| 4376 | Lolek napisal: Cytuje: " Ty Doktor też - od lat straszysz nas wszystkich, że pojeździmy rowerami i jakoś do dzisiaj się nie ujawniłeś. I ludzie to widzą i szkoda im czasu na taką pisaninę, która nie przynosi żadnych efektów." Hi Lolek! To nie jest zupelnie takie proste.. Mimo ze mieszkam gdzies w dalekich krajach-Filipiny,Australia- jestem przynajmniej dwa razy w roku w Szczebrzeszynie i od czasu do czasu wybieram sie na wycieczki rowerowe w okolicach Szczebrzeszyna. Jestem wiecej niz pewien ze kilka razy bylem na nich razem z naszym internetowym doktorem. To wynika z jego listow do mnie. I nie interesuje mnie jego identyfikacja. Wazna jest dla mnie jego osobowosc.Wazne jest Jego zaangazowanie w sprawy miasta w ktorym zyje i ktorego przyszlosc lezy mu na sercu. To widac z korespondencji na naszej stronie. Z zalem musze napisac ze Stowarzyszenie Przyjaciol Szczebrzeszyna nie zaspokaja interesow wiekszosci spoleczenstwa miasteczka. Ale to inna sprawa. Doktor stara sie w swoj sposob robic cos dla miasta co jest pozytywne- w mojej opinii. Ale ja to tylko zwykly turysta ktory zawsze bedzie tam przyjezdzal i cieszyl sie z jego urokow. Tylko Wy ktorzy tam mieszkaja mozecie cos zrobic dla siebie. Doktor moze spokojnie pisac o kontrowersyjnych sprawach miasteczka dlatego ze jest incognito. Gdyby sie ujawnil- na pewno instytucje o ktorych pisze ktytycznie staraly by sie go zdyskredytowac. A w tak zamknietym srodowisku jak Szczebrzeszyn to mala tragedia. Wiec pozwol mu byc DOKTOREM i wspieraj swoimi pomyslami. Pozdrowienia Andrzej P.S. Lolek- rozumiem Twoja frustracje Andrzej Klajn czas wpisu: 2008-04-25 13:57:05 |
| 4375 | Szanowny Lolku. Masz rację mówiąc, że dobrze jest uczyć się za granicami Polski. Daje to możliwość spojrzenia z boku na nasze sprawy. Uwierz mi, że ja to zrobiłem. Wyjeżdżam od 20 lat za granicę i wiele się nauczyłem. Ponieważ nie musiałem pracować więc obserwowałem, rozmawiałem, uczestniczyłem w wielu środowiskowych spotkaniach lokalnych połeczności. I to co wylewam na tej stronie to wypływa między innymi z tego doświadczenia. Poznałem Europę od Ukrainy po Grecję, Włochy Hiszpanię, Portugalię, Francję, Niemcy, Belgię Skandynawię,Austrię, Szwajarię, oraz kraje bałkańkie. Afryka jest mi nie obca więc jak widzisz trochę się najeździłem. Mam nadzieję, że Andrzej w następnej podróży po Stanach weźmie mnie ze sobą. Tam też pewnie coś zobaczę. Dlatego tak sobie teraz cenię podróż o własnych siłach pomiędzy kwitnącymi sadami w okolicach Szczebrzeszyna. Namawiam i Ciebie na taką podróż. Bo za granicą się dowiedziałem jak mocno jestem związany z miastem w którym się urodziłem i jak jest tu pięknie. Co do zmian w Zwierzyńcu to muszę CI powiedzieć, że tam też ludzie narzekają na powolne zmiany. Ale ta miejscowość ma wiele walorów związanych z funkcjonowaniem, od dziesiątków lat, taniego leniska do tego w pobliżu Parku Narodowego. Miejsca noclegowe są budowane przez mieszkańców. Teraz inwestuje tam jeden gość z Zamościa ale nie możemy mieć do niego o to pretensji. Buduje tam, gdzie czuje kasę. Pozdrawiam doktor czas wpisu: 2008-04-25 09:18:14 |
