49

Krzysiek Klenczon piosenkarz mojej młodości .Ostatnio stwierdziłem że naprawdę jest w sercach bardzo wielu ludzi i okazuje się że jego szczególną pisenkę "10 w skali boforta"znają wszyscy a śpiewana jest przez wszystkich uczestników fesiwali szantowych i okazuje się że jest ponadczasowa.Pamiętajmy o Krzuśku. Zbigniew Glagluś czas wpisu: 2002-08-26 22:31:10 adres wpisu: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl

48

Odo ponad 30 lat jestem fanem i osobistym znajomym członków Zespołu "Czerwone Gitary" (niezależnie od składu grupy). Z Krzysztofem, którego osobowość i muzykę podziwiam zetknąłem się osobiście w 1971 r. w Gdańsku podczas koncertu grupy 'Trzy Korony'. Następne nasze 'spotkanie' nastapiło za bramą, do którj 'dotarł zbyt wcześnie' - jak spiewają jego koledzy z Zespołu. Paweł Sulikowski - Łódź Paweł Sulikowski - Łódź czas wpisu: 2002-04-28 15:37:00 adres wpisu: *.lodz.dialup-ppp.ids.pl

47	Byłeś Nam polskim Lenonem. Choć śpiewałeś "Nie przejdziemy do historii" tak jak On przeszedłeś. Mój syn nosi Twoje imę. Bogdan czas wpisu: 2002-04-17 11:21:00 adres wpisu: *.zep.com.pl

46	K.Klenczon byl moim ulubionym wykonawca.Zawsze chcialem miec jego piosenki z czasow jak byl w Ameryce ale mie wiem gdzie to mozna dostac.Moze ktos mi pomoze.Bede bardzo wdzieczny Dziekuje z gory Piotr Piotr czas wpisu: 2002-04-05 08:13:00 adres wpisu: *.mcbone.net

45	Krzysztof Klenczon to mój ulubiony wykonawca. Żałuję bardzo, że zginął w wypadku. Dzięki Twojej stronie możemy wszyscy lepiej go poznać. Gradowski Grzegorz czas wpisu: 2002-03-19 02:50:00 adres wpisu: *.sochaczew.sdi.tpnet.pl

44

Jestem od niedawna internautą i tym bardziej sie cieszę, że moge dzięki temu przeczytać tyle ciepłych słów o moim ulubionym Krzysztofie Klenczonie. Dzięki takim stronom jak Twoja pamięć o nim nie zginie. Choć i tak pozostanie na zawsze w miom sercu tak jak Lennon, Harrison i inni którzy już nigdy dla nas nie zagrają. Tomasz Kowalski czas wpisu: 2002-03-10 00:03:00 adres wpisu: *.icpnet.pl

43	Bardzo lubię piosenki Krzysztofa Klenczona. Słucham tej muzyki od 11 lat, a mam dopiero 15 lat. Magdalena Kulczewska republika.pl/nunes/magda.html czas wpisu: 2002-03-06 14:53:00 adres wpisu: *.gdynia.sdi.tpnet.pl

42

Klenczon to żywa legenda. Pamiętam moje z nim pierwsze spotkanie. To był 2LP Czerwonych Gitar. Potem odgrzebywałem wcześniejsze Jego piosenki. I tak jest do dzisiaj. Lubię Go słuchać. Mam swoje ulubione Rzeczy Krzysztofa: Retrospekcja, Nikt na świecie nie wie, Coś, Port. Moje małe jeszcze dzieci znają piosenki Klenczona i też je lubią. Krzysztof nie miał racji - przeszedł do historii. I bardzo dobrze. Aha, pamiętam Jego ostatnie koncerty warszawskie. Czasem czytam o nich, że były nieudane. Chrzanienie głupot. Były bardzo udane. Zwłaszcza ten pierwszy. To był szał. I tylko może ten pomysł z tym zespołem towarzyszącym nie był najlepszy. Przecież można było wcześniej ściągnąć Dornowskiego, Skrzypczyka... Piszę chaotycznie, ale Klenczona do dzisiaj nie potrafię uporządkować. To był Ktoś! andy czas wpisu: 2002-02-26 15:54:00 adres wpisu: *.mz.gov.pl

