Darmowe księgi gości. Załóż własną księgę!

Właściciel księgi: Bartosz Zawisza

W księdze jest 1652 wpisów.

Jesteś 93825 osobą oglądającą tę księgę.

[ Pierwsza strona ][ Poprzednia strona | Następna strona ][ Ostatnia strona ]

Powrót na stronę WWW | Dopisz się do księgi

1227
CZESC I
Moj Kot (nie tylko jestem blondynka, ale jeszcze mam Kota), zaprosil mnie ostatnio na zaslyszana podczas swoich nocnych wedrowek, lekcje polityki i ekonomii. Jako gosc tutaj, chcialabym sie podzielic ta lekcja z innymi, bywajacymi tutaj goscmi (rowniez tymi nieproszonymi).

Otoz moj Kot objasnil mi ponizsze SWIATOWE MODELE SPOLECZNO-EKONOMICZNE na podstawie napotkanego bydla rogatego:
SOCJALIZM - masz dwie krowy, jedna musisz oddac sasiadowi.

KOMUNIZM - masz dwie krowy, panstwo zabiera obie i daje w zamian troche mleka.

FASZYZM - masz dwie krowy, panstwo zabiera obie i sprzedaje ci troche mleka.

NAZIZM - masz dwie krowy, panstwo zabiera obie i rozstrzeliwuje cie za twoje niejasne pochodzenie.

BIUROKRATYZM - masz dwie krowy, panstwo zabiera ci obie, jedna zabija, druga doi i wylewa mleko.

KAPITALIZM - masz dwie krowy, sprzedajesz jedna i kupujesz byka, wkrotce masz pokazne stadko i jestes zarobiony.

MODEL AMERYKANSKI - masz dwie krowy, sprzedajesz trzy fikcyjnej spolce zarejestrowanej na Kajmanach a przy okazji prowadzonej przez twojego brata, jednoczesnie skladasz wniosek o zwrot nadplaconego podatku za piec krow, prawa do pozyskiwania mleka od szesciu krow przekazujesz poprzez posrednika posiadaczowi pakietu wiekszosciowego, ktory odsprzedaje ci prawa wlasnosci do wszystkich siedmiu krow. Doroczny raport informuje, ze twoja firma posiada osiem krow z mozliwosci pozyskania jeszcze jednej. Sprzedajesz jedna krowe by kupc sobie posade senatora i zostaje ci dziesiec krow.

MODEL FRANCUZKI - masz dwie krowy, oglaszasz strajk, wywolujesz zamieszki i organizujesz blokade drog, poniewaz chcesz miec trzy krowy.


ELISA

czas wpisu: 2007-08-25 13:56:40
adres wpisu: *.dip.t-dialin.net

1226
Dlatego nie tolerujemy takich jak Ty, Ramilardzie. Wynocha na Forum! :P
E.

czas wpisu: 2007-08-25 12:23:42
adres wpisu: 192.168.3.* przez *.internetdsl.tpnet.pl

1225
Elisa wprawiła mnie w dobry nastrój swoją orientacją w problematyce niemieckiej, więc od razu postanowiłem rozwiać kilka wątpliwości skorpiona.
Dziwi cię, że nie okazuję szacunku poglądom i autorom, co do których uważam iż są niedorzeczne? Na wstępie warto zaznaczyć, że ludzie, którym potrzebny jest szacunek innych to najczęściej osoby słabe i zalęknione, nie pewne własnej wartości.
Przez ostatnie stulecia różne miernoty, takie jak katolicy i socjaliści, z wielkim uporem starali się wmawiać ludziom, że wszyscy są równi, choć gołym okiem widać iż tak nie jest. Szacunek…owszem, można okazać komuś, kto na niego zasługuje. Tylko Wojtyła twierdził, że każdemu człowiekowi niezależnie od tego kim jest należy się szacunek, ale Wojtyła już umarł…
We wpisach sygnowanych El skorpion nie znalazłem NA RAZIE niczego, co zasługiwało by na mój szacunek i nie widzę żadnego powodu, by go okazywać.
Tolerancja – to pusty frazes, nic za nim nie stoi. Ty sam, choć go głosisz, w praktyce potrafisz znosić tylko poglądy tobie miłe, łatwo puszczają ci nerwy i zaczynasz w swej bezsilności straszyć Kołymą lub wermahtowską spluwą schowaną przez dziadka z Volksturmu tuż przed wejściem ruskich…Ja nie podtrzymuje takich iluzji, jak tolerancja.

