550 | MAX!! Człowieku nie rób sensacji i daj sobie w końcu spokój! Chcesz wywołać burzę??!! Jestem pewna, że nikt nie chciał źle...kiedyś my fani trzymaliśmy się razem, a teraz.......Czy chcesz dostarczyć dziennikarzom pretekstu do...aż się boję pisać!! Zamilczmy o tym na zawsze!!! Są przecież ważniejsze sprawy. Panie Jurku! Mam nadzieję, że zrozumie Pan, że Ci ludzie nie chcieli źle. Nie znam ich, ale jestem przekonana, że tak właśnie było.Z poważaniem "stara fanka" Sexy doll. sexy doll czas wpisu: 2002-01-03 08:40:00 |
549 | MAX!! Człowieku nie rób sensacji i daj sobie w końcu spokój! Chcesz wywołać burzę??!! Jestem pewna, że nikt nie chciał źle...kiedyś my fani trzymaliśmy się razem, a teraz.......Czy chcesz dostarczyć dziennikarzom pretekstu do...aż się boję pisać!! Zamilczmy o tym na zawsze!!! Są przecież ważniejsze sprawy. Panie Jurku! Mam nadzieję, że zrozumie Pan, że Ci ludzie nie chcieli źle. Nie znam ich, ale jestem przekonana, że tak właśnie było.Z poważaniem "stara fanka" Sexy doll. sexy doll czas wpisu: 2002-01-03 08:39:00 |
548 | Kochani Fani! Czekam na kontakt ze strony Tych osob, ktore mysla podobnie jak ja (wpisy nr: 543-547 298 - wiem, troche sie rozciagam jak guma...) i chcialyby zjednoczyc sily po tej przerazajacej tragedii w jakims wspolnym projekcie. Na razie pomyslow mi na ow projekt brak, ale mysl spontaniczna wielce, a i pora pozna - wiec moze najpierw Ktos z Was??? Max czas wpisu: 2002-01-03 02:26:00 |
547 | Chcialbym, zeby w przypadku Grzegorza nie stalo sie to, co po smierci Freddie`go M., Kurta C. i innych artystow. Mam jednak swiadomosc, w jakim swiecie zyje, i ze biznes nie zna pojec w rodzaju "szacunek", czy "godnosc". Moze jednak Wy Panowie - Koledzy z Zespolu i Menedzer potrafilibyscie jakos chociaz ograniczyc ten nadciagajacy sztorm, ktory przywieje teraz dziesiatki wydawnictw na rynek, z nadzieja, ze nabija one kieszen pazernych szczurow z branzy i wokolo??? Moze jednak choc troche... Max czas wpisu: 2002-01-03 02:17:00 |
546 | Niech kazde z nas zapali w tym dniu za Grzegorza swieczke, a kiedy przyjdzie odpowiedni moment samotnie odda mu hold na Jego miejscu spoczynku po tej stronie lustra... Max czas wpisu: 2002-01-03 02:12:00 |
545 | Grzegorz nie byl Artysta, ktory potrzebowal rozglosu. Kiedy minely czasy rockowego boomu lat 80, a potem okres najwiekszej popularnosci medialnej Obywatela G.C., spokojnie dalej robil "swoje". Nie "pchal sie na afisz", nie bylo Go wszedzie pelno, "tylko" dalej tworzyl piekna muzyke i angazowal sie w rozmaite projekty. Ani przez chwile nie zwalnial tempa, a byl obecny nawet "bardziej", tylko w troche innych rolach, jakby w cieniu... A dla nas, ktorzy prawdziwie Go kochamy i kochac zawsze bedziemy dalej tworzyl piekne rzeczy... Apel do Was - Kochani Fani! Pozostanmy i my w tym tragicznym momencie pozegnania z Grzegorzem z tego swiata w cieniu, nie pchajmy sie - za Jego przykladem - "na afisz" lecz pozwolmy Najblizszym odprowadzic Go w spokoju do lepszego "Gdzies". Nie zapominajmy, ze byl On PRZEDE WSZYSTKIM Mezem, Ojcem, Synem, Bratem i Przyjacielem, a dopiero POTEM NASZYM Kochanym Obywatelem Republiki Marzen... (cd-powyzej) Max czas wpisu: 2002-01-03 02:12:00 |
