Darmowe księgi gości. Załóż własną księgę!

Właściciel księgi: Tomasz Panczyk

W księdze jest 4558 wpisów.

Jesteś 354531 osobą oglądającą tę księgę.

[ Pierwsza strona ][ Poprzednia strona | Następna strona ][ Ostatnia strona ]

Powrót na stronę WWW | Dopisz się do księgi

918
Są ludzie i ludziska. W czasie burmistrzowania pana Mateja wiceburmistrzował mu przez 8 lat pan Mazur. Ich praca musiała się układać dobrze skoro tyle razem dokonali. To, że gmina jest zadłużona chyba nikogo nie dziwi, przy tak rozległej infrastrukturze. Niektóre inwestycje były trafione, niektóre nie ale w sumie należy z czystym sumieniem powiedzie, że na dobre zmieniło się dużo. Mówię to z perspektywy już kilkudziesięciu lat przeżytych w mieście.
Czas pokaże czy w najbliższych wyborach wystartują obydwaj. Każdy ma swoje mocne i słabe. Dzięki nowej ordynacji wyborczej możemy wszyscy decydować o człowieku, którego wybierzemy na następne cztery lata.
Ponownie zapraszam wszystkich na trasy rowerowe. Zapraszajcie swoje rodziny na wycieczki po Roztoczu.

doktor

czas wpisu: 2005-08-05 15:05:39

917
Nie wybrali Mateja może dlatego że nie stawiał wódki???? A inteligencja z miast nie poszła głosować i ot skutek jaki widzimy na codzień
kaska

czas wpisu: 2005-08-05 13:39:01

916
Matej-facet z jajami- bez watpienia je ma!!!,ktorego lubily media-watpliwe?Nielubili Go jednak ludzie skoro go nie wybrali pomimo,że byl taki"dobry".
ciekawy

czas wpisu: 2005-08-05 12:45:50

915
A'propos Burmistrza Mateja, ciekawe czy wystartuje w najblizszych wyborach samorzadowych.
Mieszkaniec

czas wpisu: 2005-08-04 21:15:01

914
Jak się do Burmistrza Mateja poszło w jakiejś sprawie, to przynajmniej nie uciekał i się nie chował. Jeśli nawet nie pomógł, to chociaż wysłuchał i doradził. Nie mając do dyspozycji środków unijnych potrafił zmodernizować i unowocześnić miasto. Kanalizacje, nowe chodniki, oświetlenie uliczne. To za Mateja powstał plan remontu schodów, budowy sieci gazowej i innych.
Facet z jajami, którego lubiły i nadal lubią media.
Teraz, dzięki swoim umiejętnościom i wiedzy osiąga sukcesy na innym gruncie a szkoda, bo teraz pewnie - mając do dyspozycji fundusze europejskie - uczyniłby Szczebrzeszyn pięknym, czystym i bezpiecznym miastem.

Zofia

czas wpisu: 2005-08-04 20:35:15

913
Szkoda, że w rzeczywistość nie jest taka piękna jak w artykule. Co ciekwawe, nikt się nie zająknął, że cała akcja segregowania śmieci zaczęła się za rządów Mateja.
nowyy

czas wpisu: 2005-08-04 19:33:54

912
W środowym "Dzienniku Wschodnim" ukazał się ciekawy artykuł o czystości w Szczebrzeszynie. Oto link : http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20050803/NEWS01/50802012
....aż tak czysto jak piszą to nie jest w szczebrzeskim grodzie, od razu widać że artykuł sponsorowany.....
Konkwistador

czas wpisu: 2005-08-04 15:45:50

911
Czesc Doktorze i inni spragnieni rowerowych atrakcji.
Z przyjemnoscia skorzystam z zaproszenia doktora i pojade z nim rowerem po okolicach Szczebrzeszyna.
Sprawy rodzinne znowu zagnaly mnie na Filipiny, ale pod koniec Sierpnia jestem w Szczebrzeszynie.
pozdrowienia
Andrzej Klajn
Klajn Andrzej

czas wpisu: 2005-08-03 14:18:18

910
Szanowny gościu!!!
Jeśli już filozof to miejski. Bo miasto Szczebrzeszyn ma ok. 655 lat. Tak więc nigdy ja ani maja rodzina nie mieszkaliśmy na wsi. Nie musisz się silić na obraźliwe słowa. Nie jesteś w stanie mnie obrazić. Mówisz gościu, że nic nie zrobiłem, a ja ci powiem, że zrobiłem dużo ale zamierzam zrobić jeszcze więcej. A jeśli będę zamierzał coś zrobić, to na pewno zapytam cię o twoje zdanie na ten temat. Wtedy użyję hasła "ty gościu". Mam nadzieję, że będziesz wtedy gotów do pomocy.
Nadal zapraszam na trasy rowerowe wokół Szczebrzeszyna. Zapraszajcie swoich znajomych na przejażdżki rowerowe choćby na jeden dzień czy jedno popołudnie.
"Ty gościu" jaki masz pomysł na rozpropagowanie tras rowerowych po Roztoczu w okolicach Szczebrzeszyna.
Myślę, że władze Szczebrzeszyna powinny pomyśleć o rondzie w pobliżu kościoła Św. Mikołaja. Ruch na krajówce jest coraz większy. Zaczynają skracać drogę do granicy samochody ciężarowe i pojawiają się na niej coraz cięższe samochody.
doktor

