Darmowe księgi gości. Załóż własną księgę!

Właściciel księgi: Rusinowa Polana

W księdze jest 483 wpisów.

Jesteś 58094 osobą oglądającą tę księgę.

[ Pierwsza strona ][ Poprzednia strona | Następna strona ][ Ostatnia strona ]

Powrót na stronę WWW | Dopisz się do księgi

104
Pozdrowienia dla Lecha Szeptyckiego /jesli jeszcze chodzi na Rusinke/ od Pedra tez. Istnieje nadzieja ze kiedys sie spotkamy.
Bogda

czas wpisu: 2003-03-02 16:49:26

103
Czy ktos zagladajacy do tej ksiegi zna rusinowca Gabe /Gabriel Bienioszek?
pzdr
m
Mancia

czas wpisu: 2003-02-27 15:17:37

102
Pozdrowienia dla wszystkich Rusinowców, szczególne dla Pecola.
P.S. Legutko miał na imię Jan.
Grześ Kowalski

czas wpisu: 2003-02-21 18:42:41

101
Wędruję po ukochanych Tatrach prawie 30 lat. Nie ma piękniejszych gór na świecie...
"Babkę" wysłuchałem wielokrotnie - jest cudowna. Bardzo bym chciał się kiedyś z Wami spotkać na Rusinowej Polanie...
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej Adamski

czas wpisu: 2003-02-21 15:15:58

100
WSZYSTKICH RUSINOWCÓW SERDECZNIE ŚCISKAM.PEWNIKIEM KIEDYŚ SIĘ SPOTKAMY ZNÓW,LECZ JESZCZE NIE TEN CZAS.
Zeus niegdys z Zychlina

czas wpisu: 2003-02-16 01:53:56

99
Halusi wszystkiego najlepszego z okazji Nowego Roku... Będę w Tatrach 27.01 do 2.02
Witamina
Grażyna Witamina z Poznania-Kiekrza

czas wpisu: 2003-01-16 20:53:02

98
po prostu, Rusinowych Świąt Bożego N. Wam życzę
do zobaczenia w Przyszłosći
Lecho-Szczecin
Lechoecho

emerald.max.pl
czas wpisu: 2002-12-21 19:01:57

97
to o glowie Jacka Antowskiego ....
gdyby tak powtorzyc w wiekszej skali, to sadze, ze mogloby to ujecie stanowic
atrakcje turystyczna (glowa wsrod traw w albumie Marka).
mancia

czas wpisu: 2002-11-28 01:17:26

96
Jacek przeleć się po mojej stronie i jak zechcesz podeślij mi swój adres a wyślę ci płytę z fotografiami Tatr. W Zakopcu sypiam w MURANIU na Szymanowskiego u Zbyszka Maciaszka. Na Rusinowej Polanie i Wiktorówkach bywam często więc może gdzieś kiedyś na szlaku. Leszek Lament.
Lech Lament

czas wpisu: 2002-11-24 23:08:08

95
Jestem w trakcie przeglądania waszej czy twojej strony. Pochwały potem. Przeszedłem Tatry a raczej przedeptałem całe i fajnie że trafiłem na nie też w internecie. Jeszcze zbioru wierszy o Tatrach nie skończyłem ale zapraszam na moją stronę gdzie są góry i malarstwo i grafika i muzyka i oczywiście poezja. Zapraszam gorąco - do zobaczenia na trasie lub w knajpce u goprowców. Leszek.
Lech Lament

www.lechlament.turek.net.pl
czas wpisu: 2002-11-24 22:52:39

94
Rusinowcy z Wrocławia, może znacie Monikę Jaroszyńską - lata 70-te? Jakiś e-mail, albo telefon?
Marek Sowiński

czas wpisu: 2002-11-13 08:41:18

93
Hej, Rusinowcy!
Gdzie reminiscencje z ostatniego spotkania? Nie mogłam przyjechać, chociaż bardzo chciałam być z Wami.
Julia z Dębicy, Ewa Młodkowska, Jaga dajcie znać! Pozdrawiam wszystkich z przełomu lat 80-90. Ali, pamiętasz pomyliłeś mnie Krystyną,z moją siostrą. Chociaż nigdy nie byłyśmy bliźniaczkami. Ciastka kupione wtedy dla niej zjadłam z wielkim apetytem i...lekkim zdziwieniem. Ania BP z Wrocławia
Anna Borecka-Pasek

czas wpisu: 2002-11-12 21:49:48

92
relikty przeszlosci dostojnie,czyli wolno pozwalaja sie odgrzebywac!
proponuje wejscie na forum,jeszcze chyba kilka osob zywych zostalo.
Maria Szkaradzinski(a)/Mancia