Ramilard

czas wpisu: 2007-08-24 18:51:13
adres wpisu: *.chello.pl

1224
Elizo,
Co można ciekawego oprócz świątyni żydowskiego cieśli oglądać w Wildfleken?
Zależy co kto lubi. Ja na przykład lubię pieniądze, które można zarobić wykonując różne projekty dla Centrum Symulacji Wojennych armii niemieckiej. Wbrew nazwie korzystają z niego również inne armie natowskie, zapraszani do współpracy oprócz sztabowców są także cywilni specjaliści różnych dziedzin. Analitycy, programiści, socjologowie, spece od komunikacji masowej…
Te informacje nie są wcale utajnione, masz, poczytaj sobie:

http://www.globalsecurity.org/military/facility/wildflecken.htm

i nie obnoś się ze swoją ignorancją, bo nie ma z czym!

Ramilard

czas wpisu: 2007-08-24 17:51:12
adres wpisu: *.chello.pl

1223
Kilka moich refleksji na temat wpisu nr. 1227 (pan Ramilard)...

Podroze podobno ksztalca...
Pan Ramilard byl niedawno w miejscowosci Wildflecken - Dzikie Plamy (w tlum. z niem.); wioska niemiecka z ok. 3300 mieszkancami w polnocnej Bawarii, do niedawna Sektor amerykanski (z siedziba ameryk. bazy wojskowej).
W Wildflecken znajdowal sie oboz dla Polakow z dzisiejszej Ukrainy, w ktorym przebywalo 17 tys. osob. Oboz prowadzony byl po 1945 r. przez UNRA, a rozwiazano go w 1951 r. Do dzisiaj znajduje sie tam ogromny, pielegnowany cmentarz polski.
Do wartych obejrzenia(oprocz okolicznych pagorkow i krow), nalezy min. barokowy kosciol oraz 1000-metrowa tzw. "Droga Krzyzowa Narodow - pomnik potepiajacy wojne.
Co dalej w tej tak baaaardzo katolickiej miejscowosci?
Elvis Presley przebywal tam w czasie swojej sluzby wojskowej...

Jakie byly MOTYWY podrozy pana R. do Wildflecken - trudno powiedziec?
Pan R. pisze o "Centrum symulacji" - cokolwiek/ktokolwiek sie za tym kryje i to w "pierwszym garniturze swiatowym" no, no, no ?
Faktem jest, ze w Niemczech (i nie tylko) spotkac mozna rozne barwy - od ciemno brunatnych, poprzez zielone do czerwonych i jeszcze innych.
Pan R. oczywiscie moze myslec o odkrecaniu tabliczek z polskojezycznymi nazwami miast ...
ale pomalutku.

Nie rozumiem jednego - co z tym wszystkim ma wspolnego El Skorpion - ktorego poglady/zainteresowania ja osobiscie bardzo cenie i absolutnie szanuje. Insynuacje pana R. na temat ewentualnych pamiatek/zastanowien itd. El Skorpiona, uwazam w tym kontekscie za wyjatkowo niesmaczne i po prostu ... glupie.

Na marginesie:
1. Jak widze pan R. bedac nawet daleko od kraju czuje sie zmuszony myslec (albo mu sie wydaje, ze mysli) o El Skorpion...
2. Czy zauwazyl pan, panie R. ze dzisiaj w Chinach przewrocil sie worek ryzu...?

