| 3826 | Nawet wiem kto zyskałby miano Naczelnego Pagaja Miasta! Ale to każdy wie, kto umie myśleć samodzielnie. Gucio czas wpisu: 2007-06-05 21:01:03 |
| 3825 | niech nas betonują dalej,a my sobie zamiast aut kupmy kajaki,to dopiero będzie atrakcja dla turystów smoczek czas wpisu: 2007-06-04 15:21:17 |
| 3824 | Kiedyś był kanał burzowy kolo kwiaciarni pani Król, później, gdy budowano nową kanalizacje na ul. Zamojskiej, zlikwidowano to ujscie na jezdni i teraz widac efekty. Eg czas wpisu: 2007-06-04 13:26:25 |
| 3823 | przy zdjęciu 'domu Dawyda'w galerii machnąłem wpis ale teraz znalazłem księgę gości i może tutaj ktoś mi opowie cokolwiek o tym budynku?pozdrawiam z Biłgoraja. dziobak czas wpisu: 2007-06-04 09:21:47 |
| 3822 | Nie bez kozery pisałem o podtopieniach w Szczebrzeszynie. W sobotę wracając z Zamościa jechałem ul. Zamojską zatopiony po osie kół w rwącym potoku. Na ten temat wypowiadałem się już dwa lata temu. Jeśli ktoś chce wiedzieć dlaczego przy budynku Drożdżyków jest taka topiel niech zejdzie w trakcie deszczu do rzeki i spojrzy na wylot kanału odprowadzającego wodę. Przy niskim stanie wody jest on w połowie zalany. Znaczy to, że po podniesieniu się stanu rzeki w czasie opadów idących z kierunku zachodniego i południowego kanał jest całkowicie zalany. Jest to naturalny korek, który nie pozwala odprowadzać wody. Reasumując nie dość, że kanał jest na taką wodę za mały (mam tu na myśli średnicę betonu) to jest do tego korkowany przy wylocie. Efekt jest prosty. Dopóki woda w rzece nie obniży stanu, dopóty woda w centrum miasta nie zejdzie nawet o milimetr. Prawdą jest, że nie można się zabezpieczyć przed tym problemem w 100% ale można opracować taki projekt, który w znaczący sposób ograniczy niebezpieczeństwo zalanie pobliskich domów w centrum miasta. Nie jest to jedyny newralgiczny punkt ale bardzo utrudnia nam funkjonowanie. Najgorsze jest to, że woda jeśli nie może zejść naturalną drogą to szuka sobie ujścia w inny sposób. Jeśli rozmiękczy teren pod jezdnią zacznie się zapadać, co spowoduje pęknięnia szosy. A to będzie powodowało pękanie budynków. Można to zaobserwować na kilku odremontowanych dwa trzy, lata temu budynkach. Znaczy to, że moje gderanie staje się rzeczywistością. Do usłyszenia doktor czas wpisu: 2007-06-04 07:53:44 |
| 3821 | Napisz człowieku jeszcze raz. Może tym razem się uda. do Ja czas wpisu: 2007-06-03 13:15:23 |
| 3820 | Hej ziomale a doktory z naszej "kliniki"strajkoja?-chyba nie,slyszalem,ze taki jeden medialny 12tys.na miesiac polucza!no no kupa kasy! Ja czas wpisu: 2007-06-03 10:12:11 |
| 3819 | może narty wodne i motorówki,zawsze to szybciej smoczek czas wpisu: 2007-06-02 22:47:30 |
| 3818 | Wypożyczalnia rowerów wodnych. Pl. Kościuszki 1. Przystępne ceny, miła obsługa. ZAPRASZAMY JJ czas wpisu: 2007-06-02 21:45:52 |
| 3817 | Ludzie, kupujcie kajaki. Jak burmistrz wykopie dół na łąkach to się przydadzą. Jak nie to i tak trzeba jakoś po bułki do sklepu się dostać. Ciekawy jestem co oni teraz wymyślą z tym podtapianiem. Henio czas wpisu: 2007-06-02 21:25:30 |
| 3816 | Ja też pamiętam tamte czasy i lody u pana Oleszki skrobane aluminiową łyżką i sklep pani Szwedowej,jest nas więcej smoczek czas wpisu: 2007-06-01 21:14:12 |
| 3815 | Oj doktorek w melancholię popadł. Stare czasy. Było super! Ja też pamiętam jak się kąpaliśmy w Śwince. Może sobie powspominamy? Mirka czas wpisu: 2007-06-01 18:47:22 |
