1987 | doktorze. Prawda jest taka że nasze prawo jest chore skoro konserwator zabytków w sprawie rewitalizacji ma władzę absolutną i on decyduje jak ma co wyglądać.PRZYSZŁY pieniądze i co robić czy nic nie robić jak to ocenią Mieszkańcy i tu jest pytanie . Adam czas wpisu: 2006-02-17 21:35:28 |
1986 | Sądzę Krzysiu że radni swoje obowiązki spełniają dobrze .Konsultacji z mieszkańcami nie było bo niebyło ale przy schodach też niebyło i dobrze wyszło.Żal mi tych drzew ale popieram T.Pańczyka za jedno wycięte posadzimy 100 .A co dalej pożyjemy zobaczymy. Adam czas wpisu: 2006-02-17 20:12:53 |
1985 | Dołączam się do apelu pani Ewy: Przed panem Janem czapki z głów!!! Cicho, bez szumu przez tylel lat zapisywał historię Szczebrzeszyna. A jak ją wyrysował!!! Warto też poczytać teksty na temat życia codziennego w miasteczku - i tego sprzed 60-ciu lat i tego współczesnego. Czapki z głów panowie! Szczególnie ci, którzy dużo krzyczą. Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2006-02-17 18:07:52 |
1984 | Skoro drzewa już tną, to może nasadziliby trochę przy Wieprzu? Możnaby tam zrobić park z ławeczkami i placem zabaw dla maluchów. Kiedyś był taki pomysł, żeby tam zrobić swego rodzaju deptak. Może znalazłoby się miejsce na trochę zadbanej zieleni? Wielkie brawa za plan zburzenia tego szkaradztwa, w którym dzisiaj jest "Biedronka". Tomasz Pańczyk czas wpisu: 2006-02-17 18:00:52 |
1983 | Słowa, Słowa, słowa....... Dla odmiany proponuję wszystkim ażeby odwiedzili wystawę Pana Jurczykowskiego który wystawił swoje eksponaty w sali posiedzeń Urzędu Miejskiego.Wspaniałe zdjęcia starego szczebrzeszyna niejednemu z nas dałyby do zastanowienia się i może dyskusja na temat rewitalizacji miasta okazałaby sie naprawde merytoryczna. Chylę głowę przed panem Jurczykowskim który poświęcił naprawdę bardzo dużo swojego czasu ażebyśmy mogli lepiej poznać nasze miasto. I naprawdę to się udało, ponieważ zobaczyłam wiele bardzo ciekawych zdjęć naszego miasta. Najbardziej zachwyciła mnie mapa centum Szczebrzeszyna ,zrobiona ręcznie na której każdy może znależć swój dom, posesję, nawet bardzo małą dróźkę.Na tej wystawie jest cała nasza historia. Jest też nasz rynek o którym tyle krzyku na form, bardzo proszę zobaczmy i wtedy rozmawiajmy.Ale o konkretach, przecież stać nas na rozmowę bez emocji i nerwów! Zapraszam na wystawę a przed Panem Jurczykowskim czpaki z głów! Ewa Misiarz czas wpisu: 2006-02-17 17:58:49 |
1982 | Landryna przecież nie będę mykać do Kawęczynka żeby pobyć na łonie natury.Zastara na to jestem .Wystarczała mi nasza piękna zieleń na mieście.Teraz jednak muszę pomyśleć o jakimś transporcie na Kawęczynek barbi czas wpisu: 2006-02-17 17:03:44 |
1981 | Czy ktoś wie coś na temat pomnika AK? Wersja którą znam zakładała, że pomnik zostaje. nowyy czas wpisu: 2006-02-17 17:02:37 |
1980 | To że jest plan zburzenia "Biedronki" to jest bardzo dobry pomysł. Mieszkałem jakiś czas w Szczebrzeszynie kiedy zostala zburzona stara Hala Targowa. Zanim pobudowano tam to szkaradztwo na miejscu Hali, był tam piękny widok na cerkiew i tą przyjemną uliczkę obok cerkwi. Jezeli jest plan wyburzenia tego budowlanego potworka to zachęcam mieszkańców Szczebrzeszyna do dopingowania tego pomysłu. Jan Makara czas wpisu: 2006-02-17 16:37:56 |