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i milo
ELISA

czas wpisu: 2007-08-24 11:31:14
adres wpisu: *.dip.t-dialin.net

1222
Cz. II
A mniej ironicznie - inteligencja to wedle pewnej grupy osób, której szeregi aktywnie zasilam, bardzo często synonim kultury - i na odwrót. Kulturą jest tutaj umiejętność zamknięcia tematu we właściwym momencie, we właściwy sposób. Oczywiście rozumiem, że epitety "właściwy sposób" tudzież "właściwy moment" są pojęciami względnymi i dyskusja może zawrzeć na nowo. Litości! W takim razie ja podpowiem - właściwy moment to ten teraz, kiedy siedzę tutaj, popijam kawę, śmieję się z Was, a na koniec śmiertelnie poważnieję, bo przecież ileż tak można? Czytam Wasze wypowiedzi i wiem, że jedynym zaś powyżej wspomnianym właściwym sposobem zakończenia tych męczących dyskusji jest stanowcza interwencja. Kłóćcie się więc, Panowie, do woli i niech Wam to na zdrowie idzie, wypominajcie sobie mundury Wehrmahtu i antysemickie zagrania, ale na Forum! I zaręczam - reflektory tej sceny będą na Was biły nawet tam, jeśli tylko potraficie sobą zainteresować. Właściciel tej strony internetowej nie będzie po Was płakał i nie martwcie się, jak to już zrobił któryś z Was wcześniej, że przenosząc się na Forum, strona i jej autor stracą bez Waszych wypowiedzi poczytność. Ta księga nie temu służy, a jeśli nadal w Waszych niespokojnych umysłach roją się ku temu sprzeciwy, to raz jeszcze odsyłam do umieszczonej powyżej definicji wirtualnej księgi gości. Strona, na której się znajdujecie to witryna o kubańskim działaczu rewolucyjnym i w ostateczności na jego temat można zawrzeć tutaj opinie - choć i tak ich miejsce, jak każdej opinii, jest na Forum. Wasze wypowiedzi, poza kilkoma, dającymi się policzyć na palcach mojej dłoni, nie dotyczą wspomnianego wyżej Ernesto Che Guevary. Co za tym idzie - cały Wasz rozpaczliwy bełkot, powinien szukać swego miejsca na innych witrynach. Pomóżcie mu i niech Was tu więcej z nim nie ma. Pozdrowienia przesyłam serdeczne - ostatniemu zdaniu zaoszczędziłam sarkazmu.
E.

czas wpisu: 2007-08-24 00:41:23
adres wpisu: 192.168.3.* przez *.internetdsl.tpnet.pl

1221
Cz. I
Szanowni internauci- Ramilardzie, Leszku Biały etc. - i każdy inny, który w przyszłości nosisz się z zamiarem podobnego zachowania... Panowie -wstyd mi za Was okrutnie. Jeśli posiada się wiedzę, należy ją manifestować - słusznie! Ale Wasza inteligencja kwiczy, jeśli jeszcze nie zniknęliście stąd razem ze swoimi pseudotraktatami. Jest kwestią inteligencji właśnie, jak mniemam, znajomość pewnych podstawowych definicji. I w tym właśnie miejscu, niczym internetowy Anioł Stróż, pozwolę sobie przypomnieć pewną regułkę, którą znać wypada każdemu w środku nocy, o północy:

"Wirtualna Księga Gości to rodzaj księgi pamiątkowej pozwalającej odwiedzającym witrynę WWW zaznaczyć swoją obecność i zarazem wyrazić swoją opinię o stronie. Adnotacja jest później widoczna dla wszystkich na ogólnej stronie księgi."

A teraz, Panowie - w dłonie długopisy czerwone, albo lepiej zielone - co by okrutnym czerwonym, jakże krwawym kolorem nie plamić naszej pięknej, szarej codzienności - i zapraszam do zanotowania sobie tego na biurowych karteczkach samoprzylepnych w celu przyklejenia ich później w każde możliwe miejsce, na którym spoczywa w ciągu dnia Wasz zmęczony wzrok. Drogą wpatrywania się w nie, bardzo możliwy szybki efekt zapamiętania - i oby, drodzy internauci, oby!! Z całym szacunkiem, ale z Waszych wpisów na tej witrynie, można już utworzyć całkiem pokaźną broszurkę, bo na książkę jeszcze się nie porywajmy (trzeba mieć jeszcze poczucie humoru w tematyce literatury politycznej, aby czytelnika zaciekawić, a u Was w tym miejscu niepokojąca, czarna dziura!). Może więc umówcie się na kawę, dowiedziawszy się wcześniej, czy przypadkiem nie pochodzi z brudnej Kuby, i idźcie ze swoimi zmartwieniami do jakiegoś podrzędnego wydawnictwa? Wiecie - każdy jakoś zaczyna, a szkoda, żeby "takie" wzniosłe postawy, szczytne idee, do obrzydzenia intelektualne wywody pełzły na niczym.
E.

