330 | Ciężko jest w ogóle coś powiedzieć, to stało sie tak nagle, że brak jest słów. Łączę się w bólu ze wszystkimi którzy Go kochali. Wioleta Baczyńska-Daniel czas wpisu: 2001-12-23 21:54:00 |
329 | Nie wiem co powinienem napisać! Strasznie mi jest przykro !!! A na stole kolejna zapalona szklanka gorzały Teraz Ty!!! Ci którzy pamietają Steda, wiedzą że jeżeli Michał Kątny słuchał muzyki, to na pewno Twojej - waszej. Ja ja mogą tylko syna - wilczka wychować, żeby wrażliwy i silny był i rozumiał czemu staremu czasem oczy się pocą, siada i pije w noc, a w domu huczy "... nie pytaj mnie..." Dziękuję Wszystkim Wam i Tobie Grzegorzu za muzykę i wszystkie chwile w jej tle. Zapalam - wypijam - pamietam! Serek czas wpisu: 2001-12-23 21:41:00 |
328 | "Wszyscy ustawmy się w tej kolejce..." Czuję ogromny smutek. Grzegorz CIECHOWSKI był w mojej wyobraźni mieszkjącym gdzieś daleko starszym bratem, który nie może przyjechać osobiście, ale zawsze pamięta o pisaniu listów, które tak chętnie i uważnie wszyscy czytamy... Poraża mnie fakt, że już do mnie nie napisze. Odbieram to bardzo osobiście, gdyż wiele mnie nauczył. Nawet dzisiaj, gdy tłumaczę coś mojej trzyletniej córce - słyszę Jego: "...Skąd ja to nagle wiem ?!!". Ona też ma na imię Weronika... Dziękuję Ci za wszystko. Piotr WŁODAREK czas wpisu: 2001-12-23 21:14:00 |
327 |
326 | Serdeczne wyrazy Wspolczucia dla Rodziny oraz Czlonkow Zespolu REPUBLIKA. Fan Zespolu z Bremen (RFN) Piotr Walerianczyk czas wpisu: 2001-12-23 20:45:00 |
325 | Dzięki za te 20 lat. Tylko dlaczego nie będzie więcej ? Obywatel J.R. czas wpisu: 2001-12-23 20:24:00 |
324 | I świat runął, w jednej chwili , w jednej sekundzie , wszystko to co od dwudziestu lat tak pieściłem swoim uchem. Byłeś ze mną od chwili kiedy powstałeś, gdy miałem 12 lat. Dziś jak nie trudno odgadnąć mam 32. Była twoja muzyka i mądrość w każdym ważnym wydarzeńiu mojego życia. Pozwoliłeś mi dorosnąć i stać się kimś, kim dziś jestem... Szkoda to za mało to okrutne, że człowiek taki jak ty.... I SKOŃCZYŁO SIĘ. Ob. D.W. czas wpisu: 2001-12-23 19:56:00 |
323 | a mnie po prostu kilka łez kapnęło na odkurzaną w owym czasie, gdy sie dowiedzialam, półkę... aga czas wpisu: 2001-12-23 19:52:00 |
322 | "jadąc w ostatnim autobusem zagryzam smutek zimnym jabłkiem" Grzegorzu! Twoja recepta nie pomaga... Zbyt wielki to smutek po Twoim odejściu, by go zagryżć. Dziękuję za wszystko. gaba czas wpisu: 2001-12-23 19:46:00 |
321 | Niebo wymyśla każdy sam ... Dzięki, że pomogłeś tak wielu wymyślić sobie to niebo. Valdi czas wpisu: 2001-12-23 19:34:00 |