54

Jesli chodzi o gry i zabawy w tipi, to chyba najlepiej nauczyc sie ich bezposrednio na Zlocie. Przebywa tam sporo dzieciakow i pewnie kazde z nich znajdzie dla siebie zajecie. Co do nauki piesni - przez net nie da sie chyba tego zrobic ;-) Polecam nie bac sie pukac do tipi (tylko gdzie jest futryna!!;-)) i smialo przysluchiwac sie a z czasem brac udzial we wspolnym spiewaniu. Do zobaczenia - juz coraz blizej! BW czas wpisu: 2004-06-22 12:36:55 adres wpisu: *.wolapark.com

53	Intresuja mnie bardzo gry i zabawy, w ktore mozna bawic sie w tipi z dziecmi.Ewentualnie moga to byc nawet tance lub piosenki , ktorych mozna nauczyc! Bardzo prosze o pomoc!!! Lidka czas wpisu: 2004-06-21 14:19:18 adres wpisu: *.leba.sdi.tpnet.pl

52

Tipi najlepiej zamowic pol roku wczesniej - jest pare osob szyjacych tipi, ale teraz, przed zlotem - uszycie tipi graniczy z cudem ;) Ceny wahaja sie od 700PLN w gore - zaleznie od wielkoscie namiotu. Prosze o ewentualny kontakt: 0691 326 312 - oczywiscie BW :) Bluewind czas wpisu: 2004-06-04 20:06:30 adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

51	Gdzie i jak można kupić tipi? Ile kosztuje??? Czy są na zlocie wolne tipi, które można wypożyczyć??? Chciałabym właśnie w nim nocować, ale nie wiem w jaki sposób trzeba to załatwić. Natalia czas wpisu: 2004-06-03 19:42:54 adres wpisu: 62.29.204.* przez *.energis.pl

50

Nocleg we wlasnym zakresie - preferowane oczywiscie TIPI, ale jesli ktos nie ma, i nie ma znajomych mieszkajacychj w tipi - OCZYWISCIE MOZNA PRZYJECHAC Z WLASNYM NAMIOTEM. Namioty stawiamy w wyznaczonym miejscu poza kregiem w ktorym ustawione sa tipi. Rzecz oczywista, mozna wejsc w krag tipi, to nie jest zadne magiczne miejsce. Mozna zapukac do tipi i jesli bedzie sie chcialo wejsc - po wielu probach, moze komus sie uda zostac zaproszonym do srodka. PROSZE NIE ZAPOMINAC O WZIECIU ZE SOBA WIAZKI CHRUSTU!!! Bluewind czas wpisu: 2004-06-01 14:43:52 adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

49	Hej! W tym roku pierwszy raz pojadę na zlot. Jak to jest z noclegiem na zlocie? Czy trzeba mieć własny namiot czy można wypożyczyć jakieś tipi? [email protected] Natalia czas wpisu: 2004-06-01 13:14:19 adres wpisu: *.class147.petrotel.pl

48

PYTANIA O ZLOT W miarę mozliwości (ostatnio przebywamy w lesie... i nie ma tam netu)będą ukazywały się tutaj odpowiedzi na pytania dotyczące Zlotu. Niech Zlot będzie naszym wspólnym, udanym spotkaniem. Wszelkie wątpliwości lepiej rozwiać wcześniej... ;-) Bluewind www.indianie.eco.pl czas wpisu: 2004-05-28 19:17:45 adres wpisu: *.wolapark.com

47	poszukuje młodych(13-15 lat)irzyjaciół i fanóff indian z kielc GG:6750808 jasiek "yankes" majta czas wpisu: 2004-04-15 18:03:53 adres wpisu: 62.29.194.* przez *.energis.pl

46	JA I MOJA ZONA INTERESUJEMY SIE KULTURA INDIAN I CHCIELIBYSMY W TE WAKACJE POJECHAC GDZIES NA JAKIES SPOTKANIE I ZACZAC CZESCIEJ OBCOWAC Z KULTURA INDIAN I ZAPISAC SIE DO PPRI-SZUKAMY TYLKO KONTAKTU OSOB Z ŁODZI ROBERT GAJEWSKI czas wpisu: 2004-03-27 10:22:26 adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