czas wpisu: 2007-08-24 00:40:57
adres wpisu: 192.168.3.* przez *.internetdsl.tpnet.pl

1220
Wróciłem niedawno z centrum symulacji w Wildflecken w Niemczech, gdzie można spotkać analityków i specjalistów od zjawisk społecznych z pierwszego garnituru światowego. Sporo rozmawiało się na temat tworzonego powoli Państwa Europejskiego.
Mam złe wiadomości dla kogoś o nicku El scorpion - w planach przyszłych Stanów Zjedn.Europy dla takich pojęć jak „Polska” czy „patriotyzm” zabrakło miejsca. Zostały uznane za szkodliwe przeżytki. To oczywiście nie jest kwestia najbliższych miesięcy czy nawet lat, niemniej jeśli zdrowie pozwoli, to jeszcze za naszego życia ujrzymy urzędników europejskich odkręcających tabliczki z polskojęzycznymi nazwami ulic.
Państwa narodowe w tej koncepcji odchodzą powoli na śmietnik historii, natomiast sporo kasy jest przeznaczone na „regionalizmy” i „patriotyzm lokalny”. Kaszubi już się o tym zorientowali i doją Unię aż miło, Ślązaki są następni w kolejności.
Może wiec Skorpionie warto się zastanowić nad otrzepaniem pamiątek po dziadku, wyjęciem z naftaliny wehrmahtowskiego munduru, przeczyszczeniem Krzyża Żelaznego (za Donieck)?
Wszelkie przejawy kultywowania tradycji lokalnych w opozycji do rządu centralnego będą mile widziane w Brukseli!

Ramilard

czas wpisu: 2007-08-14 11:16:42
adres wpisu: *.chello.pl

1219
życie jest strasznie urazmicone....ale mamy wiare i nadzieja
zbyszek

www.zbigniewpilch.republika.pl
czas wpisu: 2007-07-11 14:33:15
adres wpisu: *.chello.pl

1218
Wiecie ja jesem za biedny żeby wyruszyć na Kube albo do Korei. Z chęcią bym tam wyjchał ale ja NIE MAM na to pięniedzy, znaczy moi rodzice. Pozatym szerze ideologie marksizmu i leninizmu w szkole i pomimo iż już mi grożono pobiciem, nie poddaje ! Za PRLu nie byłoby takiego czegoś, bo nie było takiego czegos jak huliganizm i wandalizm. Pozatym z ustrojami jest jak z kobietami demokracja jest starsza a komunizm młodszy, a ja wole młode kobitki :).
el che

czas wpisu: 2007-07-08 23:08:10
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

1217
Dlaczego lewactwo jest oporne? Bo to ideologia, działa na emocje, nie na rozum...Gdyby ludzie przyznający się do socjalizmu na prawdę go poznali i choć chwilę pomyśleli - nie byli by dłużej socjalistami! Każdy, kto poznał założenia tej ideologii i spróbował przemyśleć je odrobinę, bez emocji, MUSI ją odrzucić. Natomiast z emocjami nie da się dyskutować za pomocą argumentów racjonalnych, więc będą tkwili w tej swojej bańce samozadowolenia. Nie przejmuj się jednak, są zupełnie niegroźni, myślę, że trzeba by nawet wydać jakieś prawo ochronne, żeby nie wyginęli ze szczętem. Za czas jakiś można będzie takie indywidua pokazywać jako swoiste osobliwości minionego wieku, takie żywe skamieliny, które przetrwały zmierzch swojej epoki...
Ramilard

czas wpisu: 2007-06-29 00:51:47
adres wpisu: *.chello.pl

1216
Tak na marginesie - dlaczego po prostu nie wyjedziecie do Korei Północnej lub na Kubę? Tam wasz kochany ustrój "dobrobytu" jest aktywnie wprowadzany. Ludzie, jesteście tak zaślepieni, że nie widzicie oczywistych prawd? Komunizm wszędzie musi być utrzymywany siłą, dla większości ludzi kojarzy się ze zbrodniami i biedą. Dlaczego lewactwo zawsze jest takie oporne...
Grego