| 3814 | Wbrew temu co się dzieje na zewnątrz, mam na myśli ciągłe opady deszczu, na naszej stronie jakaś posucha. Brak tematu nastraja mnie do wspomnień. Pamiętam jak w wieku 5 lat siedziałem na ganku u mojej babci w piękny majowy dzień. Od południa zebrała się potężna chmura, z której po kilunastu minutach spadł grad a następnie deszcz. Lało tylko 45 min.ale ulicą płynął potok o głębokości 50 cm. To był normalny górski potok. Czułem strach gdyż na ganku byłem tylko z siostrą i stryjecznym bratem. Tamten rok przypomina mi dzisiejszy czas. Tylko w mniejszym stopniu dzisiaj czuję ozon po wyładowaniach atmosferycznych. Pewni dlatego, że to już nie ten sam węch. Właściwie na tej ulicy nic się nie zmieniło. Nie ma jednak wśród nas tylu ludzi, których pamiętam z tamtych lat. doktor czas wpisu: 2007-06-01 13:11:38 |
| 3813 | Spisałem numer telefonu do pizzerii, gdyby ktoś potrzebował: 514 248 200 Pozdr., Tomasz Panczyk czas wpisu: 2007-06-01 12:29:55 |
| 3812 | Po kilkudniowej wizycie w Szczebrzeszynie i okolicach chciałbym zaprosić wszystkich do pizzerii Piwnica na ulicy Partyzantów (droga na Szperówkę). Pizza REWELACYJNA! Naprawdę pyszna. I do tego te ceny: dwie pizze, herbata i małe piwo... no zgadnijcie. 30 złotych! Jedyna uwaga, to dym papierosowy snujący się po całej piwnicy. Wiem, że to niepopularne, ale może palenie tylko w ogródku na górze? A nad pizzerią sklep spożywczy, w którym można kupić swieże pieczywo prosto z piekarni obok. Już ok. 18:00 mają gorący chleb. Tomasz Panczyk czas wpisu: 2007-06-01 12:28:45 |
| 3811 | jak mają lustra,to pewnie tak smoczek czas wpisu: 2007-05-31 19:15:21 |
| 3810 | Nie wiecie czy się nasza włada zlustrowała? On czas wpisu: 2007-05-28 21:31:53 |
| 3809 | Link do strony z 10 najlepszymi trasami rowerowymi w Polsce: http://serwisy.gazeta.pl/logo/1,66913,4094785.html Szczebrzeszyna tam nie ma. Znowu jakiś redaktor był stronniczy! ;-) BiCykl czas wpisu: 2007-05-26 15:07:30 |
| 3808 | Warunki idealne. Trasy rowerowe jakie są takie są, ale i tak warto nimi pojeździć, bo otoczenie piękne. Też mi się wydaje, że coś się w Szczebrzeszynie ruszyło. J23 czas wpisu: 2007-05-26 08:38:19 |
| 3807 | Ale pogoda, co? Popatrzcie też ilu turystów wreszcie zagląda do Szczebrzeszyna. A co będzie w wakacje? Ale ludzie już reagują na to, pojawiają sie knajpki inne zaraz się pojawią. Coś się zaczyna dziać. Marek czas wpisu: 2007-05-24 10:29:55 |
| 3806 | do Doktora; niestety ale nawet nie bylem nigdy w Kanadzie,kiedys mieszkalem przy ulicy Zamojskiej nad fryzjerem,to bylo w casie gdy pan Hasiec przychodzil sprawdzac liczniki za swiatlo, a takze w tym czasie pan Kostrubiec byl listonoszem. Serdecznie pozdrawiam z Gdanska mariusz czas wpisu: 2007-05-19 16:13:57 |
| 3805 | do Smoczka: proponuje nie pisac przez Pan,po prostu Mariusz.Tak bedzie lepiej.Odnosnie tego co napisales to prawda.Wszedzie gdzie bylem zawsze bylem dumny z tego,ze pierwsze kroki stawialem w tym Miescie. pozdrawiam mariusz czas wpisu: 2007-05-19 16:09:28 |
| 3804 | E tam boją się. A czego oni mają się bać? Nawet jak zarabiają za dużo, nie tyle co powinni itd., to co im kto zrobi? Odwołają ludzie burmistrza? Zastrajkują? Zobaczcie co robi Lepper - to jak ma być dobrze? Mirka czas wpisu: 2007-05-19 10:56:40 |
| 3803 | Kończy się maj, a oświadczeń majątkowych nie widać na stronie UM!!!! Boją się,że ludzie dowiedzą się jakie faktycznie zarobki miały tzw. ważne osoby w urzędzie!! Elka czas wpisu: 2007-05-17 19:32:22 |
