytyki z dowolnego powodu. Nie pozdrawiam czytelnik czas wpisu: 2006-01-25 07:05:38 |
1812 | Kronika i Tygodnik zamojski, to gazety sprzyjające burmistrzowi Mazurowi. Właścicielami Kroniki są bracia Skerczyńscy, którzy są właścicielami Zakładow Tłuszczowych w Bodaczowie, którym burmistrz Mazur umorzył ponad milion podatku. Trudno się więc spodziewać żeby ta gazeta źle napisała o swoim darczyńcy. robert czas wpisu: 2006-01-24 19:39:01 |
1811 | W Tygodniku Zamojskim pisali,że rynek ma wyglądać jak kiedyś .Myślę ,że nie będzie fontanny,bo pierwotnie jej nie było.Tak właśnie tłumaczą ,wycinanie drzew,bo przecież ich pierwotnie nie było.Bzdura na całego .Przecież same sie nie zasiały ,ktoś je posadził.Nie ma to jak dobra ściema.Wtym nasze władze są dobre nie ma co. barbi czas wpisu: 2006-01-24 18:29:59 |
1810 | Do wpisu 1811 gościu wymyśl sobie pseudonim, masz obrażać ludzi to może wcale nie pisz . taki tam czas wpisu: 2006-01-24 18:23:59 |
1809 | doktorze - Ukraińca pisze się z dużej litery. Tak samo jak Polaka. A wogóle, to o co ci chodzi z tym wpisem o fontannach? Nudzisz się? Pisz z sensem, albo pójdź się rozgrzać,a nie marnujesz czas pierdołami o fontannach pod pałacem. Taki tam czas wpisu: 2006-01-24 17:30:00 |
1808 | Tak Fontanna i to grająca przyciągnie ludzi z całej Polski a nawet z Europy. Ostatnio byłem na spektaklu tekiego zespołu grających fontann przed pałacem. Ok 1 godz. wpatrywałem się w tęczę barw i różnych form przy muzyce Straussa. Słup wody sięgał na wysokość kilkunastu metrów. Mówię Wam cudo. Przy okazji wspomnę ukraińca, który pożyczył mi baterię od swojej kamery bo moja padła. Nie bywałe, że człowiek będąc 2500 km od domu spotyka życzliwych sobie obcych ludzi. Powiedział, że on tu jest raz w misiącu i jeszcze sobie nagra cały spektakl. Pozdrowienia z nadal śnieżnego i mroźnego Roztocza (-34 st.C, na wys.1,5 m od pow. ziemi). Faktycznie nasze schody do Ratusza to straszny "brzydal". Może rewitalizacja coś na to pomoże. Słyszałem, ze rewitalizacja ma polegać na wycięciu drzew. A cóż to za projektant zdecydował się wyciąć drzewa w środku miasta. Kiedyś pisałem o charakterystycznym zapachu w czasie kwitnienia lip. Może co niektóre trzeba usunąć ale to powinny być jednostki. A tak w ogóle, czy ktoś coś wie na temat projektu? Czy odbywały się spotkania mieszkańców na ten temat? Powiem Wam, że jedyne co słyszałem to kasa z Unii oraz wycięcie drzew. Chyba mieszkańcom Szczebrzezyna należy się porządna debata na temat zagospodarowania centrum. doktor czas wpisu: 2006-01-24 07:34:55 |
1807 | Juz troche minelo jak czytalem ten artykul, jakos najbardziej utkwil mi w pamieci zwrot "postępująca pauperyzacja społeczeństwa", bo niestety nie znalem tego okreslenia ,w odroznieniu od samego procesu, ktory jest mi dobrze znany z autosji. robol czas wpisu: 2006-01-23 23:07:47 |
1806 | Znalazłem w sieci coś takiego http://roztocze.net/newsroom.php/15628 Warto przeczytać robert czas wpisu: 2006-01-23 20:59:43 |
1805 | Tak szczerze powiedziawszy, to gdzieś przy ratuszu fontanna to byłby strzał w dziesiątkę. Piotr czas wpisu: 2006-01-23 20:38:30 |
