Darmowe księgi gości. Załóż własną księgę!

Właściciel księgi: janusz tajchert

W księdze jest 225 wpisów.

Jesteś 34709 osobą oglądającą tę księgę.

[ Następna strona ][ Ostatnia strona ]

Powrót na stronę WWW | Dopisz się do księgi

1
DZIEKUJE ZA MESTWO ,ODWAGE ,WYTRWALOSC
marek R...

czas wpisu: 2003-12-12 18:50:40
adres wpisu: 212.244.31.* przez *.sobieski.com.pl

2
mam 25 lat. Moja babunia i jej siostra ( Anna Pankau-nr 72877 i Ewa Pankau) przebywaly w obozie Ravesbruck; Moja babunia niestety nie zyje juz. Szukam informacji o niej lub o jej siostrze. Dziekuje za wszelkie informacje.
2, jean giono
44300 nantes_ france
dagmara

czas wpisu: 2004-01-13 17:30:23
adres wpisu: *.ppp.tiscali.fr

3
jean giono..prosze sie skontaktować ze mną na mój adres mailowy.Może pomoge.
autor strony

czas wpisu: 2004-01-27 17:54:00
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

4
Dziękujemy!
Nauczyciel

czas wpisu: 2004-02-11 16:01:58
adres wpisu: 212.182.71.*

5
Bardzo ciekawa strona.Szukalam informacji o Józefie Kantor(patronce mojej drużyny)i znalazłam-dzięki!
m

czas wpisu: 2004-02-15 11:15:44
adres wpisu: *.smoczka.ptc.pl

6
Bardzo fajna strona. Pozdrawiam!
LuisE

www.auschwitz.piwko.pl
czas wpisu: 2004-02-21 18:53:52
adres wpisu: 213.216.77.* przez *.silesia.pik-net.pl

7
poszukuję zmianek na temat afteni stefani
daniel

obozy
czas wpisu: 2004-05-18 13:06:27
adres wpisu: *.dzierzoniow.sdi.tpnet.pl

8
List jaki otrzymałem dnia 19 maja 2003 roku od pani Marianny Wojciechowskiej, córki Władysławy Ponieckiej-Wojciechowskiej
========================================
Drogi Panie Doktorze,

W imieniu naszej calej rodziny, rozsianej po swiecie, dziekuje za tak piekna praca -- zeby dzielne harcerki z Ravensbruck nie zostaly zapomniane. Witryna jest wspaniala! Odrazu poznalam zdjecie Pana tesciowej...

Z gory przepraszam za moj nienajlepszy jezyk polski, ale po polsku wlasciwie tylko rozmawiam z Tatusiem. Mamusia umarla w listopadzie 1992 r. Napisze potem bardziej obszernie, ale chcialam poprostu napisac kilka slow na goraco.

Wczoraj wogole byl niezykle emocjonalny dzien, poczawszy od e-mailu od Pana. Akurat wybieralismy sie do synagogi oddalonej od centrum miasta Las Vegas w Nevadzie, gdzie mieszkamy, na ceremonie otwarcia "Warsaw Ghetto Memorial Garden."

W tym ogrodzie byly wmurowane cegielki z ulicy Chlodnej z getta Warszawskiego, okolo 200 podarowanych przez narodowe muzeum holokaustu w Waszyngtonie. A przeciez w getcie byl Pawiak... i Mamusia, Babcia, Dziadek i Wujek, i tyle innych kobiet ktore potem byly przetransportowane do Ravensbruck. W cermonii podkreslano ze trzeba pamietac, nie wolno zapominac.

Kilka dni przed ceremonia wyszukiwalam wiecej informacji na Internecie (bo jestem zafascynowana tym fenomenem) o Pawiaku i Ravensbruck. I pomyslalam sobie ze szkoda, ze jest tak malo informacji o naszych bohaterkach, chociaz napewno by sie obrazily ze tak je okreslamy.

Pani Anna Burdowna ocalila Mamusi zycie w obozie. Dlatego, chociaz oficjalnie na imie mi Marianna (obie babcie, a Tatus Marian), zawsze nazywalam sie "Hania." Pania Burdowne spotkalam w 1991 r. w Lodzi. Swieta osoba, nazwana "Aniolem Ravensbruck." Kiedy sie zegnalysmy, wychylilam sie z okna pociagu do Warszawy zeby z nia porozmawialac. Bylysmy wesole, smialysmy sie. Pociag ruszyl, i p. Anna zrobila nade mna znak krzyza. Tak ja zawsze pamietam.