| 4374 | Doktorze - to nie rozgoryczenie. Piszesz, że od 1994 roku miasto się zmieniło. Z jakiego powodu rok 94 jest datą graniczną? Miasto zmieniło się - to nie ulega wątpliwości. Pytanie, czy zmiany nie postępują zbyt wolno? Porównaj proszę ile zmieniło się w tym samym czasie w Zwierzyńcu czy Krasnobrodzie. Dzisiaj na Roztoczu jedzie się do Zwierzyńca i Guciowa. Przez Szczebrzeszyn szybko się przejeżdża (albo i nie). Może warto podpatrywać tych, którym się udało, również za granicą, pojechać gdzieś dalej niż do pachnącego kwiatami sadu? Lolek czas wpisu: 2008-04-24 13:40:48 |
| 4373 | Dorgi Lolku Widzę, że jesteś bardzo rozgoryczony. Masz podstawy do takiego zachowania. Tylko czy ta postawa załatwi cokolwiek. Jak powiedziałeś jestem starym człowiekiem więc mam prawo do oceny. Nasze miasto zmieniło się od 1994 r. Teraz jest trochę zadyszki ale pewnie kasa miasta i gminy jest pusta i nie można bardzo poszaleć. Musimy uzbroić się w cierpliwość. Nie przeskoczymy trudności finansowych, które są konsekwencją dotychczasowej działalności a była ona bardzo kasochłonna. Teraz jest okres zamykania budżetu miasta i gminy. Może ktoś wie jak wyglądają koszty własne funkcjonowania Urzędu w stosunku do przychodów z podatków. To jest jeden ze wskaźników, którego zestawienie z 18 lat dałoby nam odpowiedź o gospodarowaniu naszymi pieniędzmi. Co do rowerów to powiem Ci, że jest to jedna z form aktywności, która pozwala mi odpocząć bez wyjazdu poza miejsce zamieszkania. Teraz nadszedł najpiękniejszy czas więc jeśli nie mogę zrobić więcej to wsiądę na rower i pojadę tam gdzie kwitną sady. doktor czas wpisu: 2008-04-24 08:48:22 |
| 4372 | Gdzie jest protokół ze spotkania w Kawęczynku, na którym Andrzej Klajn i Tomek Pańczyk (duszą) organizowali Stowarzyszenie? Tutaj jest adres do tej strony: http://www.spsz.szczebrzeszyn.info/historia.htm Główne cele Stowarzyszenia Przyjaciół Szczebrzeszyna : -Promowanie miasta i gminy Szczebrzeszyn w kraju i za granicą. -Stworzenie wizerunku Szczebrzeszyna jako miasta przyjaznego turystom. -Prace na rzecz zachowania materialnych i niematerialnych zabytków historii. -Popieranie inicjatyw społecznych w zakresie gospodarki, sportu, kultury i turystyki. -Budowanie wzajemnych więzi międzyludzkich. -Rozwój świadomości obywatelskiej. -Popieranie wszelkich działań mających na celu promowanie miasta i gminy Szczebrzeszyn. Co z tego zrobiło Stowarzyszenie? Nie wstyd panu Krasnemu? Po co pchał się na stanowisko prezesa? Panowie Drożdżyk i Kapecki działają na własną rękę - widać w stowarzyszeniu się nie da. Ale oni coś robią. Może czas wybrać nowe władze, albo zamknąć to stowarzyszenie, bo wstyd. Jak zarząd rozliczył się za zeszły rok z działalności? Gdzie jest sprawozdanie? Lolek czas wpisu: 2008-04-23 16:23:07 |
| 4371 | Nie deszczowa pogoda, tylko nie ma o czym pisać. Kto miał coś napisać to już napisał. Kilkoro z nas próbowało coś zrobić, rozruszać miasto i co? Stowarzyszenie razem z gazetką zawłaszczone przez burmistrza Mazura, nic się nie dzieje, nie ma woli rozmowy z ludźmi. Ręce ludziom opadły. I o to Mazurowi chodziło. Wziął tych kilku ambitnych i nietuzinkowych na przeczekanie i teraz ma święty spokój. Może kopać stawy na łąkach, wycinać drzewa, budować sobie pensjonaty w Kawęczynku. Szkoda, bo miasto straciło kilka ładnych lat. Ty Doktor też - od lat straszysz nas wszystkich, że pojeździmy rowerami i jakoś do dzisiaj się nie ujawniłeś. I ludzie to widzą i szkoda im czasu na taką pisaninę, która nie przynosi żadnych efektów. Lolek czas wpisu: 2008-04-23 14:07:46 |
| 4370 | Widzę, że deszczowa pogoda ma wpływ na tak małą aktywność na naszej stronie. Czas przesilenia wiosennego nigdy nie sprzyjał aktywności. Może na dni majowych świąt pogoda zlituje się nad nami i pozwoli nam na pierwsze wycieczki piesze lub rowerowe. Czy ktoś był na spotkaniu z Burmistrzem w sprawie budowy zalewu na rzece Wieprz w okolicy Kawęczyna? Ja nie mogłem być z powodu wyjazdu poza Szczebrzeszyn. Jestem ciekawy jak wygląda biznesplan tego projektu. Kiedy przewidują pierwsze prace i kiedy jest planowane zakończenie. Może ktoś wie coś na ten temat. Pozdrawiam doktor czas wpisu: 2008-04-23 07:16:14 |
| 4369 | BarB - o co temu profesorowi w tych pytaniach chodzi??? http://serwis.iskry.pl/index.php?option=com_content&tak=view&id=680&ac=0&Itemid=55 aj czas wpisu: 2008-04-20 16:58:27 |
| 4368 | Andrzejku, Akurat Twoje zdjęcia wszystkie mam na CD. Pomału odzyskuję pozostałe. Do zobaczenia w maju, Tomek czas wpisu: 2008-04-14 16:25:12 |
| 4367 | Hi Tomciu, Oczywiscie p. Jana Jurczykowskiego. Ale obciach. A jest on moim pociotkim i autentycznym moim FAWORYTEM.Co jeszcze bardziej powieksza dno mojej sklerozy. A tak na powaznie to kazdego roku odwiedzam panstwa Jurczykowskich kilka razy. Kazdy zreszta jest w ich domu mile widziany i kazdy otrzyma tam informacje o Szczebrzeszynie i jego dziejach. Andrzej Andrzej Klajn czas wpisu: 2008-04-14 13:44:00 |
| 4366 | Czesc Tomciu, No problem ze zdjeciami. Podobno problemy chodza parami. Prawo Murphy'ego. U mnie dwa komputery "poprosily" o wymiane twardych dyskow.ha-ha!! Na szczescie mam copy wszystkich zdjec. Wlacznie z artykulami p. Jana Jozwiakowskiego. I z jego mapami Szczebrzeszyna. Wiec glowa do gory. Gdy bede w Polsce dostaniesz wszystko na CD albo DVD. Napisz tylko co chcesz miec. Na pewno sie spotkamy. Lece do Europy juz 28 kwietnia ale musze pobyc troche u synow w Szwecji. W Polsce jestem pod koniec maja. Do zobaczenia. Pozdrowienia Andrzej Andrzej Klajn czas wpisu: 2008-04-14 13:33:31 |
| 4365 | Jaka pogoda w Szczebrzeszynie???? mariusz czas wpisu: 2008-04-12 10:57:41 |
| 4364 | Uwaga: Na jaki adr.mam Ci wysłać trochę czasu? ...................................... Pozdrawiam!!!! mariusz czas wpisu: 2008-04-04 23:36:00 |
| 4363 | Andrzej, Mariusz - dzięki! Na 10 rocznicę mojej strony zginęły wszystkie zdjęcia, które uzbieraliśmy przez te lata. I te archiwalne i te robione przez Andrzeja. Są oczywiście kopie na CD i DVD, ale odtworzenie tego zajmie trochę czasu, którego w nadmiarze nie mam :-( Do dziś nie wiem co się stało i w jaki sposób, ale nie ma co szukać winnych. Obiecuję na szybko "wrzucić" trochę fotek, proszę jednak wszystkich, którzy przesyłali mi zdjęcia archiwalne o przesłanie ich jeszcze raz. Mam nadzieję jednak, że uda nam się w lecie skrzyknąć na jakiegoś grilla. Wodzirej Andrzej już zapowiada swój przyjazd. Czekamy na Ciebie andrzejku! Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2008-04-02 21:11:10 |