czas wpisu: 2005-08-02 08:04:54

909
Nie mam,bron Boze, pretensji do Radnego Gruli za jego inicjatywe zwiazana z polepszeniem wizerunku miasta. Probowalem tylko tylko zwrocic uwage na to, ze Radny Grula zdobyl swoj mandat, w przewazajacej wiekszosci, dzieki glosom nauczycieli, o ktorych "troche" teraz zapomnial.
Nauczyciel

czas wpisu: 2005-08-01 21:21:55

908
powiedział wiejski filozof, znawca wszystkiego, który sam palcem nie kiwnie.
gość

czas wpisu: 2005-08-01 13:40:41

907
Ale fajne. Radny Grula wykonuje swoje obowiązki, jako radny, a my mamy mu to za złe. Po czterech latach działalności będzie trzeba rozliczyć go z tej pracy, ale nie w tej chwili. Jeśli popełni błąd trzeba o tym napisać ale gdy przyjmuje inicjatywę będącą maleńkim kroczkiem do poprawy wizerunku naszego miasta należy też o tym mówić. Inna rzecz to taka, czy to, co zaproponuje zostanie wykonane, bo od gadania na radach to aż głowaboli ale i tak jest robione to, co wymyśli sobie burmistrz razem z zastępcą. Co do wypłat nauczycielom podwyżek to ciekawi mnie o ile wzrosły płace w urzędzie i czy też dla urzędników wstrzymano wypłatę podwyżek.
Bardzo proszę o odpowiedź przewodniczącego rady miasta i gminy Szczebrzeszyn.
Obraz miasta z każdym miesiącem się poprawia. Jest czyściej i ładniej. Brakuje nam tylko "perełki" lub jak kto woli "diamenciku", do którego będą przyjeżdżać podróżni a przejeżdżający przez nasze okolice nie omieszkają wstąpić aby to zobaczyć. Brak możliwości zaparkowania przy chrząszczu jest poważnym utrudnieniem dla zmotoryzowanych turystów a jednocześnie dużym zagrożeniem z powodu bardzo wąskiej drogi. Może gdyby gmina więcej zainwestowała w most przy młynie, to właściciele wyraziliby zgodę na zorganizowanie parkingu obok jego posesji. A tak nie wiadomo czy bedzie to możliwe. Zawsze skąpy dwa razy traci. Co do oznakowania to potwierdzam , że jest mało wyraziste i z samochodu nie ma żadnych możliwości aby znaleźć chrząszcza.
doktor

czas wpisu: 2005-08-01 09:59:15

906
Radny sie "wzniosl" i "pomyslal". Tak, to generalnie pozytywne zjawisko.
Nauczyciel

czas wpisu: 2005-07-31 21:42:19

905
Nauczycielu - pomnik chrzaszcza jest wizytowka CALEGO miasta - nie tylko waskiej grupy nauczycieli.
I za to cenie radnego Grule - za to, ze wzniosl sie ponad "swoj elektorat" i pomyslal o calym miescie. Bo pokazal, ze jest radnym miasta, a nie 250 nauczycieli.
I dlatego znowu oddam glos na radnego Grule.
Anka

czas wpisu: 2005-07-31 19:34:06

904
Nauczycielu - smutno ci chlopie i zal masz do radnego w imieniu 250 nauczycieli. Rozumiem, ze cie wybrali na swojego reprezentanta?
Mnie sie podoba, ze smietnik naprzeciw mlyna ktos posprzata.
Moze radny Grula ma troche szersza perspektywe od Twojej? Moze widzi, ze trzeba robic to, co da sie zrobic, a nie opluwac sie bezsensownie.
Wiecej usmiechu zycze.
Oko

czas wpisu: 2005-07-31 19:29:23

903
Drogi ZEZ-ie,
rozumiem Twoj entuzjazm zwiazany z wiekopomna inicjatywa Radnego Gruli,ale przypomina mi to troche malowanie kraweznikow na 1 maja. To sa fasadowe dzialania. Wystarczy zapytac 250 zatrudnionych na terenie gminy nauczycieli co o tym mysla. Wierzylismy,ze przewodniczacy nauczycielskiego zwiazku zawodowego, bedacy jednoczesnie v-ce przewodniczacym rady miejskiej bedzie dbal o interesy swojego elektoratu i przeciwstawi sie ewidentnemu lamianiu prawa.Radny Grula bardzo szybko zapomnial o tym, o co walczyl kiedys jak lew. Pewnie dieta radnego "jakos" rekompensuje mu to.
Nauczyciel

czas wpisu: 2005-07-31 18:05:12

902
Brawo radny Grula!
Wspaniale, bo na razie pomnik wygląda jak pozostałość po kamieniołomach. Proszę również pamiętać o parkingu dla zwiedzających.
Rozumiem, że Nauczyciela boli, że radny Grula nie załatwil z burmistrzem zaległych wypłat, ale być może próbował? Za to załatwił wszystkim Szczebrzeszakom zmianę wyglądu otoczenia pomnika chrząszcza (którego też możnaby zmienić na coś ładniejszego). Brawa za to!
ZEZ

czas wpisu: 2005-07-31 16:36:09

901
Cytat z Szczebrzeszyn.Info:
"Radny Witold Grula zaproponował żeby wokół pomnika chrząszcza posadzić więcej zieleni, zadbać o teren wokół pomnika i postawić napis obok chrząszcza „Szczebrzeszyn” lub tablice z wierszem Jana Brzechwy – wobec propozycji radnego Gruli burmistrz nie był przeciwny. Druga propozycja Witolda Gruli, to taka, aby orkiestra dęta -- działająca przy Miejskim Domu Kultury - od czasu do czasu pograła dla mieszkańców miasta np. na nowych schodach – pomysł został zaakceptowany".
Jestem wprost wzruszony propozycjami Radnego Gruli,jego troska o wizerunek miasta, tylko chyba zapomnial,ze jest szefem zwiazku zawodowego nauczycieli i milosc do burmistrza Mazura nie pozwala mu zauwazyc, ze nauczyciele od stycznia br. nie maja wyplacanego dodatku motywacyjnego, naleznej podwyzki wynagrodzenia (rowniez od stycznia br.), nie mowiac juz o funduszu swiadczen socjalnych. Znajomosc prawa oswiatowego nie jest chyba mocna strona Radnego Gruli.
Nauczyciel

czas wpisu: 2005-07-31 10:56:03

900
W nocy na ulicach miasta pełno nieletnich pijanych, piją też na terenie Liceum Zamoyskich - jest tam ciemno w sam raz na libacje i leży pełno zużytych prezerwatyw. Piją pod cerkwią w biały dzień na oczach Sądu i stowarzyszenia AA - nikt nie reaguje.
Konkwistador

czas wpisu: 2005-07-29 15:10:16

899
Na cmentarzu żydowskim ktoś namalowal na macewach symbole satanistyczne. Z innych macew ułożono coś na kształt tronu. Piją tam i się łajdaczą, ale w Szczebrzeszynie jest wszystko w porządku.
Konkwistador

czas wpisu: 2005-07-29 15:06:07

898
Chciałbym zaktywizować szczebrzeskich optymistów - piszcie proszę co jest fajnego w Szczebrzeszynie. Przecież dzieją się rzeczy pozytywne - napiszcie o tym. Nie sprawiajmy wrażenia, że jest tylko brud i apatia.
Niedawno mój znajomy prowadzący stowarzyszenie Szukamy Polsk (www.szukamypolski.com) wreszcie odwiedził Szczebrzeszyn. I się zachwycił. Przywiózł ze sobą światowej sławy fotografika, dzięki czemu zdjęcia z naszego miasta pojawią się w przygotowywanym na rynek amerykański albumie o Polsce.
Róbmy miastu dobrą, pozytywną reklamę.
Aha, przy okazji - czy był ktoś już na przejażdżce rowerowej z Doktorem? Ja się zapisuję na wiosnę przyszłego roku :-)
Pozdrawiam,
Tomasz Pańczyk