Serdec
autor strony

czas wpisu: 2004-05-27 23:49:23
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

9
Bardza interesujaca stronka , historia bardzo wzruszajaca , widze ze jestem 212 osoba wiec sie cieszy ogromnym zainteresowaniem :-)))))
Elunia

-
czas wpisu: 2004-06-10 14:58:01
adres wpisu: *.wlodawa.sdi.tpnet.pl

10
Czuwaj!
Jestem harcerką z Gorzowa. Marzeniem mojej drużyny jest zdobycie imienia "Harcerek z Ravensbrück". Bardzo podziwiamy odwagę i przyjaźń Druhen z "Murów", które pomimo nieludzkich warunków potrafiły myśleć i troszczyć się o innych.
Chciałabym w tym miejscu napisać tak wiele, ale wiem, że słowa nie oddadzą wszystkiego.

Irmina Stieler 10 GDH "Przestrzeń"

czas wpisu: 2004-07-22 19:00:37
adres wpisu: *.gorzow.mm.pl

11
Polski i niemiecki Czerwony Krzyż od kilkudziesięciu lat nie może ustalić losów więźniarki obozu koncentracyjnego w Ravensbruck Heleny Kurowskiej nr więzienny 37500. Czy może ktoś mi pomóc?
Maria Marjan

czas wpisu: 2004-10-05 08:07:57
adres wpisu: 10.66.2.* przez *.aster.pl

12
Bardzo się cieszę, że trafiłam na tą stronę, moja babcia również była w obozie Ravensbruck, a także w Buchenwald.
JK

czas wpisu: 2004-11-21 23:41:26
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

13
Jest bardzo pozno, noc. Przegladam strony o Ravensbruck - poszukuje wszelkich wiadomosci o wiezniarce Eugeniii Mikulskiej, ktora byla tam "krolikiem doswiadczalnym". Jej nazwisko jest tu kilkakrotnie wymieniane, ale moze ktos Ja pamieta. Znalazlam tez tytuly ksiazek, to dobrze ze jest to zapisane. Jest ona moja krewna, pamietam, ze mieszkala w Zamosciu po wojnie, ale ja bylam wtedy b.mloda dziewczyna. Za kazda wiadomosc bede b.wdzieczna, pisze kronike rodzinna dla moich wnuczek, ktore sa male jeszcze i mieszkaja za granica. Dziekuje Grabowska
Jolanta Grabowska

czas wpisu: 2005-01-14 01:44:20
adres wpisu: *.w82-123.abo.wanadoo.fr

14
Jesteśmy pełni podziwu za cząstkę naszej historii (opisy, zdjęcia, dokumenty). Ponadto układ strony oryginalny.
Zbyszek i Barbara W

czas wpisu: 2005-01-20 22:32:03
adres wpisu: *.chelm.cvx.ppp.tpnet.pl

15
Udana strona. Poszukuje informacji na temat mojego dziadka Pawła Bąk wywiezionego chyba w 1943 roku fo obozu w Ravensbruck (nr 6113). NAjprawdopodobniej tam zginą Za wszelkie informacje dziekuje...
Krzysztof Siczek

czas wpisu: 2005-01-22 21:26:10
adres wpisu: 10.2.115.* przez *.lublin.enterpol.pl

16
p0oszukuję mojej rodziny ze strony mamy z d. Michalska c. Jana i Władysławy z d. Rasała. Mój dziadek s. Bartłomieja i Katarzyny - rodzeństwo Helena , Maria ożeniona z ..Wojtun. MOja Babcia Władysława przebywała w Oświęcimiu a wczesniej na robotach w NIemczech. Ja poszukuję rodzeństwa dziadka m.in. Marii Wojtun która wyjechała do Francji miała córkę chyba Helenę i syna Jana. nie wiem jak mam szukać Przepraszam za chaos , jak ktoś może pomóc dziękuję.