45	Strona całkiem ok. Szkoda tylko, że kolorystycznie jest do dupy i czesto, gęsto nie można nic odczytać. Pozdrawiam i życzę owocnego lata 2004. Wujek Dobra Rada. czas wpisu: 2004-02-09 19:10:10 adres wpisu: 213.25.134.* przez *.tkk.net.pl

44	SWIETNY POMYSL Z TA STRONA.MAM NADZIEJE,ZE KIEDYS BEDZIE MI DANE POZNAC BLIZEJ KULTURE INDIAN. BARDZO BYM CHCIALA...POZDRAWIAM ania czas wpisu: 2003-08-05 15:23:13 adres wpisu: *.walcz.sdi.tpnet.pl

43

witam.chciałabym pobyć wsród miłosników indian,jednak nie będę mieć mozliwości wyjazdu na dłużej niz 2,3 dni.czy mozna sie tak wprosić "na chwilę"?jeśli tak-jak wtedy z opłatą i roziciem namiotu?pozdrawiam z małopolski.moze kiedys tu coś zorganizujecie,tu jest pięknie a ja chętnie pomoge. blanche czas wpisu: 2003-08-01 13:59:02 adres wpisu: *.infoservice.net.pl

42	NIESTETY NIE JADĘ NA ZLOT. POSZUKUJE OSÓB, KTÓRE SIE TAM WYBIERAJĄ. PISZCIE DO MNIE. BABS czas wpisu: 2003-07-24 17:08:42 adres wpisu: 80.51.254.*

41

Witam serdecznie Wszystkich! Poszukuję ludzi z Poznania wybierających się na zlot. Chciałbym zabrać kamerę i nakręcić krótką impresję w celu pokazania jej studentom szkoły w której pracuję. Chciałbym młodzież uczelnianą pobudzić do uczestnictwa w takich imprezach, które uważam za bardzo cenne dla życia społecznego. Narazie w naszej uczelni widać tylko spektakularną działalność ułanów z towarzystwa historycznego, a wspaniale by było gdyby także szkolni indianiści rozwinęli akcję wzbudzania szacunku do tak gwałtownie niszczonej polskiej przyrody. Zatem kto pomoże nakręcić ambitny film? Serdecznie pozdrawiam - Marek Starożegrzański czas wpisu: 2003-07-18 10:11:59 adres wpisu: 62.21.6.* przez *.cache.icpnet.pl

40	Ja też bym chciała jechać na zlot, ale chyba nie mam szans, ze względu na rodziców. Pozdrawiam wszystkich, Mirrow13. mirrow13 strony.wp.pl/wp/mirrow13 czas wpisu: 2003-07-15 21:20:10 adres wpisu: unknown przez *.k.pl

39

How Kona! Tak to prawda, dawno nie pisałem, miałem sporo innych spraw na głowie. Na zlot nie jadę, tak jak to opisałem poniżej - uważam że jeżeli kogoś coś denerwuje nie powinien w tym brać udziału, zresztą obecnie jest tyle spotkań w roku, że zawsze mam czas spotkać się, pośpiewać i potańczyć z przyjaciółmi (Pow-Wow, Takini itp.). Jednak jak mówi przysłowie "nigdy nie mów nigdy" wcale nie neguję idei zlotów, oraz swojego w nim uczestnictwa, wiele rzeczy zmienia się na plus, ale dla mnie jeszcze za mało... (ja to potrafię marudzić...) P.S. Nie jestem z Białegostoku ale z Gdyni, chociaż tamtego Bizona bardzo lubię. Pozdrawiam wszystkich. Do zobaczenia gdzieś w przyszłości. Bison assiniboine.republika.pl czas wpisu: 2003-06-26 17:55:53 adres wpisu: 217.96.12.* przez *.3miasto.net

38	Na zlocie będe na 99% (z moim tatą). Jakby co, to piszcie na GG- 3155937 Biały Orzeł czas wpisu: 2003-06-18 19:37:39 adres wpisu: 192.168.12.* przez *.internetdsl.tpnet.pl

37	POZDRAWIAM WSZYSKICH!TO BARDZO OPTYMISTYCZNE CO NAPISALAS ... WYBIERAM SIE]NA ZLOT I CUDOWNIE BYLOBY ,GDYBY IDEA O KTÓREJ PISAL BIZON...STAŁA SIE RZECZYWISTOSCIĄ ... MYSZ czas wpisu: 2003-06-05 18:58:29 adres wpisu: 217.172.238.* przez *.szel-sat.com.pl