1804 | ja chce fontanne na miejscu zlikwidowanego pomnika!! reszta z projektu mi pasuje, zwlaszcza schody do magistratu kasza czas wpisu: 2006-01-23 20:23:25 |
1803 | Tomku jak widzisz ciężko się trzymać ciepło w takiej atmosferze. Czarne chmury ustąpiły słońcu a przez to mróz zaszczytował. Dzisiaj na wysokości 1 m od ziemi zanotowałem minus 34 st. C. Nawet wronom nie chce się latać, a co mówić nam ludziom. Może dlatego tak znacznie obniżamy loty. Coś mi się wydaje, że w tym roku zima mocno nam się da we znaki. A co tam słychać Andrzeju u Ciebie. Pewnie siedzisz sobie w ciepełku z piwkiem w ręku. Trochę Ci zazdroszczę bo tak niskiej temperatury moje ciało nie toleruje. Nie wiem jak wczoraj można było jeźdźić na nartach biegowych. A widziłem gościa na boisku szkoły podstawowej, który przy temp. minus 23 st. C. biegał na nartach brrrrr. Młodość ma swoje prawa. Jak sobie przypominam to takie zimy bywały w latach 60. Wtedy też nie zwracaliśmy uwagi na mróz i śmgaliśmy na nartach i sankach z górek na ul. Sądowej, za Cmentarzem, na Dębrzy czy na Dyszy. To były cudowne chwile. No cóż rozmarzyłem się trochę, czas wracać do mroźnej rzeczywistości. Pozdrowienia z mroźnego Roztocza Zachodniego. doktor czas wpisu: 2006-01-23 08:03:28 |
1802 | Tak czytam od kilku dni wpisy w tej księdze i zastanawiam się co robić. Nie chciałbym być cenzorem, ale ostatnie kilkanaście wpisów jest co najmniej niesmaczne i nie wnoszące niczego do dyskusji. Zarzucanie komuś, że gdzieś nie napisał przecinka, czy zobił błąd gramatyczny jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe. To typowo polskie szukanie haka na kogoś, kto zadaje trudne pytania. To tak jak nauczyciel w szkole krzyczący na dziecko "nie garb się" kiedy nie umie wybrnąć z sytuacji. Zrozumiałbym, gdybyśmy tu dyskutowali na temat języka polskiego - wtedy można się czepiać. Ale tak? Naszym celem powinno być dogadanie się, znalezienie platformy, na której wszyscy możemy coś zrobić, żeby żyło się lepiej. Nie róbmy nic "dla miasta", róbmy wszystko dla siebie - żeby było czysto, bezpiecznie, żeby była praca itd. Tylko przy współpracy zwolenników burmistrza Mateja i burmistrza Mazura i wszystkich innych uda się coś zrobić. Inaczej zawsze jedni będą rzucać kłody pod nogi drugim. A na tym traci całe miasto, bo pewnych inwestycji nie udaje się zrealizować. Proszę nie zamieniać tego forum w tubę propagandową jednego, czy drugiego kandydata. Wszystkim kandydatom na stanowiska w samorządzie proponuję jedną darmową stronę, na której będą mogli przedstawić siebie i swój plan działania. Zapraszam kandydatów i komitety wyborcze - nadsyłajcie materiały. A forum to niech pozostanie miejscem konstruktywnej dyskusji, a nie maglem. Pozdrawiam - trzymajcie się ciepło. Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2006-01-22 20:42:51 |
1801 | Uważam,że Piotr ma rację i popieram jego zdanie. ADAM czas wpisu: 2006-01-22 19:40:39 |