Ola Poyma

czas wpisu: 2005-01-24 09:10:53
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

17
nieźle się napracowałeś Jasiu no i wyszła super strona
andrzej kalandyk

czas wpisu: 2005-01-24 20:58:52
adres wpisu: 10.10.10.* przez 80.51.226.*

18
Wzruszające wspomnienia, godne naśladowania życie, w takich warunkach zachować człowieczeństwo
Paweł

czas wpisu: 2005-01-26 12:09:46
adres wpisu: *.wielichowo.sdi.tpnet.pl

19
Byłam pacjętką PaniHenryki Tajchert, bo uczyłam się w Zasadniczej Szkole Zawodowej we Włodawie /1961-1964.Niestety nie wiedziałam o Jej bohaterstwie i przejściach obozowych.
Maria Mikołajewska

czas wpisu: 2005-01-27 16:42:43
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

20
Bardzo ładnie zrobiona stronka !
Bartek RoGo

www.wlodawianka.er.pl
czas wpisu: 2005-01-28 12:33:51
adres wpisu: 10.10.10.* przez 80.51.226.*

21
pod wzgledem merytorycznym strona niezła. niepotrzebnie janusz umiesciłeś litery gotyckie w tytule - gotyk to nic z nazizmem.
A że ci mordercy wykorzystywali gotyk......
materiał żródłowy - podziwiam pracowitosc i wkład pracy.
Brakuje mi w tej pracy więcej materiału o samej osobie Bohaterki a wiem ze masz większa partie zródłowego materiału chyba że obgraniczała cie pojemnosc serwera - bo jak rozumie strona jest o Niej, a o Ravenzbrik to linki do zródeł.
Myśle ze gdzies tam w Niebie jest zadowolona z ciebie.
pozdrawiam
as.
as.

czas wpisu: 2005-01-28 17:29:43
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

22
Moja Ciocia Hanna Kacpura (numer obozowy 11395) również przebywała w Ravensbrück i należała do grupy osób operowanych. Żyje, i ma wyśmienity humor, jest naprawde bardzo pogodną osobą. pozdrawiam
Linka

czas wpisu: 2005-01-30 12:49:02
adres wpisu: *.chello.pl

23
Jestem rodowitą włodawianką znałam panią Henrykę.Była wspaniałym człowiekiem,godnym naśladowania.
Jolanta Wróbel

czas wpisu: 2005-01-30 19:41:12
adres wpisu: 10.10.10.* przez *.wl.efekt.net.pl

24
Podziwiam dociekliwość i cześć pamięci dla bliskiej osoby. Historia ta jest warta uwagi, warto byłoby opisać "ruch harcerski Szarych szeregów na ziemi włodawskiej" szczegółowo, Jest to dobry temat do Zeszytów Muzealnych. Możnaby na ten temat porozmawiać z Panem Markiem Bemem.
Mariusz Józefczuk

www.muzeum.wlodawa.metronet.pl
czas wpisu: 2005-02-01 08:22:50
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

25
Moja ciocia Stefania Afteni była w Ravesbruck. Proszę o kontakt.
Ewa Afteni
Ewa Afteni

czas wpisu: 2005-02-23 10:17:38
adres wpisu: *.chello.pl

26
Dzis widzialem w telewizji jak przy katafalku z cialem Jana Pawla II w bazylice sw.Piotra, modlila sie pani Wanda Poltawska Wojtasik-"krolik doswiadczalny" z Ravensbruck. Ona tak blisko byla przy papiezu. Niektorzy mowili o niej "przyjaciolka papieza".
...

czas wpisu: 2005-04-07 19:23:22
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

27
Ciesze sie ze znalazlam Twoja strone. Szukam jakichkolwiek informacji na temat pobytu w obozie, a potem takze w Szwecji, mojej babci, Aldony Kempiners z d. Kobylinska, ktora wywieziona byla z Warszawy. Czy ktos ja pamieta? Urodzona w 1897, zmarla w Polsce w 1972.
Ewa Sidorenko

czas wpisu: 2005-05-18 11:36:43
adres wpisu: *.lns3-c10.dsl.pol.co.uk

28
Chylę czoła przed męstwem i odwagą kobiet z obozu. Jako nauczyciel historii w gimnazjum uczynię wszystko, aby moi uczniowie nigdy nie zapomnieli czym światu i ludzkości grozi faszyzm. Aby nikt nigdy więcej nie poważył sie krzywdzić i mordować drugiego człowieka, czyniąc ze zbrodni rzemiosło...CHWAŁA POMORDOWANYM. HAŃBA MORDERCOM.
Piotr Pochlid

