3437 | Jesli dobrze pamietam, to Tomek G. napisal na swojej stronie, ze rezygnuje z czlonkowstwa. czas wpisu: 2007-01-19 20:48:20 |
3436 | No to trzeba zapytać pana Jurczykowskiego i Kaszycę kto zajmuje się redagowaniem gazetki i dlaczego odsunięto od tego Tomka Gaudnika. : czas wpisu: 2007-01-17 13:17:35 |
3435 | Jestem członkiem tego stowarzyszenia i byłem na zebraniu, podczas którego był powołany skład redakcyjny gazetki "Chrząszcz". W skład tego zespołu redakcyjnego weszli Jan Jurczykowski, Tomek Gaudnik i Leszek Kaszyca. Nie przypominam sobie żeby prezes stowarzyszenia miał pełnić jakieś funkcje w gazetce oprócz nadzorowania całego przedsięwzięcia. Teraz okazuje się że prezes pisze większość tekstów i ma wpływ na to co zostanie opublikowane w gazetce. Moim skromnym zdaniem prezes stowarzyszenia pełni inną rolę niż redagowanie gazetki. Jest tyle spraw do załatwienia/zorganizowania w Szczebrzeszynie. Mógłby na przykład właczyć się w pozyskanie "Zamczyska" na rzecz gminy, które stowarzyszenie mogło by zagospodarować stwarzając tam wioskę słowiańską z drewnianymi chatami, wieżami strażniczymi itp. To zapewne przyciągnęło by do Szczebrzeszyna wielu turystów. ... czas wpisu: 2007-01-17 08:53:13 |
3434 | Niedługo wcale nie będzie tej strony. adrian czas wpisu: 2007-01-17 08:11:49 |
3433 | Byliśmy - widzieliśmy. Do dnia dzisiejszego na stronie internetowej Stowarzyszenia brakuje podstawowych informacji: - Protokołu ze spotkania w Kawęczynku - Konkurs na logo Stowarzyszenia - kiedy wreszcie wynik? - Władze - chyba się zdezaktualizowało? Najważniejsze, to brak witalności w tym stowarzyszeniu. Co zrobił prezes żeby przyciągnąć nowych członków? Co stowarzyszenie do tej pory zrobiło poza wydaniem kilku numerów gazetki na ksero? Kiedy zobaczymy sprawozdanie za zeszły rok oraz bilans finansowy? Po co się pchać na prezesa jak nie ma się siły/zdrowia/pomysłów/ochoty/kwalifikacji (niepotrzebne skreślić)? Niech pan Krasny zostanie honorowym przewodniczącym, a władzę przekaże młodemu,z pomysłami i chęcią do działania. : czas wpisu: 2007-01-16 21:18:00 |
3432 | Adres Stowarzyszenia Przyjaciół Szczebrzeszyna: http://www.spsz.szczebrzeszyn.info/ czas wpisu: 2007-01-16 19:42:22 |
3431 | Bardzo dobry pomysł Andrzeja do redagowania gazety - listy czytelników. Proponowałbym stworzyć na stronie stowarzyszenia możliwość kontaktu, choćby meilowego, gdzie chętni mogliby przesyłać propozycje artykułów, własne teksty, zdjęcia. Myślę, że jak już utworzono taką strone, to powinna być częściej aktualizowana i zawierać trochę więcej konkrtów o Szczebrzeszynie i opisów co robi stowarzyszenie, warto dodać linki do stron o Szczebrzeszynie. Pozdrawiam. czas wpisu: 2007-01-16 19:37:52 |
3430 | Nie narzekajcie tak okrutnie na Prezesa. Myślę, że stara się brać odpowiedzialność za to, co znajdzi się na łamach Chrząszcza. Powiedzieć można wszystko o wszystkich, ale jesli się pisze to należy robić to z należytą starannością. Wymagają tego dobre obyczaje a także Sąd cywilny a nawet karny. doktor czas wpisu: 2007-01-15 14:59:59 |
