| 4326 | Renowacja kościoła zrobiona została niechlujnie. Codziennie można się o tym przekonać przechodząc obok kościoła. Zacieki na murach, pęknięcia, odpadający tynk. Gdybym nie wiedział, że niedawno skończyły się prace nie uwiezryłbym. Cieszy mnie, że w Szczebrzeszynie brud zaczyna kłuć w oczy. Ludzie zaczynają więcej wymagać od właścicieli posesji. Może to znak, że Szczebrzeszyn wreszcie wkracza do Europy? GN czas wpisu: 2008-02-26 16:43:13 |
| 4325 | Tam w Kosciele w jego wnetrzu jak i na zewnatrz zrobiono tak wiele. Renowacja kosciola kosztowala zapewne sporo pieniedzy i za to co zrobiono nalezy sie wielki uklon ksiedzu proboszczowi a nie zajadle ataki z powodu wczesnowiosennych smieci. Troche spokoju polecalbym niektorym , ktorym wczesna wiosna narobila pryszczy na posladkach J czas wpisu: 2008-02-26 12:50:39 |
| 4324 | doktorze - nie wiem czy ktoś się pod ciebie nie podszywa, bo ostatnia wypowiedź z twoim podpisem to poziom płyty chodnikowej. Nie na temat i do tego idiotyczna. a już zakończenie 'czuję, że powiedziałem coś mądrego" świadczy o niebezpiecznym uwielbieniu samego siebie. kala czas wpisu: 2008-02-26 06:44:42 |
| 4323 | Zboczyłeś kompletnie z torów, powiem - trochę skromności nigdy nie zaszkodzi. Zamiast interesować się własnym podwórkiem, to wytykasz błędy innych, które nie mają w ogóle powiązania z omawianymi. Najprościej jest mówić, że każdy z nas może należeć do Rady Parafialnej. Dlaczego, w takim razie, Ty się w niej nie udzielasz? Nie widzę przecież jakiejkolwiek osoby w odblaskowej kamizelce z napisem "Doktor" sprzątającej teren wokół Kościoła. W poprzedniej wypowiedzi, poruszyłeś kwestię wsparcia utrzymania porządku wokół Kościoła bądź jego spraw: finansowo, bądź będąc członkiem Rady. Rozważmy taki przypadek: 99.99% Parafian wspiera pieniężnie. Gdyby wszyscy (oczywiście, idyllicznie) zaczęli pomagać finansowo, to w rzeczywistości nie byłoby komu posprzątać. Summa summarum, stan wyimaginowany nie różniłby się w ogóle od obecnego - wciąż nie byłoby komu posprzątać, czyż nie? A pieniądze w dalszym ciągu by lądowały w kieszeniach (nie będę wymawiał jego nazwiska). Doktorze, wyważ zamknięte na kilka spustów drzwi! Rozłączając wyrazy szacunku, liffozo liffozo czas wpisu: 2008-02-25 23:26:59 |
| 4322 | Szanowny Doktorze, Uwzględniając Twoje jakże wzorowe podejście do obowiązku jako zaszczytnego celu, który każdy ma do zrealizowania, chciałbym krótko zwrócić uwagę na parę szczegółów dotyczących Twej wypowiedzi. Najbardziej boli mnie w niej ostatnia, która... nie wnosi zupełnie nic do rozpoczętego tematu. Wyskoczyłeś jak przysłowiowy "Filip z konopii". My, Obywatele pięknego Szczebrzeszyńskiego Grodu, dyskutujemy na temat zadbania terenu wokółkościelnego, a Ty wmieszałeś do wypowiedzi kwestię innych wyznań, które nie są w żaden sposób powiązane z poruszonym problemem. Pominę kwestię błędu ortograficznego, jaki (nie)umyślnie popełniłeś, ale samouznanie wypowiedzi za mądrą, jest raczej nieodpowiedzialnym czynem zdradzającym pychę, bądź niedowartościowanie. Uogólniając, Twoje przeczucie okazało się jak najbardziej mylne. Szczerze powiedziawszy, Twoje przemyślenia na temat wojny religijnej po prostu mnie - i zapewne nie tylko mnie - GÓWNO obchodzą! liffozo czas wpisu: 2008-02-25 23:26:30 |