36

Hej Krzysiu jestem ze Szczecina, więc daj znać co chcesz. Bizon czy to Ty z Białegostoku. Patrząc na datę to już dawno dokonałeś swojego wpisu ale zbliża się zastępny więc może warto podyskutować. Nie wiem co robiłeś w ciągu dnia ale ja starszyznę widziałam trzeźwą jak pracowała. A wieczór, jak to wieczór. Myślę, że każdy odpowiada za siebie. W faktorii było wspaniale mimo, że wypiłam pół piwa. Czy to jednak oznacza, że spędzając tam wieczór i część nocy jestem ... Było wspaniale i niech tak zostanie. Marietta czas wpisu: 2003-04-25 11:22:57 adres wpisu: 217.153.5.*

35	Hough! Pozdrowienia dla wszystkich indianistów. Stronka jest bardzo dobra. Biały Orzeł czas wpisu: 2003-03-30 21:43:43 adres wpisu: *.matcom.com.pl

34	Pozdrawiam wszystkich :) Micho czas wpisu: 2003-02-03 16:05:14 adres wpisu: 172.17.0.* przez *.tkchopin.pl

33	Witam ! Poszukuje osob zainteresowanych tematyka ze Szczecina i okolic . Prosze o kontakt lub ewentualne informacje . Serdecznie pozdrawiam! Krzyś czas wpisu: 2003-01-19 23:27:46 adres wpisu: *.szczecin.sdi.tpnet.pl

32	Jak bylo na zlocie??Oprocz tego ze padalo...;-) ??????? Bluewind czas wpisu: 2002-10-03 20:02:41 adres wpisu: 195.94.198.* przez 195.94.198.*

31	Czy dało by się zorganizować zlot w okolicach Wrocławia?Rodzice w życiu nie puzczą mnie nigdzie dalej!Chociaż i tak nie jestem pewna czy by mnie puścili Agnieszka czas wpisu: 2002-09-03 17:49:42 adres wpisu: *.polanka.kom-net.pl

30	bylam poraz pierwszy na zlocie i chcialam po prostu podziekowac za mile przyjecie i swietna atmosfere. mam nadzieje ze spotkamy sie w goluchowie. howgh! trzy ksieżyce czas wpisu: 2002-08-14 11:45:45 adres wpisu: *.bialogard.sdi.tpnet.pl

29

Dziekuje wszystkim za swietny , XXVI Zlot PRPI! Pomimo deszczu - a moze wlasnie dzieki niemu tez - wspolnie moglismy spedzac dlugie wieczory razem i blisko siebie, w namiotach, tipi, przy boczku i bez ;-) Po zlocie kazdy ruszyl w swoja strone, mnie zawialo do Gdyni, gdzie dzieki Dawidowi udalo sie spedzic wspanialy tydzien. Chociaz gdyby nie te nasze, "indianskie" kobiety... ;-) Dzieki jeszcze raz dla wszystkich i do zobaczenia na Dobrej, indiańskiej Drodze! HO! Bluewind www.indianie.eco.pl czas wpisu: 2002-08-04 16:34:16 adres wpisu: *.pl

28

Chcę wyrazić uznanie, podziw dla organizatorów zlotów za stanie na straży obrzędowości.Dziękuje stowarzyszeniom za pracę na zlotach, szczególnie pilicji indiańskiej dzięki tym wysiłkom duch zlotów moim zdaniem jest silny i przetrwa nawet ptaki grzmotów. Pozdrawiam wszystkich indianistów !!HO ! Tomasz BAjor - "Szeryf" czas wpisu: 2002-08-02 08:26:20 adres wpisu: 192.168.5.* przez 195.94.212.*

27	pewnie i tym razem było zajebiście.szkoda, że mnie tam nie było' młody gucio czas wpisu: 2002-07-31 00:00:27 adres wpisu: *.chodziez.sdi.tpnet.pl

26

Bison - ja jestem tej idei zwolennikiem. Szczególnie po ostatnim zlocie - po raz pierwszy przyjechałem sam, bez rodziny i być może przez to po raz pierwszy popatrzyłem na to wszystko z zewnatrz. Wśród wniosków które z tego spojżenia wyciągnąłem był i taki: "jestem na zlocie przyjaciół piwa" - po prostu centrum życia obozowego przeniosło się z kręgu do faktorii. Niektórych ludzi, w tym wielu już dla ruchu zasłużonych, w ogóle nie można było poza tym miejscem znależć. Czy alkohol jest dla nas Polaków czymś tak ogromnie ważnym, że tak trudno jest nam z niego przez te kilka dni zrezygnować? czy musi być tak, że idea Bisona, tak bardzo przecież uzasadniona, znajduje (zawsze znajdowała) tak wielu przeciwników?... Robert L. czas wpisu: 2002-07-19 16:36:37 adres wpisu: *.rudy.net.pl

25

Moim zdaniem na terenie zlotu nie powinno się sprzedawać alkoholu. Wiele osób przywozi ze sobą swoje żwięte rzeczy, a i z uwagi na Święte Zawiniątko powinno zachować jakieś reguły. Wszystkie obecnie odbywające się imprezy u Indian - odbywają się zgodnie z zasadą: no drugs and alkohol, więc i chyba my z uwagi na szacunek dla nich powinniśmy tą zasadę zachować. Ale i tak znajdzie się wielu przeciwników tej idei... Bison assiniboine.republika.pl czas wpisu: 2002-07-11 16:18:47 adres wpisu: 212.244.216.*

24

Na Zlot mozna przyjechać bez żadnych wczesniejszych formalnosci, a przy wejsciu wpłacić gotówką 50 zł za dowolnie dlugi pobyt z noclegiem (lub parę złotych za zwiedzanie z przewodnikiem). Pieniądze warto przesłać wczesniej - nawet kilka dni przed zlotem - na konto organizatorow i przyjechać bezpiecznie tylko z dowodem wpłaty. W razie wątpliwosci można też organizatorów o wszystko wypytać i uzgodnić z nimi indywidualne potrzeby (zniżki, specjalne tyczki lub miejsce pod namiot, zasady handlu na zlocie, wizytę dużej grupy wycieczkowej, itp.) Cien www.indianie.eco.pl czas wpisu: 2002-07-05 18:56:25 adres wpisu: *.stronie.sdi.tpnet.pl

23	Jakich formalnośći należy dopełnić w związku z przyjazdem na zlot i do kiedy trzeba wpłacać pieniądze? alicja czas wpisu: 2002-07-01 12:59:13 adres wpisu: *.gdansk.cvx.ppp.tpnet.pl

22

Droga Iwonko, zloty w Malopolsce z tego co wiem - na razie nie sa planowane. Niemniej jak bedziesz miala ochote zorganizowac cos kolo Ciebie, to chetnie pare osob sie na pewno pojawi. Jesli jednak uwazasz, ze 600 km, to daleko, to nie wiem dla czego chcilabys na zlot jechac - dla indianistow, Indian (ktorych na zlotach tyle co prawie nic), czy dla czego, kogo? Wydaje sie, ze czasm przejechanie trasy z polnocy na poludnie Polski czy ze wschodu na zachod i z poerotem nie stanowi dla chcacego wielkiej przeszkody - wiem, ze takie trasy pokonuje sie w ciagu jednego dnia, albo nocy, albo...600 km to naprawde nie duzo, aby dotrzec do siebie... Serdecznosi, Wiatr Bluewind www.indianie.eco.pl czas wpisu: 2002-06-25 16:51:29 adres wpisu: *.dhcp.adsl.tpnet.pl

21	Bardzo prosze o informacje dotyczace zlotow w okolicach MALOPOLSKI czy wogole organizowane sa tam zloty..chcialabym jechac ale 600 km..to jednak za duzo jak na wlasna reke.Dziekuje za takiwe strony jak ta,POZDRAWIAM. Iwona czas wpisu: 2002-06-22 13:40:08 adres wpisu: *.tarnow.sdi.tpnet.pl

20

HOCOKA (czyt. hoczioka) to po lakocku centum, plac w kręgu tipi, otwarta przestrzen bedaca osrodkiem zycia obozowego, ale takze symbolicznym Centrum Swiata dla mieszkancow danej wioski czy obozu. Miejsce to bylo zawsze w naturalny sposob wazne dla zlotowiczow, ale dopiero od niedawna przenikaja na zloty zwiazane z idea HOCOKI zasady, praktykowane dotad na przedzlotowych spotkaniach grupy milosnikow dawnych tradycji Indian Równin (tzw. Takini). Jako cos na zlotach nowego i malo znanego, tradycja ta - i zwiazane z nia praktyki - budza wciaz sporo watpliwosci, nieporozumien i dyskusji (podobnie jak np. Zawiniatko). Czas pokaze, czy i w jakiej formie zachcemy zaakceptowac HOCOKE jako miesce bezpieczne, dobre i przewidywalne, jako przestrzen godna szacunku i ochrony, a takze jako idee, ktora powinna nas zblizac i laczyc, a nie dzielic. Cien www.indianie.eco.pl czas wpisu: 2002-05-25 22:09:00 adres wpisu: *.stronie.sdi.tpnet.pl

