100 | WSZYSTKICH RUSINOWCÓW SERDECZNIE ŚCISKAM.PEWNIKIEM KIEDYŚ SIĘ SPOTKAMY ZNÓW,LECZ JESZCZE NIE TEN CZAS. Zeus niegdys z Zychlina czas wpisu: 2003-02-16 01:53:56 |
99 | Halusi wszystkiego najlepszego z okazji Nowego Roku... Będę w Tatrach 27.01 do 2.02 Witamina Grażyna Witamina z Poznania-Kiekrza czas wpisu: 2003-01-16 20:53:02 |
98 | po prostu, Rusinowych Świąt Bożego N. Wam życzę do zobaczenia w Przyszłosći Lecho-Szczecin Lechoecho emerald.max.pl czas wpisu: 2002-12-21 19:01:57 |
97 | to o glowie Jacka Antowskiego .... gdyby tak powtorzyc w wiekszej skali, to sadze, ze mogloby to ujecie stanowic atrakcje turystyczna (glowa wsrod traw w albumie Marka). mancia czas wpisu: 2002-11-28 01:17:26 |
96 | Jacek przeleć się po mojej stronie i jak zechcesz podeślij mi swój adres a wyślę ci płytę z fotografiami Tatr. W Zakopcu sypiam w MURANIU na Szymanowskiego u Zbyszka Maciaszka. Na Rusinowej Polanie i Wiktorówkach bywam często więc może gdzieś kiedyś na szlaku. Leszek Lament. Lech Lament czas wpisu: 2002-11-24 23:08:08 |
95 | Jestem w trakcie przeglądania waszej czy twojej strony. Pochwały potem. Przeszedłem Tatry a raczej przedeptałem całe i fajnie że trafiłem na nie też w internecie. Jeszcze zbioru wierszy o Tatrach nie skończyłem ale zapraszam na moją stronę gdzie są góry i malarstwo i grafika i muzyka i oczywiście poezja. Zapraszam gorąco - do zobaczenia na trasie lub w knajpce u goprowców. Leszek. Lech Lament www.lechlament.turek.net.pl czas wpisu: 2002-11-24 22:52:39 |
94 | Rusinowcy z Wrocławia, może znacie Monikę Jaroszyńską - lata 70-te? Jakiś e-mail, albo telefon? Marek Sowiński czas wpisu: 2002-11-13 08:41:18 |
93 | Hej, Rusinowcy! Gdzie reminiscencje z ostatniego spotkania? Nie mogłam przyjechać, chociaż bardzo chciałam być z Wami. Julia z Dębicy, Ewa Młodkowska, Jaga dajcie znać! Pozdrawiam wszystkich z przełomu lat 80-90. Ali, pamiętasz pomyliłeś mnie Krystyną,z moją siostrą. Chociaż nigdy nie byłyśmy bliźniaczkami. Ciastka kupione wtedy dla niej zjadłam z wielkim apetytem i...lekkim zdziwieniem. Ania BP z Wrocławia Anna Borecka-Pasek czas wpisu: 2002-11-12 21:49:48 |
92 | relikty przeszlosci dostojnie,czyli wolno pozwalaja sie odgrzebywac! proponuje wejscie na forum,jeszcze chyba kilka osob zywych zostalo. Maria Szkaradzinski(a)/Mancia czas wpisu: 2002-11-07 16:48:57 |
91 | Witajcie! Wpadłem na tę stronę przypadkowo i... zatkało mnie. Przepięknie zrobiona! Cóż się jednak dziwić, ludzie, którzy kochają Rusinową sami muszą być przepiękni, a to co robią również takie musi być! Gratuluję strony, zazdroszczę wspomnień i tak wspaniałej grupy Przyjaciół. Smutne te ostatnie wpisy, ale myślę sobie, że Ci wszyscy, którzy odeszli na Niebieskie Hale są na Rusinowej stale, a w Waszych sercach - Rusinowcy - żyją cały czas. Pozdrawiam gorąco i może - jeśli nie macie nic przeciwko - uda mi się wpaść na Wasze spotkanie w przyszłym roku. P.S. Zawsze kusiło mnie aby wydrapać coś scyzorykiem w różnych miejscach, które odwiedzałem. Nigdy tego nie robiłem i wreszcie moje marzenie się ziściło. I to gdzie - na Szałasie na Rusinowej. P.S.II Droga Babko! Znam Cię tylko z opowieści, książek i legend. Teraz mogę Ci podziękować za to, że Byłaś. Dziękuję więc i proszę - pilnuj tam w Górze Tatr, aby trwały. Dobirek czas wpisu: 2002-10-11 13:01:19 |