| 4321 | Szanowny Obserwatorze! Jeśli tak jest jak mówisz to wypełniasz swój obowiązek jako i ja czynię. Każdy z nas ma swój cel do zrealizowania. Dopełnieniem naszego bytu ziemskiego jest życie duchowe. Powiem Wam o swoim ostatnim (21.02.2008 r) przemyśleniu na temat światowej wojny religijnej. I doszedłem do wniosku, że Zydzi mają klucz do rozwiązania tych problemów. W skrócie mogę powiedzieć tak: Żydzi powinni uznać Jezusa, Machometa czy Buddę w różnej postaci za Proroków zapowiadanych w Starym Testamencie, przyznając się do błędnej interpretacji swojej wizji BOGA. To pewnie otworzyło by drogę do normalizacji stosunków pomiędzy braćmi w wierze. Ciekawe czy takie proste myślenie mieści się w głowach najświetniejszych Rabinów. Nie mam pojęcia czy jest to wyważanie już otwartych drzwi ale czuję, że powiedziałem coś mądrego. doktor czas wpisu: 2008-02-25 10:10:03 |
| 4320 | Najlepiej nikogo nie wypędzać i nikogo nie nasiedlać. Odpier... się od innych i zająć się swoim żałosnym losem. Wtedy wszyscy będą szczęśliwsi. j1 czas wpisu: 2008-02-24 12:02:58 |
| 4319 | A moze by tak wypedzic tych "czarnych" z miasta a nasiedlic tych ze zdjec z konca 19 wieku. j czas wpisu: 2008-02-24 10:27:24 |
| 4318 | drogi doktorze! jestem osoba wierzaca co miesiac odwiedza mnie radny. co miesiac loze na kosciol mniejsza lub wieksza skladke to jeszcze mam sprzatac a proboszcz bedzie zmienial w krotkich odstepach czasu auta z wyzszej polki. Ciekawe z jakich to funduszy, bo chyba nie z prywatnych.a podobno parafia ma tyle potrzeb. wydaje mi sie ksiadz powinien sluzyc parafii a nie parafianie jemu obserwator czas wpisu: 2008-02-20 19:12:46 |
| 4317 | Jeśli ktoś chce coś zmienić to powinien wstąpić do Rady kościelnej przy par. Św Mikołaja. Tam można wpłynąć bezpośrednio na osoby zarzadzające majątkiem parafii, czyli naszym. Te sprawy można regulować na dwa sposoby, albo płacić na utrzymanie kościoła, jak to się przez cały czas dzieje albo samemu zaproponować swoją pracę przy porządkowaniu. Najgorsze jest to, że często parafianie, którzy są wierzący nie poczuwają się do żadnego z obowiązków. Wynikiem tego jest mniej pieniędzy na takie sprawy. Prawdą jest to, że my już utrzymujemy osobę do sprawowania funkcji pomocniczychw kościele tzw Kościelny. Ale ja faktycznie nie wiem jaki on ma zakres obowiązków więc na ten temat się nie wypowiadam. Przecież Dziekan płaci mu za usługę więc jest tam i jakiś zakres obowiązków. Może Szanowny Dziekan czyta naszą stronę i odpowie na to proste pytanie. Do usłyszenia doktor czas wpisu: 2008-02-20 07:14:05 |
| 4316 | Wiecie gdzie ma Was proboszcz? To chyba widać. Hetman czas wpisu: 2008-02-18 21:45:34 |
| 4315 | Przeczytałem posty o porządkach wokół kościoła Kościelny jest wykonawcą poleceń Proboszcza To GOSPODARZ Parafgianie tam ślicie pretęsje!!! Z Poważaniem Jurek Jurek czas wpisu: 2008-02-18 21:13:26 |
| 4314 | jezeli czystosc lad i porzadek wokol kosciola nie naleza do koscielnego to kto powinien sie tym zajac? Moze rada parafialna? Zamiast zbierac skladki niech sie wezma za miotly obserwator czas wpisu: 2008-02-17 19:35:53 |