1979 | Nigdy więcej nie decydujcie bez konsultacji z mieszkańcami o tak poważnych inwestycji w mieście. My tutaj żyjemy i chcemy wiedzieć i mieć wpływ na decyzje władzy. Bo jak dotąd nasi radni nie spełniają swoich obowiązków. krzyś czas wpisu: 2006-02-17 16:29:42 |
1978 | Barbi, przecież mamy wielki park w Kawęczynku. landryna czas wpisu: 2006-02-17 16:21:27 |
1977 | Na rynku w Zamościu nigdy nie rosły drzewa, były natomiast zieleńce i rabaty z kwiatami. robert czas wpisu: 2006-02-17 16:15:12 |
1976 | To nasze zdanie sie nie liczy .Co mnie obchodzi Warszawa czy Zamość . Owszem rynek to nie park.To pokaż mi drogo Draganie nasz miejski park.Ja go jakoś nie widzę. barbi czas wpisu: 2006-02-17 16:14:06 |
1975 | Uwagi mieszkańców, osób które funkcjonują w przekształcanej przestrzeni miejskiej, powinny być wysłuchane przez decydujących o ostatecznych rozwiązaniach i spowodować dialog dwóch stron. Nie mogą one być jednak decydujące przy wyborze ostatecznego modelu rewitalizacji. Moim zdaniem rewitalizacja (mam na myśli stronę materialną tego pojęcia) w wydaniu miejscowym polega na wprowadzaniu nowych form architektonicznych oderwanych od miejscowej tradycji i zbyt drastycznie odmieniających wygląd restaurowanych obiektów. Restaurację widziałbym jako przywrócenie wyglądu danemu obiektowi z czasów jego świetności, a nie jego burzenie i wznoszenie w tym miejscu obiektu o tej samej nazwie ale o zupełnie innym wyglądzie i strukturze budulca. Jeśli chodzi o rewitalizację rynku to zgodziłbym się na znaczne ograniczenie zieleni w jego obrębie-tak przecież rynek wyglądał dawniej. Problem planowanego ograniczenia zieleni w centrum takiego miasteczka jakim jest Szczebrzeszyn uważam za przesadzony. Byłby to problem w takim mieście jak np. Warszawa. Szczebrzeszyn natomiast jest przecież mikroskopijną enklawą miejską w otaczającym go morzu zieleni, która wdziera się również i do samego grodu. Argumentem za zachowaniem bujnej zieleni w rynku nie może być twierdzenie, że ktoś dorastał razem z drzewkiem tam rosnącym. Osobom nie podzielającym mojego zdania proponuję aby zapoznały się ze zdjęciami Rynku Wielkiego w Zamościu sprzed ok 85 lat. Istniał tam, podobnie jak obecnie w Szczebrzeszynie, park. W okresie międzywojennym został wycięty w ramach renowacji rynku i chyba dzisiaj nikt tego nie żałuje. Rynek, jak sama nazwa wskazuje jest placem, a nie parkiem. Mam wiele uwag do poczynań włodarzy miasta w kwestii ochrony dziedzictwa kulturowego, jednak uważam, że zmasowany atak na nie za wycinkę drzew w rynku, w ramach realizacji programu rewitalizacji mającego swojego autora, jest emocjonalny, niesłuszny i wykorzystywany politycznie. Dragan czas wpisu: 2006-02-17 16:09:25 |
1974 | Też chciałabym poznać pomysłodawcę tego projektu ,przecież ktoś to wymyślił.Szkoda ,że nie znam tego geniusza .Chciałabym wiedzieć ,czy to jest mieszkaniec Szczebrzeszyna,czy jakiś bubek co siedzi za biurkiem i wymyśla genialne pomysły bez żadnej konsultacji z mieszkańcami.Rano stałam chwilę nad tymi ściętymi świerkami.Mijało mnie kilkianaście osób.Szkoda ,że nikt z władz nie słyszał wypowiedzi tych ludzi.Nie było ani jednego pozytywnego komentarza ,to chyba o czymś świadczy. barbi czas wpisu: 2006-02-17 15:20:46 |
1973 | Myślę, że prawda by nas postawiła w osłupienie. Nikt by w to nie uwierzył. doktor czas wpisu: 2006-02-17 14:55:22 |
1972 | Doktorze. Nie wiem, czy na wszystko jest czas, skoro nawet plan był zatwierdzany w pośpiechu. Ciekawe, ilu radnych przejrzalo dokumentację, zanim zaglosowali? nowyy czas wpisu: 2006-02-17 14:17:00 |
1971 | Trudno pewnie było wkomponować istniejące drzewa w czyjś pomysł. Jestem ciekawy kto jest inicjatorem i pomysłodawcą. Projektant musi dopasować swoje koncepcje do wizji Inwestora. Jeszcze raz powtarzam, jest czas na dyskusje, nawet o tym co zostało już zaproponowane. Uwaga! Bo koncepcja zabudowy rynku może być głównym zapalnikiem walki o władzę. Panie Burmistrzu na wszystko jest czas. Trochę inicjatywy i można zorganizować spotkania. Nie jest jeszcze za późno. doktor czas wpisu: 2006-02-17 14:03:41 |
1970 | Władza się broni. Czytaliście oświadczenie na stronie urzedu ? To poczytajcie a dowiecie się że i Biedronkę będą burzyć Zośka czas wpisu: 2006-02-17 13:37:44 |
1969 | Oj Ala chyba jeszcze jesteś młoda i masz pstro w głowie.A nie pomyślałaś o zimie i chlapiących autach .Tak mozna sie było schować za drzewo a teraz. barbi czas wpisu: 2006-02-17 13:25:54 |
1968 | Tak tak, głupstwa pleciesz. Jka się wjeżdża w okolice rynku od strony Zamościa to pierwsze co widać to zruinowana kamienica p. Niderlowej. Brawo władza !!! Dopieliście swego, a teraz wytnijcie w pień cały kawęczynek, jaśniej się Wam zrobi, ale może w głowach.... robert czas wpisu: 2006-02-17 13:18:46 |
1967 | Czy zauważyliście jak zrobiło się jasni i pięknie w SZczebrzeszynie. Te stare i chore drzewa powinny być już dawno wycięte. A tak wogóle to większość drzew rosnących blisko jezdni powinna być wycięta. Pozdrawiam. Alka czas wpisu: 2006-02-17 13:11:14 |
1966 | Nie znam osobiście doktora, ale ktoś, kto podaje publicznie jego nazwisko, powinien równocześnie ujawnić i swoje. Tak więc podpisuj się Pan nadal "doktor", bo wrósł już Pan w tę księgę dużo mocniej niż drzewa w szczebrzeski rynek. Teraz jedna smutna prawda. Bez wzgledu na to jak durne pomysły bedą miały władze Szcz., to i tak będzie grupa ludzi, która ich zawzięcie broni, bo dzięki nim ma spokój i pracę. A że wytną piękne drzewa... Pozdrawiam nowyy czas wpisu: 2006-02-17 12:59:07 |
1965 | Panie BURMISTRZU .Olał Pan swojego radnego który zgłaszał wniosek mieszkańców o rewitalizację rynku. Może i to dobrze dla Pana ale nie służy to miastu dzisiaj to widać. Piotr czas wpisu: 2006-02-17 12:58:11 |
1964 | Są też jedyną ostoją mieszkańców.Gzie pójdą mamy z dziećmi ,ludzie starsi ,młodzież.Czy nikt o tym nie pomyślał ,że to jedyne miejsce spotkań towarzyskich nas mieszkańców tego miasta.A teraz gdzie sie będą spotykać ,na tej patelni bez grama zieleni. barbi czas wpisu: 2006-02-17 12:39:36 |
1963 | Ogołocenie placu z drzew, szczególnie od strony ul. Zamojskiej spowoduje natęzenie hałasu na placu i przylegajacych uliczkach o ok. 15%. najbardziej odczują to pracownicy ratusza, banku i pogotowia. Drzewa są naturalnym ekranem na zmniejszenie halasu. Warto o tym pomyśleć zanim się je wytnie. Ekolog czas wpisu: 2006-02-17 11:30:31 |