czas wpisu: 2007-06-28 21:50:00
adres wpisu: *.adsl.inetia.pl

1215
Piszę pracę o tego typu fascynacji mordercami. Jestem wprost przerażony, że młodzi ludzie hołdują zbrodniarzowi i komuniście. Mam nadzieję, że jeszcze się z tego "wyleczycie" - argumentów nie będę przedstawiał, bo takie grupy zazwyczaj nie tolerują żadnych argumentów.
Grego

czas wpisu: 2007-06-28 21:45:52
adres wpisu: *.adsl.inetia.pl

1214
Nie koleżko, dalej nie uznaję twojej odpowiedzi za wyjaśnienie kiedy i jak nadejdzie ogólnoświatowa rewolucja proletariacka. Bo hasło o „dojściu kapitalizmu do kresu swoich możliwości” to pusty, nic nie znaczący slogan propagandowy. Nawiasem mówiąc posługiwano się nim już sto lat temu. I nie ma w nim żadnej „głębi”, więc nie można owej głębi poczuć.
To brzmi w moich uszach tak samo jak biblijne proroctwo o tym, że „nadejdzie pełnia czasów” . Mówiąc o „kresie możliwości kapitalizmu” stawiasz się na jednym poziomie ze Świadkami Jehowy z tą różnicą, że jesteś jeszcze mniej od nich wiarygodny…

Ramilard

czas wpisu: 2007-06-25 01:05:25
adres wpisu: *.chello.pl

1213
Rozumiem ze jesteś taki mądry iż możesz ocenić czyjąś wiedzę lub nie. No tak... Nie muszę ci udowadniać kiedy ma nastąpić rewolucja proletariacka bo już to napisałem. Należy tylko dokładniej przeczytać i pomyśleć co ktoś napisał. Należy poczuć głębie czyjegoś tekstu, ale rozumiem że dla zwolennika wolnego rynku to ciężki orzech do zgryzienia. Starając się obalać czyjeś przekonania wykazujesz podobną głupotę jaką wykazują ludzie wchodzący na blog JKM, gdzie starają się wytłumaczyć kapitalistycznym "zboczeńcom" wchodzącym na tego bloga że faszyzm jak i nazizm mają genezę prawicową.
REDmarksman

czas wpisu: 2007-06-21 00:15:34
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

1212
Nie, nie wyjaśniłeś kiedy ma nastąpić rewolucja proletariacka, poza pustymi, ogólnikowymi hasłami o dojściu kapitalizmu do „kresu swoich możliwości”(?) . Tak wiec oczekiwanie trwa….

Nie goszczę tu wcale po to by komukolwiek „obrzydzać” komunizm, ta strona odwiedzana jest przez kilkanaście osób w roku, więc jej zasięg jest bliski zeru. Więcej zwolenników mają w społeczeństwie Świadkowie Jehowy. Wpadam tu od czasu do czasu dla czystej rozrywki, żeby się trochę potarmosić na słowa. Nie mam zamiaru przekonywać kogokolwiek do czegokolwiek. Sprawia mi zwyczajnie niemałą satysfakcję stawianie kłopotliwych pytań ludziom i obserwacja jak później nie potrafią dostrzec sprzeczności w głoszonych przez siebie poglądach.


Ale mam dziś dobry humor, dam ci szansę się wykazać – przedstaw scenariusz, jak wedle ciebie (i kiedy) nastąpi ogólnoświatowa rewolucja proletariacka?

Ramilard

czas wpisu: 2007-06-20 21:41:35
adres wpisu: *.chello.pl

1211
A tak w ogóle wiedza marksistowska to nie jeden krótki "tekścik" jak to określiłeś na którego podstawie można weryfikować czyjeś poglądy. Zresztą nie poczuwam Ci się wyjaśniać głębiej niuansów marksizmu i pewnych jego przedłużeń m.in leninizmu, luksemburgizmu, poglądów Plechanowa, Gramsciego, Lukacsa czy Trockiego. Księga gości nie jest od tego. Wiem jedno że ty chyba w ramach jakiejś kampanii promocyjnej gościsz tu w tej księdze gości aby marksizm, socjalizm i komunizm ludziom po prostu obrzydzić. Bo znasz się na nim bardzo ale to bardzo wybiórczo. No ale Polska ma swoich "intelektualistów" na których "czekała".
REDmarksman

czas wpisu: 2007-06-20 21:16:03
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