| 4362 | Pozdrawiam i ja też!!! mariusz czas wpisu: 2008-04-02 02:59:49 |
| 4361 | Hi Tomciu Wlasciwie to powinnismy w tym roku spotkac sie w Szczebrzeszynie i jakos uczcic 10-lecie Twojej-naszej strony. Gratulacje juz masz od wielu ludzi i podziekowania za reklame jaka zrobila miastu. THXS Bernardzie- wyslij mi namiary na Ciebie: [email protected] Pozdrowienia i do zobaczenia w lecie AD 2008. Andrzej P.S. Co do NAPISU to zgadzam sie z Tomciem P. zupelnie. Miasto musi cos miec aby zasluzyc na napis a nie odwrotnie... Andrzej Klajn czas wpisu: 2008-04-01 23:44:57 |
| 4360 | Doktorze - wogóle robisz się ostry jak żyleta ostatnio. Razem z Józiem O. wizięliście się za siebie? Bałwan czas wpisu: 2008-04-01 13:32:17 |
| 4359 | Szanowny Bernardzie. Zalew w Nieliszu był budowany tylko jako retencyjny. To jedno słowo spowodowało, że do dzisiaj Wójt Nielisza sobie nie radzi z przywróceniem mu funkcji rekreacyjnych. Działa sam w pojedynkę i nie ma mowy aby sobie poradził. Być może to jest lepiej dla tego środowiska. Co do zalewu w Rudce to jest on wynikiem śmiałej próby wypchnięcia z Roztoczańskiego Parku Narodowego zalewu, który swoją tradycją sięga czasów przedwojenych a może i dużo wcześniejszych. Chciał tego dokonać uwczesny dyrektor parku. Po kilku latach okazało się, że liczba turystów drastycznie spadła i Burmistrz Zwierzyńca wpłynął na decyzje dyrekcji parku o przywróceniu mu funkcji rekreacyjnych. Co do naszego zalewu to wiem tylko, że efekty ekonomiczne, przy bardzo ciężkiej pracy, będziemy widzieli po 20-40 latach. Może warto ale trzeba o tym przekonać nie tylko urzędników, radnych ale i mieszkańców gminy. Nie możemy zapominać o turystach, którzy zaczynają sie pojawiać na naszym terenie.Ich oczekiwani są najważniejsze. Ciekawe czy ktoś się pokusił o przeprowadzenie ankiety na ten temat. Może jakiś biznesplanik, dyskusja w środowiskach a dopiero po tym projekcik i wykonanie. Ale końcówka wyszła mi mocno. Pozdrawiam doktor czas wpisu: 2008-04-01 10:08:15 |
| 4358 | Czy słyszeliście? W Szczebrzeszynie nie ma już bezinteresownych zawistników, ludzie chcą sobie nawzajem pomagać, są pracowici i wybrali mądrych i szlachetnych włodarzy miasta. Nie śmiecą, a wręcz sprzątają jeśli jakiś turysta,, których jest zatrzęsienie upuści jakiś papierek. Kościół zaangażował się w życie miasta: organizuje zabawy dla dzieci, razem z domem kultury i liceum tworzą projekt edukacyjny, przed ratuszem rosną piękne, pachnące w lecie lipy... Tylko że to Prima Aprilis. tracja czas wpisu: 2008-04-01 08:35:16 |
| 4357 | Proszę Państwa. Zamiast wydawać kupę kasy na głupi napis na zboczu można go za darmo wysikać na śniegu. Wtedy zobaczymy ile będzie z tego zysku. Zamiast budować bajoro na Wieprzy popatrzy jaki jest zysk z Nielisza i Rudki, które zbudowały identyczne projekty. Żaden. Nadal proponuję szukanie alternatywy. Mamy Sąsiadkę, Radecznicę, Topólczę i sam Szczebrzechów. Tu się odnajdźmy. Kooperować ze Zwierzyńcem można zawsze. Tym bardziej, iż tamten burmistrz jest człowiekiem na poziomie. Bernard czas wpisu: 2008-03-31 12:18:28 |