| 3802 | Czy Pan Kościk ma pozwolenie na przebudowę byłej siedziby PGKiM???? P. czas wpisu: 2007-05-16 13:44:23 |
| 3801 | Kochane Szczebrzeszaki, Chyba to moze i nie poprawnie gramatycznie, ale za to prosto z serca. Jestem juz od kilkunastu godzin w miasteczku i az sie zachlysnalem jego atmosfera. Widze bardzo duzo turystow-gosci i ciesze sie z tego. Bylem fizycznie w nowej restauracji PIWNICA i jestem pod wrazeniem dobrej obslugi i bardzo dobrego jedzenia. Sam sposob podania jest na miare restauracji w hotelu pieciogwiazdkowym. Mam nadzieje ze czas nie "zepsuje" tego wszystkiego. Zapraszam wiec wszystkich czytajacych to forum do restauracji na dobre ZARLO. Spotkalem wielu przyjaciol i kazdy potwierdza ze miasteczko w tym roku jakby odzylo. Brawo dla miasteczka. No i zaczynamy przymierzac sie do spotkania towarzyskiego wszystkich chetnych do dyskusji nad planami aktywizacji miasta. Planujemy spotkanie gdzies w terminie 15-20 czerwca. Piszcie co myslicie na ten temat i dawajcie propozycje co do terminu, miejsca i tematow spotkania. Zapraszam przede wszystkim wszystkich anonimowych gosci z Forum. Pozdrowienia i do zobaczenia. Moj samochod-dom jest od czasu do czasu widoczny w miescie - wiec zaprzaszanm " do siebie". Obiecuje ze zadnych politycznych i religijnych tematow nie podejmuje.. pozdrowienia Andrzej Andrzej kaljn czas wpisu: 2007-05-16 12:26:36 |
| 3800 | W Szczebrzeszynie następują powolne zmiany ale w dobrym kierunku. Większość miejsc wygląda lepiej niż kilkanaście lat temu. Zmany są wypadkową wielu zdarzeń. Przyśpieszenia rozwoju możemy dokonać tylko za pomocą większego kapitału ludzkiego i finansowego. Z tego wniskuję, że poważniejszy zastrzyk tych pożądanych kapitałów otrzymamy za 10 lat po powrocie ludzi, którzy wyjechali za chlebem do UE. Jest to skrót myślowy ale dzisiaj na nic więcej mnie nie stać. Jeszcze nie zapraszam na rowery bo pogoda jest bardzo niestabilna. Pozdrawiam doktor czas wpisu: 2007-05-16 09:01:48 |
| 3799 | Drogi panie Mariuszu,ten nasz Szczebrzeszyn już taki jest.Wszyscy,którzy z wyjechali,tęsknią.Ta nasza mieścina jest taka kochana,spokojna i na swój sposób urocza.Dlatego wcale sie nie dziwię,że pan tęsni.Zapraszamy serdecznie.Fakt,że sporo sie u nas zmieniło i niektórych miejsc pan nie pozna ,ale duch pozosyał ten sam. smoczek czas wpisu: 2007-05-15 18:12:00 |
| 3798 | Szanowny Dziadku Franku. Staram się być obiektywny, na ile jest to możliwe i nie mówię na temat, o którym nie mam pojęcia. Nie plotkuję ani nie uwłaczam godności ludzi. W dniu 3 Maja 2007 r.o godz 10.30 byłem w Kościele Św. Mikołaja i słowami pana Burmistzra Mariana na temat, o których dyskutujemy, czuję się urażony. Wystarczy powiedzieć przepraszam. Wyraziłem nadzieję, że po przeczytaniu mojego wpisu do księgi Pan Burmistrz więcej tego nie będzie robił. Poza tym, do przemówienia nie mam żadnych obiekcji ani uwag. Myślę, że nie będziesz mi teraz tłumaczył co ja w tym czasie czułem. Już kilka razy na tym forum informowałem, dlaczego nie podpisuję się pod wpisami. Przypomnę Ci podstawowe słowa kluczowe, niezależność, swoboda wypowiedzi, obiektywizm, przezorność, odpowiedzialność i doświadczenie życiowe. W niedalekiej przyszłości mam zamiar spotkać się z Andrzejem Klajnem. Może wtedy trochę się odkryję ale nie robię z tego tragedii. Serdecznie pozdrawiam doktor czas wpisu: 2007-05-15 07:35:25 |