czas wpisu: 2005-09-20 22:17:30
adres wpisu: *.ec.pl

29
Ciesze sie że znalazłam te stronę.Moja siostra Marta była w tym obozie. Obecnie ma 80 lat lecz do tej pory nie chce rozmawiac na ten temat.
Jadwiga

czas wpisu: 2005-10-06 15:48:18
adres wpisu: unknown przez *.internetdsl.tpnet.pl

30
prosbe o odszukanie krewnych mojej babci przyrodniego brata i siostry ktore pozostaly w niemczech z ojczymem po smierci matki. matka mojej babci nazywala sie franciszka glowinska ur.1lutego 1895 w miejscowosci Wielkie Gronowo-Polska .Corka Jana i Anastazji Glowinskiej z domu Filczek .W latach 1920-21 wyjechala do miejscowosci Mecklenburg bei Schwerin tam zwiazala sie z czlowiekiem o nazwisku Gurtze lub Gurke urodzila dwoje dzieci prawdopodobnie o imionach Greta i Hanz . 1930-32 matka zmarla ja mialam 11 lat malo pamietam . Pisze ta prosbe bo babcia moja ma juz 86 lat nigdy nie miala bliskich jak brat czy siostra a jeszcze przed smiercia napewno by chciala poznac rodzenstwo jezeli zyja .Moj adres 82-300 elblag ul.robotnicza 151 m 1 Hanna Rodak
hanna rodak

czas wpisu: 2005-12-27 23:24:32
adres wpisu: 10.2.244.* przez *.elb.vectranet.pl

31
wzruszjaca strona dla kazdego wlodawianina ,Pani doktor przeszla pieklo ,ale nigdy nie stracila czlowieczensta .
antoni kwiatkowski

www.wp.pl
czas wpisu: 2006-01-12 02:36:44
adres wpisu: *.stb.ubr01.live.blueyonder.co.uk

32
jestem harcerkom moja druzyna to (mury) Juzefa Kantor obchodzi jutro ur (6marca) prosze abyscie zrobili cos w ten dzien dobrego gdyby to wszystko widziala by na pewno sie ucieszyla Juzefa takze byla uwieziona pomudlcie sie zaniom a moze i wy zostaniecie harcezami.CZÓWAJ!
harcerka ola (mury)

czas wpisu: 2006-03-05 21:13:54
adres wpisu: *.chello.pl

33
Znam miejsce pochówku pięciu niemieckich żołnierzy w lasach wojewuctwa lubelskiego w gminie radecznica w POLSCE !!!!!!!!! informacja dotyczy niemieckiego czerwonego krzyża lub podobnych zainteresowanych instytuci. telefon kontaktowy 603 94 94 58
Mariusz Pastuszak

czas wpisu: 2006-04-06 19:48:04
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

34
Dzisiaj poraz pierwszy zobaczylam panska strone. Jestem wzruszona, jutro Wielki Piatek, wspominamy smierc P. Jezusa, a na panskiej stronie odnajduje zapis biograficzny Zofi Kiecol - ciotki mojej, zamordowanej bestialsko w ramach pseudobadan na Pokach w Ravensbruck.
Dziekuje za trudy stworzenia tej strony i za to, ze pamiec o zamordowanych nie przepadnie.
Jolanta Mieszkalska
jolanta mieszkalska

czas wpisu: 2006-04-13 21:41:58
adres wpisu: 66.48.198.* przez *.services.netscape.ca