3429 | Idź Andzreju do p. Krasnego i powiedz że chcesz pisać artykuły do Chrząszcza. Jeśli jesteś poprawny politycznie w Szczebrzeszynie, to będziesz pisał, ale bezpieczniej dla władz jest gdy teksty piszę osoba zaufana. Alberto czas wpisu: 2007-01-15 08:06:09 |
3428 | Trudno nie zgodzic sie z opiniami i Marka i Mieszkanca, ale co zrobic aby uzdrowic sytuacje w Stowarzyszeniu i jak zreformowac "Chrzaszcza"? Koniecznie trzeba oddzielic funkcje Prezesa Stowarzyszenia od funkcji redaktora naczelnego "Chrzaszcza". Ale trzeba ludzi chetnych do pracy i zdolnych do pisania roznych artykulow. Z tego co mi wiadomo, p. Krasny zajmuje sie tym czym sie zajmuje ( wiec pisaniem, fotografowaniem, montowaniem etc) z tej racji ze NIKT mu w tym nie chce pomoc. To uslyszalem od niego w czasie naszego ostatniego spotkanie w MDK na krotkim spotkaniu z Udzialem szefa MDK). Piszcie listy do Stowarzyszenia i wyrazajcie swoje opinie do innych czlonkow z zarzadu. Mysle ze cos w koncu da sie zrobic.. Jestem niepoprawnym optymista. A w gazetce powinna tez byc rubryka: "listy od czytelnikow I taka rubryke napewno z checia zredaguje Tomek Gaudnik... Powodzenia i pozdrowienia Andrzej (jeszcze kilka godzin na Filipinach) Andrzej Klajn czas wpisu: 2007-01-15 01:02:41 |
3427 | Upolitycznienie Gazety faktycznie spowodowało, że wartościowi ludzie odeszli ze Stowarzyszenia Zamiast pisać o historii Miasta to mamy tam Np. podziękowania burmistrza i nie tylko, za głosy Podejrzewam, że pomalutku,,Chrząszcz’’ przekształca się w gazetkę UMiG Może zmienić nazwę na Gazeta Burmistrza Mieszkaniec czas wpisu: 2007-01-13 11:39:14 |
3426 | Słuszne uwagi, tylko, że Krasny nie chce żeby ktoś oprócz niego pisał do gazetki. Sam pstryka zdjęcia wątpliwej jakości, sam pisze teksty bez porozumienia z innymi członkami Stowarzyszenia. Poziom tego jest taki, jaki reprezentowały gazetki zakładowe w latach 70-tych. Pożal się Boże. Nie myślę tu o tym, żeby ganić rządzących, ale jak w każdym numerze są pochwały ku czci, to się zbiera na wymioty. Krasny zadusił już zryw społeczeństwa Szczebrzeszyna w postaci Stowarzyszenia Przyjaciół Szczebrzeszyna, teraz morduje gazetkę. Marek czas wpisu: 2007-01-13 08:10:46 |
3425 | Dobrze ze ktos podziekowal Andrzejowi za pomoc w raczkujacej gazetce na temat Szczebrzeszyna. Chociaz w nastepnym poscie inny „sceptyk” przekazal wyrocznie o celu i kwalitecie powstajacej gazetki. To czy w tych wydaniach „Chrzaszcza” beda artykuly pochwalne dla Pana Burmistrza nie bedzie to znaczyc, ze trzeba taka inicjatywe z góry „olac”. Kazda rola gazety jest przekazanie rzeczywistosci a nie tylko „przejechanie” sie po rzadzacych. Chociaz czytajac polskie gazety mozna wysnuc wniosek, ze dziennikarze szukaja tylko wpadek decydentów w celu ich osmieszenia lub wykazania ich niekompetencji. Mysl powstania gazetki jest dobra i to powinno pociagnac za soba zaangazowanie sie wielu osób i piszacych w niej by oddac poglady innych mieszkanców Szczebrzeszyna. A to czy kopiarka stoii w domu Pana Krasnego czy w jego biurze nie ma znaczenia. Wazne by byla jak najczesciej wykozystywana w celu promowania miasta. Pozdrawiam Jan Makara Jan czas wpisu: 2007-01-12 21:15:03 |
3424 | Od kogo słyszałeś? mieszk czas wpisu: 2007-01-12 09:13:39 |
