Odwiedz sponsora ksiegi!
Darmowe księgi gości. Załóż własną księgę!

Właściciel księgi: Tomasz Panczyk

W księdze jest 4589 wpisów.

Jesteś 354531 osobą oglądającą tę księgę.

[ Pierwsza strona ][ Poprzednia strona | Następna strona ][ Ostatnia strona ]

Powrót na stronę WWW | Dopisz się do księgi

900
W nocy na ulicach miasta pełno nieletnich pijanych, piją też na terenie Liceum Zamoyskich - jest tam ciemno w sam raz na libacje i leży pełno zużytych prezerwatyw. Piją pod cerkwią w biały dzień na oczach Sądu i stowarzyszenia AA - nikt nie reaguje.
Konkwistador

czas wpisu: 2005-07-29 15:10:16

899
Na cmentarzu żydowskim ktoś namalowal na macewach symbole satanistyczne. Z innych macew ułożono coś na kształt tronu. Piją tam i się łajdaczą, ale w Szczebrzeszynie jest wszystko w porządku.
Konkwistador

czas wpisu: 2005-07-29 15:06:07

898
Chciałbym zaktywizować szczebrzeskich optymistów - piszcie proszę co jest fajnego w Szczebrzeszynie. Przecież dzieją się rzeczy pozytywne - napiszcie o tym. Nie sprawiajmy wrażenia, że jest tylko brud i apatia.
Niedawno mój znajomy prowadzący stowarzyszenie Szukamy Polsk (www.szukamypolski.com) wreszcie odwiedził Szczebrzeszyn. I się zachwycił. Przywiózł ze sobą światowej sławy fotografika, dzięki czemu zdjęcia z naszego miasta pojawią się w przygotowywanym na rynek amerykański albumie o Polsce.
Róbmy miastu dobrą, pozytywną reklamę.
Aha, przy okazji - czy był ktoś już na przejażdżce rowerowej z Doktorem? Ja się zapisuję na wiosnę przyszłego roku :-)
Pozdrawiam,
Tomasz Pańczyk

czas wpisu: 2005-07-28 17:31:40

897
Zezowate Świerszcze.
Dziękuje za bardzo trafne uwagi dotyczące naszego środowiska. Są to czastkowe oceny ale jakże trafne. Trudno samemu się zaliczać do takiego środowiska ale jestem w nim od urodzenia i przesiąkłem do kości tym narzekaniem na wszystko i wszystkich. trudno się wyrwać z tego marazmu gdy siła przewodnia jest słaba i ukierunkowana tylko na samo utrzymanie tego co posiada. Czuję, że mamy duże szanse aby w ciągu 15 lat podnieść znacznie poziom naszego życia. Do tego trzeba ludzi o światłych umysłach, podejmujących ryzyko w porozumieniu ze społecznością, która reprezentują. Do zrobienia jest wiele ale środowisko śpi i jest mu z tym dobrze. Raz na cztery lata, mieszkańcy mogą wybrać ludzi twórczych i ambitnych a wybieramy tylko ludzi sobie dobrze znanych. Najgorszy są układy i grupy mniejszych iwiększych interesów i interesików. Za wszelką cenę należy rozwijać demokrację na wszystkich szczeblach zarządzania państwem. Przeciwnikami tego rozwoju są Ci, którzy w tej chwili czerpią z niej największe korzyści w postaci pewnych pensji, kumoterskich układów przy lokalnych inwestycjach oraz układów rodzinno biznesowych. Tak nawet w Szczebrzeszynie to jest mocno zakorzenione.
Nadal zapraszam na wycieczki rowerowe po Roztoczu.
Trasa Szczebrzeszyn przez Park do Kosobud, Zwierzyniec, Szczebrzeszyn. ok. 40km. - 5 godz. jazdy z krótkimi postojami.
Do usłyszenia
Do zobaczenia na tej trasie
doktor

czas wpisu: 2005-07-25 07:40:37

896
No właśnie. Do tego doprowadziły nas 60-cio letnie rządy komuchów: rozpiły naród, ogołociły z więzi z własną rodziną, miastem. Ludzie tylko czekają aż im ktoś coś da i ostatnio mają coraz większe wymagania. Już chcą żeby im dawać tyle ile inni zarabiają ciężką pracą. I ciągle narzekają.
Przykro to mówić, ale tak jak za komuny Kościół zrobił bardzo wiele żeby utrzymać morale narodu, tak teraz kompletnie nie robi nic, żeby wyrwać ludzi z tego marazmu. A przecież wystarczy zacytować Papieża i dodać do tego inteligentny komentarz. Tam wszystko jest powiedziane.
Z drugiej strony jest to świetny moment dla zaistnienia nowych autorytetów. Kto pierwszy zacznie coś robić i będzie w stanie pociągnąć za sobą mieszkańców, ten będzie wspominany prze pokolenia. Czy jest już taki?
Zez