35
Czytalam Ksiazke o operowanych Kobietach w Ravensbruck i bylam zszokowana ze tak nieludzko mozna traktowac ludzi ...Teraz czytam Ksiazke pt. "Zwyciezyły wartosci' Ogromnie interesuje mnie tematyka Obozów Koncentracyjnych..moze to zasługa jedej pani ktora miala szczescie i przezyla Obóz Ravensbruck..Miala szczescie dlatego ze jak wiadomo dzieci ktore sie rodzily w obozie dostwalay zastrzyk :( to Smutne ze tyle bezbronnych istot w tak brutalny sposob zostało pozwawione Zycia..
Ciesze sie ze Powstala taka strona i czytam ja z chcecia :)
Pozdrawiam
Marta z Warszawy
Marta Londowska

czas wpisu: 2006-05-08 17:06:12
adres wpisu: *.chello.pl

36
Moja babcia Weronika Stec(Bodzek) też była w obozie w Ravensbruck, z tego co wiem to od początku do końca ,ale niestety bardzo mało otym wiem , bo kiedy jeszcze żyła bardzo nie lubiła o tym, mówić.Była bardzo kochana , szkoda , że o tym obozie tak mało wiem.
Anna Makowska

czas wpisu: 2006-05-27 20:17:13
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

37
Brakuje mi słów na to, by wyrazić co czuję patrząc na zdjęcia i czytając swiadectwa o ogromie cierpienia kobiet z Ravensbruck. Zaskoczeniem jest dla mnie stwierdzenie, iż w obozie przeważała heroiczna postawa, przyjmowanie losu z godnością. Przywykliśmy dzisiaj uważać upodlenie i zezwierzęcenie człowieka w trudnych warunkach za coś oczywistego. Podziwiam i szanuję bohaterskie więźniarki. Modlę się za poległe i okaleczone. Płaczę na myśl o niemożności zadośćuczynienia za tę krzywdę i odczuwam gniew na myśl o tym, że winowajcom nigdy na tym nie zależało.
lido17

czas wpisu: 2006-06-20 21:36:00
adres wpisu: 10.33.1.* przez *.fastnet.pl

38
Bardzo ładna, pouczająca i wzruszająca zarazem strona. Bardzo mi się przyda, bo mam zamiar korzystać z nieh, przy pisaniu pracy licencjackiej, która będzie właśnie na temat zbrodniczych eksperymentów medycznych w histlerowskich obozach koncentracyjnych w latach 1939-1945.
Riza

czas wpisu: 2006-06-23 13:53:13
adres wpisu: *.miedzyrzec-podlaski.sdi.tpnet.pl

39
mam 16 lat i odkąd zmarła moja prababcia chciałam sie dowiedziec wiecej o jej życiu o jej mekach i cierpieniach dziekuje pni za to ze stworzył pani tą strone i jeśli ma Pani mozliwosć prosze o przesłanie wiecej ilosci zdjęć.
Ola

czas wpisu: 2006-08-14 20:11:54
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

40
Często odwiedzam tę stronę i podziwiam Cię za wytrwałość i ogrom włożonej pracy.Myślę że powinieneś ją powiększyć o te wszystkie spotkania i wystawy które jeszcze się odbywają.Pozdrawiam.
Kulik Jan

czas wpisu: 2006-08-22 18:08:03
adres wpisu: 82.139.41.*

41
Jestem byłą więżniarką Rawensbruck mam85 lat. Poszukuję Niusi Małek z mamą mieszkały w Warszawie po obozie mieszkałysmy w jednym pokoju w Szwecji. Szukam również Tereski Witowskiej z Brwinowa koło Warszawy. Irki Bobrskiej z Miechowa, Marysi Sowy i Marii Kurc. Razem wracałyśmy ze Szwecji. Może jeszcze żyją te osoby. Proszę o kontakt. Mój telefon:
(0-46)8747520. Cieszę się, że powstała taka strona, dziękuje Panu w imieniu wszystkich.
Irena Klepczyńska -Terka

czas wpisu: 2006-09-01 19:03:33
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

42
Ta strona to hold, dla wszystkich cierpiacych w tych strasznych czasach. Wielkie uznanie dla Autora !
Pozdrawiam Therese Swiatkowski
Therese Swiatkowski

www.theresemichalski.republika.pl
czas wpisu: 2006-09-18 14:12:18
adres wpisu: *.w.pppool.de