90 |
89 | pozdrawiam wszystkich milosnikow rusinowej polany i juz czuje sie jakbym tam byl i jak bozia da to zawitam tam jeszcze nie raz. slawek z gdanska czas wpisu: 2002-09-18 22:27:13 |
88 | Witaminko, przyjedź koniecznie za miesiąc do Małego Cichego! Kope lat! Halusia czas wpisu: 2002-09-01 03:38:14 |
87 | Betiowa dzięki Ci za tę stronę! Pozdrawiam wszystkich Rusinowców, których spotykałam od '79 przez wiele, wiele... lat. Witamina z Poznania-Kiekrza Witamina czas wpisu: 2002-08-30 22:07:00 |
86 | Ponieważ Młodszy Pecol był moim przyjacielem, chętnie wziąłbym udział w organizacji corocznego koncertu w Szczecinie - sądzę że to zacne miejsce a odkąd "Śpiewające Żagle" się wyłopotały - czas na Pecola !!! może " PECOLIADA" ? .... ... brak mi go Leszek Czarneck / Lecho emerald.lemon.pl czas wpisu: 2002-08-09 20:22:49 |
85 | Kolejna wieść od Jacka: Sławomir Pecol Figielski 15.11.1953 - 23.07.2002 W środę wieczorem, 30 lipca, zakończył swoją kolejną podróż rozsypany nad jeziorem Świdwie niedaleko Szczecina. Marek Sowiński czas wpisu: 2002-08-03 23:49:55 |
84 | Wiadomość od Jacka Kownera: Pogrzeb w Szczecinie, na 90% we wtorek 30-go lipca o g.11 - kaplica i cmentarz przy ul. Ku Słońcu. Kremacja w Poznaniu, w poniedziałek 29-go, 7 rano. Stypa, zgodnie z wolą Pecola, na wesoło (składkowa-35 zł, informacja u organizatorów: [email protected]). Marek Sowiński czas wpisu: 2002-07-25 18:21:59 |
83 | skoro tak się dzieje tym częściej powinniśmy się spotykać... Pecol niech Ci śpiewają ptaki i szumi górski potok, niech ci nadal świecą drzazgi w szałasie, Karol zawołam Cię gdy w sierpniu pójdę na Rusinę. ja czas wpisu: 2002-07-25 15:19:11 |
82 | Jacek Kowner przysłał mi informacje, że pogrzeb Pecola będzie najprawdopodobniej w sobotę 27-go w Szczecinie. Dokładniejsze szczegóły jeszcze podeśle. Marek Sowiński czas wpisu: 2002-07-24 10:52:29 |
81 | Wiadomosc przeslana dzis przez Jacka Kownera: Dziś, 23 lipca ok. 14 w Heidelbergu w Niemczech w klinice zmarł Pecol. Dzień wcześniej jeszcze spacerował, dzwonił do Polski. Pogrzeb będzie w Szczecinie, jak Go sprowadzą. http://www.rusinowa.net/pecol/pecoltatry.jpg Tomek Sowinski czas wpisu: 2002-07-23 21:22:02 |
80 | nostalgia mnie ogarnęła jak zajrzałam na tę stronę. Karol, Jerzyna, Fischgolz, Walet (dziecko!), Jaga, Johny,Ewa Młotkowska, Kompozytor - pamiętasz pierwsze nasze spotkanie w Bieszczadach? Byłeś z Wojtkiem... Leokadia Niedbała czas wpisu: 2002-07-18 14:25:39 |
79 | Może napiszecie coś o Karolu? Wyślijcie to na mój e-mail i zrobi się link w "Bywalcach" obok Jacka Frejlaka. Ja Go nie znałem. Moje bytowanie na Rusinowej skończyło się w pod koniec siedemdziesiątych. Marek S. czas wpisu: 2002-06-13 19:41:06 |
78 | Przeżyliście wspaniałe chwile w tym miejciu cóż moge wam tylko pozazdrościć wspaniała sprawa. Pewnie wiele osób chciało by byc na waszym miejcsu z tymi wspomnieniami, przeżyciami. Szkoda, że mio się nic takiego nie przytrafi.Sentyment. Paweł Kwaśnik czas wpisu: 2002-06-08 23:16:50 |