544 | Sam zastanawialem sie nad ewentualnym przyjazdem na pogrzeb, ale doszedlem do wniosku, iz pojade w swoim czasie, kiedy minie juz pierwszy bol, a emocje nieco opadna i krwiozercze dziennikarskie bestie przestana tworzyc z wielkiej tragedii Najblizszej Rodziny i Najblizszych Przyjaciol medialny spektakl, na grob Wspanialego Artysty, o ktorym napisalem w skrocie w swoim wpisie do ksiegi pod nr 298, zeby w spokoju oddac hold Czlowiekowi, ktory zmienil bieg wydarzen w moim zyciu. Nie lubie manifestacji, nie lubie uczestniczyc w masowych pochodach, a Rodzina i Najblizsi Przyjaciele maja prawo, by pozegnac Grzegorza w godnej atmosferze. Boje sie, ze ta tragiczna uroczystosc moze zamienic sie w dziennikarsko-towarzysko-fanowska farse, jesli przybeda na nia ci, ktorzy na swa kolejke do pozegnania Grzegorza powinni poczekac, a wiec glownie fani. (cd-powyzej) Max czas wpisu: 2002-01-03 02:10:00 |
543 | Drodzy Tworcy Serwisu! Szanowny Panie Jerzy! Kochani Fani, a tym samym moi Wspoltowarzysze w bolu i cierpieniu tkwiacy! Zgadzam sie w 100 procentach z wypowiedzia Pana Jerzego. Skoro po zapowiedzi o podaniu terminu i miejsca pogrzebu na witrynie Republiki informacja ta ostatecznie sie nie ukazala, to srednio rozgarniety czlek powinien sie domyslic-dlaczego... Powinnismy uszanowac wole Jego Rodziny i Najblizszych Przyjaciol i nie tworzyc z tego tragicznego wydarzenia spektaklu. Zle wedlug mnie postapil Fan, ktory podal ujawnione mu w prywatnej wiadomosci date i miejsce uroczystosci pozegnalnej. (cd-powyzej) Max czas wpisu: 2002-01-03 02:09:00 |
542 | Jeszcze raz przepraszam za całe zamieszanie (myślę, że po raz ostatni). Jeżeli komukolwiek wydaje się, że chodziło mi o wykazanie się sukcesem w zdobyciu tej "rewelacyjnej wiadomości" (jak pisze Pan Tolak), to naprawdę się myli. Myślę, że przez te 20 lat było wiele okazji by wykazać się sukcesem w zdobywaniu prawdziwie rewelacyjnych wiadomości ... i pewnie jak każdy z nas robiłem to, jednak to co się stało tym razem, nie pojmuję w kategoriach "rewelacji". Pisałem już wcześniej, iż moja wiadomość została zamieszczona na czyjąś prośbę (kogoś, kto nie ma możliwości zaglądania na tę stronę bez ograniczeń)... ten ktoś zresztą już się pod tym podpisał. A czy nie myślałem o mediach ? Owszem, ale oni i tak wiedzą wszystko wcześniej - nawet wcześniej od samych zainteresowanych, tak to jest niestety. Przykro mi, że Ci którzy nie wiedzieli i nie powinni wiedzieć, dowiedzieli się dzięki tej informacji (choć ponoć przede mną niektóre media już o tym "mówiły") Pawłow czas wpisu: 2002-01-03 01:29:00 |
541 | Kochani Fani Republiki To ja poprosiłem Piotra Milewskiego (prowadzącego tą stronę) o nie umieszczanie daty pogrzebu Grzegorza. Stronę odwiedzają również dziennikarze, którzy bardzo chętnie chcieliby napisać o terminie pogrzebu. Wolą rodziny było nie podawanie w mediach tej informacji. Nikt nie chce robić z tej smutnej uroczystości wydarzenia medialnego. Poprosiłem Piotra o INDYWIDUALNE POINFORMOWANIE WSZYSTKICH FANÓW o terminie pogrzebu - z zachowaniem dyskrecji. Niestety jeden z gości tej księgi postanowił wykazać się sukcesem w zdobyciu tej "rewelacyjnej wiadomości". Mam do niego pytanie: czy pomyślałeś wcześniej dlaczego na NASZEJ stronie nie ma tej informacji? Wystarczyło skontaktować się z Piotrem lub ze mną. Nic więcej. Do wszystkich fanów Republiki: nie ma i nie było dla was żadnego zakazu. Byliście zawsze z Republiką i zawsze z nią będziecie. Jerzy Tolak, manager czas wpisu: 2002-01-03 00:13:00 |