1962 | Brawo doktorku.Masz rację ,to co zrobiła ta Milenka czy jak jej tam to świństwo .Trzymaj się,dalej będziemy walczyć o nasze miasto. barbi czas wpisu: 2006-02-17 10:56:15 |
1961 | Właśnie wróciłam do domu z miasta.Ostrzegam ,jestem mocno wkurzona i mogę nawsadzać.Kto pozwolił na wycinanie ,tych pięknych szlachetnych świerków.Rozumiem lipy,głogi jarzębiny ,tego jest dosyć ,można zobaczyć w innym miejscu,ale piękne ,stare ,szlachetne świerki to unikat.Przecież można je było zostawić.Ogrodzić jakimś ładnym płotkiem i niech sobie rosną .Durny ,bezduszny człowiek wsadził swoje łapy i powycinał .Nie mogę tego zrozumieć .Czy jest ktoś kto zna sens tych działań.Serce sie kraje jak sie patrzy na ten bezsens. barbi czas wpisu: 2006-02-17 10:53:07 |
1960 | Szanowni Urzędnicy Urzędu w Szczebrzeszynie porszę o odpowiedź na kilka pytań. Kto przewodniczył komisji przetargowej na zadanie "Rewitalizacja rynku w Szczebrzeszynie"? Proszę o podanie listy kto zgłosił się do przetargu i jakie kwoty były proponowane. Czy cena podlegała negocjacji oraz kto był członkiem komisji przetargowej. Wiem, że te informacje są jawne, więc nie powinno być kłopotu z ich podaniem. doktor czas wpisu: 2006-02-17 09:27:05 |
1959 | Do Milenki Nie wiem skąd wzięłaś mój adres ale powinnaś się wstydzić. Zdradziłaś moją tajemnicę i nie wiem czy wypada mi teraz dalej ukrywać się pod pseudonimem. Mogłaś do mnie przyjść i mi o tym powiedzieć. Może wtedy byśmy się jakośc dogadali. A tak muszę Cię rozczarować, bo nie zrezygnuję z czynnego uczestnictwa w dyskusjach na tamaty związane z teraźniejszością, przeszłością a co najważniejsze z przyszłością Szczebrzeszyna. Miłuję Ci ja to miasto jak żadne inne. Byłem w wielu miejscach w Europie a nawet na świecie ale wracam tu z przekonaniem, że żadna siła mnie stąd nie wyrwie. Tu się rodziłem, tu żyję i tu chcę umrzeć. Na temat piaskowca użytego przy budowie schdów mówiłem, że są do przyjecia płyty położone na pionowe ścianki. Kolor też mi odpowiadał. Maiłem watpliwości co do płyt położonych poziomo na szczycie balustrad. Nie wiem w jakim stanie są one teraz. Ale wszyscy co to przeczytają moga sobie porównać stan płyt połozonych pionowo i tej położonej poziomo na szczycie. Ciekawy jestem waszej opinii. Przypominam, że po balustradach nie sypią soli ani chlorku. Na bruku ten element utrzymania dróg będzie występował. Ewo i Julianie przyjrzyjcie się także. Wasza opinia będzie bardzo ciekawa. doktor czas wpisu: 2006-02-17 08:55:28 |
1958 | Ciekawe jak drogowcy z Zamościa poradzą sobie z budową miejskiego rynku. Ile inwestycji w postaci budowy płyty rynku ta firma wykonała ? robert czas wpisu: 2006-02-17 08:47:31 |
1957 | Ciąg dalszy Piaskowiec jest wrażliwy na takie czyniki jak: hydroliza, karbonatyzacja, utlenianie, rozpuszczanie, nagrzewanie i ochładzanie, zamarzanie i rozmarzanie, pęcznienie i kurczenie, ścieranie oraz organizmy żywe. Moja niewiedza była spora ale twoja Julianie jest jeszcze większa. Mam nadzieję, że po lekturze wskazanych tematów zmienisz zdanie i będziesz osobiście namawiał Burmistrza do zmiany materiału jakim będzie wyłożony Rynek w Szczebrzeszynie. Takich czasowych inwestycji mieliśmy pare więc im będzie ich mniej tym lepiej dla nas. Do usłyszenia doktor czas wpisu: 2006-02-17 07:55:32 |