3423 | A gdzie stoi ta kopiarka ? Słyszałam, że u p. Krasnego w domu albo w urzędzie. MiauMiau czas wpisu: 2007-01-12 08:07:00 |
3422 | Kochani, Noz w reku kucharza jest dobrodziejstwem. W reku mordercy - potwornym narzedziem zbrodni.. TAk to juz jest, ze robiac cos w dobrej mysli, nie zawsze jest to GENERALNIE DOBRE.(N.p. z punktu widzenia Mieszkanca raczej szkodliwe).. ....Ale kopiarka nalezy do STOWARZYSZENIA, a Stowarzyszenie to nie pan Krasny ale kazdy mieszkaniec Szczebrzeszyna ktory chce aktywnie wlaczyc sie w prace nad promocja miasta. JAk do tej pory nikt naprawde nie pali sie do tego.. A ja w koncu jestem tylko gosciem w Szczebrzeszynie. TAk czy inaczej "wine" dziele z innymi obywatelami Szczebrzeszyna, wiec nie czuje sie az tak winny. Doktorze! Bylem na Swietach Bozego Narodzenia w Prowincji Batangas. W wiosce MAtabungkay. Tu Swieta obchodzi sie dosc rodzinnie. Ale nie ma tu tradycyjnego wigilijnego stolu typu Wigilii w Polsce. Ot po prostu rodzina swietuje Boze Narodzenia przez kilka dni, jedzac i pijac na otwartym powietrzu. Tu temperatura nawet w grudniu jest w granicach 28-32 stopni.+ oczywiscie. Zimy tu wogole nie ma. MAmy tu pory suche i deszczowe. Grudzien to najlepszy dla Europejczxyka czas na wakacje na Filipinach. W tym czasie jest tu "najzimniej".. Duzo podrozuje motocyklem z roznymi klubami po Filipinach i opisze to gdy Tomkowie otworza jakas strone o tematyce turystycznej. A nowy rok spedzilem na samej polnocy Filipin w prowincji Ilocos Norte. Ludzie mowia tu innym jezykiem niz w innych czesciach Filipin. A wogole Filipiny to 7107 wysp i wysepek.. Zyje tu ponad 80 milionow ludzi..Ludszie ci posluguje sie ponad 100-ma jezykami. Oficjalnym jezykiem jest angielski i Tagalog. TAgalog to kompilacja kilku glownych jezykow centralnych Filipin ktora powstala po 1945 roku.... Zainteresowanych innymi danymi dotyczacymi Filipin odsylam do mojej poczty Internetowej: [email protected] Pozdrowienia Andrzej P.S. Za 3 dni wylatuje do kraju kangurow aby tam pobuszowac troche po australijskim buszu... Andrzej Klajn czas wpisu: 2007-01-12 02:01:32 |
3421 | Dzięki Andrzej. Teraz Krasny będzie mógł tłuc 100 kopii tych peanów na temat swój i Mazura. Nieświadomie zadziałałeś jak piąta kolumna. Przecierz ten Chrząszcz nie nadaje się nawet do wychodka. Mięszaniec czas wpisu: 2007-01-11 07:08:18 |
3420 | W imieniu Stowarzyszenia Przyjaciół Szczebrzeszyna Serdeczne podziękowania dla Andrzeja Klajna za zakup i,przekazanie stowarzyszeniu kopiarki nie zbędnej do drukowania naszej gazetki ,,Chrząszcz” Pozdrowienia i dzięki Mieszkaniec czas wpisu: 2007-01-11 07:04:38 |
3419 | Doktorze cien pada na duchownych w kosciele, wcale nie czuje sie maluczkim chodz nie jestem biskupem. sloneczko czas wpisu: 2007-01-09 15:28:09 |
3418 | Nareszcie czas rozprawić sie z "czarną mafią' dosyć rządów,skończyło sie dobre, sobiejan czas wpisu: 2007-01-09 14:05:41 |
3417 | Chwyćmy się za ręcę i tańczmy na rynku...lalalal...lalala...w białych kaftanach...lalalala Edzio pierdziuszek czas wpisu: 2007-01-09 10:26:59 |