| 4313 | a czy znasz obowiązki kościelnego? najpierw się zapoznaj ,a potem krytykuj no no czas wpisu: 2008-02-17 19:30:28 |
| 4312 | Komża nie komża, nie o to chodzi. Zauważ, że problem jest w nieróbstwie kościelnego a nie jak się nazywa jego przyodziewek. I problemem jest brud dookoła kościoła. A jak wyglądają niedawno pomalowane mury? Szkoda było tych zbiórek, tej kasy... Ech.... czas wpisu: 2008-02-17 19:14:02 |
| 4311 | ten parafianin dobrze okreslił: pan koscielny komze nosi na marynarce a pod nia biala koszule i krawat.Więc ów obserwator dobrze zauwazył. W czasach PRL-u powstal film Alternatywy 4 -tam dozorca bloku tez nosil garnitur i bialy krawat a obejscie sprzatali mieszkancy.Drodzy parafianie wezcie sie sami do roboty i nie czepiajcie sie biednego zapracowanego koscielnego!!! obserwator czas wpisu: 2008-02-17 19:09:25 |
| 4310 | Parafianinie - to sie nie nazywa koszula tylko KOMZA - widac, ze parafianin dawno byl w kosciele J czas wpisu: 2008-02-15 20:11:13 |
| 4309 | Chciałbym zapytać dlaczego nasz kościół i jego otoczenie są najbrudniejsze wśród wszystkich znanych mi obiektów sakralnych w okolicy. Czy nikt nie widzi tych zeszłorocznych liści leżących na ulicy Wyzwolenia i na chodniku do kościoła, brudu na placu kościelnym, tych patyków zeschłej trawy, liści i innego świństwa. Tak samo od placu Kościuszki. Opadła kora z uschniętego drzewa zgarnięta w kat trawnika i sam trawnik nigdy nie koszony ani grabiony. Od czego jest kościelny. Dotychczas był On od sprzątania a teraz jest od asystowania księdzu i robienia kasy na ślubach, chrzcinach i pogrzebach ,( czasem zadzwoni). Ubierze się w białą koszulę i udaje czwartego księdza. Ja proponuję kupić mu grabie i miotłę i zagnać nieroba do sprzątania. Wspomnę tutaj o poręczy połamanej od strony ulicy Wyzwolenia. Albo należy ją naprawić albo zdemontować, niech nie stwarza wrażenia zaniedbania i braku gospodarza na tym obiekcie. Jeszcze gorzej jest na cmentarzu. Brud i bałagan, ale tam to chodzi tylko o pieniądze a nie o poczucie estetyki , odrobinę przyzwoitości i szacunku dla zmarłych i żyjących. Widziałem ( i mam zdjęcia) nawet krzyże wyrzucone do śmietnika na tym cmentarzu. Ja wiem, że ze sprzątania kasy księdzu nie przybędzie ale jak ludzie zobaczą, że jest jakiś gospodarz to i grosza nie poskąpią. Ja tak zrobię. Łza się w oku kręci gdy człowiek wspomina rządy księdza Jarka, Jego dbałość o kościół i jego otoczenie. No cóż, było minęło i nie powróci . Poczucie estetyki, czystości, to się ma albo nie, ale myślę, że można się też tego nauczyć chociaż to jest trudne. To nie jest tylko moja opinia. Ten brud widzą wszyscy, z którymi rozmawiam tylko nikt tego tematu nie podejmuje. parafianin czas wpisu: 2008-02-15 12:37:31 |