41

Należę od 35 lat do fanów "Czerwonych Gitar"/czyli od czasu jak miałem 10 lat i na festiwalu "OPOLE-67" z zapartym tchem oglądałem na ekranie TV niekończące się bisy "Cz.G." z takimi przebojami jak"Nie zadzieraj nosa","Matura" i inne./i tak to trwa do dziś.Doskonale znam i pamietam daty z historii Cz.G. i K.Klenczona,posiadam chyba wszystkie płyty nalogowe i CD z dyskografii tej-moim zdaniem-najlepszej polskiej grupy ostatniego 40-lecia. Pozdrawiam wszystkich fanów! Andrzej Mrożek czas wpisu: 2002-02-04 22:23:00 adres wpisu: *.czestochowa.cvx.ppp.tpnet.pl

40

Dzięki za stronę o Krzysztofie.Jego muzyka z super tekstami docierała do mnie zawsze, kształtując osobowość i doznania.Pustka jaką po sobie zostawił chwyta za serce i gardło...jedynie Jego piosenki są ukojeniem...śpiewam je czasem z gitarą ,ale bez niego to jak bez trzech strun... Bolesław z Mrągowa Bolesław Rejniak czas wpisu: 2002-01-23 11:49:00 adres wpisu: *.mragowo.sdi.tpnet.pl

39	Klenczon w Czerwonych Gitarach był najlepszy - szkoda,że nie ma Krzyśkawśród nas Karol Radzyniak czas wpisu: 2002-01-14 23:30:00 adres wpisu: *.gdansk.cvx.ppp.tpnet.pl

38	W poniedziałek 14 stycznia 2002 mija 60- ta rocznica urodzin Krzysztofa Klenczona.W tym dniu dziękujemy wszystkim tym,którzy przyczynili się do popularyzacji Jego wspaniałej muzyki. Wiesław Wilczkowiak www.klenczon.of.pl czas wpisu: 2002-01-13 22:15:00 adres wpisu: *.gdansk.cvx.ppp.tpnet.pl

37

nazywam sie "molesta",bo molstuje rodzine krzysia nagraniami.a tak na prawde , to wszyscy go kochamy.molestowala,a wrecz przesladowala mnie nauczycielka jezyka polskiego w mojej podstawowce,ktora kazala mi przed starszymi klasami wykonywac "kwiaty we wlosach", dlatego, ze juz w wieku dziewieciu lat mialem glos podobny do Krzysia (nie przechodzilem w ogole mutacji!).Mozliwe, ze ktos wejdzie na ta strone i przypomni sobie mlodego "Leguta" spiewajacego patrzac w sufit. Pomimo tych, jednak niemilych wrazen,milosc do jego muzyki i pamiec po nim pozostanie w mojej duszy na zawsze.Plyta "Pozegnanie z gitara" natomiast jest niesamowita. W zwiazku z tym ciesze sie, ze sa jeszcze ludzie, ktorzy znaja i kochaja muzyke Krzysia. Pozdrowienia dla wszystkich fanow i ucalowania dla wszystkich fanek Rysiek "Wiselka". ryszard legutko czas wpisu: 2002-01-07 02:47:00 adres wpisu: *.proxy.aol.com

36	Szkoda ze teraz nie ma takich ludzi, którzy piąkną muzyką zachacają młodego człowieka do prawdziwej miłości. Wojciech Sołtykiewicz czas wpisu: 2001-12-20 00:09:00 adres wpisu: *.del.com.pl

35

Gratuluję pomysłu i uporu. Dziękuję Ci za to Tomku, co robisz dla ratowania pamięci o K.K. Szkoda, że nie mogę wziąć udziału w I Młodzieżowym Festiwalu (ach, ten wiek - 50 - chyba, że jako duet). Pozdrawiam wszystkich fanów Zbyszek MALARA Zbigniew MALARA czas wpisu: 2001-12-05 22:18:00 adres wpisu: *.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl