3608 | Nic wielkiego nie napiszę, ale niech chociaż pozostanie ten symboliczny wpis dzisiaj. elgreco czas wpisu: 2006-12-22 20:17:01 |
3607 | Zawsze będę pamiętać ten moment, kiedy dowiedziałam się z radia o śmierci Grzegorza. I zawsze będę pamiętać jak jako nastolatka zachwycałam się jego piosenkami. Minęło od tego czasu wiele lat ale zawsze kiedy je usłyszę, okrywam je na nowo. To był bardzo utalentowany człowiek i dla nas to strata ogromna. Kasia C. czas wpisu: 2006-12-22 20:11:46 |
3606 | czy można coś jeszcze dodać? brakuje GRZESIA ale jest wiecznie żywy te koncerty....nie zapomne nigdy GRZESIU JESTEŚ WIELKI DARO Z MIASTKA czas wpisu: 2006-12-22 20:11:02 |
3605 | ''GDZIE ONI SĄ ''... ŚPIEWAŁEŚ KIEDYS , TERAZ MY MÓWIMY GDZIE JESTES TY GRZEGORZU TAK SZYBKO ODSZEDŁEŚ ... PARAGON Z GORZOWA czas wpisu: 2006-12-22 20:09:44 |
3604 |
3603 | Od 5 lat Święta mają dla mnie zupełnie inny wyraz. Drodzy fani, pamiętacie jak Grzegorz lubił ten czas? Wielkie dzięki dla p. Marka i "Trójki" za TAKĄ listę przebojów Republiki - to PIĘKNA opowieść, wyjątkowa dla każdego z nas. GRZEGORZ jesteś w naszych sercach! MarcinS czas wpisu: 2006-12-22 20:02:22 |
3602 | Słucham Trójki. I przypominam sobie. Przez rok studiowałam z Grzegorzem. Zawdzięczam mu Stachurę, Rilkego i fajne słuchanie jego pogrywania na flecie w akademiku. Miałam kilka odręcznie napisanych przez niego wierszy. Odsyłałam, żeby koleżanka w Libii też sobie poczytała. A powinnam była zatrzymać. Szkoda, młody człowiek nie ma poczucia przemijania. Potem widziałam się z nim już tylko raz. Spotkaliśmy się przed koncertem Republiki w Chojnicach, w sierpniu 2001 r. po 24 latach. Trudno mi uwierzyć do teraz, że go nie ma, choć widziałam jego grób. Alka czas wpisu: 2006-12-22 19:58:19 |
3601 | Za szybko ludzie odchodzą.,,Uczmy sie kochać ludzi bo za szybko odchodzą" Ania czas wpisu: 2006-12-22 19:50:56 |
3600 | nie wiem jak wielkim stratą jekt Jego śmierć... ciekawe czy teraz wie gdzie są jego przyjaciele.....:[ tina czas wpisu: 2006-12-22 19:50:01 |
3599 | Już pięć lat bez Grzesia... Taka wielka strata... Ale mam ogromną nadzeję, że gdziekolwiek jest, jest Mu tam bardzo dobrze... Niestety nie mialem okazji byc na koncercie Rebubliki, czy samego Grzesia, ale teraz przeżywam to, co po sobie zostawił... Jak piękny jest to dorobek... Życzę każdemu zasluchania i poznania tej pięknej muzyki, która zawsze bedzie żyła w naszych sercach... Grzesiu- trzymaj się tam!! Mateusz_Filip czas wpisu: 2006-12-22 19:46:04 |