| 3797 | Do wpisu 3825 Mariusza. Czy mieszkasz w Kanadzie, a dokładnie w Vancouver. Jeśli tak to, mamy wspólne wspomnienia z lat dziecinnych i młodzieńczych. Jeśli nie to przepraszam. Sereczne pozdrowienia dla "Krajana". doktor czas wpisu: 2007-05-15 07:15:06 |
| 3796 | do smoczka: no fajnie,ale i tak myslalem o ogrodowej.pare lat minelo to i pamiec nie ta.swego czasu biegalem po szczebrzeszynie jako maly chlopiec i musze przyznac,ze jestem bardzo zwiazany z tym miastem.zostawilem tu groby najblizszych i wiele wspomnien gdy kapalem sie w rzece wieprz czy swinka,chodzilem do zrodelka,na zamczysko... od pewnego czasu zagladam na te strone i musze powiedziec,ze to naprwde dobra strona bo jest w niej zycie,znac ze ludziom nie jest obojetne co sie wokol nich dzieje.dziekuje za odpowiedzi na moje pytania.serdecznie pozdrawiam "smoczku" mariusz czas wpisu: 2007-05-15 02:31:19 |
| 3795 | Do wpisu 3816 „dziadek Franek „ Przerósl medrców z "trybunalu konstytutów-prostytytów" jak mawial Wielki Marszalek Pilusudski. ( odnosnie ostatniego werdyktu tk) Jest tajemnica poliszynela kim jest „Doktor” piszacy w niniejszej KG czesto i obszernie- ja Go lubie. „Dziadek Franek” pojawil sie po raz pierwszy ( zapewne staly dyspozycyjny pisatiel zmieniajacy podpisy w kazdym poscie ). Tenze „dziadek Franek” gnoii „Doktora” za brak odwagi by podpisac sie pod swoim wpisem imieniem i nazwiskiem . W paszkwilu na „Doktora” brak mu odwagi uiscic wlasnej sygnatury – byc moze ktos taki jak „dziadek Franek „ istnieje w ewidencji USC Szczebrzeszyn – jezeli tak to wszystko wskazuje na to, ze trzymajacy do chrztu rodzice chrzestni „dziadka Franka” obficie biasiadowali przed pokropieniem jegoz szlachetnego czola przez urzednika USC, by stal sie tak zw. swieckim katolikiem, omijac sprytnie koscielna chrzcielnice. Zapewne dltego do dzis pozostal „dziadekowi Frankowi” syndrom chwalebnosci urzedu . Z jego wpisu widac przejaw totalnego aplalzmu dla oktrojowan „Demokratycznych Wladz Szczebrzeszyna”- byc moze progres tych wladz tak podniecil wyobraznie „dziadka Franka” by pójsc dalej i oglosic istnienie VI Rep. Szczebrzeszynskiej co wskazywaloby na to, ze gdzies tam na skraju Walu Roztoczanskiego istnieje krewka grupa etniczna przerastajaca flegmatycznych Francuzów. (oni maja chyba tam V-republike) Panie „dziadek Franek” , „les temps héroiques sont passés”( czasy bohaterskie sie skonczyly) – ale czekamy na wiecej – dziekujemy za anonimy. Jan Makara czas wpisu: 2007-05-15 02:16:01 |
| 3794 | Życzę Tobie dobrego samopoczucia, bo rzeczywiście źle się czujesz. Kilku z was bardzo źle się czuje i próbujecie to złe samopoczucie wyładowywać na czymkolwiek i na kimkolwiek. Ale pamiętaj takich jak ty nikt nie słucha wiesz, że jest demokracja i pojedyńcze głosy takich jak ty się nie liczą. Ja głosowałem na obecnego Burmistrza w 2002r. i 2006r. jak większość mieszkańców. I wynik tego głosowania jest dla mnie pomyślny i dobrze się z tym czuję, ale Ty napewno czujesz się z tym źle i dlatego tak się szarpiesz, ale z tego nic Ci nie wyjdzie. Życzę ci wyluzuj i rozwiązuj swoje osobiste problemy. Mieszkaniec czas wpisu: 2007-05-14 17:20:25 |