czas wpisu: 2005-07-24 06:17:54

895
Byłem dzisiaj w Szczebrzeszynie!
Coś dziwnego dzieje się w tym uroczym mieście - Jego mieszkańcy są dotknięci totalną niewiarą w możliwość samodzielnego zrobienia czegokolwiek. Wszędzie słyszę, że "nie ma pieniędzy".
Drodzy Szczebrzeszynianie! Nikt ich Wam nie da tylko za to, że istniejecie. Podstawowy problem dla chcącego kupić coś oryginalnego lub wydać pieniądze za zwiedzenie jakiegoś charakterystycznego zabytku, to brak możliwości zapłaty:
-nie ma planu miasta z zabytkami
-nie ma opłaty za wstęp do synagogi
-nie ma opłaty za wstęp do cerkwi
-nie można wynająć przewodnika
-nie można wypożyczyć roweru
-nie można przejechać się dorożką
-nie ma w rynku miłej restauracji
-nie ma widokówek z oryginalnym stemplem pocztowym (ładnym graficznie)
-nie ma fotografa robiącego chętnym zdjęcia -> zabytki nie są wyeksponowane przy pomocy specjalnego oświetlenia
-nie ma charakterystycznej potrawy regionalnej -> np. pieróg z kaszą gryczaną
-nie ma punktu widokowego z lunetą na który trzeba się wdrapać ... i ugasić pragnienie
-nie ma dorocznego crossu wąwozowego na rowerach
-nie ma zawodów w kąpaniu wieprza
-... nie ma ... nie ma ... nie ma ...

Kto ma to zrobić? Przyjezdni? Turyści?

Zasada jest taka, że nie sprzedasz tego czego nie oferujesz.

Pozdrawiam!
Świerszcz

czas wpisu: 2005-07-24 01:57:32

894
Pewnie po wyborach bedzie czynny....
Konkwistador

czas wpisu: 2005-07-22 14:39:44

893
Na temat lokalu w Kawęczynku najwiecej będzie wiedział właściciel. Kto jest właścicielem tego obiektu i kiedy on będzie czynny? Może Burmistrz będzie mógł odpowiedzieć na to pytanie. Jest bardzo proste a ciekawe jaka będzie odpowiedź.
doktor

czas wpisu: 2005-07-22 08:25:35

892
A ja chciałabym się dowiedzieć, czy można już przenocować w ośrodku w Kawęczynku? Czy było już otwarcie? Bo widziałam gdzieś jakieś zdjęcia i wyglądało to nawet nie najgorzej. Ktoś coś wie?
Lena

czas wpisu: 2005-07-22 07:12:49

891
Bardzo często w czsie wypraw za granicę, szczególnie wieczorami, siedząc lub spacerując po bulwarach wielu eurolejskich miast, w pamięci mam te majowo-czerwcowe zapachy piwonii, akacji i kwiatu lipy. Zapach ten jest najmocniejszy na szczebrzeskim rynku. Zawsze wtedy wracam myślami do rodzinnego miasta i lat młodzieńczych. Pamiętam jak na tzw. zatyłach była miejska łaźnia. Po kąpieli chdziliśmy w lecie na spacery, najczęściej na ul. Partyzantów. I mimo, że jestem świadomy trudnych lat powojennych, brakuje mi tych chwil, jak to człowiekowi w podeszłym wieku.
doktor

czas wpisu: 2005-07-20 14:49:38

890
Pani Ewo - dziękuję za tę piękną opowieść o robaczkach świętojańskich. Fajnie, że jest coraz więcej ludzi zauważających piękno przyrody Szczebrzeszyna i okolic.
A ja tu siedzę w wysuszonej Kaliforni i w szeleszczącej trawie zobaczyc mogę co najwyżej paskudnego grzechotnika.
Pozdrawiam serdecznie panią Ewę, Doktora i wszystkich Szczebrzeszakow.
Tomasz Pańczyk

