Odwiedz sponsora ksiegi!
Darmowe księgi gości. Załóż własną księgę!

Właściciel księgi: Piwnica pod Baranami

W księdze jest 1636 wpisów.

Jesteś 256925 osobą oglądającą tę księgę.

[ Pierwsza strona ][ Poprzednia strona | Następna strona ][ Ostatnia strona ]

Powrót na stronę WWW | Dopisz się do księgi

730
Przepraszam, za błąd w jednym zponiższych zdań, a mianowicie, niezgrabne powtórzenie, które psuje wypowiedź. Przepraszam, i proszę o komentarze, jeśli ktoś uzna to za potrzebne, a mam nadzieję, że tak. Pozdrawiam Irę, i wszystkich innych, którzy życzą dobrze Piwnicy pod Baranami. Serdeczności!
Paweł

czas wpisu: 2006-04-14 12:25:02
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

729
Odpowiedź dla Iry: Czy nie dostrzegasz, że Piwnica, jak celnie zauważył Leszek Długosz, autor piosenki "Pod Baranami też już inny czas", zarabia na swej legendzie? Uważam, że dobre podejście ma do sprawy Grzegorz Turnau, który zaprzestał występów po śmierci Piotra, gdyż jak sam stwierdził, to już nie jest jego Piwnica. Nie podoba mi się i trudno mi zaakceptować odcinanie kuponów. Pomyślałem, że dyskusja i bunt publiczności, przypomni artystom o podwalinach, za jakie uważam podejście do sprawy, że "jeśli sami się nie rozbawimy, to nikt nas nie rozbawi" oraz, że to co tworzy się kiedyś tam tworzyło, to był "koncert ambitnych samouków". A teraz serwuje się odgrzewane dowcipy i skecze, bazuje na uznanych utworach. Przestali się rozwijać, czy co? Gdzie są ci młodzi, twórczy, wolni myślowo i artystycznie? Piwnica kojarzy mi się z jedną z muzealnych pamiątek Krakowa, którą obowiązkowo zaliczają turyści, by potem opowiadać, że się było, przeglądać zdjęcia tam zrobione i nic więcej. Gdy odkryłem Piwnicę dla siebie, byłem pod ogromnym wrażeniem. Z zainteresowaniem śledzę co się dzieje Pod Baranami, ale coraz większe ogarnia mnie przeczucie, że wszystko już widziałem, i co gorsza, nic nowego, świeżego nie zobaczę. Obym się mylił...
Paweł

jolmirek.blog.onet.pl
czas wpisu: 2006-04-14 12:18:43
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

728
ja wiem.. ale myślałam że można pozdrowić...

ale także uważam że artyści piwnicy pod baranammi też są pozdrowieni w domyśle;p
goosia

czas wpisu: 2006-04-11 18:06:20
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

727
no to mówie że lubie was słuchać.. i grajcie śpiewajcie dalej...
a pozdrawiam Annę Szałapak i Janusza Radka oraz G. Turnaua
goosia

www.goosia.mylog.pl
czas wpisu: 2006-04-10 21:01:40
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

726
A jakie miały być tego efekty??? Jaka kontynuacja???
Ira

czas wpisu: 2006-04-10 13:35:22
adres wpisu: *.internetdsl.tpnet.pl

725
Jakiś czas temu wywiązała się dyskusja, dość żarliwa, na temat sytuacji artystycznej w Piwnicy. Myślałem, że potrwa to dłużej, że będą tego efekty, ale niestety internauci powrócili do słodzenia, wypisywania landrynkowych słówek, które nic nie wnoszą. Szkoda.
Paweł

jolmirek.blog.onet.pl
czas wpisu: 2006-04-10 11:19:22
adres wpisu: 153.19.15.*

724
PIWNICA WSPANIALE CZAROWNE MIEJSCE BARDZO MI SIE PODOBALO
ania

czas wpisu: 2006-04-10 10:21:31
adres wpisu: 80.53.247.*

723
wspaniała strona. wspaniałe teksty...