czas wpisu: 2002-11-07 16:48:57

91
Witajcie! Wpadłem na tę stronę przypadkowo i... zatkało mnie. Przepięknie zrobiona! Cóż się jednak dziwić, ludzie, którzy kochają Rusinową sami muszą być przepiękni, a to co robią również takie musi być! Gratuluję strony, zazdroszczę wspomnień i tak wspaniałej grupy Przyjaciół. Smutne te ostatnie wpisy, ale myślę sobie, że Ci wszyscy, którzy odeszli na Niebieskie Hale są na Rusinowej stale, a w Waszych sercach - Rusinowcy - żyją cały czas. Pozdrawiam gorąco i może - jeśli nie macie nic przeciwko - uda mi się wpaść na Wasze spotkanie w przyszłym roku.
P.S.
Zawsze kusiło mnie aby wydrapać coś scyzorykiem w różnych miejscach, które odwiedzałem. Nigdy tego nie robiłem i wreszcie moje marzenie się ziściło. I to gdzie - na Szałasie na Rusinowej.
P.S.II
Droga Babko! Znam Cię tylko z opowieści, książek i legend. Teraz mogę Ci podziękować za to, że Byłaś. Dziękuję więc i proszę - pilnuj tam w Górze Tatr, aby trwały.
Dobirek

czas wpisu: 2002-10-11 13:01:19

90
OSTATNIO BYŁEM W 1980 R
PIOTREK

czas wpisu: 2002-10-05 21:18:51

89
pozdrawiam wszystkich milosnikow rusinowej polany i juz czuje sie jakbym tam byl i jak bozia da to zawitam tam jeszcze nie raz.
slawek z gdanska

czas wpisu: 2002-09-18 22:27:13

88
Witaminko, przyjedź koniecznie za miesiąc do Małego Cichego! Kope lat!
Halusia

czas wpisu: 2002-09-01 03:38:14

87
Betiowa dzięki Ci za tę stronę!

Pozdrawiam wszystkich Rusinowców, których spotykałam od '79 przez wiele, wiele... lat.
Witamina z Poznania-Kiekrza
Witamina

czas wpisu: 2002-08-30 22:07:00

86
Ponieważ Młodszy Pecol był moim przyjacielem, chętnie wziąłbym udział w organizacji corocznego koncertu w Szczecinie - sądzę że to zacne miejsce a odkąd "Śpiewające Żagle" się wyłopotały - czas na Pecola !!!
może " PECOLIADA" ? ....
... brak mi go
Leszek Czarneck / Lecho

emerald.lemon.pl
czas wpisu: 2002-08-09 20:22:49

85
Kolejna wieść od Jacka:
Sławomir Pecol Figielski 15.11.1953 - 23.07.2002
W środę wieczorem, 30 lipca, zakończył swoją kolejną podróż rozsypany nad jeziorem Świdwie niedaleko Szczecina.

Marek Sowiński

czas wpisu: 2002-08-03 23:49:55

84
Wiadomość od Jacka Kownera:
Pogrzeb w Szczecinie, na 90% we wtorek 30-go lipca o g.11 - kaplica i cmentarz przy ul. Ku Słońcu. Kremacja w Poznaniu, w poniedziałek 29-go, 7 rano. Stypa, zgodnie z wolą Pecola, na wesoło (składkowa-35 zł, informacja u organizatorów: [email protected]).
Marek Sowiński

czas wpisu: 2002-07-25 18:21:59

83
skoro tak się dzieje tym częściej powinniśmy się spotykać... Pecol niech Ci śpiewają ptaki i szumi górski potok, niech ci nadal świecą drzazgi w szałasie, Karol zawołam Cię gdy w sierpniu pójdę na Rusinę.
ja

czas wpisu: 2002-07-25 15:19:11

82
Jacek Kowner przysłał mi informacje, że pogrzeb Pecola będzie najprawdopodobniej w sobotę 27-go w Szczecinie. Dokładniejsze szczegóły jeszcze podeśle.
Marek Sowiński

czas wpisu: 2002-07-24 10:52:29

81
Wiadomosc przeslana dzis przez Jacka Kownera:
Dziś, 23 lipca ok. 14 w Heidelbergu w Niemczech w klinice zmarł Pecol. Dzień
wcześniej jeszcze spacerował, dzwonił do Polski. Pogrzeb będzie w
Szczecinie, jak Go sprowadzą.
http://www.rusinowa.net/pecol/pecoltatry.jpg
Tomek Sowinski

