64	Lubie Krzysztofa Klenczona i jego muzyke ktora stworzyl Czerwonymi Gitarami Tomek Chodorowski czas wpisu: 2003-10-04 21:03:31 adres wpisu: 80.48.86.* przez *.elb.vectranet.pl

63

Klenczona polubiłem we wrześniu 2001 roku. Miałem wtedy 14 lat. Kiedy byłem u wujka, puścił mi LP "K. Klenczon i Trzy Korony". Spodobało mi się brzmienie tej płyty oraz piosenki "10 w skali Beauforta" i "Nie przejdziemy do historii". Przez prawie rok chodziła za mną myśl by kupić tą płytę. W końcu w lipcu 2002 kupiłem ją. I to był kolejny szok. Posłcuhałem całej i stwierdziłem, że jest to (obok LP "Niemen-Enigmatic) jedna z najlepszych polskich płyt rockowych. Do dziś codziennie jej słucham. Jednak wciąż nie mogę pojąć, że ludzie "odrzucili" Trzy Korony. PRZECIEŻ TO BYŁ TAKI DOBRY ZESPÓŁ !!!!!!!!!!!! Piotrek czas wpisu: 2003-08-16 16:26:07 adres wpisu: *.net-serwis.pl

62

Pamiętam, te cudowne lata 70 i koncerty zespołow lidera Pana K.Klenczona.Ale najbardziej moją pierwszą i ostatnią miłość,kuzyna Krzysztofa,Janusza ze Szczytna.Gdyby ktoś mógłby mnie naprowadziś na jego ślad,moja wdzięczność byłaby bezgraniczna. Będę od dziś śledzić codziennie pocztę. Mój telefon to: 076 8319547.Dziękuję. Wanda Gur czas wpisu: 2003-08-01 13:18:24 adres wpisu: *.przemkow.sdi.tpnet.pl

61

Z uwagą przeczytałem spostrzeżenia Pana/nr.60/ i podzielam w pełni jego ocenę i obawy co do dalszych losów koncertów w Szczytnie.Dodam jeszcze że prowadzenie koncertu przez Pana Marka S było amatorskie.Pozdrawiam prawdziwych fanów Krzysztofa Klenczona.Tadeusz z Częstochowy Tadeusz czas wpisu: 2003-07-25 21:48:11 adres wpisu: 192.168.10.* przez 213.25.208.*

60

Wróciłem wczoraj ze Szczytna i jestem podłamany z nastepujących powodów: 1.Koncert poswięcony K.K bardzo słaby,gdyby nie obecność zespołu Dwie Korony/słaby występ/oraz rodziny Krzysztofa nie znalazłem zadnego elementu pamięci naszego ulubieńca. 2.Maryla Rodowicz/znakomity występ/ dobra znajoma naszego idola nie wspomniała ani słowem komu dedykuje ten koncert,ale nie zapomniała jednego utworu poswięcić Agnieszce Osieckiej. 3.O występie Budki Suflera moim zdaniem należy szybko zapomnieć. 4.Dlaczego nie trafiłem w Szczytnie na waszą obecność/Myślę o Stowarzyszeniu/ 5.Generalnie-mała liczba fanów/brak kwiatow na pomniku i 9 lampek na grobie/ Słusznie napisała miejscowa gazeta,że gdyby Klenczon wstał z grobu nie przyznałby się ,że pochodzi ze Szczytna PANOWIE RÓBCIE COŚ-czekamy na pomysły do których chętnie przystąpimy. Zagorzały fan -ANEK ANEK czas wpisu: 2003-07-22 21:38:39 adres wpisu: *.pabianice.sdi.tpnet.pl

59

W pełni popieram opinie wyrażona znacznie wczesniej przez P.Andrzeja Mrożka z ktorym mialem przyjemność współpracować w latach 1984-1991/Częstochowa/ a ktorego tą wspólna "klenczonowską" drogą pozdrawiam i wyrażam zadowolenie że dalej fascynuje sie naszym Krzysztofem Andrzej Majchrzak czas wpisu: 2003-06-23 21:37:24 adres wpisu: *.pabianice.sdi.tpnet.pl

58

Gratuluję wspanialej strony poświęconej wielkiemu muzykowi.Bywam od kilku lat w Szczytnie na koncercie" Baw się razem z nami" i musze z przykroscia stwierdzić że ubiegłoroczny był niestety kiepski/chaotyczne prowadzenie panów Marka i Janusza ,Zielono-Czarni muszą jeszcze dużo popracować aby przypominać nam Klenczona a koledzy z Cz.G juz sie chyba nie przykładają.Zmiencie COŚ bo koncert zniknie ze sceny a jest ogromnie potrzebny. Pozdrawiam Was i wszystkich zagorzałych fanów profesora polskiej muzyki Krzysztofa Klenczona Andrzej Majchrzak czas wpisu: 2003-06-23 21:29:28 adres wpisu: *.pabianice.sdi.tpnet.pl