...a w krakowie na brackiej pada deszcz
gdy konieczność istnienia trudna jest do zniesienia
w korytarzu i w kuchni pada też
przyklejony do ściany zwijam mokre dywany
nie od deszczu mokre lecz od łez...
finch

www.zoltakaczucha.blog.onet.pl
czas wpisu: 2006-04-03 19:08:53
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

722
Sierpc zostawia swój ślad...
RoTheN

czas wpisu: 2006-04-02 23:49:57
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

721
bylam wczoraj na wieczorku... genialne :)
ewa

gliwice
czas wpisu: 2006-04-02 13:16:46
adres wpisu: *.internetdsl.tpnet.pl

720
Piekne teksty, cudowna muzyka.... Kochani! Wy nie śpiewacie, Wy malujecie dźwiękami- pełną, nasyconą barw paletą.
Wiuka

czas wpisu: 2006-04-02 09:10:09
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

719
"Posluchaj pan panie podrozny co sie zdarzylo na Proznej...."-Kocham to jak szalona:)
A.O sp...
Karolka

czas wpisu: 2006-04-01 22:08:42
adres wpisu: *.adsl.snet.net

718
YO!! Swietne texky...

Owsiak

czas wpisu: 2006-04-01 16:46:48
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

717
Kochani uwielbiam tez pisze prace maturalna o Piwnicy ale mam maly problem : Kto przetlumaczyl "Dezyderate"???? prosze jesli ktos wie niech naskrobie do mnie majla
Aneta

czas wpisu: 2006-03-31 15:08:10
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

716
Szacunek...
Monia

czas wpisu: 2006-03-26 23:27:35
adres wpisu: 195.117.223.*

715
ja do kolezanki ktora o piwnicy pisze prace maturalna... ja tez tak sie sklada, prosze moze o kontakt mailowy, to sobie jakos pomożemy:) [email protected] POzdrawiam Piwnice!
maciek

czas wpisu: 2006-03-26 21:46:56
adres wpisu: *.bielsko.cvx.ppp.tpnet.pl

714
Piwnicy nie ma. Została rozwiązana po śmierci Piotra. Nie ożywiajcie trupów, po co Frankenstein?
...

czas wpisu: 2006-03-24 01:09:26
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

713
...a ja piszę o Piwnicy pod Baranami pracę maturalną , byłam na kabarecie, niesamowita sprawa...
fanka

czas wpisu: 2006-03-23 10:51:43
adres wpisu: 10.6.0.* przez *.internetdsl.tpnet.pl

712
A ja byłem na kcncercie "Piwnicy " w czestochowskim teatrze.
I podobało mi się bardzo.
Piwniczanie nadal w świetnej formie.
Tak trzymać !!!

Marek Szczudło

czas wpisu: 2006-03-20 21:13:23
adres wpisu: 212.203.133.*

711
wyrazy uwielbienia!!!
magda

czas wpisu: 2006-03-20 21:09:16
adres wpisu: 212.203.133.*

710
Dziękujemy za tych kilka chwil wzruszeń i uśmiechu. Wspaniale było być z Wami!
IV F Krosno -była!!!

czas wpisu: 2006-03-19 14:01:01
adres wpisu: 192.168.10.* przez *.internetdsl.tpnet.pl

709
do Bogdana z Gdańska - he, he, zdaje sie, ze i Turnau i Piwnica maja tego samego impresaria.
raskolnikow

czas wpisu: 2006-03-17 17:14:13
adres wpisu: *.internetdsl.tpnet.pl

708
p. Paradowska i P. Baczyński zaprosili do Piwnicy pod Baranami p. J. Kaczyńskiego. P.Paradowska, jako gospodarz, była nad wyraz uprzejma (krzesełko, mikrofon, bliżej, dalej, dobrze), potem zaczęła się dziwić, że pierwszy raz tu zawitał, piosenkę o baranach prosiła jeszcze raz zaśpiewać. Zaczęły się pytania - p. J. Kaczyński odpowiadał bardzo kompetentnie więc p. Paradowska zaczęła się wszczekiwać w Jego odpowiedzi (bo widocznie nie było po jej myśli). Zaczęła znacznie obniżać poziom pytań wręcz do kwestii pyskówek sejmowych i prasy brukowej (p. Baczyński zamikł). Niestety nie udało się jej obniżyć lotów p. J. Kaczyńskiego(jest ona znacznie słabsza, mimo że ma zapędy naczelnikowskie - profesję trzeba co jakiś czas zmieniać, bo człowiek staje się mało samokrytyczny). I po co zapraszając osobę tak erudowaną, kompetentną, intelektualistę, od rozmowy z którą czlowiek (widz) mógłby dowiedzieć czegoś interesującego, nie standartowego, nie powszechnego - robić jeszcze jedną pyskówkę (my, oni i jeszcze tamci) sejmową. Piwnica pod Baranami powinna się wstydzić swoich gospodarzy, którzy jej imienia używają w swoich koniukturalnych celach.
IG

czas wpisu: 2006-03-17 07:30:33
adres wpisu: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl

707
W piwnicy p.p.Paradowska i Baczyński rozmawiali z p. J. Kaczyńskim zadając b.prymitywne i kłótliwe pytania. Przy tym p.Paradowska zupełnie nie dawała dojść do głosu rozmówcy ciągle coś wtrącając, urywjąc myśl,naumyślnie podrawiając mikrofon. Nie wiadomo po co zaproszono gościa, skoro nie dawano mu nic powiedzieć. A przecież p. J. Kaczyński jest erudytą, b. interesującą osobowością - była możliwość dowiedzenia się czegoś ciekawego.
Pracownicy POLITYKI prawdopodobnie wiedząc, że intelektuanie nie sprostają - sprowadzali rozmowę do poziomu pisma brukowego.
Irena Gostyńska

czas wpisu: 2006-03-16 20:15:25
adres wpisu: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl

706
Ja się nie zgadzam z tym gościem niżej, który był na koncercie w Gdańsku. Też byłem i przeżyłem miły wieczór. Było i śmiesznie i poważnie. I nie przeszkadzało mi, że nie było tych Długoszów, Nowickich i Preisnerów - twarze opatrzone, repertuaru nie mają nowego - to oni by dopiero dali plamę. Nachapali się sławy za życia Skrzyneckiego, to już im może wystarczy. Poza tym taki jeden z drugim śpiewać nie umieją i wyglądają niespecjalnie, więc po co? Za to można było kobitki nowe i młode zobaczyć i głosu niezłego posłuchać (zwłaszcza jednej takiej drobnej z bujnymi włosami), tylko nazwisk nie pomnę, bo płyt nie uświadczysz w żadnym sklepie. Ciekawe jak to jest, że takie "Dody Elektrody", co każdy centymetr ciała mediom sprzedały płyty trzaskają jedną za drugą, a dziewczyny subtelne, śpiewające o mądrych rzeczach nic...Czy ta Piwnica ma może jakiegoś menadżera? Bo w sklepach z tej grupy z Piwnicy to tylko płyty Turnaua straszą w dużych ilościach. Może to trochę za dużo? Nim to pewnie się ktoś zajmuje. A szkoda,że się talenty marnują i tylko to co na koncercie to nasze...A człowiek by czasem i w domu czegoś innego i ciekawego posłuchał.
Bogdan z Gdańska
Bogdan

czas wpisu: 2006-03-16 17:59:18
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

705
A ja i tak kocham Piwnicę!!!
Izunia

czas wpisu: 2006-03-16 17:31:55
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

704
Może... ale wydaje mi się, że Pana opis koncertu w Gdańsku jest jednak obrazem tego, co dzieje się w Piwnicy, przecież to nie było jednorazowe potknięcie.. Proszę mi wierzyć... To się zdarza coraz częściej, z przypadku stało sie regułą... Przykre...bo musimy żyć wspomnieniami tego, co było...
Z Pozdrowieniami
Ira

czas wpisu: 2006-03-16 17:23:28
adres wpisu: *.internetdsl.tpnet.pl

703
W odpowiedzi dla Pani IRY...NIe zgadzam sięz Pani zdaniem "czy to ma sens, jeśli pojawia sie coraz wiecej postów podobnych..."Moja ocena dotyczyła poziomu koncertu gdańskiego, a nie analizy sytuacji w Piwnicy, dałem tu wyraz nostalgii i pragnienia powrotu do dobrych wspomnień.A młodych w piwnicy nie widać,(był wyjątek - ładna i tak śpiewająca dziewczyna),a przecież w Polsce trwa renesans piosenki poetyckiej-tak wiele jest regionalnych mniej i bardziej znanych festiwali poezji śpiewanej.Starsi Panowie powinni przekazać wodze młodszym, tym z entuzjazmem- taki był kiedyś w Piwnicy.Ne zgadzam sie też ze zdaniem ostatnim---dalej tak wielu szuka i następnych wielu szukać będzie.
Andrzej Starecki