| 4356 | A coz to za Pies Sledczy ten BarB. Czyzby jeszcze przezytek psow sledczych (tajnych) z epoki komunizmu, ktorych w Szcz-ie bylo niemnozka. Prosze, nowy psi wech - wech przez internet- Czyli SzarikOnline. A moze by tak go wyslac do USA by tam naganial owce do strzyzenia. KK czas wpisu: 2008-03-31 10:14:35 |
| 4355 | Nie Krzysztofa tylko Jana, o ile dobrze pamiętam bo ostatnio się nie podpisuje, ale czuć go. a może to sam Jerzy Robert Nowak pisze? BarB czas wpisu: 2008-03-31 09:00:29 |
| 4354 | Nie czepiajcie sie we wpisie 4379 pana Krzyszrofa Makary JJ czas wpisu: 2008-03-30 19:17:21 |
| 4353 | Napis miał kosztować około 100 tysiecy, nie 300 ! Biznes z ogórkiem kiszonym i pajdą wiejskiego chleba byłby dobry tylko w sezonie letnim, bo nie ma tylu turystów. Nie opłaci się zarejestrować działalności na 3-4 miesiące!!!! r czas wpisu: 2008-03-30 17:59:00 |
| 4352 | Artykuł polecany pau Makarze i jego podobnym: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80280,5069125.html :))))) czas wpisu: 2008-03-30 15:55:05 |
| 4351 | witam, Po co zaraz wyciągać Sodomę, Amerykę i wprowadzać niesympatyczny limat? Ale za 300 tysięcy złotych można zrobić NAPRAWDĘ masę fajnych rzeczy dla Szczebrzeszyna, a nie obciachowy napis. Ludzie - bądźmy sobą! Nikt nie przyjeżdża na Roztocze dla napisów na górach czy bajor typu Nielisz! Turyści jadą tu zachwycać się klimatem, przyrodą, kuchnią regionalną, drewnianą architekturą, starymi kapliczkami przydrożnymi, miodem, kaszakami itd. Jaki sens miałby mieć ten napis? Przyciągnąć turystów? Dać miastu wpis do Księgi Guinessa? Hollywood jest sławne nie dzięki napisowi, tylko przemysłowi filmowemu, gwiazdom mieszkającym w okolicach, pobliskim plażom i całemu showbiznesowi nakręcającymi tę spiralę. Ten napis jest tylko dodatkiem do całej reszty. I idealnie pasuje do tamtego plastikowego świata. Wbrew temu co się u nas sądzi wcale nie jest tak łatwo go wypatrzeć - trzeba wiedzieć gdzie pojechać, żeby było go widać. Za 300 tysięcy złotych lepiej ustawić 30 chrząszczy w mieście. Po 10 tysięcy za sztukę. (Albo 100 po 3 tys) To dopiero będzie atrakcja turystyczna! Wiecie co najbardziej idzie jak do Warszawy zjeżdżają się producenci żywności regionalnej? Pajdy chleba ze smalcem i ogórkiem. Po 4 zł sztuka! Cztery złote! To jest kilkusetkrotne przebicie! Czy to problem otworzyć taki biznes w mieście? Dlaczego miód sprzedaje tylko jedna pani na targu? A jak ktoś o tym nie wie to co? To kupi w Zwierzyńcu. Promujmy to co mamy, bo mamy w Szczebrzeszynie skarby, za które mieszczuchy chcą dobrze zapłacić. I nie szpećmy krajobrazu. Pozdrawiam, Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2008-03-29 23:06:13 |
| 4350 | Do wpisu 4368 Niestety szanowny Edwardzie masz racje. Oglupianie ludu poprzez pismakow III RP ( tak jak jest muzyk to jest i muzykant - jest dziennikarz to jest i pismak - tych drugich jest przewazajaca wiekszosc) niekoniecznie ciemnego przynosi lepsze efekty niz za slawetnego komucha. Propozycja Twoja b. dobra - za napisy w amerykanskim stylu a la cretin, ktore jakis magik szczebrzeszynski wycenil na 300 tys. zl mozna by bylo zakupic obraz do przyszlego muzeum - obraz Jozefa Brandta, ktory jest blizszy Szczbrzeszyniakom niz napis zaczerpniety z amerykanskiej sodomy J czas wpisu: 2008-03-29 19:40:46 |