57	Ogromnie lubię muzykę z tamtych lat, dobrą muzykę a do takiej zaliczam muzykę p.K.Klenczona. Roman Jamka czas wpisu: 2003-06-18 20:25:45 adres wpisu: 192.168.1.* przez 213.77.44.*

56

Bardzo się cieszę,że Ktoś pomyślał o przypomnieniu osoby Krzysia Klenczona.Miałem okazję zagrać na koncertach poświęconym twórczości K.K.w Poznaniu na osiedlu Jagielońskim oraz w Szczytnie.Mile wspominam te czasy i chciałbym pozdrowić całą załogę szkoły podstawowej nr 2 z Poznania oraz DK w Szczytnie i podziękować Pani Hani Klenczon,Panu Klaudiuszowi Woźniakowi, Panu Pawłowi Grzegorzewskiemu oraz wspaniałym Żuczkom za miłą wspólpracę.Do usłyszenia Piotr Przybylski i zespół INFECTION. PIOTR PRZYBYLSKI czas wpisu: 2003-05-27 11:33:43 adres wpisu: *.netia.com.pl

55

Dopiero dziś trafiłem na stronę "Krzysztofa Klenczona",cieszę się że jest, że nie "muszę" tworzyć własnej.Z Krzyśkiem byłem dość blisko w "CZ.G." jak i później w Trzech Koronach.Pamiętam próby w Domu Nauczyciela na Powiślu w Warszawie.Pamiętam Ryszarda Klenczona i jego wspaniałą grę na gitarze "hawajskiej".Pamiętam Adriana niepokornego w tamtym czasie młokosa i Jego czuprynę.Pamiętam i Hotel "Bristol", pokój Krzyśka na ostatnim piętrze gdzie powstawało ..."Hej słowiki,słowiki..." Pamiętam Harendę -hotel i wspaniałe wieczory.Pamiętam ....... To była moja młodość całe moje życie.Pozdrawiam wszystkich którzy pamiętają Go takim jakim był.Pozdrawiam Benka i Jurasa. Aleksander Pluciński/Alekpan czas wpisu: 2003-03-05 18:01:08 adres wpisu: *.chello.pl

54

Strona jest bardzo fajna! Kocham Krzyśka Klenczona i chce mieć męża który wygląda jak on. Mam nie całe 16 lat, ale lubie słuchać dobrej muzyki. Mam bardzo dużo płyt na których są piosenki Krzyśka. Nie ma dnia w którym bym go nie słuchała i nie patrzała na jego zdjęcia. Nie lubie nowoczesnej muzyki. Najwięcej słucham lat 60, 70 i 80. Jest mi smutno że żyje w czasach gdzie muzyka jest taka głupia i nie ma ładnych chłopaków i wszyscy młodzi są tacy źli i nie dobrzy. Wole starszych ludzi bo są normalni i znają się na fajnej muzyce!Pozdrawiam wszystkich fanów Krzysia!!! Danielka czas wpisu: 2003-02-13 17:39:04 adres wpisu: *.fbi.net.pl

53	Poszukuje przeboju Klenczona nagranego z Trzema Koronami pt. "Nie Przejdziemy do historii". W formacie mp3!!!!!!!!!! Poszukiwacz czas wpisu: 2003-02-07 21:34:26 adres wpisu: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl

52

Jaks dziewczyna z opola w 2001r. wpisała do Ksiegi " :Kto dzis jeszcze umie przezyc tamte sny?" Myślę że sa tacy, dzięki muzyce Krzysztofa. Jakiez to niesprawiedliwe, że Bóg zabrał nam Go tak wcześnie. A tak bardzo chciał wrócic na jeziora, do nas, do kolegów z Czerwonych Gitar. Wróciłeś Krzysztofie, jestes TU, grasz z Czerwonymi Gitarami Czy słyszycie ? Marek Marek czas wpisu: 2003-01-23 20:15:49 adres wpisu: *.ny325.east.verizon.net

51	dawno oczekiwana strona brawo najwiekszy fan cz g i krzysztofa z bialegostoku janusz janusz cieślak janusz czas wpisu: 2003-01-05 16:54:15 adres wpisu: *.stnet.pl

50

W końcu lat 60-tych kilkakrotnie byłem na koncertach "Czerwonych Gitar".Mówiło się: "idziemy na koncert Klenczona i "Czerwonych Gitar"", bo to On ze swoją niepowtarzalną charyzmą był w centrum (chociaż stał ze swoją gitarą skromnie na prawej stronie estrady - patrząc od widowni), to na Niego zwrócone były oczy uczestników koncertu,to On elektryzował tłum. Miał w sobie (w głosie, w grze na gitarze, w sposobie bycia) coś "magicznego". Sądzę, że niewielu muzyków z historii polskiego rocka można by obok Niego postawić. Janusz Nowak czas wpisu: 2002-10-31 21:43:58 adres wpisu: 10.4.1.* przez *.rcb.vectranet.pl