czas wpisu: 2002-07-23 21:22:02

80
nostalgia mnie ogarnęła jak zajrzałam na tę stronę. Karol, Jerzyna, Fischgolz, Walet (dziecko!), Jaga, Johny,Ewa Młotkowska, Kompozytor - pamiętasz pierwsze nasze spotkanie w Bieszczadach? Byłeś z Wojtkiem...
Leokadia Niedbała

czas wpisu: 2002-07-18 14:25:39

79
Może napiszecie coś o Karolu? Wyślijcie to na mój e-mail i zrobi się link w "Bywalcach" obok Jacka Frejlaka. Ja Go nie znałem. Moje bytowanie na Rusinowej skończyło się w pod koniec siedemdziesiątych.
Marek S.

czas wpisu: 2002-06-13 19:41:06

78
Przeżyliście wspaniałe chwile w tym miejciu cóż moge wam tylko pozazdrościć wspaniała sprawa. Pewnie wiele osób chciało by byc na waszym miejcsu z tymi wspomnieniami, przeżyciami. Szkoda, że mio się nic takiego nie przytrafi.Sentyment.
Paweł Kwaśnik

czas wpisu: 2002-06-08 23:16:50

77
Niech mi ktos napisze na maila gdzie ja jestem,co to za strona...Kocham Tatry,jutro tj 9.6.2002 ide do Mylnej.Mieszkam w Chrzanowie.
Niech bedzie ktos tak mily i mi odpisze bo strona jest bardzo ciekawa.
TEKSANSKI
TEKSANSKI

czas wpisu: 2002-06-08 22:31:05

76
dzis jest 6.06.2002 sieroda w poniedzsiałek zadzwoniła do mnie Jaga zbardzo smutna wiadomoscia Karol Kotwica nie żyje po bardzo ciezkiej chorobie przeniusł sie na Boze polany może tam tez bedzie miał swoja polane chyba nie zapomnicie o Karolu Ali
ali michalicki

czas wpisu: 2002-06-06 18:53:04

75
Karol Kotwica. Jedna z pierwszych osób, które poznałam na Polanie. Zimą 85 roku ratował mnie przed zamarznięciem skarpetami z owcy i herbatą z Aknosanem. Potem zawsze był. Teraz gazduje na Połoninie Niebieskiej.
Jerzyna

czas wpisu: 2002-06-05 09:20:16

74
Nastąpiła zmiana kościoła, w którym odbędzie się nabożeństwo - będzie to kościół św. Brata Alberta (najprawdopodobniej okolice ulic Sokolej i Spółdzielczej w Skarżysku).
Destruktor

czas wpisu: 2002-06-01 21:03:25

73
Nabożeństwo Żałobne odbędzie się w Skarżysku-Kamiennej we wtorek 4 VI w Kościele Serca Jezusowego o godzinie 13.
Destruktor

czas wpisu: 2002-06-01 10:59:30

72
Po dlugiej walce z choroba nasz przyjaciel, Karol Kotwica odszedl na Drugi Brzeg...
radek

czas wpisu: 2002-05-31 23:02:56

71
Poszukajcie siebie w Albumie Marka, pod adresem www.rusinowa.net. Tak są prehistoryczne lata 1970-1975, a bedą 1976-1978. Album jest dla sędziwych starców koło pięćdziesiątki. No, może koło czterdziestki też...
Marek Sowiński

czas wpisu: 2002-04-25 16:08:00

70
Witam wszystkich Rusinowych Ludzi. Od 1987 roku byłam stałym bywalcem na Rusince.Tak się cieszę, że Was znalazłam. Anka z Wrocławia (razem z siostrą, Krystyną)Was pozdrawia.
Anna Borecka-Pasek

czas wpisu: 2002-03-18 19:58:00

69
5.III.2002WLaSnie siedzE na robocie w Stolnicy dostaLem wypLate ale niedowioze jej komuś bardziej chyba była npotrzebna niż mnie iszlag mne trafia ,żeby się rozLadować zagladam na te strone może złośc odpusci gdy przypomnę sobie pare nazwisk i imion no i spokojnie czas przeciekajacy przez palce na Rusince. Ali
Ali Michalicki

czas wpisu: 2002-03-05 16:35:00

68
Dzidziuś, już jesteś. Widać Cię z adresu http://www.rusinowa.net, album Marka, 1973. Będzie tego więcej, ale Ciebie niestety mam tylko na jednym. Gdzie Cię wywiało? Sądząc z adresu to do Holandii.
Marek Sowiński