1210
Wyjaśniłem kiedy ma nastąpić rewolucja proletariacka. Rozumiem że jesteś tak wyedukowany marksistowsko iż sam wiesz kiedy ona ma nastąpić. No cóż takich mamy "marksistów", rodem chyba od kowbojów. Przecież tylko zwolennicy kapitalizmu znają się na marksizmie, jasne...
REmarksman

czas wpisu: 2007-06-20 21:03:53
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

1209
Tak, tak oczywiście Redmarksman , socjalizm wymyślony przez Marksa jest „naukowy” i tak dalej, ale wciąż nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie – Dlaczego, skoro tow. Marks prorokował, że komunizm MUSI zapanować na Ziemi w wyniku rewolucji proletariackiej – nic takiego nie nastąpiło? Czy potrafisz to wyjaśnić?

Mógłbym oczywiście wykazać na podstawie tego twojego krótkiego tekściku, że posiadasz spore luki w wiedzy na temat teorii marksizmu, który rzekomo jest ci bliski, ale trochę mi się nie chce…

Postaraj się natomiast odpowiedzieć na moje pytanie, bo powinno mieć ono dla ciebie znaczenie kluczowe.
Ramilard

czas wpisu: 2007-06-20 20:35:05
adres wpisu: *.chello.pl

1208
OOO ale masz smykałkę do kawałów Lechu "Biały".
REDmarksman

czas wpisu: 2007-06-20 20:29:00
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

1207
Lechu i za przeproszeniem znów pieprzysz. Faszyzm wyrasta z prawicowej ideologii nacjonalizmu dla której najwyższą wartością był naród a więc także te części narodu które wyzyskują te słabsze części. Zwracanie się faszystów do siebie "towarzyszu" nie oznacza że ktoś jest socjalistą czy komunistą. Takie argumenty potrafią tylko przytaczać jacyś opętani zwolennicy JKM. Faszyzm był z natury przeciwko ludziom słabszym stąd faszyści ale także ich bardziej zaawansowani bracia w szowinizmie czyli naziści pragnęli niszczyć czy wręcz likwidować jednostki słabsze z tak kuriozalnych powodów jak kształt głowy czy nosa czy z powodów chorób psychicznych. Dla komunistów i socjalistów niema znaczenia kto skąd pochodzi i nigdy nie miało. No chyba że miało to znaczenie dla pseudokomunisty Stalina który podobnie jak Hitler urządzał jatki mniejszościom Tak samo niema znaczenia czy ktoś jest chory. Jednostkami słabszymi należy się opiekować a nie je niszczyć. Głód sztucznie wywołany na Ukrainie przez Stalina ma tyle wspólnego z komunizmem co treści tekstów zespołu Behemoth z treściami tekstów zespołu Arki Noego. Wielki głód był cynicznym zabiegiem celowym który więcej miał wspólnego nie z chęcią realizowania jakiś reform tylko z czystym morderstwem na ludziach. Tak samo było z gułagami w których siedzieli iluzoryczni przeciwnicy systemu jak po prostu zwykli ludzie którzy coś pod nosem powiedzieli sobie na temat Stalina, czy komuniści którzy go krytykowali z pozycji marksistowskich.
REDmarksman

czas wpisu: 2007-06-20 11:15:12
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