czas wpisu: 2005-07-28 17:31:40

897
Zezowate Świerszcze.
Dziękuje za bardzo trafne uwagi dotyczące naszego środowiska. Są to czastkowe oceny ale jakże trafne. Trudno samemu się zaliczać do takiego środowiska ale jestem w nim od urodzenia i przesiąkłem do kości tym narzekaniem na wszystko i wszystkich. trudno się wyrwać z tego marazmu gdy siła przewodnia jest słaba i ukierunkowana tylko na samo utrzymanie tego co posiada. Czuję, że mamy duże szanse aby w ciągu 15 lat podnieść znacznie poziom naszego życia. Do tego trzeba ludzi o światłych umysłach, podejmujących ryzyko w porozumieniu ze społecznością, która reprezentują. Do zrobienia jest wiele ale środowisko śpi i jest mu z tym dobrze. Raz na cztery lata, mieszkańcy mogą wybrać ludzi twórczych i ambitnych a wybieramy tylko ludzi sobie dobrze znanych. Najgorszy są układy i grupy mniejszych iwiększych interesów i interesików. Za wszelką cenę należy rozwijać demokrację na wszystkich szczeblach zarządzania państwem. Przeciwnikami tego rozwoju są Ci, którzy w tej chwili czerpią z niej największe korzyści w postaci pewnych pensji, kumoterskich układów przy lokalnych inwestycjach oraz układów rodzinno biznesowych. Tak nawet w Szczebrzeszynie to jest mocno zakorzenione.
Nadal zapraszam na wycieczki rowerowe po Roztoczu.
Trasa Szczebrzeszyn przez Park do Kosobud, Zwierzyniec, Szczebrzeszyn. ok. 40km. - 5 godz. jazdy z krótkimi postojami.
Do usłyszenia
Do zobaczenia na tej trasie
doktor

czas wpisu: 2005-07-25 07:40:37

896
No właśnie. Do tego doprowadziły nas 60-cio letnie rządy komuchów: rozpiły naród, ogołociły z więzi z własną rodziną, miastem. Ludzie tylko czekają aż im ktoś coś da i ostatnio mają coraz większe wymagania. Już chcą żeby im dawać tyle ile inni zarabiają ciężką pracą. I ciągle narzekają.
Przykro to mówić, ale tak jak za komuny Kościół zrobił bardzo wiele żeby utrzymać morale narodu, tak teraz kompletnie nie robi nic, żeby wyrwać ludzi z tego marazmu. A przecież wystarczy zacytować Papieża i dodać do tego inteligentny komentarz. Tam wszystko jest powiedziane.
Z drugiej strony jest to świetny moment dla zaistnienia nowych autorytetów. Kto pierwszy zacznie coś robić i będzie w stanie pociągnąć za sobą mieszkańców, ten będzie wspominany prze pokolenia. Czy jest już taki?
Zez

czas wpisu: 2005-07-24 06:17:54

895
Byłem dzisiaj w Szczebrzeszynie!
Coś dziwnego dzieje się w tym uroczym mieście - Jego mieszkańcy są dotknięci totalną niewiarą w możliwość samodzielnego zrobienia czegokolwiek. Wszędzie słyszę, że "nie ma pieniędzy".
Drodzy Szczebrzeszynianie! Nikt ich Wam nie da tylko za to, że istniejecie. Podstawowy problem dla chcącego kupić coś oryginalnego lub wydać pieniądze za zwiedzenie jakiegoś charakterystycznego zabytku, to brak możliwości zapłaty:
-nie ma planu miasta z zabytkami
-nie ma opłaty za wstęp do synagogi
-nie ma opłaty za wstęp do cerkwi
-nie można wynająć przewodnika
-nie można wypożyczyć roweru
-nie można przejechać się dorożką
-nie ma w rynku miłej restauracji
-nie ma widokówek z oryginalnym stemplem pocztowym (ładnym graficznie)
-nie ma fotografa robiącego chętnym zdjęcia -> zabytki nie są wyeksponowane przy pomocy specjalnego oświetlenia
-nie ma charakterystycznej potrawy regionalnej -> np. pieróg z kaszą gryczaną
-nie ma punktu widokowego z lunetą na który trzeba się wdrapać ... i ugasić pragnienie
-nie ma dorocznego crossu wąwozowego na rowerach
-nie ma zawodów w kąpaniu wieprza
-... nie ma ... nie ma ... nie ma ...

Kto ma to zrobić? Przyjezdni? Turyści?

Zasada jest taka, że nie sprzedasz tego czego nie oferujesz.

Pozdrawiam!
Świerszcz

czas wpisu: 2005-07-24 01:57:32

894
Pewnie po wyborach bedzie czynny....
Konkwistador

czas wpisu: 2005-07-22 14:39:44

893
Na temat lokalu w Kawęczynku najwiecej będzie wiedział właściciel. Kto jest właścicielem tego obiektu i kiedy on będzie czynny? Może Burmistrz będzie mógł odpowiedzieć na to pytanie. Jest bardzo proste a ciekawe jaka będzie odpowiedź.
doktor

czas wpisu: 2005-07-22 08:25:35

892
A ja chciałabym się dowiedzieć, czy można już przenocować w ośrodku w Kawęczynku? Czy było już otwarcie? Bo widziałam gdzieś jakieś zdjęcia i wyglądało to nawet nie najgorzej. Ktoś coś wie?
Lena