1956 | Do Ewy i Juliana Wybierzcie sobie na przedlądarce :Piaskowiec jak nowy" tam zobaczycie jakim zabiegom trzeba poddać ten kamień aby utrzymać go w dobrej kondycji chociaż przez parę lat. Do tego możecie sobie poczytać na ten temat po hasłem piaskowiec-wietrzenie chemiczne i wietrzenie fizyczne. Wietrzeniem chemicznym nazywamy procesy chemicznego rozkładu, w trakcie których dochodzi do rozpuszczania i uwalniania składników oraz syntezy nowych minerałów bądź pozostawiania trwałych produktów końcowych rozpadu. Zachodzące przemiany są skutkiem ekspozycji skał i minerałów na warunki atmosferyczne, często skrajnie różne od warunków ich powstawania. Działanie agresywnych czynników środowiskowych, takich jak woda, tlen i CO2, wyzwala spontaniczne reakcje chemiczne w obrębie wietrzejącego materiału. Wietrzenie chemiczne jest naturalnym następstwem wietrzenia fizycznego. Skały, które uległy mechanicznemu rozkruszeniu są łatwo penetrowane przez wodę. W jej obecności składniki najłatwiej rozpuszczalne ulegają rozpuszczeniu i wymyciu. W miarę intensyfikacji tego procesu środowisko wietrzenia ulega wzbogaceniu w składniki słabiej rozpuszczalne, tlen i grupy hydroksylowe. Jeśli nmacie na myśli płyty granitowe to uważam, ze można je użyć na płyty lezęce poziomo. Jesli ma ty być piaskowiec nawet drobnoziarnisty to kładłbym go tylko pionowo, tak aby woda nie miała dostępu i nie było mozliwe długotrwałe nasiakanie. Polecam lekturę na ten temat także wam moi drodzy Ewo i Julianie. doktor czas wpisu: 2006-02-17 07:48:32 |
1955 | A kto to jest Danek Kowalski? I jak został namierzony? On czas wpisu: 2006-02-16 21:41:09 |
1954 | Ale Milenka czuwa!!!!!!! Ewa Misiarz czas wpisu: 2006-02-16 20:20:36 |
1953 | Ale Danek Kowalski nie ma internetu krzyś czas wpisu: 2006-02-16 20:07:23 |
1952 | Oj Danek, Danek. Kiepsko się kamuflujesz. Szczebrzeszynski IPN cię namierzyl TW "Monika" czyli niejaki Karkosza czas wpisu: 2006-02-16 19:54:07 |
1951 | Słuchajcie, chyba namierzyłam doktora!!! Jest to nikt inny tylko Pan Danek Kowalski ze Szczebrzeszyna! Milenka czas wpisu: 2006-02-16 19:32:42 |
1950 | Do wpisu Luljana A co do rynku w Zamościu to postarajcie się odróżnić cegłę od piaskowca!!!!!!! A co okala te cegły. To jest rodzaj piaskowca!!!! ku czas wpisu: 2006-02-16 16:28:04 |
1949 | Kolejny raz doktor pokazał jaki to z niego specjalista. I dalej będzie się mądrzył. I mówił, że to deszcz pada... Ewa czas wpisu: 2006-02-16 16:22:26 |
1948 | Panie Marianie.Jako starsza osoba proszę Pana żeby nie podejmował PAN decyzji pochopnie.I to co jest dobre dla Miasta i Gminy należy skonsultować z mieszkańcami żeby nie mieli do Pana żalu bo rewitalizację robi śię raz w życiu.Proszę się zastanowić. BABCIA czas wpisu: 2006-02-16 16:13:34 |
1947 | Rynek w Szczebrzeszynie ma być wyłożony piaskowcem ale drobnoziarnistym. Według fachowców jest to materiał wytrzymały i odporny na ścieranie. Z podobnego materiału jest wykonany nagrobek rodziny Józefa Brandta na cmentarzu parafialnym. Tomasz Gaudnik czas wpisu: 2006-02-16 15:37:15 |