3416 | Oto czas wiosenny nam nastał. Śpiew ptaków delikatnie informuje nas, że wiosna tuż, tuż. Dzisiaj jest szczególnie wiosennie. Taka temperatura zwykle, w tymczasie jest w Grecji, Włoszech, na południu Francji czy w Hiszpanii. Może faktycznie nastepuje ocieplenie atmosfery ziemskiej. Czyżby wróżyło to wielkie kataklizmy, które uderzą w ludzką brać w 2007 r. Niby życzenia noworczne niczym nie odbiegały od standardowych. Tylko, że zaklinanie klimatu oraz życzenia powodzenia w tym roku, mogą nie wystarczyć przeciw sile natury, która wydaje się buntować przeciwko działalności człowieka. Andrzeju! Jak spędziłeś Święta Bożego Narodzenia. Podziel się z nami informacjami ze świata. U nas jest burza związana z dymisją arcybiskupa Stanisława Wilgusa, w związku ze współpracą z SB i kontrwywiadem. Wydawało się, że nic go nie powstrzyma od objęcia stanowiska duszpasterza diecezji warszawskiej, a tu w ostatniej godzinie dzwoni Papież Benedykt XVI i odwołuje imprezkę. Pycha ludzka nie ma granic. Dobrze, że społeczeństwo tak mocno stanęło po stronie prawdy. Mówią, że biskup Jan Śrutwa musiał odejść z podobnych pobudek. Jeśli to prawda, to trzeba powiedzieć, że jego odejście było z klasą. Ciężkie czasy nastały dla kościoła w Polsce. Oby nie wpłyneło to na nas maluczkich, bo i tak problemów mamy co niemiara. doktor czas wpisu: 2007-01-09 07:23:00 |
3415 | Jeśli,Pan Krasny tu zagląda , proszę o kontakt W Biurze lub [email protected] PILNE INNE www solidpb.republika.pl Piotr Bartnik czas wpisu: 2007-01-07 00:59:00 |
3414 | Fajne takie kursy komputerowe. Sam bym się zapisał i moja rodzina też. Zawsze czegoś można się dowiedzieć. Mniej się człowiek boi techniki po takim szkoleniu a szczególnie jak ma komputer w domu na jakiś czas i sam w wolnej chwili może sobie wszystko popatrzeć. Marek czas wpisu: 2007-01-04 20:54:16 |
3413 | Ciekawy artykuł, może to jakiś pomysł dla gminy Szczebrzeszyn? Tutaj znajduje się artykuł: http://serwisy.gazeta.pl/metro/1,50145,3825530.html Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2007-01-03 11:08:36 |
3412 | Szanowni Państwo, Przed Miastem i Gminą Szczebrzeszyn stoi po raz pierwszy w historii szansa wykonania olbrzymiego skoku cywilizacyjnego. Dostaliśmy olbrzymie pieniądze z Unii Europejskiej, które trzeba tylko umiejętnie wykorzystać. Proszę więc włodarzy miasta i wszystkie osoby, którym leży na sercu dobro miasta o publiczną dyskusję nad potrzebami gminy i opracowaniem planu zagospodarowania ewentualnie pozyskanych środków. Mamy wielu specjalistów, którzy emocjonalnie związani są z miastem i chętnie posłużą radą i doświadczeniem w wielu branżach: telekomuniakcja, budownictwo, rolnictwo, ekologia, turystyka, public relations itd. Zaprośmy osoby, o których wiemy, że są profesjonalistami w swojej dziedzinie do współpracy z urzędem. Postarajmy się nie zmarnować tej wielkiej szansy. Ordyn czas wpisu: 2007-01-02 23:38:49 |
3411 | Dużo zdrowia i spokojnych ale ciekawych dni w tym Nowym Roku wszystkim zanajomym i nieznajomym życzę barbi czas wpisu: 2006-12-31 17:13:13 |
3410 | No to żeby Nowy Rok był lepszy dla Szczebrzeszyna niż ten stary. Henryk czas wpisu: 2006-12-31 17:04:50 |