| 4349 | Czy słyszeliście, że i w Szczebrzeszynie jest szansa pogonić naszego "kaczora" doktora inżyniera? Może wreszcie znormalnieje to miasto? Tylko kto miałby go zastąpić? I tu chyba mamy problemik.... Doda czas wpisu: 2008-03-28 14:37:08 |
| 4348 | Przepraszam wszystkich za problemy z funkcjomowaniem części portalu zawierającej zdjęcia. Na naszym dawnym forum dyskusyjnym mamy jakieś forum tureckie (kto jeszcze pamięta adres niech sprawdzi :), a do zdjęć na razie nie ma dostępu. Sytuację utrudnia różnica czasu między Polską a USA, gdzie znajdują się serwery. Za pomocą emaili nie wszystko udaje się załatwić, pozostają więc rozmowy telefoniczne o dziwnych porach w Polsce, które są normalnymi godzinami pracy na Zachodnim Wybrzeżu. Jeszcze chwila i wszystko ruszy. Zastanawiam się tylko kto i po co zadał sobie tyle trudu, żeby psuć nam to wszystko? Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2008-03-27 11:58:37 |
| 4347 | Życzenia Wielkanocne dla wszystkich Szczebrzeszaków ...........@..@..@........@...@...@ ........@............@....@...............@ ........@.......(\(\....@...../)/)........@ ..........@.....(=':')........(':'=).......@ ............@...(..(")(")..(")(")..)...@ ................@.....................@ ....................@.............@ ............... .........@.....@ .............................@ Moc prezentów od Zajączka co koszyczek trzyma w rączkach Wielu wrażeń, mokrej głowy w poniedziałek dyngusowy. Życzę jajka święconego i wszystkiego najlepszego Krzysiek Krzysztof Makara czas wpisu: 2008-03-24 12:15:15 |
| 4346 |
| 4345 | Wszystkim najserdeczniejsze życzenia wspaniałych Świąt Wielkanocnych. Pogoda chyba nam nie dopisze, ale ciepło rodzinnych spotkań ogrzeje nas. Tradycyjnie przy takich okazjach proszę wszystkich o rozmowy na temat historii własnej rodziny, wyszukiwanie starych fotografii i dokumentów. Ocalmy tamten świat od zapomnienia. Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2008-03-22 09:24:45 |
| 4344 | Orędzie wraz z komentarzem: http://superstacja.tv/758e7efdd2f2b004434cc0335c32e0a4,video,show jj czas wpisu: 2008-03-20 07:20:39 |
| 4343 | Z łezką w oku wspominam pierwsze lata istnienia tej strony, kiedy to stanowiliśmy małą grupkę połaczoną sentymentem do Szczebrzeszyna. Dzięki niej poznałem tak świetnych ludzi jak pan Jurczykowski, pan Aleksander Piwowarek czy też Andrzej Klajn (liczę na spotkanie w tym roku, Andrzeju). Zaryzykuję nawet stwierdzenie że strona była sielska. Zdarzały się co prawda pyskówki wynikające z zacietrzewienia rozmówców, ale nie było chamstwa a posty nie ociekały złośliwościami. I mam wrażenie, że potem coś się zmieniło. W pewnym momencie strona stała się polem walki między zwolennikami a przeciwnikami burmistrza, a teraz stanowi pole walki wszystkich ze wszystkimi. To jest najbardziej przykre, i dlatego nie zaglądam tak często jak wcześniej. Bernard czas wpisu: 2008-03-17 11:48:54 |