czas wpisu: 2005-07-20 03:54:34

889
To se ne vrati,że tak powiem po czesku.Ale miasto ma swój klimat,jak trafnie Pan zauwazył doktorze właśnie przez te słynne wtorki.Oczywiście,że jestem na ty targu praktycznie w każdy wtorek. Najbradziej wspominam swoje zakupy zwykłego kopru, ktory juz się sypał i jego zapachu.Właśnie taki zapach pamiętam do dzisiaj. Nasycony rozgrzanym słońcem powietrzem i tym duszącym koprem.Śmieszne to jest dzisiaj przy duszącym zapachu benzyny i innej chemii! Ale mam coś jeszcze !!! Nie tak dawno bo na poczatku lipca ,chyba był to 3 lipiec, byłam o godzinie 21-22 na polach za cmentarzem i to co tam ujrzałam po prostu mnie przerosło! Wyobrażcie sobie piękne łąki, trawy a wnich miliony iskier mrugających. I wcale nie było tu UFO tylko tzw. robaczki świętojańskie ( w czasach mojej wczesnej młodości tak nazywane) które zobaczyłam po raz pierwszy po wielu, wielu latach. Czyli mamy cos jeszcze w naszych okolicach czego juz nie ma gdzie indziej. Piękna przyrodę i takie zaskakujące wszystkich jej obrazki.Pamietam to do dziś. Byliśmy tam całą grupą i praktycznie każdy był pod wielkim wrażeniem.Miliony gwiazd na niebie i miliony gwiazd pod nogami. Sprawy targu czy inne przy takich widokach zostają daleko w tyle i wydaja się takie przyziemne.Sentymentalnie mi to wyszło więc pora kończyć.Pozdrawiam Pana. Ciekawa jestem czy ktoś jeszcze poza mna widział to fascynujace zjawisko!!!
Ewa

czas wpisu: 2005-07-19 19:04:01

888
Od młodzieńczych lat obserwuję dworzec autobusowy i targ. Wydaję się, że są to dwa nierozdzielne organizmy, które raz po raz rozłączane są różnymi zakazami, nakazami i innymi decyzjami administracyjnymi. Pomysł przeniesienia targu juz był w latach 90 -tych ale jak widać spalił na panewce. To co Pani zauważa, czyli niebezpieczeństwo jest oczywiste i bezdyskusyjne. Ale może wystarczy lepiej zorganizowć to miejsce, przecież tylko na jeden dzień a właściwie na parę godzin oraz wykorzystać wskazane przez Panią miejsca nad rzeką Wieprz. Myślę jednak, że wyjściem najlepszym jest wypracowanie koncepcji bezpiecznego funkcjonowania dworca oraz jasne określenie reguł dla handlujących na chodnikach. Reguły te powinny być pilnowane przez tych, którzy je stworzą po wsze czasy.
Z drugiej strony namawiam Panią Ewę na przejście się na targ w piękny słoneczny poranek nie na zakupy ale na obserwacje tego, zanikającego w innych krajach wysoko rozwiniętych, tumultu, zgiełku, czasem kłótni, tłumu ciał, żywej tkanki lokalnej społeczności i normalnej targowicy. Nie wiem dlaczego tylu znanych malarzy ze Szczebrzeszyna nie uwieczniło tego na płótnie.To takż zanika w większych miastach głównie przez to, że ludzie są sztucznie wypychani do zorganizowanych bazarów pełnych żelastwa, betonu i szkła. Przed wojną targ odbywał się przed ratuszem, mam parę zdjęć z tego okresu i trochę mi żal, że ta atmosfera nigdy już nie powróci.
doktor

czas wpisu: 2005-07-19 07:39:57

887
Wreszcie ktoś zauważył sprawę dworca autobusowego i targu! Oczywiście że targowisko trzeba przenieść i przygotować ładne, drewniane, stylowe stragany. I zakazać nielegalnego handlu.
Brawo pani Ewo.
Marer

czas wpisu: 2005-07-18 20:28:16

886
Panie Doktorze! Czuję,że ruszyło Pana mojezdanie o pobycie w duzym mieście bez pieniędzy,przepraszam za to Pana.Pan pozwoli,że zwrócę uwagę na brak jakichkolwiek działań urzędu i Burmistrza również w sprawie jarmarku we wtorek w naszym mieście niefortunnie ulokowanym bo ..... na dworcu autobusowym.Żadne miasto świata nie ma targowiska przy dworcu ale nasze, a owszem. Mistrzostwo świata w podejmowaniu błędnych decyzji. Zdaję sobie sprawę,że targ istnieje tam od lat ale pora to zmienić. Przejeżdzajace autobusy,busy,samochody dostawcze i straganiarze oraz chodzący "ławą" ludzie stwarzają wielkie zagrożenie dla swojego życia. Aż dziw,że do tej pory nie było tam wypadku! Ręka Boska czuwa ale nie warto kusic losu. Przecież od strony rzeki jest bardzo dużo nie wykorzystanego placu na którym miejsce znajdą wszyscy i kupujący i sprzedający towary. Kierowcy przeklinają( byłam świadkiem) władze Szczebrzeszyna i przyznałam im rację. Kiedyś były tabliczki zakazujące handlu na chodnikach i przy dworcu , gdzie one są!!!???teraz. Wystarczy jakiś nieszczęśliwy wypadek i gmina będzie płaciła wysokie odszkodowanie to może wtedy ktoś zrozumie istote sprawy. A tak na marginiesie,ten jarmark na dworcu też tworzy klimat (negatywny znowu)miasta, prawda doktorze! Przepraszam za sarkazm! Pozdrawiam Pana
Ewa
PS. Jak to jest możliwe,że nikt z władz a nawet radni nie widzą tego problemu!!!!!! A może ja się czepiam? I wszysto jest w porzadku?
Ewa

