13 | Słownik terminologii wojennomorskiej i żeglarskiej. Zapraszam Gość navy-ship.net czas wpisu: 2014-01-17 19:34:27 |
12 | Fajna stronka, ciekawy wygląd. Zapraszam do mnie. Aloszka www.branzowy.eu czas wpisu: 2013-10-18 08:45:24 |
11 | Oby więcej było takich stron jak wasza! Pozdrawiam;) Stefek meble-sklepowe.cdd.com.pl czas wpisu: 2013-05-10 07:50:45 |
10 |
9 | Bardzo fajna tematyka strony, przedstawiona w niezły sposób!!! Gad www.moj-komp.net czas wpisu: 2009-04-09 11:28:38 |
8 | Andrzeju ! 1. Skoro trzymanie jachtu pod Polską Banderą powoduje wielki utrudnienia w postaci obowiązkowych egzaminów nie występujących w innych państwach to uciekanie pod obce bandery jest jedyna obroną. 2. Skoro polskie patenty przestają się liczyć na świecie to jest rzeczą logiczną, iż Polacy chcący pracować na jachtach obcych bander robią w innych krajach liczące się kwity. Dlatego należy stworzyć „kwity profesjonalne” na takim poziomie by cudzoziemcy chcieli robić kwity nasze tak jak było kiedyś. Krzysztof Krzysztof Kwaśniwski www.kwasniewska.pl czas wpisu: 2009-04-09 09:07:18 |
7 | do projektu- uważam że chyba nic nie zrozumiały nasze władze jaka jest różnica to co było w PRL-u a obecnie nadal posadki Prezesów z wszystkimi przywilejami bo do stworzenia przepisów ułatwiających turystykę żeglarską w Polsce robią z łaską na ile opinia publiczna i zainteresowani wywalczą.Myślę że takie podejście do tematu jest szkodliwe nie tylko dla Krainy Wielkich Jezior jak i dla turystyki naszego kraju.Do czego to podobne by jednostki pływające były rejestrowane gdzie indziej niż w Polsce uprawnienia też lepiej nie polskie ,czy to na tym ma polegać nasz żeczywistość. Pozdrawiam A.B. andrzej sternik jachtowy czas wpisu: 2009-04-06 22:03:53 |
6 | Jacku ! 1. Może masz rację co do dołożenia dodatkowego stopnia, wszak nie każdy chce prowadzić tak duże statki. 2. Dodawanie wymagań do amatorskiego stopnia jest niewłaściwe on ma znać przepisy i umieć prowadzić motorówkę nic więcej, czego się będzie uczył dalej to jego sprawa. 3. 147,2 kW i więcej mają już silniki przyczepne to jest bez sensu. pozdrawiam Krzysztof www.kwasniewska.pl czas wpisu: 2008-11-08 00:03:09 |
5 | Ja jestem za punktem pierwszym. Dołożyłbym jeden stopień: ,,Jachtowy kapitan żeglugi śródlądowej" z egzaminem praktycznym na dużym statku dwuśrubowym i jachcie jak na morskiego. Ponadto dołożył bym do uprawnień sternika motorowodnego niezarobkowej obsługi roboczej silników o mocy do 147,2kW na jachtach i żaglowcach bez ograniczeń. I egzamin z budowy silnika A od kapitana śródlądowego w górę uprawniony jest do niezarobkowej i zarobkowej obsługi roboczej silników o mocy do 147,2kW na jachtach i żaglowcach bez ograniczeń. I staż na mechanika na funkcji kierownika maszyn na jachcie z silnikiem od 50 kW. Jacek czas wpisu: 2008-11-04 18:31:08 |
4 | z innego forum Krzysztofie, W wymyślonej przez siebie drabince stopni wcale nie zakładasz rozwoju floty jachtów mazurskich. Na dziś mamy już jachty 11 i więcej metrów. Zupełnie realne jest że za rok lub kilka lat będą pływać 21 m i większe. Wg Twojej drabinki nikt nie może prowadzić na śródlądziu jachtu większego niż 20 metrów.... Czyli Twój projekt absolutnie nie może być przyjęty choćby z powodu ograniczania swobód obywatelskich... Pozdrawiam Adam Kłoskowski Adamie dziękuję za uwagę. Powyżej 24m na morzu i 20 tu na sródlądziu są to jednostki konwencyjne, czyli nie danie na nich uprawnień amatorom nie jest ograniczaniem swobód obywatelskich. Natomiast dla komercji mamy 3 możliwości. 1. Zmianę uprawnień sternika jachtowego (i wyższych) na bez ograniczeń na środladziu. 2. Wprowadzić dodatkowy stopień na jachty większe na śródlądzie. 3. Pozostawić te większe statki kapitanom żeglugi śródlądowej. Osobiście jestem za punktem pierwszym. Krzysztof Krzysztof www.kwasniewska.pl czas wpisu: 2008-10-27 11:26:50 |
3 | Marku! Poza pierwszymi dwoma reszta dla zawodowców. Długa drabinka pozwala zatrzymać się na etapie zależnym od potrzeb. Ktoś kto chce wozić wędkarzy na połowy przybrzeżne na statku mniejszym niż 12 m zatrzyma się na sterniku jachtowym. Ktoś kto chce wozić wędkarzy na połowy przybrzeżne na statku 12-24 m zatrzyma się na sterniku morskim. Ktoś kto chce wozić wycieczki po cały Bałtyku i na północne zatrzyma się na kapitanie żeglugi małej. Chcący pływać dalej zrobi wielkiego. Chcący prowadzić „Zawiasa” czy „Pogorię” przejdzie cała drabinkę. Widzisz lepsze rozwiązanie? Krzysztof www.kwasniewska.pl czas wpisu: 2008-10-26 07:44:16 |
2 | Rzeczywiście chciałbys takiego mnóstwa patentów? Chyba, żeby były dla chętnych. Marek Whitewhale Popiel whale.kompas.net.pl czas wpisu: 2008-10-26 07:28:55 |
1 | Z innego forum Pokaz mi tez jacht o długości 24 m który ma moc silnika mniejsza niż 25kW! AR Nie upieram sie, można inaczej zdefiniować by nie była to szybka motorówka” Masz rację że nie ma takiego jachtu. Może podpowiesz jakiś współczynnik stosunku mocy silnika do wagi? K Krzysztof www.kwasniewska.pl czas wpisu: 2008-10-25 22:34:52 |