| 4308 | Wielu z nas może pochwalić się takimi osiągnięciami, tylko nie o to chodzi. Jeśli ja wydaję swoje pieniądze i je marnotrawię to jest to moja strata. Nikt do mnie nie dokłada. Jeśli jednak mówimy o współnocie to przynajmniej ja mam na myśli wydawnie pieniędzy ze wspólnej kasy gminy. A to chyba jest różnica. Dlatego tak sobie piszę o tym miejscu, które od kilku lat muszę obchodzić opłotkami. Czy to są wielkie wymagania? Prosty chodnik, który służy do komunikacji pieszej. Jeszcze raz powtórzę. Dobrego gospodarza poznaje się nie tylko po wielkich inwestycjach ale po tym czy jest czysto, schludnie i czy ogólne wrażenie pozostawiane u przyjezdnych generuje miłe wspomnienia z pobytu w naszej gminie. Szanowny Cyruliku czas wpisu: 2008-02-15 09:00:12 |
| 4307 | Ciekawy jestem, czy ktoś z tych, którzy wypisują na tej stronie mógłby się pochwalić jakimś wielkim osiągnięciem, które mogłoby wprowadzić w podziw, zadziwienie i osłupienie Wszystkich. Może nie krytykujmy innych ale sami coś zróbmy. Cyrulik czas wpisu: 2008-02-14 16:37:21 |
| 4306 | Płytki nie odpadają, tylko chuligan uderzył wyrwaną kulą w obudowę schodów. Przecież uderzeniem takiej kuli można rozłupać najtrwalszy element budowlany. A swoją drogą muszą z przykrością przyznać, że zarówno schody jak i plac są zbudowane solidnie. Medyk czas wpisu: 2008-02-14 16:31:17 |
| 4305 | Zenku - dziękuję za uwagę. Na chuliganów nie mamy wpływu, chociaż jakby Wielmożny Pan Doktor Inżynier chciał to by i tutaj poradził. A ze schodami to wiadomo było, że tak będzie. Poczekajcie, zobaczycie co będzie z piaskowcem przed ratuszem. Ale wtedy Mazur powie, że to nie on, że komisja była, że są dokumenty itd. I będziemy mieli już bagno na łąkach :-) Felczer czas wpisu: 2008-02-13 20:03:25 |
| 4304 | A Szczygło przeprasza nie za to, że obraził żołnierzy nazywając ich durniami, tylko za to, że wyemitowano to w telewizji. I to był dowódca Sił Zbrojnych? Brak honoru, brak godności, tylko zawziętość i nienawiść w tych ludziach. l czas wpisu: 2008-02-13 11:04:38 |
| 4303 | Doktorze ! Przyjrzyj się też schodom przy pl. Kościuszki. Po 3 latach płytki odpadają a betonową kulkę rozbili huligani. Zenek czas wpisu: 2008-02-13 08:52:11 |
| 4302 | A ja znowu swoje. Od dwóch lat opisuję miejsce na chodniku w Szczebrzeszynie, które po każdym opadzie deszczu jest zalewiskiem, które trzeba obchodzić "opłotkami". To trwa tyle lat a gospodarz nic się tym nie przejmuje. Wiem, że jego działania są nakierowane na rozwój naszej gminy ale takie drobne rzeczy pozostawione same sobie źle świadczą o ich właścicielu. To miejsce znajduje się przy ul. Zamojskiej pomiędzy domem pana Drożdżyka i domem pana Budzyńskiego. Ta nierówność chodnika powstała po wykonaniu sieci gazowej. Gdzie był nadzór powykonawczy ? To miłe, że zaczynamy interesować się własną historią. Te ciekawostki mogą przerodzić się w burzę mózgów na temat historii naszej społecznośći, która tak naprawdę zgotowała nam ten los, tak jak my gotujemy los przyszłych pokoleń. A to mnie smuci ogromnie. Nic nie robimy aby zwiększała się liczba mieszkańców naszej gminy. doktor czas wpisu: 2008-02-12 15:03:51 |
| 4301 | BARDZO CHCE WRUCICDO SZCZEBRZESZYNA A MUSZE SIEDZIEC W HOLANDI AGNIESZKA KOBEL gg:12169920 czas wpisu: 2008-02-09 11:18:36 |