czas wpisu: 2005-07-18 18:03:45

885
Szanowna Pani Ewo. Proszę o dokładne przeczytanie mojej wypowiedzi. Napisałem tylko, że będąc w szacownym mieście Kraków nie wyjeżdżałem z niego z powodu brudu i śpiących bezdomnych na Plantach ale z powodu "kończącej się gotówki". To znaczy, że wcześniej ją miałem i w szacownym mieście Kraków straciłem do cna.
Gdybym chciał szukać w Krakowie ludzi cierpiących na chorobę alkoholową to wystarczyłoby abym wszedł na krakowski rynek czy na dworzec PKP.
Poza tym zaprosiłem ich serdecznie na przyszły rok na trasy rowerowe po Roztoczu.
Mieszkańcy każdego miasta w Polsce mają podobny problem. Ale w niektórych już zaczynają nad tym problemem systemowo pracować.
Na dzisjaj ten problem przerasta nasze władze. Do tego nasza bierność, mieszkańców miasta, stwarza świetne warunki do takiego zachowania ludzi kochających alkohol.
Może gdybyśmy zaczęli tłumnie spacerować po rynku to oni ze wstydu zaczną sami poszukiwać bardziej ustronnych miejsc.
Najgorsze jest to, że tymi miejscami moga być: cmentarz żydowski, cmentarz obok synagogi lub zamczysko.
Może burmistrz zorganizuje zebranie mieszkańców i spróbuje porozmawiać na ten temat z zainteresowanymi.
Do usłyszenia
doktor

czas wpisu: 2005-07-18 08:09:14

884
Kazde miasto ma swoje klimaty,w Szczebrzeszynie sa to osobnicy siedzacy na ławkach w tzw.parku, krzywdy nikomu nie robia a co ciekawsze mozna sie od nich duzo dowiedzieć i madrego i glupiego, i prawde i fałsz. Oni nie znikna z krajobrazu choćby i 10 komisji objęło ich swoim patronatem. Ale jest przeciez ustawa,że w miejscach publicznych nie wolno spozywać alkoholu i tutaj jest pole do popisu dla policji i dla strazy miejskiej ktorej w Szczebrzeszynie nie ma. Panie doktorze nie jeżdzi sie do dużego miasta jak sie nie ma gotówki!Głupio Pan odpowiedzial mieszkańcom Krakowa, naprawde nie o to chodzi w promocji miasta ażeby odganiać turystów!Oczywiście wszyscy przyjeżdżajcie i to co zobaczycie to bęą migawki z życia miasta bo tutaj trzeba mieszkać ażeby zrozumieć o co chodzi w małych miasteczkach. Pa,pa
Ewa

czas wpisu: 2005-07-16 13:23:58

883
Czy ktoś wreszcie zajmie się pijakami w naszym mieście? Podobno ciągle obowiązuje ustawa o wychowaniu w trzeźwości - są więc paragrafy na meneli. Radni/bezradni, burmistrzu, księże proboszczu, policjo i wszyscy święci - przecież to wstyd i nasze dzieci na to patrzą.
KR

czas wpisu: 2005-07-16 07:24:41

882
Ładne kwiatki z tymi ławkami. Ponoć w mieście działa klub AA. Może on powinien za taką kasę jak dostaje na swoja działalność wpłynąć na szczebrzeskich "ławkowiczów".
doktor

czas wpisu: 2005-07-14 13:49:23

881
W latach szescdziesiatych zeby nie dopuscic do przemieszczania sie obrazu Matki Boskiej esbecja aresztowala obraz. Zeby pozbyc sie pijaczków z przed ratusza powinien Burmistrz zaaresztowac lawki - proste nie?
Falanga

czas wpisu: 2005-07-14 12:36:13

880
Krakowianie!
Bywałem często w waszym pięknym i dostojnym mieście ale nie wyjeżdżałem z niego z powodu śmieci wokół starego miasta ani z powodu ludzi bezdomnych śpiących na ławkach na "Plantach". Wyjeżdżałem tylko z powodu kończącej się gotówki.
Zapraszam w przyszłym roku do Szczebrzeszyna na trasy rowerowe po Roztoczu.
Pozdrawiam
doktor

czas wpisu: 2005-07-14 09:49:38

879
My natomiast wyjechaliśmy ze Szczebrzeszyna nie oglądając pomnika chrząszcza - nie znaleźliśmy go. A informatory kupilismy w kiosku, inne w Domu Kultury. Gdyby nie pijaki na ławkach w centrum miasta zostalibyśmy dłużej w Waszym miasteczku. Pozdrowienia z Krakowa
Rodzina Połanieckich