3409 | To prawda wygrala ta samaPani ale owiane jest to wielka tajemnica zreszto jak wszystko wtym z......m zascianku mysle ze cos smierdzi jak w poprzednim przetargu ,gdyby bylo wszystko OK to wynik podany bylby po rozpatrzeniu.Czekamy na otwarcie obiektu pozdrawiam swojak czas wpisu: 2006-12-31 10:45:11 |
3408 | Słyszałem, że nowy przetarg znowu wygrała ta sama kobita z Zamościa. Czy to prawda, że to rodzina zastępcy burmistrza? Henryk czas wpisu: 2006-12-30 23:06:41 |
3407 | No co ty Mikołaj przecież byliśmy grzeczni smoczek czas wpisu: 2006-12-27 15:54:57 |
3406 | Wszystkich zainteresowanych przeszłością Szczebrzeszyna zapraszam do lektury pracy (wydanie internetowe)"Szczebrzeszyn. Szkice do dziejów miasta" na w.w stronie w panelu "publikacje" Regina www.republika.pl/scebreshinum czas wpisu: 2006-12-27 15:20:42 |
3405 | Miałem Wam przynieść w tym roku restaurację i hotel żeby turyści mogli podziwiać Wasze piękne zabytki, ale się rozmyśliłem i dostaniecie chodnik przez łąki do Alwy i nowe wysypisko śmieci w najpiękniejszym miejscu na Szperówce. I chyba wytniemy wszystkie drzewa w mieście - wiecie, taka modernizacja. Ho, ho, ho - i będzie więcej fajnych prezentów! Święty Mikołaj czas wpisu: 2006-12-26 15:10:20 |
3404 | Wesolych Swiat BN i dobrego Nowego Roku zycze wszystkim odwiedzajacym ta kziege Jan Makara czas wpisu: 2006-12-24 15:44:15 |
3403 | Najserdeczniejsze życzenia;Radosnych i rodzinnych świąt Bożego Narodzenia Dla Wszystkich, którzy odwiedzają księgę jak i dla Właściciela Księgi Piotr Bartnik czas wpisu: 2006-12-24 12:10:19 |
3402 | Dla autora strony,piszacych i czytajacych wesolych Swiat Bozego Narodzenia, mam nadzieje ze pozwola one porzucic choc na chwile to co dzieli i znalesc usmiech dla kazdego spotanego czlowieka :) Z usmiechem najlepiej zaczac od wlasnej chalupki ;-) czas wpisu: 2006-12-23 10:07:13 |
3401 | Masz u mnie wolne miejsce przy Wigilijnym stole. Pozdrawiaj wszystkich swoich bliskich od Doktora. Co do jazdy na motocyklu, to pewnie masz rację, bo dawno nie jeździłem więc byłby mały kłopot. Ale liczę na doradztwo z Twojej strony. Do usłyszenia Andrzeju czas wpisu: 2006-12-22 07:28:20 |
3400 | Kochane Szczebrzeszaki i milosnicy Szczebrzeszyna. Dzieki za zyczenia i raz jeszcze NAJLEPSZEGO i DOSIEGO. Doktorze, co do motoryzacji dwukolowej to podejdz do tego ostroznie. O ile nie jezdziles wiele lat na MC musisz troche potrenowac zanim wyruszysz na " szerokie" wody. Szczegolnie w Polsce, gdzie stan drog jest raczej marny i dosc niebezpieczny dla dwoch kolek. A wogole to zechce namowic Tomka P. i Tomka G. do stworzenia na swojej stronie cos w rodzaju podstrony o tematyce turystyczno-motorowej. Mam wiele cikawych zdjec o tej temetyce z roznych czesci globu i troche doswiadczenia jak podrozowc po swiecie. A z listow do mnie widze ze jest tym tematem spore zainteresowanie. Bo co do polityki to jak wiesz- nie mam ani zainteresowania ani mnie nie to nie rajcuje. Best i powodzenia we wszystkim co zamierzacie robic w 2007 roku. Przy wigilijnym stole pomyslcie o kims kto mysli o Was, choc nie jest z Wami. Andrzej Andrew Klajn czas wpisu: 2006-12-22 01:45:09 |
3399 | Miłych chwil spędzonych przy choince wszystkim znajomym i nieznajomym Tym w Krakowie na Filipinach w Warszawie i każdym zakątku świata życzy barbi barbi czas wpisu: 2006-12-21 14:15:29 |