19

jak to jest z tym kręgiem wokół głównego ogniska? jest czy go nie ma?na ostatnim zlocie strażnicy ognia gonili każdego za przekraczanie kręgu poza jego wejściem. jednak dało się zauważyć, że niektórzy indianiści mało wiele sobie z tego robią. nie dziwota, że potem tubylcy (jak nazywam mieszkającą w okolicach zlotu ludność "cywilną") nie wiedzą co robić... Adam czas wpisu: 2002-05-24 15:45:00 adres wpisu: *.portgdansk.pl

18

BLACK75: to oczywiscie truizmy, ale tak jak zadne spoleczenstwo nie jest bez wad (wtedy np. wszelkie policje nie bylyby potrzebne), tak i indianisci nie sa bez skazy - indywidualnie i jako "Zlot", niezaleznie od stazu i funkcji. A, jak juz widac, nasza pierwsza od lat spisywana "etykietka" moze przydac sie kazdemu (ja tez dowiedzialem sie z niej paru rzeczy, ktorych przez cwierc wieku sam jakos nie dostrzeglem ;) i moze takze dzieki temu mniej bedzie i niezbyt szczesliwych zasad, ktore malo kto przestrzega, i mniej ludzi, ktorym zdarzy sie lekcewazyc nasze/swoje wlasne zasady... Cien indianie.eco.pl czas wpisu: 2002-05-21 23:09:00 adres wpisu: *.stronie.sdi.tpnet.pl

17

Dziękuję Bluewind i innym za wyjaśnienia w kwestii zaopatrzenia. Byłaby to pierwsza nasza przygoda w cieniu waszych tipi. Cały czas zmagam się z chęcią przyjazdu, bo nie jestem pewna czy sami we dwójkę sobie poradzimy. Może uda się nam namówić jeszcze kogoś do wyjazdu. Na marginesie powyzszych rozważań: mogłoby się wydawac, że mały jest mały, ale ma już prawie 7 lat, a ja poprostu jestem nadopiekuncza. Zresztą pewnie bez potrzeby, ale....No nic, do zobaczenia. cicha czas wpisu: 2002-05-18 19:00:00 adres wpisu: *.poznan.sdi.tpnet.pl

16

Szkoda,że wskazówki w sumie cenne dla nowych zlotowiczów nie są przestrzegane przez stałych bywalców. Sam byłem świadkiem kilkakrotnego łamania zasad uczestnictwa w zlocie przez... policje obozową :)) przkraczanie świętego kręgu itd dla osob majacych swiecic przykladem to daje do myslenia. kRZYSZTOF/BLACK75 czas wpisu: 2002-05-15 11:58:00 adres wpisu: *.poznan.cvx.ppp.tpnet.pl

15

radość mnie ogarnia gdy widzę żę powstała strona na której można przeczytać co należy a co nie należy czynić na zlocie. dotychczas bowiem dało się zauważyć pewną formę wolnej amerykanki wśród zlotowiczów, zwłaszcza tych "mniej indiańskich".nieraz bowiem dostrzegłem otwartą butelkę spacerującą z właścicielem po Kręgu...i parę innych rzeczy... Adam czas wpisu: 2002-05-13 13:57:00 adres wpisu: *.portgdansk.pl

14

Jesli chodzi o rodziców z malymi dziecmi, to o kilka przystanow miejskim autobusem znajda sklepy i wszystko, co cagle moze sie okazac niezbedne, a i na samym zlocie znajdzie sie zapewne dosc dobrych cioc i wujkow, ktorzy pomoga lub doradza w kazdej potrzebie :) Cien czas wpisu: 2002-05-07 22:27:00 adres wpisu: *.stronie.sdi.tpnet.pl