czas wpisu: 2005-07-22 07:12:49

891
Bardzo często w czsie wypraw za granicę, szczególnie wieczorami, siedząc lub spacerując po bulwarach wielu eurolejskich miast, w pamięci mam te majowo-czerwcowe zapachy piwonii, akacji i kwiatu lipy. Zapach ten jest najmocniejszy na szczebrzeskim rynku. Zawsze wtedy wracam myślami do rodzinnego miasta i lat młodzieńczych. Pamiętam jak na tzw. zatyłach była miejska łaźnia. Po kąpieli chdziliśmy w lecie na spacery, najczęściej na ul. Partyzantów. I mimo, że jestem świadomy trudnych lat powojennych, brakuje mi tych chwil, jak to człowiekowi w podeszłym wieku.
doktor

czas wpisu: 2005-07-20 14:49:38

890
Pani Ewo - dziękuję za tę piękną opowieść o robaczkach świętojańskich. Fajnie, że jest coraz więcej ludzi zauważających piękno przyrody Szczebrzeszyna i okolic.
A ja tu siedzę w wysuszonej Kaliforni i w szeleszczącej trawie zobaczyc mogę co najwyżej paskudnego grzechotnika.
Pozdrawiam serdecznie panią Ewę, Doktora i wszystkich Szczebrzeszakow.
Tomasz Pańczyk

czas wpisu: 2005-07-20 03:54:34

889
To se ne vrati,że tak powiem po czesku.Ale miasto ma swój klimat,jak trafnie Pan zauwazył doktorze właśnie przez te słynne wtorki.Oczywiście,że jestem na ty targu praktycznie w każdy wtorek. Najbradziej wspominam swoje zakupy zwykłego kopru, ktory juz się sypał i jego zapachu.Właśnie taki zapach pamiętam do dzisiaj. Nasycony rozgrzanym słońcem powietrzem i tym duszącym koprem.Śmieszne to jest dzisiaj przy duszącym zapachu benzyny i innej chemii! Ale mam coś jeszcze !!! Nie tak dawno bo na poczatku lipca ,chyba był to 3 lipiec, byłam o godzinie 21-22 na polach za cmentarzem i to co tam ujrzałam po prostu mnie przerosło! Wyobrażcie sobie piękne łąki, trawy a wnich miliony iskier mrugających. I wcale nie było tu UFO tylko tzw. robaczki świętojańskie ( w czasach mojej wczesnej młodości tak nazywane) które zobaczyłam po raz pierwszy po wielu, wielu latach. Czyli mamy cos jeszcze w naszych okolicach czego juz nie ma gdzie indziej. Piękna przyrodę i takie zaskakujące wszystkich jej obrazki.Pamietam to do dziś. Byliśmy tam całą grupą i praktycznie każdy był pod wielkim wrażeniem.Miliony gwiazd na niebie i miliony gwiazd pod nogami. Sprawy targu czy inne przy takich widokach zostają daleko w tyle i wydaja się takie przyziemne.Sentymentalnie mi to wyszło więc pora kończyć.Pozdrawiam Pana. Ciekawa jestem czy ktoś jeszcze poza mna widział to fascynujace zjawisko!!!
Ewa

czas wpisu: 2005-07-19 19:04:01

888
Od młodzieńczych lat obserwuję dworzec autobusowy i targ. Wydaję się, że są to dwa nierozdzielne organizmy, które raz po raz rozłączane są różnymi zakazami, nakazami i innymi decyzjami administracyjnymi. Pomysł przeniesienia targu juz był w latach 90 -tych ale jak widać spalił na panewce. To co Pani zauważa, czyli niebezpieczeństwo jest oczywiste i bezdyskusyjne. Ale może wystarczy lepiej zorganizowć to miejsce, przecież tylko na jeden dzień a właściwie na parę godzin oraz wykorzystać wskazane przez Panią miejsca nad rzeką Wieprz. Myślę jednak, że wyjściem najlepszym jest wypracowanie koncepcji bezpiecznego funkcjonowania dworca oraz jasne określenie reguł dla handlujących na chodnikach. Reguły te powinny być pilnowane przez tych, którzy je stworzą po wsze czasy.
Z drugiej strony namawiam Panią Ewę na przejście się na targ w piękny słoneczny poranek nie na zakupy ale na obserwacje tego, zanikającego w innych krajach wysoko rozwiniętych, tumultu, zgiełku, czasem kłótni, tłumu ciał, żywej tkanki lokalnej społeczności i normalnej targowicy. Nie wiem dlaczego tylu znanych malarzy ze Szczebrzeszyna nie uwieczniło tego na płótnie.To takż zanika w większych miastach głównie przez to, że ludzie są sztucznie wypychani do zorganizowanych bazarów pełnych żelastwa, betonu i szkła. Przed wojną targ odbywał się przed ratuszem, mam parę zdjęć z tego okresu i trochę mi żal, że ta atmosfera nigdy już nie powróci.
doktor