1946 | Do wpisu 1946 Szanowny Panie Doktorze to, co widzisz Pan na cmentarzu to są kochany płyty z wapienia zw. Potocznie piaskowcem, lecz nie jest to piaskowiec, którym będzie wyłożony rynek. Przykro mi, ale świadczy o twoim braku znajomości materiałów budowlanych. Julian czas wpisu: 2006-02-16 15:12:08 |
1945 | Drodzy mieszkancy Szczebrzeszyna słyszałem,że jeden z radnych na sesji zgłosił wniosek mieszkańców o spotkanie Burmistrza i władz miasta na temat zagospodarowania wokół gminy. Czy odbyło się juz to spotkanie? Piotr czas wpisu: 2006-02-15 21:33:06 |
1944 | Julianie Nie jestem budowlańcem z wykształcenia ale mam wielkie doświadczenie związane z wykonywaniem "mało fachowym" prac budolanych przez wykształconych praktyków. Ktoś wcześniej napisał, że na jezdni lub chodniku mają być położone elementy z piaskowca obłożone cegłą klinkierową. Za cegłą klinkierową jestem całym sercem, więc mam tylko wątplwości co płyt z piaskowca. A jeśli chcesz wiedziec jak wyglada płyta piaskowca połozona poziomo, to możesz to zaobserwować na cmentarzu np. w Szczebrzeszynie. Wtedy zobaczysz jak będą wyglądać, za parę lat, te na rynku, przy założeniu, że nikt po nich nie będzie chodził. Co do projektantów to z mojego bogatego doświadczenia związanego ze współpraca z nimi, to mogę Cię zapewnić, że tak jak wszędzie, ważna jest kasa a cała reszta zależy od siły woli Inwestora. Jak jest słaby, nie naciska, nie wskazuje celów oraz środków, tym projekt jest słabszy. Jak się spotkamy to Ci podam 10 przykładów źle wykonanych inwestycji, bubli będacych pokłosiem braku wyobraźni. To wszystko kosztuje. doktor czas wpisu: 2006-02-15 15:01:09 |
1943 | Z tych drzwiczek od piwnic przy schodach to już farba całkiem spłynęła. Co oni plakatówkami je pomalowali czy co ? robert czas wpisu: 2006-02-15 14:45:39 |
1942 | No cóż, jeśli w mieście nie ma toalety, to gdzieś trzeba opróżnić pęcheż...... robert czas wpisu: 2006-02-15 14:41:47 |
1941 | Drogi Nauczycielu opracuj jakiś projekt to będą wszyscy dyskutować nad nim parę lat i nic nie robić Do robercika Miałem rację - chodzisz koło schodów i sikasz. Czy musisz chodzić akurat koło schodów? uczeń czas wpisu: 2006-02-15 14:37:29 |
1940 | Wojtuniu ! Nie trzeba być dobrze poinformowanym żeby zobaczyć, że mury są obsiusiane - wystarczy się przejść obok nich. robert czas wpisu: 2006-02-15 14:28:50 |
1939 | Uważam że nikt nie jest przeciwny inwestycjom w mieście. Władza nie może jednak lekceważyć zdania mieszkańcow, a projekty powinny być wywieszone w Urzędzie żeby każdy się z nimi zapoznał. I nie jeden projekt a co najmniej dwa w różnych opcjach. Mówi się op rewitalizacji rynku, ale projekt nie ma nic wspólnego z rewitalizacją tylko modernizacją placu wokół urzędu. Przecież nigdy przed urzędem nie było rynku wyłożonego piaskowcem Nauczyciel czas wpisu: 2006-02-15 14:25:13 |
1938 | Biedny , malutki roberciku. Turyści właśnie robią sobie zdjęcia na schodach. Jeżeli jesteś tak dobrze poinformowany, ze schody są obszczane to chyba tylko ty to możesz robić, dyż żaden z mieszkańców SZczebrzeszyna na schody nie sika, bo ludzie są kulturalni - nie tacy jak ty! Życzę ci troszkę rozumu. Wojtek czas wpisu: 2006-02-15 14:23:54 |