13

Z moich doswiadczen, moze troche dziwnych :), polecam smycz - szelki do wozka, na ktorych mozna przypiac dziecko do tyczki od tipi: na kocu, zaopatrzone w zabawki moze sie calkiem niezle bawic. A zaganiana mama moze na chwile usiasc, majac swiadomosc, ze bobo nie popelznie w nieznane. Myslimy o kobiecym tipi - rowniez dla mam. Jesli znajda sie chetne, moze zorganizujemy przedszkole, gdzie dzieci beda mogly sie bezpiecznie bawic, a dziewczyny pogadac... - zlotowiczka z trojka malych dzieci Olka czas wpisu: 2002-05-07 22:25:00 adres wpisu: *.stronie.sdi.tpnet.pl

12

O DZIECIACH WIECEJ: Na miejscu bedzie oczywiscie klep, a w sklepie podstawowe artykuly dzieciece, np. mleko z kartonika. Natomiast nie mozna liczyc na wynalazki w rodzaju mleka w proszku, ulubionego serka, czy jedynego "jadalnego" smaku kaszki. Sloiczki z gotowymi zupkami tez lepiej wziac ze soba. Nalezy zaopatrzyc sie w pampersy, a niezbedne sa chusteczki higieniczne do mycia dzieci, niezwykle ulatwiaja one zycie. Potrzebna jest apteczka z dzieciecymi lekarstwami - przeciwgoraczkowe moga byc konieczne, polecam witamine B1, ktora po rozpuszczeniu w wodzie przydaje sie do odstraszania komarow (wystarczy posmarowac buzie i raczki dziecka). Olka czas wpisu: 2002-05-07 22:24:00 adres wpisu: *.stronie.sdi.tpnet.pl

11

AGATO - przekonać rodziców jest czasem rzeczywiście ciężko. Może przedstaw im tę stronę, pokaż inne o zlotach, możesz się także bezpośrednio skontaktować ze mną i może coś wymyślimy. Na pewno warto wcześniej uprzedzić, że się na taką imprezę wybierasz. Bluewind czas wpisu: 2002-05-06 11:16:00 adres wpisu: *.pl

10

CICHA - z jak małym dzieckiem chcesz przyjechać? Na zlocie będzie 'faktoria', czyli sklep z różnymi artykułami - ceny mamy nadzieję - będą takie jak w okolicznych sklepach. Będzie tam można kupić właściwie wszytsko co w normalnym sklepie, czasem jednak mogą być opóźnienia z dostawą. Poza faktorią - można się zawsze wybrać do okolicznych sklepów albo poprosić kogoś o przywieźienie czegoś 'z miasta'. Bluewind czas wpisu: 2002-05-06 11:13:00 adres wpisu: *.pl

9	jAK PRZEKONAĆ RODZICÓW AGATA FIEBIG czas wpisu: 2002-05-01 17:02:00 adres wpisu: 217.153.50.*

8	Interesuje mnie kwestia wyżywienia, chciałabym przyjechać z małym dzieckiem, a nie wiem czy na miejscu będzie można kupić gotowe jedzenie czy będzie bliski dostęp do sklepu itp. Muszę wiedzieć o tym zanim przyjedziemy. cicha czas wpisu: 2002-05-01 09:22:00 adres wpisu: *.poznan.sdi.tpnet.pl

7	Czekamy na dalsze pytania i sugestie odnosnie zlotów PRPI... /Radku, zawsze można wziąć grzałkę ;-) i napisać później, że lepiej jej nie brać...;-) BW czas wpisu: 2002-04-29 23:05:00 adres wpisu: *.icm.edu.pl

6	Chorobcia! Chciałem Wam coś jeszcze dopisać, a tu kiszka :(. Wszystko co sam chciałem powiedzieć, zostało napisane, często w lepszej od mojej formie. Rzekłem. Drooid www.radekw.prv.pl czas wpisu: 2002-04-29 19:20:00 adres wpisu: *.wroclaw.dialog.net.pl

5

Namiot oczywiscie mozemy okopac, tipi tez jak ktos chce. Ale po zwinieciu naszego domu zasypujemy wszystkie dolki ktore zrobilismy. Chodzilo przede wszytskim o to, ze nie niszczymy terenu, nie smiecimy - smieci zbieramy do plastikowych workow i zanosimy na miejsce tymczasowego smietnika, ktory po zlocie zostanie wywieziony. BW czas wpisu: 2002-04-28 21:44:00 adres wpisu: *.pl