| 4300 | Tomek Gaudnik na swojej stronie www.szczebrzeszyn.info opublikował informację na temat fantastycznego znaleziska Państwa Alicji i Stanisława Kwiecińskich: wspomnień Bolesława Polakowskiego "Wiarusa" z oddziału "Podkowy", fotografii i pamiątek po Zygmuncie Klukowskim. Znamienna jest natomiast rekacja Andrzeja Urbańskiego, dyrektora Muzeum Zamojskiego: cytuję "Zdjęcia były już znane, chociaż w innych ujęciach. Teraz sprawdzamy czy materiał zawarty w maszynopisie był już znany lub publikowany. Na tym etapie to jest jedynie ciekawostka." To samo powiedział o fotografiach cerkwii szczebrzeskiej z 1891 roku. Natomiast dla ośrodka Karta nie jest to już ciekawostka, dr Jarosław Pałka uważa, że archiwali mogą być bardzo cenne. Jeszcze raz zachęcam wszystkich do szperania na strychach i piwnicach żeby ocalić pamiątki naszej historii. Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2008-02-08 21:15:53 |
| 4299 | Interesujący artykuł dla wszystkich, którzy liczą na szybkie dofinansowanie i rozwój wschodnich województw Polski: http://www.gazetawyborcza.pl/1,75515,4898051.html Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2008-02-07 09:22:33 |
| 4298 | Panie TOMKU! Sorry! Zapisalam gdzies Pana nr. mobila i nie moge znalezc, a w komputerze juz nie mam maila od Pana. bede wdzieczna za kontakt.Moj. nr. 0 509 335 948.M.L. Malgorzata Larecka czas wpisu: 2008-02-04 22:27:43 |
| 4297 | Księga Gości znowu ruszyła! Jak miło. Zapraszam Państwa do obejżenia archiwalnych zdjęć ze Szczebrzeszyna - zarówno przedwojennych, jak i tych z lat sześćdziesiątych, nadesłanych przez niezastąpionego Andrzeja Klajna. Z pewnością znajdziecie na niektórych siebie, swoich bliskich lub znajomych. Zapraszam innych do nadsyłania swoich wspomnień , fotografii i dokumentów. Pod tym adresem nowy album ze zdjęciami: http://www.szczebrzeszynforum.net/galeria/AndrzejKlajn Pozdrawiam Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2008-01-31 16:55:13 |
| 4296 |
| 4295 | Hi Tomciu, To dobry pomysl zbierac materialy z historii miasteczka. Wlanie dostalem historyczne zdjecie gdzie ja , Marek Grechuta i moja gimjazjalna milosc Wiesia Wajler urodzona w Szczebrzeszynie jestesmy na zdjeciu z 1962 roku z okazji inauguracji sztuki teatralnej -"Chata za Wsia" w Zamosciu, w Gimnazjum im. Jana Zamojskiego.. Zdjecie dostalem z panstwowego archiwum w Zamosciu. Podesle Ci to przy pierwszej lepszej okazji. Goraco zachecam do przesylania roznych zdjec z historii Szczebrzeszyna do Tomka Panczyka, Pozdrowienia Andrzej Andrzej Klajn czas wpisu: 2008-01-25 10:49:44 |
| 4294 | Podzielam zdanie Bernarda. Znając realia szczebrzeszyńskie skończy się na jakimś dziwolągu architektonicznym i zniszczeniu stanowiska archeologicznego. Wypowiedź nowego właściciela, zawierająca element szantażu, dużo mówi o kulturze tego pana. Zobaczymy jak zachowają się służby konserwatora zabytków. Dragan czas wpisu: 2008-01-22 18:32:14 |
| 4293 | Fajne. Panie Tomku - skąd Pan to bierze? :-) Ewka czas wpisu: 2008-01-22 10:03:54 |
| 4292 | Niespodzianka dla tych, których przodkowie uczęśzczali do Seminarium Nauczycielskiego w Szczebrzeszynie w 1926 roku: http://www.szczebrzeszynforum.net/galeria/album02/Szczebrzeszyn_USA_small Jest to strona z księgi, do której wpisywali się uczniowie i nauczyciele szkół polskich w 1926 roku z okazji 150-cio lecia niepodległości Stanów Zjednoczonych. Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2008-01-21 23:11:46 |