77 | Niech mi ktos napisze na maila gdzie ja jestem,co to za strona...Kocham Tatry,jutro tj 9.6.2002 ide do Mylnej.Mieszkam w Chrzanowie. Niech bedzie ktos tak mily i mi odpisze bo strona jest bardzo ciekawa. TEKSANSKI TEKSANSKI czas wpisu: 2002-06-08 22:31:05 |
76 | dzis jest 6.06.2002 sieroda w poniedzsiałek zadzwoniła do mnie Jaga zbardzo smutna wiadomoscia Karol Kotwica nie żyje po bardzo ciezkiej chorobie przeniusł sie na Boze polany może tam tez bedzie miał swoja polane chyba nie zapomnicie o Karolu Ali ali michalicki czas wpisu: 2002-06-06 18:53:04 |
75 | Karol Kotwica. Jedna z pierwszych osób, które poznałam na Polanie. Zimą 85 roku ratował mnie przed zamarznięciem skarpetami z owcy i herbatą z Aknosanem. Potem zawsze był. Teraz gazduje na Połoninie Niebieskiej. Jerzyna czas wpisu: 2002-06-05 09:20:16 |
74 | Nastąpiła zmiana kościoła, w którym odbędzie się nabożeństwo - będzie to kościół św. Brata Alberta (najprawdopodobniej okolice ulic Sokolej i Spółdzielczej w Skarżysku). Destruktor czas wpisu: 2002-06-01 21:03:25 |
73 | Nabożeństwo Żałobne odbędzie się w Skarżysku-Kamiennej we wtorek 4 VI w Kościele Serca Jezusowego o godzinie 13. Destruktor czas wpisu: 2002-06-01 10:59:30 |
72 | Po dlugiej walce z choroba nasz przyjaciel, Karol Kotwica odszedl na Drugi Brzeg... radek czas wpisu: 2002-05-31 23:02:56 |
71 | Poszukajcie siebie w Albumie Marka, pod adresem www.rusinowa.net. Tak są prehistoryczne lata 1970-1975, a bedą 1976-1978. Album jest dla sędziwych starców koło pięćdziesiątki. No, może koło czterdziestki też... Marek Sowiński czas wpisu: 2002-04-25 16:08:00 |
70 | Witam wszystkich Rusinowych Ludzi. Od 1987 roku byłam stałym bywalcem na Rusince.Tak się cieszę, że Was znalazłam. Anka z Wrocławia (razem z siostrą, Krystyną)Was pozdrawia. Anna Borecka-Pasek czas wpisu: 2002-03-18 19:58:00 |
69 | 5.III.2002WLaSnie siedzE na robocie w Stolnicy dostaLem wypLate ale niedowioze jej komuś bardziej chyba była npotrzebna niż mnie iszlag mne trafia ,żeby się rozLadować zagladam na te strone może złośc odpusci gdy przypomnę sobie pare nazwisk i imion no i spokojnie czas przeciekajacy przez palce na Rusince. Ali Ali Michalicki czas wpisu: 2002-03-05 16:35:00 |
68 | Dzidziuś, już jesteś. Widać Cię z adresu http://www.rusinowa.net, album Marka, 1973. Będzie tego więcej, ale Ciebie niestety mam tylko na jednym. Gdzie Cię wywiało? Sądząc z adresu to do Holandii. Marek Sowiński czas wpisu: 2002-02-21 09:14:00 |
67 | Dzidziuś!! Jasne, że Cię pamiętam! Kto by Cię nie pamiętał, chyba by oczu nie miał. Zerknij czasem do galerii Marka (widać ją z adresu www.rusinowa.net). Tam się taworzą lata 70-te. Niedługo będziesz tam i Ty. Marek Sowiński czas wpisu: 2002-02-10 14:41:00 |
66 | ewa,ps.dzidzius,szuka ludzi ktorzy ja pamietaja,z lat 70-tych.nalezalam do grupy poznanskich studentow od dominikanow.np.jacek.,bulis-marysia,tomek stepczynski.czekam,ewa. ewa spanjer-nowotniak czas wpisu: 2002-02-08 20:38:00 |
65 | wpisałem się ale nikt nie odpowiedział Jestem FISCHGHOLTZ 013-43-57-135 tel/fax moze tez troche tesknie własciwie zaludzmi z którymi spotykałem sie na Polanie ali/nick czas wpisu: 2002-02-05 16:52:00 |