czas wpisu: 2005-07-14 07:39:38

878
Czy Szczebrzeszyn ma jakies ogólno dostepne informatory turystyczne? I gdzie je mozna kupić? Bylismy w Szczebrzeszynie 10 lipca po raz pierwszy i gdyby nie jakaś miła i sympatyczna pani która troche nam przekazała informacji i powiedziała gdzie iść żeby coś zobaczyć to wyjechalibyśmy bez niczego. Miasto jest bardzo ładne,przyjemne i naprawdę sa znaki jak dotrzeć do pomnika chrząszcza! Pewnie mieszkańcy nie zwracają na to uwagi. Pozdrowienia z Olsztyna
Zulka

czas wpisu: 2005-07-13 21:33:10

877
13 lipca 2005
Szanowny Panie Tomku !
Otrzymaliśmy dzisiaj Pana książkę- "Księgę Pamięci Żydów Szczebrzeszyńskich", za którą serdecznie dziękujemy, jak również za dwie poprzednie autorstwa Pana Philipa Bibel. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych historią do korzystania z tych publikacji.
/A może ktoś byłby zainteresowany tłumaczeniem na język polski ? / Pozdrawiam serdecznie. H.S.
M-G Biblioteka Publiczna Szczebrzeszyn

czas wpisu: 2005-07-13 14:26:40

876
Dzisiaj turystów widziałem przy cmentarzu żydowskim, ale tylko popatrzyli przez krzaki i poszli dalej.
A przy ratuszu to pełno pijaków, jeden siedzi z butelką pod pachą inny śpi na ławce w biały dzień.
Inna sprawa to taka, że co niektóre osoby wyprowadzają psy na trawnik przy Urzędzie, lub przy cerkwi (teren cmentarza). Czy nie można postawić tabliczek z napisem zakazującym wyprowadzania psów w tych miejscach ?
Później jak się chodzi wokół cerkwi to się wdępnie w to lub tamto.
Konkwistador

czas wpisu: 2005-07-13 11:23:43

875
Tak "turystów" pod ratuszem pelno, ze nie mozna sie przepchnac i wszyscy lacinojezyczni
Falanga

czas wpisu: 2005-07-13 08:53:57

874
Ten chrząszcz, który stoi na terenie Trimexu został wyrzeźbiony przez młodzież podczas pleneru rzeźbiarskiego. Kilka innych chrząszczy z tego pleneru stoi w różnych miejscach, gdyż tak zadecydowały władze.
Lolo

czas wpisu: 2005-07-13 08:23:16

873
Pracuję od rana do wieczora i nie mogę stwierdzić czy jest dużo turystów. Wiem od znajomej, że często pytają się o chrząszcza. Nie ma żadnych znaków informujących o miejscu, w którym jest posadowiony nasz chrząszcz.
Może należy zmienić hasło na: "Szczebrzeszyn kraina 1000 chrząszczy".
Każdy z nas postara się o jednego chrząszcza i delikatnie go ukryje. W sposób tajny poinformuje o tym miejscu Pana Burmistrza i za odnalezienie wszystkich, Pan Burmistrz zapłaci turyście 1000 zł. Czy to nie frajda dla turysty?
Pogoda u nas jest piękna. Trawniki wysychają ale może nas nie stać na ich podlewanie. Cały czas namawiam mieszkańców na podróżowanie rowerem, szczególnie w sobotę i niedzielę.
Na trasach wokół Szczebrzeszyna nie widzę ludzi jeżdżących turystycznie, a szkoda, bo tylko w ten sposób możemy rozpropagować, wśród turystów z Polski, trasy rowerowe po Roztoczu.

Chcę dodać, że mamy drugiego chrząszcza. Stoi dostojnie na terenie firmy Trimex w Brodach Małych. Myślę, że ma ok 4m długości i stoi na długich nogach. Jest do tego bardziej podobny do prawdziwego chrząszcza.
Do usłyszenia.
doktor

czas wpisu: 2005-07-13 08:05:28

872
Doktorze - jak widać nasze prośby nie skutkują. Poziom dyskusji jaki jest chyba każdy widzi - tematy też nie prowadzą do nikąd.