| 3793 | Do wpisu 3820.Ach jak prawda jednak boli skoro Pani Wiernikowska wciąż tu powraca.Tylko takie metody dyskredytowania krytyków dziwnie przypominają poprzednią epokę.Wówczas każdy kto krytykował jedynie słuszną władzę i jej przedstawicieli natychmiast okazywał się pijakiem ,złodziejem ,agentem obcego wywiadu/niepotrzebne skreślić/.Tak więc" mieszkaniec" mówiąc o wezwaniu odpowiednich służb z alkomatem miał na myśli chyba milicję.I na koniec wychodzi na to że znów nie jest winien ten kto puścił bąka w towarzystwie tylko ten kto to zauważył.Zycząc mieszkańcowi nieustannego dobrego samopoczucia... S.P. czas wpisu: 2007-05-14 16:35:27 |
| 3792 | a co ty taki doinformowany,piłeś z nimi czy co? ja czas wpisu: 2007-05-14 15:34:28 |
| 3791 | Wiernikowska to naprawdę „wielki autorytet”. Jak nie wierzycie to zapytajcie tych co mieli z tą ekipą styczność. Paru palantów zachłannych zionących alkoholem, łącznie ze swoją pożal się Boże redaktorką. A Burmistrz nie powinien z nimi rozmawiać tylko zadzwonić na komisariat, żeby przyjechali z alkomatem. To Wiernikowska powinna przeprosić mieszkańców że Was, że Nas wszystkich obraziła przedstawiając wraz ze swoją pijaną ekipą tak tendencyjnie Szczebrzeszyn. Szkoda, że nie widzicie tych co Was obrażają. To wygląda że wam można pluć w oczy a wy uważacie że to deszcz pada, obetrzyjcie ze swoich oczu ślinę Wiernikowskiej i przejrzyjcie. mieszkaniec czas wpisu: 2007-05-14 15:21:34 |
| 3790 | Nie panie Mariuszu,ta działka jet przy ulicy zamkowej,no prawie przy cmentarnej smoczek czas wpisu: 2007-05-14 13:20:57 |
| 3789 | Czasami tzreba się uderzyć we własną pierś a nie szukać winnych. Pan Burmistzr nawet nie przeprosił za swoje zachowanie. Roland czas wpisu: 2007-05-14 13:04:28 |
| 3788 | Kto ośmieszył miasto ? Pan Mazur, który uciekł przed kamerami i zamkną się w biurze RM i udawał że go nie ma. Czego się przestraszył ? Edek Pantofelek czas wpisu: 2007-05-14 12:11:08 |
| 3787 | Szanowny Doktorze Byłem na przemówieniu Burmistrza 3 maja. I nie słyszałem żeby Nurmistrz odnosił się do tych którzy krytykują Urząd czy Burmistrza. Burmistrz nie używał słów o nieudacznikach o których Ty piszesz. Burmistrz odniósł się do tych którzy ośmieszjaqą miasto i jego mieszkańców. Burmistrz nie bronił siebie ale naszej "Małej Ojczyzny". Mówisz niech "Marian odrzuci strach" . A ja myslę że nie jest bojaźliwy, skoro startuje w wyborach i je wygrywa i pistuje funkcję publiczną co wymaga odwagi.Uważam, że Ty z całym szacunkiem dla Ciebie jesteś bardziej bojaźliwy bo zawsze ukrywasz się pod "doktorem". Mazur wiadomo kto to jet Mazur a doktor nikt nie wie kto jest doktorem, dlaczego się obawaisz, dlaczego brak Ci odwagi podpisać się swoim nazwiskiem??????? dziadek Franek czas wpisu: 2007-05-14 11:08:47 |
| 3786 | Do wpisu 3800 Szanowny Mieszkańcu. To czy byłem w kościele o godz. 10.30 w dniu 3 maja 2007 r. czy nie to ja chyba wiem lepiej od Ciebie. Postaram się być bardziej precyzyjny. Otóż przemówienie Burmistrza Mariana podobało mi się w 98 %. Nawiązywało w swojej treści do dziejów historycznych, nacechowane było patriotyzmem i dbałością o prawdę historyczną pogmatwanych dziejów naszego narodu okresu między I i II rozbiorem Polski. Stwierdziłem tylko, że wstawka o tych nieudacznikach, którzy ważą się krytykować Burmistrza jak również Urząd w pismach i internecie była nie na miejscu. To było niegrzeczne i niewychowawcze. Bo tam była przecież młodzież i dlatego twierdzę, że nie wypadało w tym czasie poruszać tego tematu i wykorzystywać ambonę do swoich