2669 | gdzie można ściągnąć mp3 Republiki ?? albo jakieś teledyski bo z tej stronki nie da się ściągnąć :( gongol ze stalowej woli czas wpisu: 2005-05-05 11:48:19 |
2668 | PO TYCH TRZECH LATACH ŚNIEGU BIEL JAK AMNEZJI ULGA RZUCIŁA MI ZASŁONĘ NA ŚWIATA CIERPIENIE........... Bungi czas wpisu: 2005-05-04 11:40:02 |
2667 | Przepraszam! Nie napisałem, że było " beznadziejnie " !! Panował chaos organizacyjny... I tylko to miałem na mysli! Co do samej idei, atmosfery tam panujacej, NIE MAM zastrzeżeń! Brakowało mi tylko planu, harmonogramu... I tylko tyle... Pozdrawiam! Dulan czas wpisu: 2005-05-02 09:32:16 |
2666 | Jak czytam takie jęki i płacze zawiedzionych prawdziwych fanów to mi się flaki przewracają! prawdziwy fan dulan twierdzi nawet, że zeszłym roku też było beznadziejnie. Jurek się nie angażował... a co do cholery miał zatańczyć przed publicznością, czy może zaśpiewać przed znudzonymi? Jasne, każdy chciałby przyjechać na gotowe, dostać pamiątkę, wypić drinka i pogadać ze znajomymi a przy okazji posłuchać czegoś albo zobaczyć na ekranie. To wszystko było i nie spodziewajcie się innych atrakcji bo zawsze będziecie narzekać! A może jakieś własne propozycje? Hę? Nie ma? Szkoda.. akrak czas wpisu: 2005-05-01 11:40:47 |
2665 | Wszędzie znajdą się takie osoby, które są niezadowole. Świętą prawdą jest, że najłatwiej jest nic nie robić a tylko krytykować. Dla mnie najważniejsze było spotkanie ludzi, którzy dziś tworzą to czego już nie ma i nigdy nie będzie. I choćby za rok miło by być "tylko" spotkanie przy barze to i tak przyjadę bo po Republice oprócz nagrań i wspomnień pozostali wspaniali fani dla spotkania, z którymi warto przemierzyć setki kilometrów Pozdo: _Sławek czas wpisu: 2005-04-29 14:53:04 |
2664 | Właśnie!!! Dzień Białej Flagi jest dla fanów Republiki. Jego celem nadrzędnym jest spotkanie Fanów, rozmowy, wspomnienia... Tylko oni są w stanie zrozumieć ideę takiego zlotu. Jeśli ktoś przyzwyczajony jest do zabawy "innego typu" to trudno. Takie imprezy jak DBF mają szczególne powody. Trzeba po prostu umieć rozumieć... Tegoroczny DBF dział się wspaniale. Niezmiernie miło go wspominam!!! Szkoda jedynie, że tak szybko upłynął czas. Słowa uznania dla wszystkich, którzy brali udział w jego organizacji i przebiegu!!! D...t czas wpisu: 2005-04-28 23:10:43 |
2663 | Najłatwiej jest nic nie robić, za to najgłośniej krytykować i narzekać. Obserwowałem od dłużeszgo czasu "przygotowania" do tegorocznego DBF-u. Był taki moment, że miało go w ogóle nie być. Wtedy podniósł się lament, że musi być, że trzeba zorganizować- tylko, że nikt nie powiedział : ja się za to wezmę, niech mi ktoś pomoże. Każdy oglądał się na kogoś innego. Mówienie w takiej sytuacji, że ktoś zrobił coś nie tak, że było nudno uważam za nieporozumienie i krzywdzące dla tych, którzy do spotkania doprowadzili. Ja byłem pierwszy raz i wróciłem bardzo zadowolony, cale spotkanie wywarło na mnie duże wrażenie, a sala śpiewająca w momencie, kiedy na projekcji padła fonia, pozostanie w mojej pamieci na zawsze. Pozdrowienia dla wszystkich, myślę, że kolejne spotkania jednak będą, a ci, którym taka forma nie podoba się, nie muszą przecież przychodzić. Takie spotkania są dla tych, którzy chcą uczcić pamięć Grzegorza, powspominać koncerty, spotkania,itp. To przecież chyba nie ma być zabawa dla samej zabawy. Piotrek czas wpisu: 2005-04-28 16:20:36 |
2662 | Genialna stronka, gratulacje dla Autorów. Jako nowy fan Republiki i Ciechowskiego jest dla mnie prawdziwą przyjemnością odwiedzić takie cudo. DZIĘKI!!!!!!! Kombinator czas wpisu: 2005-04-28 11:47:14 |
2661 | Byłam (po raz pierwszy)z kolegą na tegorocznym DBF i mogę tylko potwierdzić, iż impreza ta była totalną klapą. Nie jestem fanką tego zespołu i po tej imprezie niestety również nią nie zostanę, bo uczestnictwo w niej nic mi nie dało. Byłam już kilkakronie na spotkaniach tego typu, więc mam porównianie. NIESTETY KALPA I TO TOTALNA i rzeczywiście jak tu ktoś wspomniał z szacunku dla Grzegorza Ciechowskiego jak kolejny DBF ma wyglądać tak samo to lepiej żeby go nie było. Kasia czas wpisu: 2005-04-27 22:42:24 |
2660 | Jak głosi porzekadło: 'Nieobecni nie mają głosu...', a mnie na DBF (niestety)nie było. Zatem, co do zasady tylko i postaram się bez emfazy, o co w tym temacie nie trudno. FAKTY: - Grzegorz nie żyje...już od 3,5 roku - Republika jako formacja nie istnieje - nie działa obecnie żaden zinstytucjonalizowany, sformalizowany fun club tego zespołu FAKTY: - Grzegorz, Republika, Fan Club serc i pamięci (ten bez legitymacji, składek, emblematów) - to wszystko jest obecne, żywe,trwa...w pozostałych członkach zespołu i w nas... ( w zw. z powyższym)PYTANIA (retoryczne, jak sądzę): - w imię czego i kto nam daje prawo uzurpować sobie, wręcz żądać (sądząc po tonie niektórych wypowiedzi, by doroczny Ogólnopolski Zlot Fanów REPUBLIKI NBF/DBF miał odpowiedzialnego za wszystko Organizatora ? - co nam dadzą takie wypowiedzi post factum, poza zniesmaczeniem, zniechęceniem, fermentem ? - czy powinniśmy być tylko gośćmi na DBF'ie, których się uprzejmie zaprasza via strona Republiki na gotowy 'pakiet usług'z podanym na tacy scenariuszem, atrakcjami, nagrodami ? PROŚBA: - nie trwońmy tego, co nam było dane, pozwólmy temu trwać i pomyślmy, jak WSPÓLNIE możemy na przyszłość tej niewątpliwie nietypowej sytuacji sprostać I WRESZCIE: Pojawiły się TU i ÓWDZIE ostentacyjne głosy: już koniec z DBF'ami - never&ever... Czy tego chcemy ??? Serdeczności dla WSZYSTKICH Biało-Czarnych... garstka czas wpisu: 2005-04-27 20:38:49 |