A jak tam wakacje w Szczebrzeszynie?
Są jacyś turyści? Buszują po mieście? Czy tylko przelotem do Zwierzyńca?
Tomasz Pańczyk

czas wpisu: 2005-07-13 06:59:27

871
Tak zgadza sie -przepraszam Pania Osowiczowa. Pomylilem nazwiska. Ale zeby odrazu zenada. A moze by tak Werka podpisala sie i nie nasladowala gestów Cimoszki- ogon pod siebie i do Bialowiezy. Odwaznych to tam w tym Szumszynku za duzo nie ma. Cóz badania wykazaly, ze niewolnictwo i poddanstwo zachowywalo (zachowalo) najdluzej swe koltuny w srodowiskach malomiasteczkowych. Odwagi chrzescijanie. W biblii stoi: Mów prawde (wprost) a prawda cie wyzwoli
Makara

czas wpisu: 2005-07-12 20:26:51

870
Coś Makarze dzwoni ale chyba nie bardzo wie w którym kościele bo cos sie mu poplątało. Pani Osowiczowa nigdy ale to nigdy nie mieszkała w miejscu gdzie teraz jest bank, tam mieszkała Pani Sowyczowa. Jeżeli szanowny Makaro nie wiesz czegoś na 100% to nie pisz, i nie używaj nazwisk ludzi ich potomkowie jeszcze żyją a ton twoich wypowiedzi to żenada.
Werka

czas wpisu: 2005-07-12 18:29:49

869
Ponioslo cie Cabanku. Ale nie slin sie za obficie.
Moi przodkowie nie byli tacy glupi zeby inwestowac w Szczebrzeszynie. A jak juz masz wiadomosci kto mordowal naszych starszych braci w wierze to podaj nazwiska. Bo jak kupowano domy po zydkach w Sz-szynie to ja wiem i mam nawet jeden akt notarialny jak podstawieni zydkowie sprzedawali niby to swoje albo swojej rodziny domy. Zglaszal sie jakis zydek który wrócil z sowietów i mówil, ze np. Bronsztejnowa byla jego bliska kuzynka. W ratuszu byl wozny niejaki Wrona, który za oplata swiadczyl, ze zydek mówi prawde. Pan Mazurkiewicz prawnik podpisywal to i dom byl w rekach Polaka. Nie wszystkie domy tak sprzedawano. Niektóre byly przekazywane uchodzcom z za "Buga" np. Pan Pasternak otrzymal tak swój dom, czy Pani Osowiczowa, której dom juz nie istnieje a na jego miejscu stoi bank. Ot i wszystko drogi Cabanku
Makara

czas wpisu: 2005-07-11 20:50:28

868
Pokłonię się, oczywiście, bo mi wstyd za tę chołotę, która ich ojców wydała hitlerowcom, albo sama szpadlami zatłukła żeby przenieść się z budy z desek do kamienicy przy rynku.
Poczytaj Klukowskiego - w Szczebrzeszynie działy się podobne rzeczy jak w Jedwabnem. Nie było stodoły, ale chołota zabijała kogo popadło. Ale Makara uważa, że nic się nie stało, a domy przy Zamojskiej postawili pewnie jego przodkowie co? Gówno prawda i nic tego nie zmieni.
Wytłukliście ludzi, żeby zająć ich mieszkania!
Caban

czas wpisu: 2005-07-11 16:16:49

867
Oczywiście, że wypada nam, krajanom zadbać o cudze gorby. Nie tylko dlatego, że są na naszej ziemi a nie żydowskiej ale dlatego, że jest to nasza historia, czy to się nam podoba czy nie. Nie powinniśmy oczekiwać od żydów aby dbali o każdy kirkut w Polsce bo jest ich bardzo dużo. Nie powinniśmy się jednak wstydzić tego obiektu, w tej chwili lekko zapuszczonego, bo w Polsce widziałem w dużo gorszym stanie. Róbmy co możemy i nie żądajmy za to zapłaty. Czas pokaże jaki to może przynieść pożytek przyszłym pokoleniom polaków. W szkołach powinno się propagować idee patriotyczne i próbować wychowywać za pomoca pozytywnych ludzkich odruchów tolerancji, uczciwości, solidarności oraz prawdy historycznej. A ona jest niezmienna. W naszym środowisku żyli i umierali żydzi polskiego pochodzenia. Tak jak dbamy o pamięć swoich bliskich tak powinniśmy, w miarę możliwości, zadbać o groby tych, którzy opuścili tą ziemię nie z własnej woli.
doktor