3398 | Wszystkim, którzy zaglądają na tę stronę chciałbym życzyć radosnych i dostatnich Świąt Bożego Narodzenia oraz spełnienia wszelkich marzeń w nadchodzącym Nowym Roku. Pozdrawiam wszystkich, Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2006-12-21 11:08:53 |
3397 | Andrzeju! Jak to miło usłyszeć Cię, gdzieś tam z dalekiego świata. Za każdym razem, kiedy nawiązujesz kontakt z nami czuję się lepiej i zaczynam marzyć. Myślę o zakupie motoru i zapisaniu się do "Twojego Klubu" Motorowców. Przynajmniej raz w roku 2007 chciałbym, za Twoim przyzwolenim, pojechać na zlot motorowy. Poczuć tą specyficzną atmosferę, znaną mi tylko z ekranu telewizyjnego. Jeśli się spełni, to w grudniu 2007 r. będę mógł powiedzieć, że marzenia się spełniają. Pozdrowienia dla Twoich bliskich. Do usłyszenia i może wreszcie zobaczenia!!! doktor czas wpisu: 2006-12-21 10:55:18 |
3396 | Wszystkiego najlepszego,zdrowych,miłościwych,miłosiernych i miłosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku gościom tej księgi życzy Jarek Jarek czas wpisu: 2006-12-21 09:44:04 |
3395 | I wlasnie o to chodzi Doktorze. Pisanie o tym co kto zrobil i dlaczego, to tak jakby sie ktos pytal czy chwalil tym co zrobil dla swojego domu, posesji, ogrodu pola czy dla swojej kochanki. Ja osobiscie robie to mi mi sie podoba i nie zalezy mi na tym czy ktos mnie za to chwali czy gani. Oczywiscie w granicach rozsadku. I gdy mi ktos wyraznie da do zrozumienia i umotywoje ze moje dzialanie jest zle, oczywiscie przyznam mu racje i bede sie staral to co zrobilem sprostowac. Mysle ze to takie proste ze nie warto nawet o tym pisac. Ale gdy nasz Doktor poruszyl ta sprawe musze wtracic swoje pare kopiejek i podziekowac mu za zyczenia. A juz myslalem ze bede pierwszy z moimi Swiatecznymi zyczeniami dla kazdego Szczebrzeszaka i kazdego milosnika naszego miasteczka. ( Bedac w tej chwili na Filipinach jestem 7 godzin " do przodu" wiec powinienem byc pierwszy. Czesc Doktorze i tak trzymac. Dosiego z zajfunionej Azji Andrzej Andrzej Klajn czas wpisu: 2006-12-20 08:56:54 |
3394 | Nie zadawajcie retorycznych pytań typu "co ktoś zrobił dla czegoś lub kogoś". Zapytajcie sami siebie czy wypada w taki sposób wykorzystywać wyświechtany slogan za, którym stoi obłuda i niezrozumienie sytuacji. Każdy z nas robi coś dla gminy i miasta bo płaci podatki. Jeśli robimy coś więcej, to co najmniej z dwóch powodów. Pierwszy to dla własnych korzyści, a drugi to dla ideii. Są również wyniki naszych działań wynikające z pomieszania tych celów. Ja jeśli coś robię to staram się to robić dla ideii. Nie mówię tego po to, aby się chwalić, tylko wykazuję moją osobistą postawę wobec poruszanego problemu. Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Z tej okazji składam wszystkim uczestnikom dyskusji by Wam wszystko pasowało, by kłopotów było mało, byście zawsze byli zdrowi, by problemy były z głowy, by się wiodło znakomicie, by wesołe było życie! Niech Nowy Rok przyniesie Wam radość, miłość, pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń, a gdy się one już spełnią, nich dorzuci garść nowych marzeń, bo tylko one nadają życiu sens! Do usłyszenia w 2007 r. doktor czas wpisu: 2006-12-20 07:34:40 |