| 4342 | Dopiero dzisiaj zorientowałem się, że w tym roku minie 10 lat od chwili założenia tej pierwszej strony internetowej o Szczebrzeszynie! Jaki jest bilans tych dziesięciu lat? Oceńcie to Państwo sami. Ja w tym czasie poznałem mnóstwo wspaniałych ludzi z całego świata, zebrałem sporo informacji o naszym mieście, byłem współwydawcą dwóch ważnych książek o historii miasta itd. Niesamowitym źródłem wiedzy o Szczebrzeszynie przełomu wieków będzie kiedyś Księga Gości, zawierająca wpisy na tematy bliskie mieszkańcom (i nie tylko). Wyłania się z nich ciekawy obraz świadomości społecznej i jej zmian na przestrzeni tych lat. Ta strona powstała na jesieni 1998 roku - mamy więc jeszcze pół roku żeby odpowiednio zakończyć tę internetową dekadę. Pozdrawiam wszystkich, Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2008-03-17 09:03:52 |
| 4341 | Już jeden autorytet pisał gazetkę. W Szczebrzeszynie nie ma człowieka, który w sposób profesjonalny mógłby zająć się bogatą kulturą tego miasteczka: prowadzeniem muzeum, promocją zabytków, ochroną ich, organizacją ciekawych imprez kulturalnych. A miasto woli ładować kasę w bajoro na łąkach niż zainwestować w profesjonalistę. I mamy to co mamy: brud, dziadostwo, orkiestre dętą i konkursy dla dzieci i pomysły z napisami na wzgórzach. Edward czas wpisu: 2008-03-16 07:26:30 |
| 4340 | Czy kustoszem muzeum bedzie znow, zasluzona osoba jak dawniej - czy stac Szczebrzeszyn na inny autorytet Nak czas wpisu: 2008-03-11 17:23:00 |
| 4339 | Witam wszystkich, po przeczytaniu wielu wspanialych tresci na tej stronie uwazam ze powinno powstac muzeum w Szczebrzeszynie miasta, wzorowane na muzeum zamojskim, baza mapa do zbudowania makiety powinnien byc szkicownik pana Juryczkowskiego. Mateusz Godawa czas wpisu: 2008-03-11 09:03:36 |
| 4338 | Hi Doktorze, Jakos te kangury tak mnie oderwaly od Internetu ze nie mam z nim kontaktu od dawna. Od czasu do czasu mysle o Tobie i gdy zobaczylem Twoje pytanie o moje zdrowie chcialbym Ci odpowiedziec ze jakos -jakos to leci. Przypomnialem tez sobie ze jutro wszystkie sukienki obchodza swoje swieto-za wyjatkiem tych zupelnie dlugich czarnych-meskich- wiec skladam wszystkim paniom najserdeczniejsze zyczenia. A z Toba zobacze sie w maju. Przy piwku- albo ...Obiecuje i juz sie z tego ciesze. Pozdrowienia Andrzej Andrzej Klajn czas wpisu: 2008-03-07 11:38:23 |
| 4337 | Jak to jest, że mając takie zabytki w mieście jedyne imprezy kulturalne jakie się odbywają to konkursy dla dzieci i koncert orkiestry dętej. Brakuje uroczystych akademii ku czci i byłoby jak za komuny w latach 70-tych. Nuda. Straszna nuda. Zmieńcie coś ludzie, bo nie ma po co do Was przyjeżdżać. Jakiś kabaret, muzeum historyczne, galeria. Do tego dobra kawa, różne herbaty... Stwórzcie klimat w Szczebrzeszynie. A nie będzie trudno, bo macie wspaniałe warunki. MoccaJava czas wpisu: 2008-03-06 07:00:33 |
| 4336 | Doktorze: -z tym piwem to b.dobry pomysł,jestem za! Pozdrawiam Ciebie i Wszystkich Szczebrzeszaków! Czekam na orkan "Emma"... mariusz czas wpisu: 2008-03-01 01:51:20 |