czas wpisu: 2006-03-15 08:40:22
adres wpisu: 10.0.1.* przez *.polpharma.com.pl

702
Piwnica naprawdę próbowała... Były osoby które starały się, by to miejsce nie poddało się... było. Mieli przychodzić nowi ludzie, tylko czy to ma sens jeżeli pojawia się coraz więcej postów podobnych do tego który wpisał widz z Gdańska... Wychowałam się na Piwnicy, dla mnie to lata 80/90... trudno mi się pogodzić z obecną formą Piwnicy. Pojawiają się wpisy, że nie ma nowych wydawnictw.. Po co? Skoro to musiałyby być wyłącznie odgrzewane wznowienia...? Pieniądze za bilety drożeją, a widzowie wychodzą z obalonym mitem o magicznym miejscu... Piwniczanie przyzwyczaili się do pochwał w księdze, do owacji na stojąco... Czy widzowie wstają dla tego, co zobaczyli przed sobą, w ciągu koncertu czy może... w ich pamięci trwa wspomnienie o kimś innym? Należałoby się poważnie nad tym zastanowić, nad sobą, drodzy artyści... Nie chcę pogrążać.. ale zgadzam się z ostatnim zdaniem widza z Gdańska... Zatrudnijcie dodatkowego barmana, serwujcie domowe obiady... Nikt w Jamie Michalika nie szuka już Boya...
Ira

czas wpisu: 2006-03-14 15:56:31
adres wpisu: *.internetdsl.tpnet.pl

701
Uwagi odnośnie jubileuszowego koncertu w Gdańsku w dn.11 03 2006 r.
Przykro mi ,że jako wieloletni fan Piwnicy przed laty zauroczony Piotrem Skrzyneckim, Demarczyk i innymi wspaniałymi ocenić muszę wasz występ za żenująco beznadziejny i bez ambicji. To była czysta objazdowa chałtura z wysokimi cenami(50-70 zł)z wykonawcami i utworami dalekiego rzutu.A tymczasem Gazeta Wyborcza zapowiadała Praisnara,Wyrodek,Koniecznego, NOwickiego i innych w 3-godz. spektaklu.KTO tych informacji udzielał ,"koncert" trwał 2 godz. z kwadransem, z czego zdecydowaną większość zajęły pseudopopisy i remizowe dowcipy niby sztukmistrza, niewiele lepsze byly pogadanki innych, w tym prowadzącego koncert Pana Pacuły.A sławnych piosenek jak na lekarstwo, a to był Wasz JUBILEUSZ.PRoponuję zatrudnić jeszcze klowna ,2 małpy i w Polskę.Pamiętam głosy po śmierci P.Skrzyneckiego , że należy Piwnicę rozwiązać i trzeba było, choćby po to , by się P.Piotr w grobie nie przewracał.
Andrzej Starecki

czas wpisu: 2006-03-14 14:34:09
adres wpisu: 10.0.1.* przez *.polpharma.com.pl

700
Brdzo prosimy o informacje jak gdzie i kiedy będzie obchodzobe 50-lecie
cave-bar-et

czas wpisu: 2006-03-13 17:14:34
adres wpisu: *.de.ibm.com

699
chciałem poprzeć poprzedniczkę i poprosić o informacje nt. 50-lecia, jak kiedy i gdzie bo też będę miał okazję pojechać do Krakowa, zresztą z całą rodzinką... panie dyrektorze bardzo prosimy, niestety pan nic nie odpisuje...