czas wpisu: 2002-02-21 09:14:00

67
Dzidziuś!! Jasne, że Cię pamiętam! Kto by Cię nie pamiętał, chyba by oczu nie miał. Zerknij czasem do galerii Marka (widać ją z adresu www.rusinowa.net). Tam się taworzą lata 70-te. Niedługo będziesz tam i Ty.
Marek Sowiński

czas wpisu: 2002-02-10 14:41:00

66
ewa,ps.dzidzius,szuka ludzi ktorzy ja
pamietaja,z lat 70-tych.nalezalam do
grupy poznanskich studentow od dominikanow.np.jacek.,bulis-marysia,tomek stepczynski.czekam,ewa.
ewa spanjer-nowotniak

czas wpisu: 2002-02-08 20:38:00

65
wpisałem się ale nikt nie odpowiedział
Jestem FISCHGHOLTZ
013-43-57-135 tel/fax
moze tez troche tesknie własciwie zaludzmi z którymi spotykałem sie na Polanie
ali/nick

czas wpisu: 2002-02-05 16:52:00

64
Pozdrowienia dla wszystkich od rusinowca
z lat '75 - '80
Lukasz Pruski/wOOcush

czas wpisu: 2002-01-30 20:36:00

63
Pamietam wszystkich ja starzeje sie ale nadal górsko jestem aktywny chociaz bardziej ekstrawagancko .Pozdrawiam Kotwice ,Kownera ,Halusie, Jerzyne,Kudłatą ,Pecola,Zbroje,iwszystkich których nie wymieniłem duzo szcześcia i trzymajcie sie ciepło.byc może wymyslimy kiedys powazny ZJAZD
Ali

czas wpisu: 2002-01-23 14:35:00

62
Bylem Jacku u Karola w ubiegla niedzielę jak zawsze trochę wspomnień na Rusinie nie pamietam kiedy ostatnio zawitalem ale jezeli szczęśliwie wroce z wyprawy to w lato napewno zaglądne
Moje namiary 606 971 852 lub (13)4357135
Nazwa Rusinaowa Polana pochodzi od nazwiska Rusin
Ali vel Fischgholtz

czas wpisu: 2002-01-23 14:22:00

61
Zapomniałem scyzoryka
Pechowy

czas wpisu: 2002-01-13 16:23:00

60
kolejny sylwester na polanie CUDOWNY
mnostwo sniegu, watra,przeblyski pelnego ksiezyca i przyjaciele ktorych znam (niekiedy od 16lat!)
fajne bylo spodkanie z "narybkiem"
coto "jego rodzice 20 lat temu na tej polanie..."

co do liczebnosci w sylwestra to w ciagu ostatnich 6 lat czasami bylo nas 14 os. a czasami 5
coz ludzie odchodza
w biznesy,rodzine itp
a w babce prosto zimno i wszystko trzeba zrobic samemu..
pozdrawiam
emil/walet

Walet

czas wpisu: 2002-01-01 14:37:00

59
Ciekaw jestem czy jeszcze ktokolwiek tu zaglada. Sadzac po ostatnich wpisach Karola Kotwicy ruch jest niewielki..?
Tomek Sowinski

www.sowinski.tv
czas wpisu: 2001-12-31 00:10:00

58
Ciekaw jestem czy jeszcze ktokolwiek tu zaglada. Sadzac po ostatnich wpisach Karola Kotwicy ruch jest niewielki..?
Tomek Sowinski

www.sowinski.tv
czas wpisu: 2001-12-31 00:10:00

57
Mili moi,rozumiem,że sylwestra będziecie spędzać na balach w kreacjach ,sukniach ,frakach itp,a Rusinowa to zimno,smród ogniska i Bóg wie co jeszcze złego.
Jeżeli ktoœ uważa inaczej niech da znać
Kotwica
karol kotwica

czas wpisu: 2001-12-03 15:39:00

56
Mili moi,rozumiem,że sylwestra będziecie spędzać na balach w kreacjach ,sukniach ,frakach itp,a Rusinowa to zimno,smród ogniska i Bóg wie co jeszcze złego.
Jeżeli ktoœ uważa inaczej niech da znać
Kotwica
karol kotwica

czas wpisu: 2001-12-03 15:39:00

55
Pomijajajac nasze geriatryczne potrzeby proponuje spotkanie w Sylwestra na Rusinowej.Z tego co wiem Babka jest otwarta,tak więc do zobaczenia w Sylwestra
PA
Karol Kotwica
karol kotwica

czas wpisu: 2001-11-14 13:41:00

[ Pierwsza strona ][ Poprzednia strona | Następna strona ][ Ostatnia strona ]

Powrót na stronę WWW | Dopisz się do księgi



Darmowe księgi gości. Załóż własną księgę!