309 | Oby ci co Cię wcześniej niedoceniali, teraz poznali ile byłeś wart !! Marcin czas wpisu: 2001-12-23 16:40:00 |
308 | Oby ci co Cię wcześniej niedoceniali, teraz poznali ile byłeś wart !! Marcin czas wpisu: 2001-12-23 16:40:00 |
307 | odchodzac zabierz mnie - nadal nie moge w uwierzyc w to co sie stalo... ASz www.artur-szuba.prv.pl czas wpisu: 2001-12-23 16:39:00 |
306 | NAWET, JEŚLI DZIŚ STAŁO SIĘ COŚ ZŁEGO I STANĄĆ NA WŁASNE NOGI JEST BARDZO CIĘŻKO I NAWET JEŚLI DZIŚ SWOJE ŁZY UKRYWASZ, Z BÓLU, Z MIŁOŚCI, Z WODY I Z OGNIA TWOJA WIARA WYROSŁA............. ...juz nigdy nie będzie tak jak kiedyś, nigdy nie usłyszę Twego głosu w ramionach kogoś, kogo kocham(Ci wspaniali ludzie nie powrócą, nie...) Agnieshka >inermis czas wpisu: 2001-12-23 16:26:00 |
305 | ...On nie umarł, poprostu chwilowo Go nie ma...odszedł do królestwa muzycznych Bogów...dołączył do Ryśka R., do Bogdana Ł.Do uszu mojej duszy dobiega Ich wspólny śpiew. Agnieshka >inermis czas wpisu: 2001-12-23 16:17:00 |
304 | Od wczoraj znów wróciły wspomnienia. Mam znów przed oczami koncerty na Rockowisku w Łodzi, przedstawienie w Teatrze Wiekim. Te klimaty, ta atmosfera wczesnych lat 80-tych...Ta Orwellowska rzeczywistość. W 1982 roku miałam 13 lat. To po przebojach "Sexy doll", "Telefony" pokochałam Republikę całym sercem. Album "Nowe sytuacje" nagrany na kasetę, aby nie zdzierać płyty.... To wszystko ma swój niemalże zapach. Dzięki Republice pokochałam Toruń. Teraz z perespektywy odbieram to co robiłeś jako Artyzm przez duże A. To,że byłeś trochę z boku. Ciągle obiecywałam sobie, że wybiorę się na koncert /Republika była w Łodzi na Piotrkowskiej/, przesłucham na winylu "Nowe sytuacje" i "Nieustanne tango". Wydanie Nowych "Nowych Sytaucji" z teledyskami, które właściwie dziś obejrzałam w całości. Powoli sobie uświadamiam /Boże, jak to boli/, że już nie zobaczę więcej Republiki na żywo. Słucham wszystkich nagrań jakbym chciała nadrobić czas. Z okładki płyty wypadła kartka z zeszytu z Twoim autografem.... Alina czas wpisu: 2001-12-23 16:12:00 |
303 | Jestem wiernym fanem zespołu i twóczości nietylko Republiki , ale i jej lidera Grzegorza.Moja 14 - to letnia córka również została zarażona fenomenem tej kapeli i jej lidera. Ubolewamy oboje iż w dniu 22.12.2001 zakończył się pewien etap w rozwoju Republiki i muzyki w ogóle . Jacek Morawski www.rejs-am.pl czas wpisu: 2001-12-23 16:03:00 |
302 | Dorastałem do rzeczywistości nie uświadamiając sobie ile dała mi jego muzyka.Dziś,kiedy go zabrakło,jest już inne.Chylę czoła przed tym wspaniałym człowiekiem jednocześnie serdecznie współczuję jego bliskim i wszystkim fanom Grzesia.Pozostała Twoja muzyka dla nas i Ty wraz z nią bedziesz wsród nas.Pokój CI. Marian Marian/navi czas wpisu: 2001-12-23 15:52:00 |
301 | Jest mi tak cholernie smutno.. Podobno kiedys w latach swojej bardzo ,młodej mlodosci dostałam od niegoi lizaka (tak mi mowi mama) szkoda ze sama nie amietam ;( 2 miesiace temu miałam przyjkemnosc porozmawiac z nim przez telefon prawie 3 minuty.. I nie moge uwierzyc ze Go nie ma.. Nie umera sie w wieku 44 lat.. Jakis czas temu umarł moj przyjaciel- miał 21 lat, moj tata- 26.. I tylko sie spytam kiedys \\Boga- jak to jest mozliwe??? Kiedy przyjdzie na mnie pora- odejde nie bede sie bronic... nie chce tylko patrzec jak ludzie odchodza Nie wiem co napisac.. Brak mi słów. Cholera Aurelia czas wpisu: 2001-12-23 14:11:00 |
300 | ja tak sobie mysle ze tam wyzej chcieli posluchac jak koleduje i datego Go zaprosili - a On sie nie ociagal. olo czas wpisu: 2001-12-23 13:47:00 |