...fani piwnicznej magii nie chcący przegapić wielkiej fety
grzesiek

czas wpisu: 2006-03-12 23:20:05
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

698
Ciesze się,że istnieje taka słynna "PIWNICA POD BARANAMI".
Dzisiaj miałam zaszczyt poznać Pana Mieczysława Święcickiego osobiście.Zaimponował mi on bardzo,wydał się miłym człowiekiem i przedewszystkim mądrym.Miło się z nim rozmawiało i słuchało.Ciesze się,że pomimo tak młodego wieku(mam dopiero 16 lat) miałam zaszczyt poznać Mistrza:)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich:)
Gosia

czas wpisu: 2006-03-12 22:55:19
adres wpisu: *.chello.pl

697
Dobrze ze jest taka strona.Bardzo dziekuje za teksty i piosenki.Serdecznie pozdrawiam i slonka zycze zeby bylo blizej do wiosny:)
hewka

www.hewka.woloszyk.prv.pl/
czas wpisu: 2006-03-12 21:07:11
adres wpisu: *.telia.com

696
Ostatnio byłam z klasą na przedstawieniu "...A diabłu ogarek" - niestety nie mam wielu informacji na temat tego spektaklu, czy ktoś może wie, jacy aktorzy brali w nim udział? Z góry dziękuję
Dominika

czas wpisu: 2006-03-12 10:46:49
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

695
Najmocniej przepraszam,wszystko zniosę,ale przez niedopatrzenie przegapić jubileuszu bym nie chciała.
Mam przypadkiem okazję pojawić się w Krakowie w okolicach ewentualnego świentowania,ale nic nie wiem,gdzie,jak,kiedy.
Bardzo uprzejmie proszę o informację.
Pia Krasińska
Pia Krasińska

czas wpisu: 2006-03-12 01:08:32
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

694
Przenieście jednak stolicę do Krakowa.Dziękuję za wszysko.
Marek z Borów

czas wpisu: 2006-03-08 19:44:13
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

693
http://35lat.chor.univ.gda.pl/zgloszenia
Piotrze, przypominam Ci o naszym jubileuszu, koniecznie zerknij na strone Chóru Uniwersytetu Gdańskiego, pozdrawiam serdecznie
Maryla

marylion.republika.pl
czas wpisu: 2006-03-04 17:43:55
adres wpisu: 87.206.200.*

692
pamiętam Ciebie z dawnych lat i brak mi jednej piosenki.Może ktoś z Państwa jeszcze pamięta. Znam tylko fragment:
"kochaj mnie nie mówiąc o tym
bo spłoszysz mi ptaszki me" . Nie pamiętam kto śpiewał. Kobieta i mężczyzna.Może kto dopisze tekst. Pozdrawiam!
JWS rocznik 45

czas wpisu: 2006-03-04 17:10:15
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

691
Witam po raz kolejny. Dowiedziałem się, że 11 marca zespół Piwnicy pod Baranami wystąpi w Gdańsku. Ciekaw jestem w jakim składzie? Gdy dotarła do mnie ta wiadomość ucieszyłem się ogromnie i postanowiłem zarezerwować bilet dla siebie. Niestety, gdy poznałem ceny (70, 60, 50 pln) wiedziałem już, że nie będę uczestniczył w tym spotkaniu z krakowskimi arystami. Nawet te 50 zł to dużo, bardzo dużo jak na kieszeń studenta... W Piwnicy pod Baranami, gdy byłem na wieczorze kabaretowym w jedną z tych sobót świętych zapłaciłem mniej, choć fakt, że było to ponad rok temu. Żałuję ogromnie... Może kiedyś będzie mnie na to stać... Teraz zostają tylko płyty, książki...
Paweł

czas wpisu: 2006-03-01 09:49:20
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

690
Wita serdecznie. Na zajęcia z "Wiedzy o kulturze" postanowiłem napisać coś o Piwnicy pod Baranami, gdyż od kilku lat śledzę to co się Tam wyprawia. W tym miejscu chciałbym prosić o pomoc ściśle merytoryczną, a mianowicie nakierowanie mnie na jakieś publikacje, wydawnictwa, które mogłyby mi pomóc w poszerzeniu wiedzy. A może któryś z artystów zechce napisać jakieś swoje spostrzeżenia? Z przyjemnością osobiście udałbym się na spotkanie z Piwnicą, ale studiuję na Uniwersytecie Gdańskim, i nie mam możliwości w tym momencie na taką podróż. Za wszelkie informacje będę bardzo wdzięczny. Liczę na Państwa odzew. Pozdrawiam serdecznie z Trójmiasta.
Paweł

czas wpisu: 2006-02-26 18:56:49
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