czas wpisu: 2005-07-19 07:39:57

887
Wreszcie ktoś zauważył sprawę dworca autobusowego i targu! Oczywiście że targowisko trzeba przenieść i przygotować ładne, drewniane, stylowe stragany. I zakazać nielegalnego handlu.
Brawo pani Ewo.
Marer

czas wpisu: 2005-07-18 20:28:16

886
Panie Doktorze! Czuję,że ruszyło Pana mojezdanie o pobycie w duzym mieście bez pieniędzy,przepraszam za to Pana.Pan pozwoli,że zwrócę uwagę na brak jakichkolwiek działań urzędu i Burmistrza również w sprawie jarmarku we wtorek w naszym mieście niefortunnie ulokowanym bo ..... na dworcu autobusowym.Żadne miasto świata nie ma targowiska przy dworcu ale nasze, a owszem. Mistrzostwo świata w podejmowaniu błędnych decyzji. Zdaję sobie sprawę,że targ istnieje tam od lat ale pora to zmienić. Przejeżdzajace autobusy,busy,samochody dostawcze i straganiarze oraz chodzący "ławą" ludzie stwarzają wielkie zagrożenie dla swojego życia. Aż dziw,że do tej pory nie było tam wypadku! Ręka Boska czuwa ale nie warto kusic losu. Przecież od strony rzeki jest bardzo dużo nie wykorzystanego placu na którym miejsce znajdą wszyscy i kupujący i sprzedający towary. Kierowcy przeklinają( byłam świadkiem) władze Szczebrzeszyna i przyznałam im rację. Kiedyś były tabliczki zakazujące handlu na chodnikach i przy dworcu , gdzie one są!!!???teraz. Wystarczy jakiś nieszczęśliwy wypadek i gmina będzie płaciła wysokie odszkodowanie to może wtedy ktoś zrozumie istote sprawy. A tak na marginiesie,ten jarmark na dworcu też tworzy klimat (negatywny znowu)miasta, prawda doktorze! Przepraszam za sarkazm! Pozdrawiam Pana
Ewa
PS. Jak to jest możliwe,że nikt z władz a nawet radni nie widzą tego problemu!!!!!! A może ja się czepiam? I wszysto jest w porzadku?
Ewa

czas wpisu: 2005-07-18 18:03:45

885
Szanowna Pani Ewo. Proszę o dokładne przeczytanie mojej wypowiedzi. Napisałem tylko, że będąc w szacownym mieście Kraków nie wyjeżdżałem z niego z powodu brudu i śpiących bezdomnych na Plantach ale z powodu "kończącej się gotówki". To znaczy, że wcześniej ją miałem i w szacownym mieście Kraków straciłem do cna.
Gdybym chciał szukać w Krakowie ludzi cierpiących na chorobę alkoholową to wystarczyłoby abym wszedł na krakowski rynek czy na dworzec PKP.
Poza tym zaprosiłem ich serdecznie na przyszły rok na trasy rowerowe po Roztoczu.
Mieszkańcy każdego miasta w Polsce mają podobny problem. Ale w niektórych już zaczynają nad tym problemem systemowo pracować.
Na dzisjaj ten problem przerasta nasze władze. Do tego nasza bierność, mieszkańców miasta, stwarza świetne warunki do takiego zachowania ludzi kochających alkohol.
Może gdybyśmy zaczęli tłumnie spacerować po rynku to oni ze wstydu zaczną sami poszukiwać bardziej ustronnych miejsc.
Najgorsze jest to, że tymi miejscami moga być: cmentarz żydowski, cmentarz obok synagogi lub zamczysko.
Może burmistrz zorganizuje zebranie mieszkańców i spróbuje porozmawiać na ten temat z zainteresowanymi.
Do usłyszenia
doktor

czas wpisu: 2005-07-18 08:09:14

884
Kazde miasto ma swoje klimaty,w Szczebrzeszynie sa to osobnicy siedzacy na ławkach w tzw.parku, krzywdy nikomu nie robia a co ciekawsze mozna sie od nich duzo dowiedzieć i madrego i glupiego, i prawde i fałsz. Oni nie znikna z krajobrazu choćby i 10 komisji objęło ich swoim patronatem. Ale jest przeciez ustawa,że w miejscach publicznych nie wolno spozywać alkoholu i tutaj jest pole do popisu dla policji i dla strazy miejskiej ktorej w Szczebrzeszynie nie ma. Panie doktorze nie jeżdzi sie do dużego miasta jak sie nie ma gotówki!Głupio Pan odpowiedzial mieszkańcom Krakowa, naprawde nie o to chodzi w promocji miasta ażeby odganiać turystów!Oczywiście wszyscy przyjeżdżajcie i to co zobaczycie to bęą migawki z życia miasta bo tutaj trzeba mieszkać ażeby zrozumieć o co chodzi w małych miasteczkach. Pa,pa
Ewa

