56 | Mili moi,rozumiem,że sylwestra będziecie spędzać na balach w kreacjach ,sukniach ,frakach itp,a Rusinowa to zimno,smród ogniska i Bóg wie co jeszcze złego. Jeżeli kto uważa inaczej niech da znać Kotwica karol kotwica czas wpisu: 2001-12-03 15:39:00 |
55 | Pomijajajac nasze geriatryczne potrzeby proponuje spotkanie w Sylwestra na Rusinowej.Z tego co wiem Babka jest otwarta,tak więc do zobaczenia w Sylwestra PA Karol Kotwica karol kotwica czas wpisu: 2001-11-14 13:41:00 |
54 | Pozdrawiam wszystkich bywalców Rusinki. Sercem byłem z wami Zieliński Waldemar/Kwiatek czas wpisu: 2001-10-25 10:01:00 |
53 | Miło zobaczyć w internecie stronę ze zdjęciem szałasu mojej ciotki Anieli. Ludwika z Kobylarczyków Jóźwiak julia.univ.gda.pl/~chelj/index.html czas wpisu: 2001-10-04 16:37:00 |
52 | Pozdrawiam wszystkich "Rusinowców", którzy będą na Rusinowej 6-7 października. Mój mąż Zenek, którego tam poznałam, też się wybiera, a ja niestety chyba zostanę z dziećmi w domu. Sercem jestem z Wami Anka Anka Pakuła-Sacharczuk czas wpisu: 2001-10-04 14:31:00 |
51 | Hej, mam nadzieje ze znajde troche czasu i uaktualnie www.rusinowa.w.pl, ale to juz po imprezie. Caluski Jacek czas wpisu: 2001-10-04 06:30:00 |
50 | Choć mnie szmal już trochę dopadł i rodzina w domu jęczy, to Rusina silniej trzyma Do zobaczyska Małpa czas wpisu: 2001-10-04 05:51:00 |
49 | Ja nie przyjade, bo z NY to troche jednak daleko... Ciekawe czy wielu ludzi sie pojawi, w tym roku. Zrobcie duzo zdjec i przelozcie myslenie na papier. Jacek to powiesi na www.rusinowa.w.pl a ja skopiuje na www.rusinowa.net. Dobrze mowie, Panie Jacek? Tomek Sowinski www.sowinski.tv czas wpisu: 2001-09-25 01:14:00 |
48 | Ludzie! Nie popadajcie w nostalgię, tylko przyjedźcie wszyscy do Małego Cichego. Powspominamy razem stare, dobre czasy. Jak zwykle będzie fajnie. Do zobaczenia. Jerzyna czas wpisu: 2001-09-07 12:16:00 |
47 | Pięknie, zaprawdę pięknie. Można zakochać się nawet w polanie... Tylko zdjęć jakby mi trochę brakuje. Wiem, że trzeba pojechać i zobaczyć - ale może kilka uda się zamieścić. Pozdrawiam wszystkich rusinowców Jacek czas wpisu: 2001-08-11 10:42:00 |
46 | Z podziekowaniem za piekna podroz na tych stronach, a szczegolnie za motto strony krystyna czas wpisu: 2001-07-07 10:20:00 |
45 |
44 | Pozdrawiam GÓRALI! Odwiedzę Rusinową w czerwcu, żeby zaręczyć się z ukochaną ASIĄ! Dzielę się z Wami moją radością! Do zobaczenia! Grzegorz Rakowski czas wpisu: 2001-05-21 21:27:00 |
43 | Dla Wszystkich DUZO ciepla Jas i Ela czas wpisu: 2001-04-14 00:10:00 |
42 |
41 | No i zapomnialam go podac: http://www.rusinowa.net Halusia halusia.of.pl czas wpisu: 2001-03-28 04:49:00 |
40 | Tak chlopcy nakombinowali, ze Rusinowa strona ma juz drugiego *aliasa*, na którym sa jeszcze inne zdjecia - Sowa z Ameryki dolozyl do stron Panopticum Album swój (czyli Tomka) i swego brata (Marka). Warto wiec zajrzec na strone i z tego adresu. Pozdrawiam Halusia halusia.of.pl czas wpisu: 2001-03-28 04:48:00 |