1800 | Witam wszystkich na forum Osobiście uważam że wytykanie komuś tego czy tamtego ,pod pseudonimem –na forum Jest niezłą zabawą ,lecz mało produktywną formą współpracy z władzami Jeżeli coś bardzo kogoś,, boli” czy też ma szczerą chęć podpowiedzieć coś radnym ,a nawet Burmistrzowi Na pewno będzie wpuszczony na sesję –JEST TYLKO MAŁY PROBLEM. TRZEBA STAWIĆ SIĘ OSOBIŚCIE , INTERNETEM SIĘ NIE DA. Mi wiele rzeczy też się nie podoba i zdaje sobie sprawę z tego, że mogłoby być o wiele lepiej , myślę, że nie możemy zwalać całej winy na jedną osobę . My mieszkańcy mamy obowiązek czynnie uczestniczyć w zarządzaniu naszymi pieniędzmi -Tak na marginesie to może ,mniej narzekajmy a więcej róbmy !!! A jeżeli już nic nie robimy to nie gderajmy. Pozdrawiam Piotr czas wpisu: 2006-01-22 17:51:56 |
1799 | dobrze, ze nie klawiature :) robol czas wpisu: 2006-01-22 17:48:01 |
1798 | Z powodu silnych mrozów może Wam Zamrozi buzie na parę godzin, Tego zycze Emilia czas wpisu: 2006-01-22 17:15:08 |
1797 | ciekawe dlaczego napisałeś ktorzy gość czas wpisu: 2006-01-22 10:04:49 |
1796 | Mnie się wydaje, że istnieją jeszcze ludzie, ktorzy znają ortografię i nie potrzebują "wklejać tekstu do Worda, żeby sprawdzić pisownię". Swój czas wpisu: 2006-01-22 03:23:51 |
1795 | Słuchaj Przyjacielu sam dobrze wiesz, że pisanie klawiaturą ma różne aspekty. Nie wklejam sobie tekstu do Worda żeby sprawdzać błędy tak jak ty. Znalazł się Dr Miodek YAHOO czas wpisu: 2006-01-22 02:50:47 |
1794 | Do Yahoo 1791 - tak jesteś doskonale we wszystkim zorientowany więc sprawdź, jak się pisze "napewno" obojętny czas wpisu: 2006-01-22 00:29:38 |
1793 | Do wypowiedzi 1773 Tyle obaj zrobili, a jakos zapomnieli o Klasztornej, przechrzczonej na Klukowskiego, nie ma tam kanalizacji, droga w stanie szczatkowym,zniszczono zrodelko i postawiona tam chrzaszcza, by przyjezdni mogli popatrzyc jak dba sie o Szczebrzeszyn i poczuc szambo cieknace z mlyna do Wieprza. Osobiscie wolalbym, aby zamiast budowac w Kaweczynku zrobiono tu porzadek. robol czas wpisu: 2006-01-21 22:56:17 |
1792 | Adamie, proponujesz wziac Burmistrza Mazura pod ochrone? Ok, wiec wezmy go pod ochrone i cieszymy sie... Winston czas wpisu: 2006-01-21 21:33:22 |
1791 | Misiu, dobrze jest oby było lepiej.:) Pozdrawiam YAHOO czas wpisu: 2006-01-21 21:20:35 |
1790 | Myślę,że kawęczynek mam na myśli Dom Wczasowy gminy nieźle by się zwracał jako dom publiczny. Przynajmniej co niek tórzy mieli by blisko i nie musieli by się tarmosić w lesie. Trzeba tylko trochę chęci, a wszyscy by byli szczęśliwi. gość czas wpisu: 2006-01-21 21:19:12 |
1789 | A ja myślę,że jednak Marian ma ten kompleks i tak już zostanie. I gdzie ta turystyka? Co Chcesz chłopie promować, te dachy z papy i biegające koło okrąglaga szczury? A tobie stara syreno proponuję ksywę czerwony fiat. Małgorzatka to napewno jedna z jego niewolnic, która oddaje mu się na biurku. Dlatego tak go broni. NIEŁADNIE OJ NIEŁADNIE. Pozdrawiam wszystkich z MUPPET SHOW YAHOO czas wpisu: 2006-01-21 21:13:53 |
1788 | Czy to!!!! Pan Matej z klasą , stylem ,inteligencją i dobrym smakiem Czy to!!! Pan Mazur prosty pracowity człowiek, oddany miastu To jeszcze nic!!!Do tego co się nam szykuje ze stołka dyrektora kulturalnego na stołek burmistrza z poparciem małego bez-radnego człowieczka. Mieszkańcy!!! Cieszmy się i chrońmy to co mamy. ADAM czas wpisu: 2006-01-21 21:10:28 |