czas wpisu: 2005-07-16 13:23:58

883
Czy ktoś wreszcie zajmie się pijakami w naszym mieście? Podobno ciągle obowiązuje ustawa o wychowaniu w trzeźwości - są więc paragrafy na meneli. Radni/bezradni, burmistrzu, księże proboszczu, policjo i wszyscy święci - przecież to wstyd i nasze dzieci na to patrzą.
KR

czas wpisu: 2005-07-16 07:24:41

882
Ładne kwiatki z tymi ławkami. Ponoć w mieście działa klub AA. Może on powinien za taką kasę jak dostaje na swoja działalność wpłynąć na szczebrzeskich "ławkowiczów".
doktor

czas wpisu: 2005-07-14 13:49:23

881
W latach szescdziesiatych zeby nie dopuscic do przemieszczania sie obrazu Matki Boskiej esbecja aresztowala obraz. Zeby pozbyc sie pijaczków z przed ratusza powinien Burmistrz zaaresztowac lawki - proste nie?
Falanga

czas wpisu: 2005-07-14 12:36:13

880
Krakowianie!
Bywałem często w waszym pięknym i dostojnym mieście ale nie wyjeżdżałem z niego z powodu śmieci wokół starego miasta ani z powodu ludzi bezdomnych śpiących na ławkach na "Plantach". Wyjeżdżałem tylko z powodu kończącej się gotówki.
Zapraszam w przyszłym roku do Szczebrzeszyna na trasy rowerowe po Roztoczu.
Pozdrawiam
doktor

czas wpisu: 2005-07-14 09:49:38

879
My natomiast wyjechaliśmy ze Szczebrzeszyna nie oglądając pomnika chrząszcza - nie znaleźliśmy go. A informatory kupilismy w kiosku, inne w Domu Kultury. Gdyby nie pijaki na ławkach w centrum miasta zostalibyśmy dłużej w Waszym miasteczku. Pozdrowienia z Krakowa
Rodzina Połanieckich

czas wpisu: 2005-07-14 07:39:38

878
Czy Szczebrzeszyn ma jakies ogólno dostepne informatory turystyczne? I gdzie je mozna kupić? Bylismy w Szczebrzeszynie 10 lipca po raz pierwszy i gdyby nie jakaś miła i sympatyczna pani która troche nam przekazała informacji i powiedziała gdzie iść żeby coś zobaczyć to wyjechalibyśmy bez niczego. Miasto jest bardzo ładne,przyjemne i naprawdę sa znaki jak dotrzeć do pomnika chrząszcza! Pewnie mieszkańcy nie zwracają na to uwagi. Pozdrowienia z Olsztyna
Zulka

czas wpisu: 2005-07-13 21:33:10

877
13 lipca 2005
Szanowny Panie Tomku !
Otrzymaliśmy dzisiaj Pana książkę- "Księgę Pamięci Żydów Szczebrzeszyńskich", za którą serdecznie dziękujemy, jak również za dwie poprzednie autorstwa Pana Philipa Bibel. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych historią do korzystania z tych publikacji.
/A może ktoś byłby zainteresowany tłumaczeniem na język polski ? / Pozdrawiam serdecznie. H.S.
M-G Biblioteka Publiczna Szczebrzeszyn

czas wpisu: 2005-07-13 14:26:40

876
Dzisiaj turystów widziałem przy cmentarzu żydowskim, ale tylko popatrzyli przez krzaki i poszli dalej.
A przy ratuszu to pełno pijaków, jeden siedzi z butelką pod pachą inny śpi na ławce w biały dzień.
Inna sprawa to taka, że co niektóre osoby wyprowadzają psy na trawnik przy Urzędzie, lub przy cerkwi (teren cmentarza). Czy nie można postawić tabliczek z napisem zakazującym wyprowadzania psów w tych miejscach ?
Później jak się chodzi wokół cerkwi to się wdępnie w to lub tamto.
Konkwistador

czas wpisu: 2005-07-13 11:23:43

875
Tak "turystów" pod ratuszem pelno, ze nie mozna sie przepchnac i wszyscy lacinojezyczni
Falanga

czas wpisu: 2005-07-13 08:53:57

874
Ten chrząszcz, który stoi na terenie Trimexu został wyrzeźbiony przez młodzież podczas pleneru rzeźbiarskiego. Kilka innych chrząszczy z tego pleneru stoi w różnych miejscach, gdyż tak zadecydowały władze.
Lolo