3393 | "Drogi Edwardzie cóż takiego dla miasta zrobił Pan Pańczyk?" Taka drobna rzecz - dzieki niemu szybko, z pominieciem oficjalnej drogi poprawiono blad na tabliczkach kierujacych ludzi na cmentarz, sam tym na pewno sie nie chwalil, niektorzy robia cos po to, zeby bylo zrobione, a nie dla poklasku. czas wpisu: 2006-12-18 15:17:32 |
3392 | Drogi mieszkańcu. To jak ludzie odbierali osobiście wprowadzenie stanu wojennego zależało od wielu czynników. Najważniejsze było określenie, po której stronie barykady stali konkretni ludzie. Jeśli po rządowej, to faktycznie strach jakby się zmniejszył. Jeśli po stronie Solidarnościowego ruchu to strach wzrósł. Dla ludzi całkowicie niezaangażowanych ten stan nie był całkowicie obojętny. Oczywiście po pewnym czasie nastąpiło otępienie i przyzwyczajenie się do sytuacji. Dla Narodu, który trwał w oporze przeciwko takiemu najeźdźcy jak Niemcy od 1939 do 1945 r. nie było tak trudno znieść ten stan, ale gorycz w sercach ludzi powoli wzrastała. Dlatego sam musisz sobie odpowiedzieć, po której stronie barykady stałeś Ty, lub twoja najbliższa rodzina. Wtedy dopiero możesz rozpatrywać to, czy w owym czasie wiało grozą, czy nie. Jest jedno pewne, jako Naród straciliśmy 10 lat z naszego życia. Pustka nie zakradła się tylko na półki sklepowe. Zawitała ona również do ludzkich serc. Ja byłem po stronie Solidarności i nadal w tym postanowieniu trwam. doktor czas wpisu: 2006-12-18 07:15:09 |
3391 | Proszę o wypowiedzi wszystkich, którzy podobnie jak barbi bardzo przeżyli stan wojenny na naszym terenie. Ja jakoś nie pamiętam tej grozy. mieszkaniec czas wpisu: 2006-12-16 12:12:49 |
3390 | [ 3384] Pan T. Gutkowski Zdjęcie Pańskiego ojca znajduje się na stronie 1011 książki Jerzego Jóźwiakowskiego ”Armia Krajowa na Zamojszczyźnie”.. Klukowski „Dziennik z lat okupacji” wydał dopiero w roku 1959 i tam. w indeksie nazwisko „Gutkowski” nie figuruje. Natomiast w latach 1944 -47 ukazały cztery tomy „Materiałów do dziejów Zamojszczyzny” redagowane przez Klukowskiego. Niestety tym wydawnictwem nie dysponuję w związku z czym w oparciu o owe materiały nic nie jestem w stanie powiedzieć. Wydawnictwo „KARTA” zapowiadało ukazanie się dwutomowego wyboru pism Klukowskiego jesienią bieżącego roku Czy zapowiedź została zrealizowana warto sprawdzić piw piwowarek czas wpisu: 2006-12-14 18:25:55 |
3389 | Może amunicja była nieprawdziwa,żołnierze też ale zapewniam mój strach był prawdziwy. barbi czas wpisu: 2006-12-14 14:07:43 |
3388 | Mieszkańcu - dlaczego ty do wszystkich podchodzisz z taką agresją? Nawet, jeżeli ci żołnierze nie mieli ostrej amunicji, to Barbi o tym nie wiedziała. Dla niej to traumatyczne przeżycie. Uszanuj to. Dla ciebie to był widok żałosny? Szczerze mówiąc nie sądzę. Teraz tak się porobiło, że najwięksi tchórze w tamtych czasach teraz najgłośniej krzyczą. A skąd ty masz te informacje? Może to ty byłeś podpity i stałeś z kałachem na drodze? Nie dowiemy się, bo ukrywasz się pod pseudonimem. Barbi wszyscy znają. Fredzio czas wpisu: 2006-12-13 20:30:26 |