czas wpisu: 2005-07-11 13:19:09

866
Do wpisu 858 i 857. Cmyk i Caban to zapewne typowa szczebrzeszynska dekadencja, która jest zapewne dziedziczna. Maja propozycje zadbania o kirkut przez gmine zydowska przedstawila sie jednemu z nich jako antysemityzm ???. Czy oni wogóle cos rozumieja. Jest tam nieformalne smietnisko od lat 40-tych tamtego wieku i bedzie nadal to najlepiej jak sami swoi sie za to wezma -a pieniadze maja. Pod koniec lipca przyjade do Szebrzeszyna z zaprzyjaznionym zydkiem, którego jak twierdzi korzenie sa w Szczebrzeszynie. Byl u mnie wczoraj. Pokazalem mu ten wpis. Powiedzial, ze go to g... obchodzi. On chce tam zobaczyc dwie kamienice, które podobno nalezaly do jego rodziny.
Chce ocenic w jakim sa stanie i czy warto je odebrac Polakom, którzy do nich wtargneli po II wojnie. Jezeli Caban i Cmyk w nich mieszkaja to beda musieli sie mu poklonic by tam dalej mieszkac. Swiatly pisze, ze tam leza Polacy innego wyznania!!!!! Ja znam sporo Zydów, którzy wyjechali z Polski ale zaden nigdy nie przedztawial sie jako Polak wyznawca judaizmu. Niech Swiatly siegnie do autobiografi noblisty Singera. On wyjechal z Polski jak mial 27 lat. Znajdz mi gdzie on pisz, ze byl Polakiem wysnania judaistycznego????
J. Makara

czas wpisu: 2005-07-11 10:58:46

865
Czy nie wydaje się Wam, że poziom naszych kontaktów na tej stronie wyraźnie się obniża. Nie ma żadnego powodu abyśmy nadal w taki sposób dyskutowali ze sobą i nawzajem się obrażali, używając wulgarnych słów. Od tego nic dobrego nie powstanie.
Zauważamy wiele nieprawidłowości w naszym otoczeniu. Mamy forum, na którym możemy ,nie narażając się nikomu, przekazać swoje uwagi. Nie niszczmy go sami. Musimy uczyć się nawzajem kultury w prowadzeniu dyskusji na różne tematy. Proszę Was o zmianę tonu dyskusji.
Nadal namawiam wszystkich mieszkańców naszej gminy na rowerowe wycieczki po Roztoczu. Zachęcajcie do tego swoich znajomych. Tylko w ten sposób możemy rozpropagować w Polsce piękno naszej ziemi. To można zobaczyć jedynie na pieszej albo rowerowej wycieczce. Z okien samochodu tego nie widać.
Pozdrawiam
doktor

czas wpisu: 2005-07-11 08:40:59

864
Swiatly nie badz taki swiatly. Potocki konwertowal na chrzescijanstwo z judaizmu. Poczytac troszke do poduszki a potem uswiadamiac
Falanga

czas wpisu: 2005-07-10 21:12:01

863
Birmistrz w dalszym ciagu nie wie jak pozbyc się kiczowatych kwiatów Pani Mądrej na schodach? Dziwne ze jego to nie burzy,naprzeciwko jego siedziby Pani Mądra dokonuje prawdziwego majstersztyku swojej reklamy, i nic za to nie płaci urzędowi.Jak świat światem za miejsce za reklamę sie płaci,ale nie w Szczebrzeszynie.Niedługo te sztuczne kompozycje wyjdą na ruchliwa ulice i dalej nikt tego nie zobaczy. Według mnie Pan Burmistrz z Pania Mądrą przegrał. I dalej na schodach kazdy może robić co chce.Panie z ciuchlandów niech rozłożą swój towar na schodach, Pan Czechoński niech wyjdzie ze swoimi wyrobami, Pan z kosiarkami też, ni i pokażemy światu jak wygląda handel!!!Pa
Marta

czas wpisu: 2005-07-10 11:26:19

862
Czy wy naprawde nie rozumiecie, ze na cmentarzu zydowskim pochowani sa Polacy tylko innego wyznania? Tak samo jak na prawoslawnym, protestanckim czy muzulmanskim.
Mikolaj Rej, Morsztyn i Potocki byli kalwinami a nie katolikami.
Jan Brzechwa i Julian Tuwim - wiersze ktorych zna kazdy w Polsce - to byli Zydzi.
I tak dalej i tak dalej.
Odczepcie sie od nieistotnych spraw - zajmijcie sie czyms powaznym, a nie glupotami.
Polski Papiez szanowal inne religie, sam przyjaznil sie z Zydami - jak jestescie tacy katolicy to gdzie wasze wspolczucie i pomoc innym? Wyrzucac smieci na czyjs grob to mozna?
Sam jutro wezme siekierke i zaczne wycinac te szelechy na okopisku, bo wstyd.
Swiatly

czas wpisu: 2005-07-10 03:09:14

861
DO ROBOTY jak mawiał Belka
Witek

czas wpisu: 2005-07-10 00:18:32

860
Wy cybały turystyka to pieniądz sami musimy zadbać o porządek czy na cmetarzu żydowskim czy naszym katolickim . Kirkut jest na naszej ziemi i my tu żyjemy i my musimy dbać o kirkut . KURDE PROSTAKI SZCZEB. ROZUMIECIE CZY NIE WY BARANY CO SIE OGLODACIE NA INNYCH
Witek

czas wpisu: 2005-07-10 00:16:36

859
a ty ktim jestes ż e dbasz o wszystkie cmentarze
nikt

czas wpisu: 2005-07-09 22:39:59

858
Wy nie dbacie ani o swoje, ani o obce cmentarze.
ktoś

czas wpisu: 2005-07-09 22:38:20

857
ty lolo jak ty taki mondry to ty sie sam zajm tym cmentarzem zydowskim a polacy niech sie zajmo cmentarzami polskimi.

nikt

czas wpisu: 2005-07-09 22:32:16

856
Te - Makara - a ja płacę podatki i mieszkam w Szczebrzeszynie a katolikiem nie jestem. I co? Łyso ci bucu jeden. Włącz se Radio Ma Ryja i słuchaj tej papki. Albo z Giertychem pogadaj oszołomie jeden.