czas wpisu: 2005-07-13 08:23:16

873
Pracuję od rana do wieczora i nie mogę stwierdzić czy jest dużo turystów. Wiem od znajomej, że często pytają się o chrząszcza. Nie ma żadnych znaków informujących o miejscu, w którym jest posadowiony nasz chrząszcz.
Może należy zmienić hasło na: "Szczebrzeszyn kraina 1000 chrząszczy".
Każdy z nas postara się o jednego chrząszcza i delikatnie go ukryje. W sposób tajny poinformuje o tym miejscu Pana Burmistrza i za odnalezienie wszystkich, Pan Burmistrz zapłaci turyście 1000 zł. Czy to nie frajda dla turysty?
Pogoda u nas jest piękna. Trawniki wysychają ale może nas nie stać na ich podlewanie. Cały czas namawiam mieszkańców na podróżowanie rowerem, szczególnie w sobotę i niedzielę.
Na trasach wokół Szczebrzeszyna nie widzę ludzi jeżdżących turystycznie, a szkoda, bo tylko w ten sposób możemy rozpropagować, wśród turystów z Polski, trasy rowerowe po Roztoczu.

Chcę dodać, że mamy drugiego chrząszcza. Stoi dostojnie na terenie firmy Trimex w Brodach Małych. Myślę, że ma ok 4m długości i stoi na długich nogach. Jest do tego bardziej podobny do prawdziwego chrząszcza.
Do usłyszenia.
doktor

czas wpisu: 2005-07-13 08:05:28

872
Doktorze - jak widać nasze prośby nie skutkują. Poziom dyskusji jaki jest chyba każdy widzi - tematy też nie prowadzą do nikąd.

A jak tam wakacje w Szczebrzeszynie?
Są jacyś turyści? Buszują po mieście? Czy tylko przelotem do Zwierzyńca?
Tomasz Pańczyk

czas wpisu: 2005-07-13 06:59:27

871
Tak zgadza sie -przepraszam Pania Osowiczowa. Pomylilem nazwiska. Ale zeby odrazu zenada. A moze by tak Werka podpisala sie i nie nasladowala gestów Cimoszki- ogon pod siebie i do Bialowiezy. Odwaznych to tam w tym Szumszynku za duzo nie ma. Cóz badania wykazaly, ze niewolnictwo i poddanstwo zachowywalo (zachowalo) najdluzej swe koltuny w srodowiskach malomiasteczkowych. Odwagi chrzescijanie. W biblii stoi: Mów prawde (wprost) a prawda cie wyzwoli
Makara

czas wpisu: 2005-07-12 20:26:51

870
Coś Makarze dzwoni ale chyba nie bardzo wie w którym kościele bo cos sie mu poplątało. Pani Osowiczowa nigdy ale to nigdy nie mieszkała w miejscu gdzie teraz jest bank, tam mieszkała Pani Sowyczowa. Jeżeli szanowny Makaro nie wiesz czegoś na 100% to nie pisz, i nie używaj nazwisk ludzi ich potomkowie jeszcze żyją a ton twoich wypowiedzi to żenada.
Werka

czas wpisu: 2005-07-12 18:29:49

869
Ponioslo cie Cabanku. Ale nie slin sie za obficie.
Moi przodkowie nie byli tacy glupi zeby inwestowac w Szczebrzeszynie. A jak juz masz wiadomosci kto mordowal naszych starszych braci w wierze to podaj nazwiska. Bo jak kupowano domy po zydkach w Sz-szynie to ja wiem i mam nawet jeden akt notarialny jak podstawieni zydkowie sprzedawali niby to swoje albo swojej rodziny domy. Zglaszal sie jakis zydek który wrócil z sowietów i mówil, ze np. Bronsztejnowa byla jego bliska kuzynka. W ratuszu byl wozny niejaki Wrona, który za oplata swiadczyl, ze zydek mówi prawde. Pan Mazurkiewicz prawnik podpisywal to i dom byl w rekach Polaka. Nie wszystkie domy tak sprzedawano. Niektóre byly przekazywane uchodzcom z za "Buga" np. Pan Pasternak otrzymal tak swój dom, czy Pani Osowiczowa, której dom juz nie istnieje a na jego miejscu stoi bank. Ot i wszystko drogi Cabanku
Makara

czas wpisu: 2005-07-11 20:50:28

[ Pierwsza strona ][ Poprzednia strona | Następna strona ][ Ostatnia strona ]

Powrót na stronę WWW | Dopisz się do księgi


Odwiedz sponsora ksiegi!
Darmowe księgi gości. Załóż własną księgę!