719 | Tak nasuwa mi się takie francuskie powiedzonko: Umarł Król, niech żyje REPUBLIKA .... ale paradox polega na tym ,że to ten Król stworzył MOJĄ REPUBLIKĘ ... Bądźmy razem Republikanie .... Serce krwawi ale show must go on ... Zawsze bedzie z Nami ... SladeEagle czas wpisu: 2002-01-14 22:07:00 |
718 | Grzesiu...spotkamy się na górze i razem zaśpiewamy...Będzie tak jak dawniej... ANNA czas wpisu: 2002-01-14 21:54:00 |
717 | wielu z Was pisze:"odchodzac zabierz mnie"...a ja troche jeszcze zostane. Grzesia mi juz zabrali, a ja jeszcze troche zostane...Twojej muzyki nie dam sobie zabrac...i tak oto przy mnie zostaniesz !!! bogdan czas wpisu: 2002-01-14 21:11:00 |
716 | Minęło już trochę czasu, ale nadal, gdy myślę o Grzesiu chce mi się płakać. Jak to mówi moja siostra - dzięki niej poznałem Republikę - nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Zgadzam się z moją siostrą. KRIS czas wpisu: 2002-01-14 19:02:00 |
715 | JUZ NIGDY NIE BEDZIE TAK JAK BYLO... A Z REPUBLIKA BYLO O.K. ... BYLO NAJLEPIEJ... !!! Robert czas wpisu: 2002-01-14 15:24:00 |
714 | Moj klega z ktorym mieszkam pyta mnie >dlaczego placzesz< , a ja mu odpowiadam,slucham REPUBLIKI nagrania darek kubicz czas wpisu: 2002-01-14 05:08:00 |
713 | Moj klega z ktorym mieszkam pyta mnie >dlaczego placzesz< , a ja mu odpowiadam,slucham darek kubicz czas wpisu: 2002-01-14 05:01:00 |
712 |
711 | Nikt inny w Polsce nie zrobił takiej muzyki jaką robił Grzesiu. Nikt nie napisał takich tekstów. To straszne, że pewnie juz nigdy nie powstaną takie utwory. Mamy jednak do dyspozycji wiele arcydzieł, jakie stworzył, więc słuchajmy ich zawsze tak jakby były czymś nowym. To raczej nie powinno byc trudne, a chyba właśnie tego by sobie życzył On. Dziwak www.kulturka.hg.pl czas wpisu: 2002-01-14 02:26:00 |
710 | dwa razy spotkałam Grzegorza. Po raz pierwszy kiedy miałam 13 lat na koncercie na poligonie w Drawsku Pomorskim. Objął mnie ramieniem jak czuły ojeciec i powiedział: "Uśmiechnij się do aparatu mała, będziemy mieli piękne zdjęcie". Drugi raz był dwa lata temu, podawałm piwo podczas koncertu. Po koncercie podszedł do mnie i znów poprosił o uśmiech, poprosił żebym mogła usiąść- rozmawialiśmy długo. Nie sposób nie kochać teo człowieka. Mam nadzieję, że jest mu lepiej, gdziekolwiek teraz jest... Aleksandra czas wpisu: 2002-01-13 23:06:00 |