Caban

czas wpisu: 2005-07-09 17:26:10

855
Gdzie jest ta bardzo bogata gmina żydoeska? W Polsce?
Wydaje mi się, że mylimy pojęcia: Ukraińcom nie zależało na zadbaniu o Polski cmentarz we Lwowie, więc nie dbali. Dla Szczebrzeszyna na tomiast cmentarz żydowski jest jednym z zabytków, który przyciągnie turystów i to nam powinno zależeć, żeby nie mieć syfu w mieście.
A pan Makara wielokrotnie dał dowód swojego antysemityzmu na tej stronie i już temu panu dziękujemy. Prosimy głosić swoje narodowo szowinistyczne poglądy w Danii.
CMYK

czas wpisu: 2005-07-09 17:01:40

854
A no racja, ale najpierw ktoś z Urzędu musi taką gminę żydowską poinformować żeby sami dbali o cmentarz lub kogoś zatrudnili. Zdaje się, że Szczebrzeszyn zobowiązał się kiedyś dbać o cmentarz żydowski.
Lolo

czas wpisu: 2005-07-09 13:18:50

853
A dlaczego to bardzo bogata gmina zydowska nie wynajmie jakiegos bezrobotnego za kilkaset zloty rocznie by kosil kirkut. Dlaczego to ma obciazac biedny budzet miasta na który placa podatki katolicy Miasta i Gminy Szczebrzeszyn????? Polacy o swoje cmentarze na wschód od Bugu dbaja sami. Przyklad Cmantarza Orlat we Lwowie.
Jan Makara

czas wpisu: 2005-07-09 09:18:45

852
Chwasty na cmentarzu żydowskim jeszcze nie skoszone,a pokrywa włazu z dachu cerkwi ciągle nie na swoim miejscu...eh
Lolo

czas wpisu: 2005-07-08 18:29:09

851
Mnie bardzo interesuje sprawa Stowarzyszenia Przyjaciół Szczebrzeszyna - ktoś ostatnio nawet sugerował, że Urząd Miasta torpeduje jego działalność?
Jako człowiek, który kiedyś pomagał organizować tę organizację chciałbym w imieniu czytelników tej strony prosić o wyjaśnienie: czy coś się dzieje? Czy członkowie Stowarzyszenia się spotykają? Czy nad czymś pracują? Czy władze mają jakieś zadania do wykonania?
I nie zależy mi tutaj na oględnej odpowiedzi T.G. Czytelnicy tej strony proszą o konkrety.
Bo Burmistrz to jedna sprawa, ale obrzucanie pana Mazura błotem nie posuwa niczego naprzód.
Samemu trzeba się skrzyknąć i coś zrobić: dla siebie, żeby było przyjemniej, lepiej czy bezpieczniej. Nie trzena rzucać się na wielkie projekty typu tereny rekreacyjne na łąkach, czy zamczysko. Ot zrobić tablicę informacyjną przed kirkutem czy cerkwią, zorganizować wieczór historyczny (tylko ciekawy, nie sztywny) itp.
Małymi kroczkami.
Ktoś powie - ten siedzi daleko, w Kaliforni, dobrze mu tak gadać. Staram się robić coś nawet stąd - właśnie wysłałem do Biblioteki egzemplarz Księgi Pamięci Żydów Szczebrzeszyńskich. Po angielsku, a więc bardziej przystępny niż oryginał pisany w jidysz i hebrajsku. Na marginesie - zajęło mi 6 lat żeby znaleźć tłumacza, przełożyć i wydać tę książkę.
Zachęcam wszystkich do działania - oczywiście urzędującym należy się przyglądać i zachęcać do pracy, jednak sama krytyka niczego dobrego nam nie przyniesie.
Ja słowa dotrzymam i zobaczymy się przy butelce Perły w przyszłym roku.
Tomasz Pańczyk

czas wpisu: 2005-07-07 06:36:19

[ Pierwsza strona ][ Poprzednia strona | Następna strona ][ Ostatnia strona ]

Powrót na stronę WWW | Dopisz się do księgi



Darmowe księgi gości. Załóż własną księgę!