689
Wlasnie obejrzalem DVD ze wspomnieniami o Piwnicy. Piosenki bardzo ladne (Dezyderata i Ta nasza mlodosc!!!), ale jestem najbadziej pod wrazeniem atmosfery w kabarecie - dyskusje do rana, wspolna pomoc, radosc, smutek i wspomaganie sie, zycie od przedstawienia do przedstawienia... Ciesze sie z waszej mlodosci i mam nadzieje ze mnie jeszcze czeka "Moja Piwnica"...
Benoit

czas wpisu: 2006-02-26 00:19:27
adres wpisu: 86.201.246.*

688
piwnica-magiczne miejsce,sluchajac jednego utworu piwnicy juz tesknie za nastepnym





halina

czas wpisu: 2006-02-25 02:04:48
adres wpisu: *.dip.t-dialin.net

687
Moji drodzy "przyjaciele" pozdrawiam was serdecznie i z calego serca znaw was dopiero rok ale wasza muzyka podbila moje serce gdy was usłyszalem poraz pierwszy Dziękuję
Baktiar z bytomia

czas wpisu: 2006-02-24 16:28:43
adres wpisu: 192.168.1.* przez *.internetdsl.tpnet.pl

686
Chwała!!! Co do kubła z pomyjami nie byłabym taka pewna ;) sama kiedyś napisałam krytyczny wpis o Panu Marku Pacule i nikt po tym jakoś wybitnie psów na mnie nie wieszał,ale zgadzam się... Te anielskie zachwyty - bez aluzji do żadnego z artystów! :)))) Zrobiły się nudne... tylko żeby teraz nie zaczęły przychodzić kolejne posty w stylu: "też tak sądzę - starczy tych pochwał i pustych komplementów" albo "ta strona jest po to żeby wyrażać swój podziw i uwielbienie dla krakowskich artystów..." Księga Gości stała się niestety monotematyczną "szufladką" i aż dziw bierze, że partycypanci nie dostali jeszcze klaustrofobii od tego ograniczenia bocznymi ściankami... A teraz będzie tak jak po wpisie Gold Child gdy ta zaczęła pisać o Januszu Radku i Andrzeju Sikorowskim... koniec egzystencji... Wszyscy zaczną nas komentować i wskazywać drzwi ewakuacyjne...

Ira

czas wpisu: 2006-02-23 14:06:12
adres wpisu: *.internetdsl.tpnet.pl

685
Zastanawiam się, do czego ma służyć to forum? Czy tylko po to by ciągle rozpływać się w zachwytach, słodzić artystom, i rozpisywać się jacy to są super? Nie ma w Was ani jednego ziarnka negatywnej krytyki? Zaraz wylejecie na mnie wiadro z pomyjami, że ważyłem się poddać w wątpliwość kunszt Piwnicy... Nic bardziej mylnego, ale mdli mnie już od tej cukierkowej, przystrojonej w róż, zupełnie pozbawionej merytorycznego sensu pisaniny. Zastanówcie się. Pozdrawiam serdecznie.
Wojtek

czas wpisu: 2006-02-22 17:56:16
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

684
Very nice site! Visit my site www.datemefree.com free dating service free dating dating service
Free Dating Service

www.datemefree.com
czas wpisu: 2006-02-21 18:27:17
adres wpisu: *.smart.vn.ua

683
...Piwnica, wspaniali ludzie, cudowne dzieła...chciałabym kiedys osobiście odwiedzić to magiczne miejsce...
Betti

czas wpisu: 2006-02-20 23:27:39
adres wpisu: *.pro-internet.pl

682
Grzegorz Turnał - mistrz świata ... uwielbiam tą muzę. A w piwnicy nie mialem okazji być bo jestem z Poznania ... ale może kiedyś...
Terk

czas wpisu: 2006-02-18 23:15:05
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

681
To, że ubóstwiam Piwnice nic nie zmieni....,ale dlaczego na stronie nie ma nic o Pani Ani Szałapak?? Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich Piwniczan :)
Bartek

czas wpisu: 2006-02-17 09:33:27
adres wpisu: *.neoplus.adsl.tpnet.pl

[ Pierwsza strona ][ Poprzednia strona | Następna strona ][ Ostatnia strona ]

Powrót na stronę WWW | Dopisz się do księgi



Darmowe księgi gości. Załóż własną księgę!