43
zaskoczona jestemta strona.moja ciocia byla ze swoja siostra (juz nie zyje) w oswiecimiu,dachau i ravensbrück. Do dzis ma nummer na rece, zyje samotnie na slasku ma 87 lat skonczone,byla harcerka, lecz nikt o tym nie pamieta... moze jeszcze ktos zyje z tych czasow? moze harcerze chcieliby sie z nia spotkac?
viola

czas wpisu: 2006-09-18 19:55:37
adres wpisu: 80.109.15.*

44
Chyle czola przed Autorem i bardzo Mu za te strone dziekuje. Moge tylko zalowac, ze nie urodzilem sie nieco wczesniej, bo kiedy umierala moja Ciocia - Irena Szydlowska (primo voto Pawlewska), wiezniarka Ravensbruck, matka ukochanego i poleglego we wrzesniu 1939 r w barwach 7 Pulku Ulanow, mlodziutkiego ppor. Jerzego Fabrycego, jedna z pierwszych polskich taterniczek, kobieta prawa, pogodna i pelna ufnosci i zyczliwosci dla ludzi, bylem dzieckiem. Zaluje, bo Jej swiat byl kopalnia wiedzy. Jeszcze raz dziekuje, ze ktos ocalil pamiec tych wspanialych Kobiet - Polek.
Tomek

czas wpisu: 2006-10-29 19:44:59
adres wpisu: *.aster.pl

45
Chylę czoŁa przed heroiczną postawą w tych nieludzkich czasach.Przed takimi ludźmi jak ,P. Henryka Bartnicka-Tajchert.


Henryk Ginko

henryk ginko

hewipoznan.pl
czas wpisu: 2006-11-02 09:47:40
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

46
Człowiek ma ochotę coś napisać, ale kiedy przychodzi co do czego, to już brakuje mu słów. Tak, jak mnie teraz...
medithanera

czas wpisu: 2006-12-25 23:00:50
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

47
Z więźniarkami obozu w Rawensbruck związana jestem poprzez moja sąsiadkę, byłą więźniarkę. To Ona przychodziła zapraszana na organizowane preze mnie szkolne spotkania, udzielajac wspaniałych lekcji patriotyzmu. Uczyła wrażliwości na ludzki los, na historię.
Wspaniała działaczka społeczna. Z Jej inicjatywy powstał w Zawierciu obelisk upamiętniajacy męczeństwo i śmierć pomordowanych w czasie II wojny światowej, w tym upamiętniajacy więźniarki z Rawensbruck. Ta strona jest dla mnie, jako nauczyciela i człowieka wrażliwego na los innych i historię, wspaniałym hołdem dla tych, którym przyszło żyć i działać w strasznych czasach wojny. Jestem wzruszona i wdzięczna Twórcy strony za jej powstanie i prowadzenie.Z penością polecę ją moim uczniom, a to znaczy, że strona będzie istnieć zwielokrotnionym świadectwem. Elżbieta
Elżbieta

czas wpisu: 2007-01-15 10:43:51
adres wpisu: *.itcomp.pl

48
szkoda, że tak mało Polaków co roku przyjeżdża do lagru w kwietniu na rocznicę wyzwolenia.Jest w bunkrze Msza św. i uroczystości organizowane przez muzeum.W 2006 było nas tylko 8 Polaków- i nikogo z polskiej ambasady z Berlina- krótka pamięć...???
x Robert

czas wpisu: 2007-01-15 22:22:56
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

49
Ze smutkiem zawiadamiam, że 26 stycznia 2007 roku zmarła w Łodzi harcmistrzyni Zofia Skalska. Pogrzeb odbędzie się 6 lutego o godzinie 12.30 na Cmentarzu Katolickim na Zarzewie w Łodzi.

Dziękuję także za stronę internetową poświęconą pamięci harcerek z "Murów", z których kilka miałam zaszczyt poznać -m.in. Druhnę Annę Burdówne czy też ś.p. Władysławę Matuszewską.
Grażyna Karasińska-Kraszkiewicz

czas wpisu: 2007-02-04 13:49:41
adres wpisu: *.toya.net.pl

50
Dzisiaj 6 lutego 2007r. pożegnalismy p.Zofie Skalska:Harcerke i bardzo życzliwego CZŁOWIEKA,pozostanie w pamieci wielu.
Janina Cynker

czas wpisu: 2007-02-06 17:03:32
adres wpisu: *.toya.net.pl

[ Następna strona ][ Ostatnia strona ]

Powrót na stronę WWW | Dopisz się do księgi



Darmowe księgi gości. Załóż własną księgę!