39 | Marze o powrocie na Rusinowa... Przezylam tam najpiekniejsze chwile mego zycia... Malgorzata Otto czas wpisu: 2001-03-23 12:40:00 |
38 |
37 | Pozdrowiennia dla wszystkich Murzanskich z Weglowki Zakopanego Krakowa i calej reszty Zeby o nas nie zapomnieli Murzanski Michal czas wpisu: 2001-03-15 11:33:00 |
36 | Najserdeczniejsze pozdrowienia dla wszystkich!Tęsknię za widokiem z Rusinki.A ty Kotwica nie czekaj na kontakt tylko pisz, i ucałuj Karolkę. Osobne pozdrowienia ślę Pecolowi. Magda z Sopotu (obecnie z Gdańska) czas wpisu: 2001-03-13 18:38:00 |
35 | serdeczne pozdrowienia dla wszystkich - znanych i niezanych. DO ZOBACZYSKA!!! tomek gawdzik - giewdzik czas wpisu: 2001-03-12 18:47:00 |
34 | Hej Rusinowcy, serce mi zabilo mocniej jak obejrzalam sobie te stone na wielkim Internecie. To swietny pomysl, Rusinka i ludzi z ktorymi tam bywalam maja specjalne, wygrzane miejsce przy moim kominku, hm, powiedzmy przy moim stole... Cos mi te metafory nie wychodza... Znajomi Rusinowcy z dawnych lat odezwijcie sie! Aska Gidrewicz (z Poznania, za czasow Rusinowych studentka iberystyki) Aska Gidrewicz (z Poznania) czas wpisu: 2001-03-11 03:00:00 |
33 | Hej Rusinowcy, serce mi zabilo mocniej jak obejrzalam sobie te stone na wielkim Internecie. To swietny pomysl, Rusinka i ludzi z ktorymi tam bywalam maja specjalne, wygrzane miejsce przy moim kominku, hm, powiedzmy przy moim stole... Cos mi te metafory nie wychodza... Znajomi Rusinowcy z dawnych lat odezwijcie sie! Aska Gidrewicz (z Poznania, za czasow Rusinowych studentka iberystyki) Aska Gidrewicz (z Poznania) czas wpisu: 2001-03-11 03:00:00 |
32 | Pewnie, ze pamietam. to bylo wtedy gdy Narod do Boju Wystapil z Orezem, a Heniek Korta na boso latal. Tomek Sowinski czas wpisu: 2001-01-04 03:52:00 |
31 | Tomku, sa jeszcze tacy, co Cie pamietaja. Obejrzalam sobie Twoje fotki - najbardziej podobaly mi sie córka i podloga... Pewnie niedlugo znajdziesz na tych stronach swoje zdjecie z sylwka na Pardalówce (o ile w ogóle pamietasz taka impreze). Pozdrowienia w Nowym Wieku. Halusia czas wpisu: 2001-01-04 02:24:00 |
30 | Oprocz Jasia I Eli, pewnie mnie nikt, kto to czyta, nie pamieta. Najlepszego w Nowym Roku od Ludu Pracujacego Ameryki Polnocnej dla Ludu Pracujacego (a i tego mniej pracujacego) w Ziemi Ojczystej. Tomek Sowinski www1.nysid.edu/tom czas wpisu: 2001-01-03 15:41:00 |
29 | Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.Przykro ,że Sylwestra na Rusinowej spędziłem tylko z Karolinš(ona musiała wszak jest żonš).Babka stoi ale jest zakluczona,sami balimy się włamać. Karol Kotwica karol kotwica czas wpisu: 2001-01-02 15:48:00 |
28 |
27 | Czestszych spotkań na Rusince, pełnych kieszeni i wiatru w rękawach życzę Wszystkim Jacek z Ł. czas wpisu: 2000-12-29 21:05:00 |
26 | Kochani Rusinowcy. Życzę Wam wesołych i białych Świąt Bożego Narodzenia. Może w trzecim tysiącleciu spędzimy Sylwestra na Polanie? Halusiu, dlaczego mamy do siebie tak daleko? Jerzyna Jerzyna czas wpisu: 2000-12-20 14:35:00 |