| 4335 | U mnie łapiesz się w zupełnie innej skali,szkoda jedynie iż jako dziecko nikt Cię nie doceniał...sic! mariusz czas wpisu: 2008-03-01 01:48:49 |
| 4334 | Szanowny J1 Faktycznie nie mieścisz się we wcześniej określonych ramach. Musisz sam określić się czy już jesteś osobą, która ma ugruntowany światopogląd oraz czy okrzepłeś emocjonalnie po okresie, jak rozumiem, burzliwego rozwoju. Druga ewentualność jest przeciwieństwem powyższego. Jak rozumiem jesteś w okresie wybrania drogi życiowej. Życzę Ci abyś wybrał dobrze i mądrze. Dzięki temu będziemy mieli następnego członka lokalnej społeczności, który zbuduje nam spokojną i dostatnią starość. Ja mam zamiar mieszkać do swoich ostatnich dni w Szczebrzeszynie więc będę obserwował następujące zmiany. Pozdrawiam doktor czas wpisu: 2008-02-29 07:02:40 |
| 4333 | Może razem wymyślicie jeszcze coś mądrzejszego. Po piwku przychodzą takie dobre rady wujka doktora. Nie zapomnijcie ich tu ogłosić. Proponuję również poinformować zainteresowanych - a nuż przemyślą swój błąd i doktora ogłoszą Mesjaszem? Głupio się czuję, bo jestem pomiędzy 20 a 30? Nie łapię się pod sztancę doktorka? Co robić droga Filipinko? J1 czas wpisu: 2008-02-28 17:50:22 |
| 4332 | Szanowny J1 Dziękuję za współczucie. Jeśli masz mniej lat niż 20 to rozumiem twoją postawę. Natomiast jeśli masz powyżej 30 lat to przemilczę temat abyś nie musiał używać nowych epitetów pod moim adresem. Mariuszu! Witam Cię serdecznie. W związku z sytuacją rodzinną nie mogłem spełnić obietnicy związanej z naszym spotkaniem w Gdańsku. Ale czas letni przed nami i ponownie ustawiam w swoich planach wyjazd do Gdyni i Gdańska. Powinniśmy razem usiąść, spokojnie wypić chłodne piwko i porozmawiać jak krajan z krajanem. Pozdrawiam doktor czas wpisu: 2008-02-28 14:04:56 |
| 4331 | Pozdrawiam "doktorze"! mariusz czas wpisu: 2008-02-28 03:25:49 |
| 4330 | Jeżeli to jest najmądrzejsza myśl Twojego życia, to chyba należy Ci współczuć. Szczególnie, że się nią chwalisz. J1 czas wpisu: 2008-02-27 09:06:50 |
| 4329 | Przepraszam wszystkich, którzy doszukują się w mojej wypowiedzi odpowiedzi na pytanie jak to zrobić abyśmy mieli czysto w miejscach w których przebywamy. Jestem zdania abyśmy raczej rozmawiali o tym jak nie brudzić. Jak wychowywać się nawzajem aby czystość była standardem w naszym życiu codziennym. Rozumiem, że mój pomysł na pokój religijny na świecie jest abstrakcyjny ale jest, i nie zamierzam z niego rezygnować tylko dlatego, że ktoś tego nie rozumie. Ponownie stwierdzę, że jest to najmądrzejsza myśl, która przyszła mi do głowy w ciągu mojego życia. A jeśli się nią dzielę to chyba nie popełniam żadnego przestępstwa. Pozdrawiam bardzo serdecznie Andrzeja Klajna. Ciekawy jestem jak tam Twoje zdrowie. Być może w tym roku spotkamy się na zlocie motocyklowym. Do usłyszenia doktor czas wpisu: 2008-02-27 08:13:01 |
| 4328 | nawiazujac do wypowiedzi J: te zeschle liscie to jeszcze od jesieni leza. zima tego roku nam nie sypnela sniegiem wiec ciaglosc lisci jest zachowana obserwator czas wpisu: 2008-02-26 21:22:11 |
| 4327 | Tak z GN na czele pochodu j czas wpisu: 2008-02-26 20:31:58 |