1206
Socjalizm i komunizm w swojej istocie są laickie i nie używał bym odnośnie tych dwóch pojęć terminologii chrześcijańskiej która ma więcej wspólnego z socjalizmem utopijnym czy komunizmem pierwotnym. Komunizm tak jak zresztą ateizm są przyszłościowymi drogami postępu społecznego jak i świadomościowego. Ten model socjalizmu i komunizmu który wydał na świat Karol Marks ma charakter naukowy. Cóż przyznaje rzeczywiście upadły tzw. demokracje ludowe które na pewno miały mało wspólnego z pełnym socjalizmem a co dopiero tym bardziej z komunizmem. W krajach tych zresztą zacofanych gdzie budowano jakiś tam socjalizm, no bo Rosja przed rewolucją także była zacofana budowa od razu komunizmu nie mogła się udać. Także przykład Chin mówi iż budowa socjalizmu nie może zależeć tylko od mas chłopskich ani tym bardziej nie można wdrażać jakiś wielkich projektów typu wielki skok które są skazane na niepowodzenie ze względów zacofania państwa. Co ciekawe po przejęciu władzy przez Mao pierwsze realizowane reformy przynosiły skutki jak likwidacja analfabetyzmu czy oddanie chłopom ziemi. Zabrakło jednak roztropności Mao ze swoją kliką zaczął wrażać program reform typu wielki skok do którego ludzie nie byli absolutnie przygotowani. Jeżeli jednak te próby wprowadzenia najpierw socjalizmu dalej komunizmu o których piszesz wszystkie były tak kategorycznie złe ludzie nie mówili by o tych "złych" czasach często z sentymentem. Komunizm to nie system który zresztą miał od razu nadejść po kapitalizmie. Pomiędzy kapitalizmem a komunizmem jest okres przejściowy czyli socjalizm. Socjalizm i komunizm nastaną, tym bardziej że kapitalizm doszedł już prawie do kresu swoich możliwości a mimo to nadal są takie problemy jak wyzysk, bezrobocie no i oczywiście idąca za tymi skutkami kapitalizmu niesprawiedliwość społeczna.
REDmarksman

czas wpisu: 2007-06-20 10:58:01
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

1205
Red Marksman,
Zaintrygowałeś mnie swoim uporem. Jeśli dobrze rozumiem, uważasz, że komunizm jest jakimś mitycznym, niespełnionym stanem rajskiej szczęśliwości, który jeszcze się nie spełnił, ale kiedyś spełni (jak paruzja, na którą ciągle czekają chrześcijanie).
Prześcigasz w tych rojeniach nawet „twardego realistę” Skorpiona. On przynajmniej nie wierzy w możliwość realizacji komunistycznej utopii, zadowalał by się tylko podkradaniem (rękami Państwa) pieniędzy bogatszym członkom społeczeństwa. Ty wierzysz, że raj komunistyczny kiedyś się ziści.
Było bardzo wiele prób realizacji tego raju, realizatorzy próbowali się trzymać myśli „młodego Marksa” i „starego Marksa”, próbowali ją interpretować i rozwijać, próbowali poprzez rozrost struktury państwowej i przez jej zanik, próbowali wedle modelu europejskiego i azjatyckiego, próbowali w Rosji, próbowali w Chinach, próbowali na Kubie, w Azji południowej i w krajach arabskich. Próbowali wedle nauk Lenina i wedle nauk Marksa, Plechanowa, Kautskiego, R. Luksemburg, Mao, Trockiego….
No i tak jakoś nigdzie nigdy nikomu nic z tego próbowania nie wyszło!
Powiedz mi, jeśli komunizm jest takim wspaniałym rajem, który musi (przypomnijmy nauki Marksa, to nie była żadna wizja opcjonalna, cywilizacja nieuchronnie zmierzała do komunizmu), musi powtarzam zastąpić niedobry kapitalizm – to dla czego nigdy nikomu i nigdzie nie udało się go wprowadzić?
Jak tłumaczysz powszechną i bezdyskusyjną klapę tych wszystkich usiłowań?

Ramilard

czas wpisu: 2007-06-18 23:18:38
adres wpisu: *.chello.pl

1204
Do El Ernesto:
Zamiast gadać po próżnicy - zrób sobie taką rewolucję!
Opowiesz nam wszystkim później jak ci poszło.
Ramilard

czas wpisu: 2007-06-18 23:02:40
adres wpisu: *.chello.pl

1203
jakby ktoś jakąś rewolucje robił w tej polsce to ja sie pisze :D mam dość tych prawicowych rządów ! NIECH ŻYJE KOMUNA !
el ernesto

czas wpisu: 2007-06-18 22:32:06
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

[ Pierwsza strona ][ Poprzednia strona | Następna strona ][ Ostatnia strona ]

Powrót na stronę WWW | Dopisz się do księgi


Odwiedz sponsora ksiegi!
Darmowe księgi gości. Załóż własną księgę!