64 | Pozdrowienia dla wszystkich od rusinowca z lat '75 - '80 Lukasz Pruski/wOOcush czas wpisu: 2002-01-30 20:36:00 |
63 | Pamietam wszystkich ja starzeje sie ale nadal górsko jestem aktywny chociaz bardziej ekstrawagancko .Pozdrawiam Kotwice ,Kownera ,Halusie, Jerzyne,Kudłatą ,Pecola,Zbroje,iwszystkich których nie wymieniłem duzo szcześcia i trzymajcie sie ciepło.byc może wymyslimy kiedys powazny ZJAZD Ali czas wpisu: 2002-01-23 14:35:00 |
62 | Bylem Jacku u Karola w ubiegla niedzielę jak zawsze trochę wspomnień na Rusinie nie pamietam kiedy ostatnio zawitalem ale jezeli szczęśliwie wroce z wyprawy to w lato napewno zaglądne Moje namiary 606 971 852 lub (13)4357135 Nazwa Rusinaowa Polana pochodzi od nazwiska Rusin Ali vel Fischgholtz czas wpisu: 2002-01-23 14:22:00 |
61 |
60 | kolejny sylwester na polanie CUDOWNY mnostwo sniegu, watra,przeblyski pelnego ksiezyca i przyjaciele ktorych znam (niekiedy od 16lat!) fajne bylo spodkanie z "narybkiem" coto "jego rodzice 20 lat temu na tej polanie..." co do liczebnosci w sylwestra to w ciagu ostatnich 6 lat czasami bylo nas 14 os. a czasami 5 coz ludzie odchodza w biznesy,rodzine itp a w babce prosto zimno i wszystko trzeba zrobic samemu.. pozdrawiam emil/walet Walet czas wpisu: 2002-01-01 14:37:00 |
59 | Ciekaw jestem czy jeszcze ktokolwiek tu zaglada. Sadzac po ostatnich wpisach Karola Kotwicy ruch jest niewielki..? Tomek Sowinski www.sowinski.tv czas wpisu: 2001-12-31 00:10:00 |
58 | Ciekaw jestem czy jeszcze ktokolwiek tu zaglada. Sadzac po ostatnich wpisach Karola Kotwicy ruch jest niewielki..? Tomek Sowinski www.sowinski.tv czas wpisu: 2001-12-31 00:10:00 |
57 | Mili moi,rozumiem,że sylwestra będziecie spędzać na balach w kreacjach ,sukniach ,frakach itp,a Rusinowa to zimno,smród ogniska i Bóg wie co jeszcze złego. Jeżeli kto uważa inaczej niech da znać Kotwica karol kotwica czas wpisu: 2001-12-03 15:39:00 |
56 | Mili moi,rozumiem,że sylwestra będziecie spędzać na balach w kreacjach ,sukniach ,frakach itp,a Rusinowa to zimno,smród ogniska i Bóg wie co jeszcze złego. Jeżeli kto uważa inaczej niech da znać Kotwica karol kotwica czas wpisu: 2001-12-03 15:39:00 |
55 | Pomijajajac nasze geriatryczne potrzeby proponuje spotkanie w Sylwestra na Rusinowej.Z tego co wiem Babka jest otwarta,tak więc do zobaczenia w Sylwestra PA Karol Kotwica karol kotwica czas wpisu: 2001-11-14 13:41:00 |
54 | Pozdrawiam wszystkich bywalców Rusinki. Sercem byłem z wami Zieliński Waldemar/Kwiatek czas wpisu: 2001-10-25 10:01:00 |
53 | Miło zobaczyć w internecie stronę ze zdjęciem szałasu mojej ciotki Anieli. Ludwika z Kobylarczyków Jóźwiak julia.univ.gda.pl/~chelj/index.html czas wpisu: 2001-10-04 16:37:00 |
52 | Pozdrawiam wszystkich "Rusinowców", którzy będą na Rusinowej 6-7 października. Mój mąż Zenek, którego tam poznałam, też się wybiera, a ja niestety chyba zostanę z dziećmi w domu. Sercem jestem z Wami Anka Anka Pakuła-Sacharczuk czas wpisu: 2001-10-04 14:31:00 |
51 | Hej, mam nadzieje ze znajde troche czasu i uaktualnie www.rusinowa.w.pl, ale to juz po imprezie. Caluski Jacek czas wpisu: 2001-10-04 06:30:00 |