25 |
24 | kotwica czeka na kontakt, karolina kidyś biełuś to teraz kotwica kotwica czas wpisu: 2000-12-04 12:21:00 |
23 | Wzruszyłam się czytając tę stronę.Znowu zatęskniłam za Rusinową Polaną i zapierającymi dech w piersiach widokami Małgorzata Ociepińska/ Gosia czas wpisu: 2000-11-28 13:42:00 |
22 | Kto to jest Jacek Frejlak? Gdzie mieszka, co robi? Mamy to samo, bardzo rzadko spotykane nazwisko. Może jesteśmy daleką rodziną? Jan Frejlak czas wpisu: 2000-10-19 18:07:00 |
21 |
20 | Pozdrowienia dla wszystkich !!!!!!!!!! z Wrocławia Darek Melcher czas wpisu: 2000-10-02 15:45:00 |
19 | Będę jak zawsze!!! Pecol czas wpisu: 2000-09-10 18:27:00 |
18 | No więc okazuje się, że nie do wszystkich od razu wprost dotarło, że naprawdę w tym roku również planujemy się spotkać w Małym Cichym - jako i w następnych. I ustalalismy, ze co roku odbywac sie to bedzie w *weekend zawierajacy pierwsza niedziele pazdziernika* - co w tym roku przypada na 30.IX-1.X. Ot, i tyle więc gwoli przypomnienia. Halusia czas wpisu: 2000-08-28 04:53:00 |
17 | Murzyn skontaktuj się z Jasiem G. On już też o tym myśli tym intensywniej im bliżej spotkanie w Małym Cichym. Jacek czas wpisu: 2000-06-30 20:10:00 |
16 | Woloszyn, Woloszyn, co mi tam Granaty. W doopie mam Werona i jego mandaty... Z. czas wpisu: 2000-06-13 06:43:00 |
15 | czytając kombatanckie wspomnienia Haliny przyszedł mi do głowy taki koncepcik : jeździliśmy na Polanę przez 25 ostatnich lat, Polana się nie zmieniała myśmy się nie zmieniali ale zmieniały się piosneczki radośnie przez nas śpiewane. Uprasza się więc o wspominki co i kiedy kto śpiewał . Ja pamiętam zapomniany song o góralu co umierał i o grajku bezdomnym u drogi , a Wy co pamiętacie??? Prześlijcie wspominki do mnie albo lepiej do Haliny (Ona tak pięknie pisze), może zrobimy śpiewnik na wrzesień?? Jarek Kochanowski czas wpisu: 2000-06-04 18:19:00 |
14 | Co tu powiedzieć?! czuję się jak archeolog wyciągający mamuta z wiecznej zmarzliny.. Więc jednak to naprawdę się wydarzyło? Nie uwierzę puki nie dotknę! Rusinowcy!!! ...Hop! hop!..jest tam kto? Henryk Korta czas wpisu: 2000-05-25 07:11:00 |
13 |
12 | Drugi i trzeci raz cnotę straciłam w paśniku w dolinie Filipki. Wesołych Świąt. Ola z południa czas wpisu: 2000-04-24 20:41:00 |
11 | Wszystkim Rusinowcom uginających się świątecznych stołów życzy Jacek Kowner czas wpisu: 2000-04-24 20:39:00 |
10 | Rusinowa, hej!/przynajmniej tyle, kiedy nie mozna tam - chwilowo byc./ Dżejson czas wpisu: 2000-04-16 22:27:00 |
9 | Co wy monografię wydajecie, czy co? Ludzie, przecież o Rusinowej w moim świetnym przewodniku tatrzańskim są aż 2 linijki i wystarczy. A teraz pytanie do Oli: Czy przypadkiem ze mną nie straciłaś też cnoty w 1990 roku na Gęsiej? Wtedy to byłem ja S. Sławek z Poznania czas wpisu: 2000-04-06 14:11:00 |
8 | Pytanie do Oli spod 7: a gdzie stracilas cnote drugi raz????? jeszcze ja czas wpisu: 2000-03-25 01:49:00 |
7 |