prywatnych celów. Mam nadzieję, że Burmistrz zreflektuje się i w przyszłym roku nie będzie nikomu wypominał, że stara się być na swój sposób aktywny. Czas bierności obywateli odchodzi w niepamięć. Nawet jeśli ktoś próbuje wykorzystać forum dyskusyjne do niecnych celów, to jak widać na załączonym obrazku, szybko jest demaskowany. Jeśli tylko Marian odrzuci ten strach przed odpowiedzią na każde trudne pytanie, które stawiane jest w dyskusjach to może zrobić dużo dobrego. Podejmowanie strategicznych decyji w każdej kwestii dotyczacej mieszkańców niesie za sobą ryzyko podnoszenia tego w dyskusjach i co najważniejsze odpowiedzialność. Dzięki internetowi sprytny Burmistrz dostaje do ręki oręż, jakiego do tej pory nik nie miał w ręku. A jest nim wiedza o tym, o czym ludzie mówią w domach. Co ich nurtuje, co im przeszkadza i co ewentualnie pomaga w rozwiązywaniu problemów. Andrzeju! Tyle naobiecywałeś, że wreszcie się spotkamy a tu ani widu ani słychu. Gdzie jesteś, co robisz i kiedy wracasz ze świata na swoje kokszysko? doktor czas wpisu: 2007-05-14 08:40:05 |
| 3785 | do smoczka: -dziekuje za info dot.dzialki,rzeczywiscie niedrogo,a moze to chodzi o te sady k/ul.zielonej? pozdrawiam mariusz ps.bylem w szczebrzeszynie przed swietami bozego narodzenia i to miasto zmienilo sie bardzo i co wazne jest b.czysto jedynie ludzi nieco ubylo ale to juz inna sprawa... mariusz czas wpisu: 2007-05-13 23:18:27 |
| 3784 | Lato zapowiada sie znakomicie ,zapraszamy,pozdrowienia dla męża. ja czas wpisu: 2007-05-12 16:54:10 |
| 3783 | Jakie lato zapowiada się w Szczebrzeszynie? Zamierzam pokazać moje misto rodzinne rodzinie, a chciałabym trafić na dobrą pogodę. Mój mąż nigdy nie był w Polsce. Pozdrawiam z Francji i dziękuję za tą stronę. Iwona czas wpisu: 2007-05-12 16:33:28 |
| 3782 | Proszę nie wkładać w moje usta słów, których nie wypowiedziałam. Nie traktuję ludzi głosujących na Mazura za głupków. Mówię to z całą świadomością. Napisałam, że "jest im wszystko jedno". To duża różnica. Mirka czas wpisu: 2007-05-11 21:25:37 |
| 3781 | Pięknie. Mirko masz o sobie dobre zdanie. Te 65% to głupki. Gratuluję dobrego samopoczucia. Bardzo chcę wiedzieć jakie twoje inicjatywy Mazur zablokował. Trochę zdrowego rozsądku. do Mirki czas wpisu: 2007-05-11 16:46:49 |
| 3780 | I po to miało być Stowarzyszenie. Ale i w to burmistrz wsadził łapy, bo się bał, że ktoś wreszcie pokaże że można. Wtedy nie byłoby na kogo zwalać tylko prawda wyszłaby na jaw. A tak mamy szmatławego Chrząszcza. Z plagiatem Olesia i "mądrościami" Mariana. Żbik czas wpisu: 2007-05-10 22:02:58 |
| 3779 | Przedmówca mówi prawdę .Chcemy ,możemy tylko, nie ma możliwości i ci z UMIG. Flaki się wywracają. Nie szara masa czas wpisu: 2007-05-10 21:14:50 |
| 3778 | No właśnie. Wreszcie ktoś to porządnie ujął. Te 65 procent, które głosowało na Mazura nie potrzebuje żadnych konsultacji, im jest wszystko jedno, aby te 600 złotych zarobić. Nie mają większych wymagań, nie ruszają się poza gminę - typowa szara masa. I im właśnie taki burmistrz odpowiada. Aktywni, inteligentni i szukający nowych rozwiązań są w mniejszości. Nie znaczy to że nie mają racji. Kiedyś szara masa myślała, że ziemia jest płaska i odczyniała uroki. Mirka czas wpisu: 2007-05-10 16:21:36 |
| 3777 | Ta jasne,my też wiemy.że to tak powinno wyglądać,ale co z tego,kto tu widział jakieś konsultacje ja czas wpisu: 2007-05-10 12:35:02 |