| 4291 | Szanowni Państwo, Zwracam się do Państwa z prośbą o udostępnienie, ewentualnie sprzedaż materiałów związanych z historią Szczebrzeszyna. Interesują mnie fotografie ukazujące zarówno dzień codzienny w mieście jak i uroczystości. Zdjęcia rodzinne mile widziane. Zależy mi na dotarciu do różnych dokumentów: świadectw, dowodów, dyplomów, nawet starych recept lekarskich. Ostatnio moją kolekcję powiększyła koperta ze znaczkami i stemplami poczty Szczebrzeszyn z 1912 roku. Może jest u Państwa coś, co wydaje się niepotrzebne, może natomiast być ozdobą większego zbioru pamiątek z naszego miasta. Wszystkich bardzo proszę o kontakt pod adresem [email protected] Dziękuję, Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2008-01-21 22:55:28 |
| 4290 | http://www.kronikatygodnia.pl/tekst.php?abcd=21472&pec=3&dz=1 I co Państwo na to? Mi się nieszczególnie podoba Bernard czas wpisu: 2008-01-20 12:42:18 |
| 4289 | Burmistrza chcą zaprosić do tańca na lodzie, ale go nie znaleźli ;-) Jaaro czas wpisu: 2008-01-14 10:29:13 |
| 4288 | Z jakiej okazji zawitała TVP do Sz-zna. Czyżby znów polowali na Burmistrza? JM czas wpisu: 2008-01-13 15:11:43 |
| 4287 | Tak, na samym początku. Kamera stała pod Mikołajem patrząc w stronę św. Katarzyny. Zwaliło mnie z nóg. Fajnie. Elka czas wpisu: 2008-01-13 08:49:30 |
| 4286 | Czy zauważyliście dzisiaj w głównym wydaniu Wiadomości króciutką migawkę ze Szczebrzeszyna? Było to bardzo sympatyczne. Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2008-01-12 21:35:42 |
| 4285 | Najpiękniejsze wspomnienia z lat szkolnych mam z tego czarującego miasteczka.Bardzo ciekawa strona ,będę tu zaglądać. Ewa Sawic ewa sawic czas wpisu: 2008-01-10 16:34:45 |
| 4284 | W Tygodniku Zamojskim też napisali o zdjęciach. Link: http://www.tygodnikzamojski.pl/tz.php?get=dzial,7101 AB czas wpisu: 2008-01-09 12:41:07 |
| 4283 | Może ktos wie jak udał się Sylwester w Kawęczynku! A może gdzies w Szczebrzeszynie byl jakiś Sylwester i było fajnie,piszcie bo za niecały rok nastepny Sylwester i trzeba się gdzies znależć! Pozdrawiam i szczęścia wszystkim w Nowym Roku!!!! Ewka czas wpisu: 2008-01-07 21:05:44 |
| 4282 | Witam wszystkich szczebrzeszaków !!! Moje nazwisko TeresaZok z domu Buczek mieszkałam n ul. Targowej do początku lat 70.Teraz mieszkam w Bytomiu.Jeżeli ktoś mnie kojarzy to prosze o kontakt na meila [email protected] lub prosze o wyszukania mnie na stronie naszaklasa.pl zdjecie zamieszczone.Dziekuje !!! Pozdrawiam!!! Teresa Zok czas wpisu: 2008-01-04 12:56:08 |
| 4281 | Super sprawa! Niesamowite - to chyba najstarsze fotografie miasta! Brawo panie Tomku! No i czekamy na większe zdjęcia, żeby było lepiej widać, ale to rozumiem może trochę potrwać, prawda? Danka czas wpisu: 2008-01-04 09:02:10 |
| 4280 | Artykuł z dzisiejszego Dziennika Wschodniego: Pamiątki na pożółkłych fotografiach Na stronie www Biblioteki w Nowym Jorku zamojscy internauci wyszperali album z 1891 r. Tak wyglądała zamojska cerkiew św. Mikołaja pod koniec XIX wieku (Fot.: Archiwum) PRZECZYTAJ WIĘCEJ Jedynka z 3 stycznia 2007 3-01-2008 wykonany przez niejakiego Feodora Gerbaczewskiego. Są tam fotografie cerkwi i "pamiątek” prawosławnych z terenu - jak to określił autor - chełmsko-podlaskiej Rusi. Wśród nich m.in. z Zamościa i Szczebrzeszyna. Na fotografie natknął się przypadkiem Tomasz Brytan z Biłgoraja. Uznał je za niezwykłe "znalezisko”. Poinformował o swoim odkryciu Tomasza Pańczyka z Warszawy, administratora strony internetowej portalu Szczebrzeszyn.net. Ten o nich napisał. - Album jest piękny - ucieszył się Pańczyk. - Zdjęcia są w nim nieznane i dobrej jakości. To jest ważne odkrycie. W albumie zamieszczono 60 fotografii. Są na nich cerkwie m.in. z Lublina, Chełma, Otroczy, Sobiboru, Zamościa i Szczebrzeszyna. Znalazły się tam także zdjęcia prawosławnych krzyży, ikonostasów i zgromadzonych w świątyniach dokumentów (m.in. można obejrzeć zdjęcie przywileju budowy cerkwi w Szczebrzeszynie z 1593 r.). Jaką wartość ma ta publikacja? - U nas takiego albumu nie ma - przyznaje Andrzej Kędziora, dyrektor Archiwum Państwowego w Zamościu, autor licznych publikacji m.in. na temat Hetmańskiego Grodu, który wczoraj przeglądał zdjęcia na stronach nowojorskiej biblioteki. - Został prawdopodobnie opublikowany w niewielu egzemplarzach. Bez wątpienia wniesie coś nowego do ikonografii regionu, także Zamościa. Przyznaję, że takiego ujęcia zamojskiej cerkwi pw. św. Mikołaja jeszcze nie oglądałem. Zamojskie Archiwum gromadzi archiwalne zdjęcia z naszego regionu. Można je oglądać m.in. na stronie internetowej tej placówki. - Ale nas interesują oryginały - zastrzega dyrektor Kędziora. - Takie rzeczy traktujemy raczej jako ciekawostki. (bn) (gat) Dodek czas wpisu: 2008-01-03 18:53:23 |
| 4279 | Witaj Andrzeju. Z przyjemnością skorzystam. Pozdrawiam serdecznie Bernard czas wpisu: 2008-01-02 21:35:01 |
| 4278 | Dzwonił dzisiaj do mnie pan Bogdan Nowak z Dziennika Wschodniego, który przygotowuje do jutrzejszego wydania artykuł na temat dziewiętnastowiecznych fotografii cerkwi. (Dziękuję Tomkowi Gaudnikowi za kontakt). Otrzymałem również odpowiedź z Biblioteki Publicznej w Nowym Jorku i mam zgodę na publikację tych zdjęć w Internecie oraz zakup zdjęć w wysokiej rozdzielczości po obniżonej cenie. Pomimo obniżki jest to 55 dolarów za sztukę, więc tanio nie jest, ale postaram się kupić chociaż kilka. Wtedy będzie lepiej widać szczegóły. Pozdrawiam, Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2008-01-02 19:37:53 |
| 4277 | Hi Bernard, Kazdego roku bedac w Szczebrzeszynie odwiedzam p. Jana Jurczykowskiego. Sfotografowalem jego "ksiazki", zdjecia, szkice, ksiazeczki, mapki- wogole prawie wszystko co zrobil. Jestem zafascynowany jego talentem i praca nad rejestrowaniem dziejow Szczebrzeszyna i okolic. Wraz z Tomkiem Panczykiem , jeszcze gdy byl w USA rozmawialismy nad tym jak ten material upowszechnic. Mam to wszystko na CD i z przyjemnoscia Ci to udostepnie. Jest to "surowy" material i wymaga uporzadkowania. Jestem w Polsce w Maju i mysle ze jak dawniej sie spotkamy i dam Ci tem material. Pan Jan udostepnia swoj dorobek nieodplatnie. Namiary na mnie: [email protected] Pozdrowienia Andrzej Andrzej Klajn czas wpisu: 2008-01-01 21:13:32 |